Lutowe testowanie 2019 - jeszcze zdążymy w tym roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Czyli co szona, co drugi dzień wino,czy codziennie kieliszek?
Migreny pewnie mnie powstrzymają przed całą butelką ale Primitivo bardzo lubię, także dla zdrowotności, po kieliszeczku przed „snem”. A co tam! Marzec ma być miesiącem cudów! I chyba miesiącem kacaSzczesliwa_mamusia, Magduullina, aeiouy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszona wrote:Migreny pewnie mnie powstrzymają przed całą butelką ale Primitivo bardzo lubię, także dla zdrowotności, po kieliszeczku przed „snem”. A co tam! Marzec ma być miesiącem cudów! I chyba miesiącem kaca
Wczoraj, kiedy glowa mi pekala, uslyszalam od cioci, ze musze wypic wino, bo jest najlepsze na bole migrenowe. Faktycznie przeszloszona, MonikA_89!, Magduullina, aeiouy lubią tę wiadomość
-
Sasanka55 wrote:Szona, uf, dobrze, ze nie masz zadnego gruczolaka :* Mam wrazenie, ze przy staraniach alkohol jest najlepszym lekarstwem. Moj M. w styczniu powiedzial, ze uda sie na pewno, bo 2 razy kochalismy sie pod wplywem, a wiekszosc ciaz zaczyna sie po pijaku. Zaszlam, choc w biochema. Kurcze, skoro lekarz to potwierdza, to ja juz nam przygotuje dobry weekend
Swoja droga ja prolaktyne w 7dc mialam 5.34 przy normie od 5.18. Myslicie, ze to za nisko przy staraniach?
Wiesz, tak serio to nie wiem czy nie mam - ale wiem, że wrzucam na luz. Jeśli za kolejne 4 mce nadal nic się nie wydarzy, zaczniemy działać. 3 lekarzy, każdy zakazuje mierzyć temp./robić badania/sprawdzać owu testami itd. No to na chwilę ich posłucham
Sasanka55, Szczesliwa_mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyszona wrote:Migreny pewnie mnie powstrzymają przed całą butelką ale Primitivo bardzo lubię, także dla zdrowotności, po kieliszeczku przed „snem”. A co tam! Marzec ma być miesiącem cudów! I chyba miesiącem kaca
Sasanka55, szona, eemmiilliiaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzona, ciezko mi to przyznac, bo jestem pierwsza, ktora lata na badania, jakie tylko od Was zgapie (choc czesto nawet nie wiem, co oznaczaja), testuje od 8dpo (nawet w okres), zuzywam 2 opakowania owulakow miesiecznie i okolo 10 Nordow, ale tak.... ten luz jest najlepszy. Wiem o tym, choc nie potrafie wprowadzic go w zycie, ale wierze, ze Ty jestes rozsadna i Tobie on pomoze od razu
Szczesliwa_mamusia, czekamy na wspaniale nowinyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 20:15
Szczesliwa_mamusia, szona, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
moni05 wrote:Dziękuję, właśnie dopiero tak koło 19-20 jak teraz dopiero mi dobrze w miarę. Tak to żyję krakersami i wodą z cytryną, ale nie narzekam, masochistycznie wolę czuć, że jestem w stanie błogosławionym.
Wizytę mam w poniedziałek, taką już serduszkową i żeby dokładnie oszacować termin porodu, bo ostatnio Kropunie ledwo co było widać...
A Ty jak się czujesz? Teraz już pewnie lepiej? W końcu to ten najlepszy czas
Migda jest okropnie nieprzyjemny i niedelikatny, poza tym o ile takie postepowanie jest bardzo częste jak lekarze przyjmują na NFZ, to prywatnie takiego podejścia nie rozumiem... Nie zależy mu wcale, widocznie ma dość pacjentek
A ja objawów nie mam obecnie, czasem mi na chwilę niedobrze o to tyle, za to dziś mam lenia stulecia, nosa z domu nie wychylilam
A Migda to może ma dość kasy, praktyka prywatna plus szpital, to pewnie się nie będzie wysilal na uprzejmość skoro to nie w jego naturze -
Sasanka55 wrote:Szona, ciezko mi to przyznac, bo jestem pierwsza, ktora lata na badania, jakie tylko od Was zgapie (choc czesto nawet nie wiem, co oznaczaja), testuje od 8dpo (nawet w okres), zuzywam 2 opakowania owulakow miesiecznie i okolo 10 Nordow, ale tak.... ten luz jest najlepszy. Wiem o tym, choc nie potrafie wprowadzic go w zycie, ale wierze, ze Ty jestes rozsadna i Tobie on pomoze od razu
Szczesliwa_mamusia, czekamy na wspaniale nowiny
Hehe, daleko mi do rozsądnej ale wmawiam sobie, że dam radę. Przypomnę się w okolicy 5 dpo hehehe z nową dostawą objawówSasanka55, Szczesliwa_mamusia, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak mnie siostra powiedziala ostatnio, ze zrobila tylko 1 test w zyciu i to 2 tygodnie po spozniajacej sie @, to zwatpilam w pokrewienstwo Gdy uslyszalam, ze nawet nie wie, co to jest beta, mialam pewnosc zazdroszcze takim ludziom, ale moze bez strat na koncie, czy wielu nieudanych cykli to normalne
szona, Ochmanka, ef36, MonikA_89!, Nuch, Irvine90, aeiouy, nuśka91, Ineez lubią tę wiadomość
-
Sasanka55 wrote:Jak mnie siostra powiedziala ostatnio, ze zrobila tylko 1 test w zyciu i to 2 tygodnie po spozniajacej sie @, to zwatpilam w pokrewienstwo Gdy uslyszalam, ze nawet nie wie, co to jest beta, mialam pewnosc zazdroszcze takim ludziom, ale moze bez strat na koncie, czy wielu nieudanych cykli to normalne
Moje 3 kolezanki, które nie wiedzą co to beta - wszystkie zaszły w ciążę w 1-3 cyklu starańSasanka55 lubi tę wiadomość
-
Ha! Muszę się Wam pochwalić że upolowałam wizytę u endo na 18.02 i przełożyłam z 25. Od poniedziałku sprawdzałam po 100 razy czy nikt nie odwołał i bach:)
Szczęśliwa hmmm. Dość rano ale czego się nie robi dla ovu friendek:) będziemy pukać w szybkę
Skoro lekarz zaleca robić dzieci po pijaku to za tydzień robię melanż! Kto wpada? (wpada... dobre słowo haha)Sasanka55, eemmiilliiaa, Szczesliwa_mamusia, MonikA_89!, aeiouy, Emmainthegarden, Arashe, Nikodemka, nuśka91, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czyli nie muszę używać podstawowego argumentu "ze mną się nie napijesz?"
Sasanka55, aeiouy, Emmainthegarden lubią tę wiadomość
-
Ochmanka wrote:Czyli nie muszę używać podstawowego argumentu "ze mną się nie napijesz?"
Sasanka55, Ochmanka lubią tę wiadomość
1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
Arashe wrote:To już zaraz wizyta a gdzie chodzisz?
A ja objawów nie mam obecnie, czasem mi na chwilę niedobrze o to tyle, za to dziś mam lenia stulecia, nosa z domu nie wychylilam
A Migda to może ma dość kasy, praktyka prywatna plus szpital, to pewnie się nie będzie wysilal na uprzejmość skoro to nie w jego naturze
No i dobrze, winno się odpoczywać
Ja od wielu lat chodzę do doktora Kocha na Skarpie to jest, a miałam styczność z wieloma lekarzami przez operacje, badania, kolposkopie itd. i nigdy bym nie zmieniła lekarzaGrudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
ef36 wrote:Jak ja bym się napiła!.. obym mogła dopiero w sylwestra
ef36 lubi tę wiadomość
-
szona wrote:Agge!!! Mega próg trzymam kciuki za testowanie!
Ja byłam u lekarza. Powiedział, że gruczolak przysadki jest pewny przy poziomie prolaktyny w setkach, u mnie jest wg niego mało prawdopodobny. Zrobił badanie krwi na makroprolaktyne(?). Kazał nie robić już żadnych innych badań, nie badać męża i ... pić więcej alkoholu. Powiedział, że statystycznie 70% ciąż w Polsce powstaje pod wpływem, wiec kazał częściej raczyć się winem Endo urosło od soboty do 13 mm. Jutro okres.
Ja dzisiaj wypiłam dwa więc jutro odpuszczę Swoją drogą Włosi i Hiszpanie ciągle piją wino i mają gromadkę dzieci.... Przykładek? Nie sądzę!Ochmanka, 5ylwian, szona, aeiouy lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Ochmanka wrote:Ha! Muszę się Wam pochwalić że upolowałam wizytę u endo na 18.02 i przełożyłam z 25. Od poniedziałku sprawdzałam po 100 razy czy nikt nie odwołał i bach:)
Szczęśliwa hmmm. Dość rano ale czego się nie robi dla ovu friendek:) będziemy pukać w szybkę
Skoro lekarz zaleca robić dzieci po pijaku to za tydzień robię melanż! Kto wpada? (wpada... dobre słowo haha)
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Jeeezu dziewczyny mowiac brzydko ryło mi wykreca od tego wina ale chyba dam rade wypic szklanke... juz powiedzialam do meza,ze mam nadzieje,ze jesli kiedys uda sie miec 2 dziecko to nie okaze sie w przyszlosci jakims niewdzięcznym "skubańcem"
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g