X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Lutowe testowanie 2019 - jeszcze zdążymy w tym roku
Odpowiedz

Lutowe testowanie 2019 - jeszcze zdążymy w tym roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam sie cieszę że sobota się kończy mam dzisiaj takie wahania nastroju ze na wariatke wychodze. Powiedziałam M. ze zle ze mnie dziecko bo nie chcialam z mama.ogladac komedii romantycznej, on w zartach potwierdził a ja się poryczalam :) brawo ja :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa... wrote:
    Ja tam sie cieszę że sobota się kończy mam dzisiaj takie wahania nastroju ze na wariatke wychodze. Powiedziałam M. ze zle ze mnie dziecko bo nie chcialam z mama.ogladac komedii romantycznej, on w zartach potwierdził a ja się poryczalam :) brawo ja :D

    Rozumiem Cie, ja wlasnie wracam kawal pieszo z Biedronki, bo mi M.nie chcial ciastek kupic :D Przeczytal sklad, powiedzial, ze fe, a ja wyszlam sfochowana i przeziebiona. Humor mam ok, sobotni, ale zawsze jest dobry moment na awanturke :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2019, 17:48

    Niecierpliwa..., moni05 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam dzis 3dzien umierania. Doszlam do wniosku,ze brzuch musi mnie bolec po tym duphastonie. Pierwszy cykl,kiedy wzięłam duphaston. Ten cykl ponownie wezme duphaston od 16dc. Ale zastanawiam sie,czy nie wziac od 15 i nie dołozyc 1 tabletki luteiny. Niech juz mi ten lekarz wraca.

  • ef36 Autorytet
    Postów: 1502 1654

    Wysłany: 16 lutego 2019, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa... wrote:
    Ja tam sie cieszę że sobota się kończy mam dzisiaj takie wahania nastroju ze na wariatke wychodze. Powiedziałam M. ze zle ze mnie dziecko bo nie chcialam z mama.ogladac komedii romantycznej, on w zartach potwierdził a ja się poryczalam :) brawo ja :D

    Hormony, hormony... po CP płakałam przez tydzień jak nikt nie widział. u mnie wiązało się to też z wielką niewiadomą. Jeden jajnik, jeden jajowód po przejściach.. i jak tu mieć szansę na dziecko?
    Trzeba Swoje odczekać, Swoje wypłakać, podnieść się, otrzepać tyłek i iść dalej... Staraj się jak najwięcej odpoczywać, jak masz ochotę to płacz i krzycz, masz do tego prawo.

    Niecierpliwa... lubi tę wiadomość

    1 x CP
    3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
    ANA1 wątpliwe
    Mutacja PAI-1
    12.2020 IVF ostatnie podejście
  • ef36 Autorytet
    Postów: 1502 1654

    Wysłany: 16 lutego 2019, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    A ja mam dzis 3dzien umierania. Doszlam do wniosku,ze brzuch musi mnie bolec po tym duphastonie. Pierwszy cykl,kiedy wzięłam duphaston. Ten cykl ponownie wezme duphaston od 16dc. Ale zastanawiam sie,czy nie wziac od 15 i nie dołozyc 1 tabletki luteiny. Niech juz mi ten lekarz wraca.
    czemu bierzesz duphaston? ja to kojarze tylko jako lek na wchłonięcie się torbieli...

    1 x CP
    3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
    ANA1 wątpliwe
    Mutacja PAI-1
    12.2020 IVF ostatnie podejście
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ef36 wrote:
    czemu bierzesz duphaston? ja to kojarze tylko jako lek na wchłonięcie się torbieli...
    Bo mam mały progesteron i praktycznie zerowe szanse na utrzymanie ciazy. Popsulam sie na starosc

  • ef36 Autorytet
    Postów: 1502 1654

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Bo mam mały progesteron i praktycznie zerowe szanse na utrzymanie ciazy. Popsulam sie na starosc
    z tą starością to nie przesadzaj. Ja biorę luteine i lutinus, zaskoczyłaś mnie duphastonem :)

    1 x CP
    3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
    ANA1 wątpliwe
    Mutacja PAI-1
    12.2020 IVF ostatnie podejście
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny proszę pomocy, różowy, kremowy śluz na papierze. Na razie tylko raz, cały dzień było ok. Oczywiście już się żegnam w myślach z dzidzią...

    Poza tym sobota fajnie nam minęła. Zakupy, spacerek. A teraz takie stresy.

    Współczuję Wam nerwów, fochów i umierania.

    Nuch przykro mi.

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ef36 wrote:
    z tą starością to nie przesadzaj. Ja biorę luteine i lutinus, zaskoczyłaś mnie duphastonem :)
    Duphaston tez mozna właśnie brac :-)
    No zobaczymy. Do powrotu mojego lekarzamam w sumie 2 cykle. Ten obecny i w marcu. Mam nadzieje, ze juz w kwiwtniu przed nastepnym cyklem uda mi sie do niego dostać. Choc nie powiem,ze licze,iz pojde do niego na wizyte serduszkowa.
    2 lata temu bylismy umowieni juz na inseminacje. Nue doszlo do skutku,bo udalo sie zajsc naturalnie,wiec niech robi teraz i już:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska wrote:
    Dziewczyny proszę pomocy, różowy, kremowy śluz na papierze. Na razie tylko raz, cały dzień było ok. Oczywiście już się żegnam w myślach z dzidzią...

    Poza tym sobota fajnie nam minęła. Zakupy, spacerek. A teraz takie stresy.

    Współczuję Wam nerwów, fochów i umierania.

    Nuch przykro mi.
    A nie masz dupka albo lutki w domu? Staraj sie odpoczywac i byc dobrej mysli. W razie czego jedz na ip. Trzymam kciuki. Plamienia w ciazy sie zdarzaja,wiec badz spokojna. Jakby co,to na ip

  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska wrote:
    Dziewczyny proszę pomocy, różowy, kremowy śluz na papierze. Na razie tylko raz, cały dzień było ok. Oczywiście już się żegnam w myślach z dzidzią...

    Poza tym sobota fajnie nam minęła. Zakupy, spacerek. A teraz takie stresy.

    Współczuję Wam nerwów, fochów i umierania.

    Nuch przykro mi.

    Obserwuj. Nie myśl o najgorszym, bo może to nic poważnego. Dużo kobiet plami we wczesnej ciąży

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 16dp jestem na luteinie. Niby wiem, że to się zdarza, ale wiecie jak to jest... Raz, dwa, trzy - oddech.

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie. Bedzie dobrze.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska wrote:
    Od 16dp jestem na luteinie. Niby wiem, że to się zdarza, ale wiecie jak to jest... Raz, dwa, trzy - oddech.

    Domyslam sie, tez bym pewnie odchodzila od zmyslow, ale pamietaj, ze polowa dziewczyn plami w poczatkowej ciazy i nie oznacza to niczego zlego! Jesli nic Cie nie boli, nie krwawisz zywa krwia, jest ok!

  • Tele...79 Ekspertka
    Postów: 205 429

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska wrote:
    Dziewczyny proszę pomocy, różowy, kremowy śluz na papierze. Na razie tylko raz, cały dzień było ok. Oczywiście już się żegnam w myślach z dzidzią...

    Poza tym sobota fajnie nam minęła. Zakupy, spacerek. A teraz takie stresy.

    Współczuję Wam nerwów, fochów i umierania.

    Nuch przykro mi.
    Kochana idz się położyć i odpocznij, może za dużo zakupów i spacerowania? Plamienia się zdarzają i to bardzo często,ale jak znowu się zdarzy to skontaktuj się z ginem albo zajedz na IP. Wypoczywaj i masz ZAKAZ stresów!!!


    Niecierpliwa to przez hormony masz taką huśtawkę nastrojów,ale doskonale Cię rozumiem,ja po poronieniu nawet płakałam dlatego że mi pies przeszedł po świeżo umytej podłodze! Do tej pory mąż to wspomina z uśmiechem na twarzy.

    31 cykl starań, listopad 2017- CB, Styczeń 2018- PJP Euthyrox.
    HBS+ Niskie AMH
    Krótkie cykle ok.24-26dni.
    w sierpniu 2018 laparo,histero i HSG
    Wiek 40lat.
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kingulla moja mama zawsze mówiła że najłatwiejszy obiad to ruskie. Ta... tak jak lubię gotować i w miarę mi idzie tak jestem królową psucia ruskich pierogów... fajnie wiedzieć że nie jestem sama
    A Sasanka dobrze mówi. Szkoda życia;) zawsze można się przespacerować ze sklepu jedząc ciastka :D

    Emma A może to za... czątki okresu?? ;D hmmm chyba byłabyś zdolna;)

    Niecierpliwa cóż, takie życie kobiety:/

    Szczęśliwa współczuję bólu. Ja kilka lat nie brałam tabletek przy @ bo zawsze było do wytrzymania. Do dnia kiedy nie poszłam do pracy bo przelezalam dzień ze łzami na łóżku. Od tamtej pory jak tylko zaczyna to się nie zastanawiam..

    Ef❤❤

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Przybylska odpocznij i staraj się rozluźnić. Wiem wiem łatwo się mówi ale stres nie przyniesie nic dobrego. Myślami jestem z Tobą❤

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Mila1996 Autorytet
    Postów: 274 565

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ef36 wrote:
    Miałaś kiedyś problemy z wątrobą? Jadłaś coś ciężko strawnego? Bierzesz jakieś leki? Ostatnio słyszałam, że wysoki poziom progesteronu wpływa negatywnie na pracę wątroby...
    Nigdy nie miałam problemów z wątrobą. Próby wątrobowe były ok. Nic ciężkiego nie jem. Leki biorę od tarczycy. A takie bóle zdarzyły mi się pierwszy raz. Trwały kilka dobrych godzin a z godzinę temu przeszły, właśnie gdy zbierałam się na izbę. :O

    QojMp2.png

    || - 21.12.2018

    29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanka, tak, ciastka i wino sa dobre na smuteczki i nieudany obiad. Ja jestem najch*jowsza pania domu, ale... chociaz mam wino i ciastka :) :*

    Angelika1313, Ochmanka, MonikA_89! lubią tę wiadomość

  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 16 lutego 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie coś zaczyna rozkładać. Gardło mnie boli :/ A parę dni temu się cieszyłam że od października nic mi nie było i całą zimę nie chorowalam.

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
‹‹ 198 199 200 201 202 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ