Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Lutowe testowanie 2019 - jeszcze zdążymy w tym roku
Odpowiedz

Lutowe testowanie 2019 - jeszcze zdążymy w tym roku

Oceń ten wątek:
  • ef36 Autorytet
    Postów: 1502 1654

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyk1991, a moge spytać dlaczego musisz zbić prolaktyne? brak owu ? wysokie tsh? Moim zdaniem wcale nie masz zbyt wysokiej. Bromergon kosztuje grosze, mogę Ci też odstąpić dwa opak. Uważaj tylko na te tabletki, jeśli będzie Cię po nich bolał brzuch odstaw natychmiast i zmień na dostinex (zamawiam przez internet w dbam o zdrowie za 100, 8tab na 2 miesiace).

    Malgonia, no to chyba ciąża nie ma już wyjścia i musi przyjść! &&&

    Malgonia lubi tę wiadomość

    1 x CP
    3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
    ANA1 wątpliwe
    Mutacja PAI-1
    12.2020 IVF ostatnie podejście
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Cześć dziewczyny! Cholera jasna powiedzcie jak to jest ze komuś pojawia się chociażby cień cienia kreski już 8 dp serio to jest możliwe ? Ja jestem właśnie w dniu @ nie mam żadnego plamienia kompletnie nic.Mam kłucie w podbrzuszu ból piersi temperatura 37,2 test z 30.01 negatywny(pink czułość 10) dzisiaj nie robiłam bo stwierdziłam ze jak kłucie w podbrzuszu to znaczy tylko jedno..ovu miałam 17 stycznia ostatnia @ 01.01 Jutro idę na betę bo mam wrażenie ze coś jest nie tak.
    Chciałabym chociaż cień jakiś zobaczyć a tu dalej nic :( jakieś rady kiedy ewentualnie zrobić ten cholerny test żeby cokolwiek zobaczyć?czy pozostaje mi już tylko beta

  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 601 534

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanka wrote:
    Twinsowa jak nie krwawisz to może warto powtórzyć.

    Cukrzyk czyli chyba nie jest tak źle przez pryzmat dzisiejszej wizyty. Narazie kazał łykać i starać się dalej tak?

    Dokładnie tak. I stwierdził też, że musze odpuścić "głową" i tyle nie myśleć... Tak jakby zasugerował, że dlatego się nie udaje. Tylko takie rady może bym przyjęła do serca, gdybym była zdrowa. Gdyby wyniki były OK. A większość jest albo lekko poza normą, albo na pograniczu. Plus te moje autoimmunologiczne schorzenia. Zeby utrzymac ciąże muszę mega dbać też o cukry, więc jak mam "nie myśleć" :P ? Jasne, że mogłabym dać sobie rok na zasadzie - heja, nic nie badam, nie sprawdzam owu, staram się nawet nie patrzeć kiedy są dni płodne. Ale wtedy czy po roku nie obudziłabym się starsza o kolejny rok i bez dziecka nadal? Nie wiem co blokuje ciąże - psychika czy hormono-chorobo-schorzenia ? Z drugiej strony gdyby to była psychika to czy byłaby cb?

    Coraz częściej zastanawiam się czy nie jakiś czas nie opuścić of :( Ale tak bardzo kocham czytać to co piszecie :( i tak się cieszę z kolejnych bet itd. Ale z drugiej strony może faktycznie za dużo codziennie myślę o sprawach ciążowych. Eh.

    Ochmanka lubi tę wiadomość

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika1313 wrote:
    Moni05 a więc razem z wynikiem bety poproszę o wiruski dla nas :D z chęcią bym w końcu takiego wiruska przygarnęła jak żadnego innego :) to już mój 11 cs ile można nie chorować :p
    Dziś 5 dzień @ zostało jedynie delikatne plam ale od wczoraj co jakiś czas kłują mnie jajniki na przemian w czwartek ide do gin ciekawe jak sytuacja będzie wyglądać ;) a tak wgl to Moni pamiętasz że miałam Ci dać znać co gin powie o pms? Hihi już Ci to nie potrzebne słońce:*

    Już bym chciała przekazać, poczarować itd... Ale się boję... Mam złe sny, złe przeczucia, nie umiem wyluzować. Lekarz mi od wczoraj nie odpisał, pewnie ma dyżur, ja już się boję, że urlop. Czas leci za wolno, ech... Szkoda gadać.
    Pamiętam, objawy z tymi piersiami itd miałam tak jak nigdy. Następnym razem będę wiedziała, że mam się puknąć w czoło i powiedzieć: ej, Mariola, przed okresem Cię cycki nie bolą przecież... :D a dowiedziałaś się czegoś? Bo w sumie przecież miałaś dokładnie tak samo...

    Angelika1313 lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma9207 wrote:
    Cześć dziewczyny! Cholera jasna powiedzcie jak to jest ze komuś pojawia się chociażby cień cienia kreski już 8 dp serio to jest możliwe ? Ja jestem właśnie w dniu @ nie mam żadnego plamienia kompletnie nic.Mam kłucie w podbrzuszu ból piersi temperatura 37,2 test z 30.01 negatywny(pink czułość 10) dzisiaj nie robiłam bo stwierdziłam ze jak kłucie w podbrzuszu to znaczy tylko jedno..ovu miałam 17 stycznia ostatnia @ 01.01 Jutro idę na betę bo mam wrażenie ze coś jest nie tak.
    Chciałabym chociaż cień jakiś zobaczyć a tu dalej nic :( jakieś rady kiedy ewentualnie zrobić ten cholerny test żeby cokolwiek zobaczyć?czy pozostaje mi już tylko beta

    Jest możliwe, ale rzadko :) niektórym test cokolwiek pokazuje tydzień po terminie @. Jeśli masz podejrzenia, że coś jest nie tak, lub wręcz w pozytywny sposób niż zwykle to zrób betę dla własnego komfortu :)

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka5 wrote:
    Lol, ogladam na TVN Style "Kuchenne Rewolucje", kladzie sie kolo mnie M. i chce sie kochac. Mowie mu, ze mowy nie ma, a ten na to, zebym chociaz reka go zadowolila. Mysle sobie "no dobra, niech ma". Trzepie, trzepie, a Gesslerowa z telewizora: "kolezanka dobrze trzepie" :D :D :D akurat byl moment, ze maslo robili ze smietany
    Kochana, Ty to powinnaś książkę napisać :*
    Z takim poczuciem humoru sukces gwarantowany!

    Sasanka5, agge, Ochmanka lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 601 534

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ef36 wrote:
    Cukrzyk1991, a moge spytać dlaczego musisz zbić prolaktyne? brak owu ? wysokie tsh? Moim zdaniem wcale nie masz zbyt wysokiej. Bromergon kosztuje grosze, mogę Ci też odstąpić dwa opak. Uważaj tylko na te tabletki, jeśli będzie Cię po nich bolał brzuch odstaw natychmiast i zmień na dostinex (zamawiam przez internet w dbam o zdrowie za 100, 8tab na 2 miesiace).

    Malgonia, no to chyba ciąża nie ma już wyjścia i musi przyjść! &&&

    Zapytałam się dziś gina czy prl na poziomie 30 jest do zbicia czy ją zostawiamy tak, a on że zdecydowanie do zbicia. I że powinna być na poziomie 10. TSH miałam co prawda zawsze wyższe bo mam hashimoto i niedoczynność, ale obecnie na letroxie jest spoko. Co do cykli - nie miałam jeszcze nigdy pełnego monitoringu potwierdzającego owulację bo nie mam możliwości zrobienia monitoringu takiego typowego, ale jak chodziłam zawsze w którymś dc do gina, to zawsze było tak jak powinno być na daną fazę cyklu. Raczej (chyba) nie mam z nimi problemu. Ja ogólnie to nerwus jestem, może stąd ta prl...wszyscy w rodzinie mają zawsze 70-80 uderzen na minutę (serca), a ja zawsze 90 :D
    Zobaczymy co mi powie na to zbicie prl gin z invimedu.

    p.s. z cyklami też nigdy nie miałam problemu. Trwały zawsze od 26-30 dni. Nigdy nie plamiłam pomiędzy @ (a mój prog niby szału też nie robi, ale jest OK).

    ef36 lubi tę wiadomość

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanka wrote:
    Dziewczyny...
    Nie wiem czy kojarzycie ale wpadła tu na grudniowym MOJE zachwalać pyłek. Bardzo jej kibicowałam i podglądałam co u Niej.
    Dziś się dowiedziała że jej bliźniakom nie biją już serduszka.
    Po prostu płaczę...

    Sorki że tak wrzucam takie info ale ja jestem przybita jakby to mnie dotyczyło:(:(:(
    To straszne... :(

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Teraz też doczytałam wszystko i postaram się walić z pamięci:

    1. Przykro mi MOJE :(
    2. Pamiętam Alis i to że większość myślała, że to będzie cb - przez dramatycznie niski prog. Potem suplementowała go i beta zaczęła przyrastać. Tak bardzo się boję, że faktycznie ginekolodzy mają rację, że jak naturalny prog jest niski pomimo ciąży i nie rośnie to na wcześniejszym lub późniejszym etapie coś może pójść nie tak. Nie pamiętam jak miała Irvine - ale plamiła i też skończyło się źle mimo że beta przyrastała (ale nie szałowo). Dlatego kurczę coraz bardziej skłaniam się ku zdaniu, żeby nie podtrzymywać za wszelką cenę :( Bo np. ja przez 7-8 tygodni ciąży zdążyłabym się już mega przywiązać, a organizm postanowiłby mnie z tego szczęścia wyprowadzić...
    Piszę o progu, bo właśnie jestem przed podjęciem decyzji - brać czy nie brać, ale to w kolejnej mojej "wypowiedzi" :) Liczę że jak już trafię na ten szczęśliwy cykl i zarodek będzie silny to prog sam podskoczy
    Ja akurat nie plamiłam wcale i miałam dobry prog. Poronienie nie miało się nawet zamiaru zaczynać samoistnie, choć ciąża obumarła.

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Jutro odbieram część wyników z labo. A dziś byłam u gina - jeśli by to kogoś interesowało to:

    1. To mój 21 dc (teoretycznie 7dpo)
    2. Nie stwierdził jednoznacznie owulacji, bo mówi że za późno aczkolwiek płyn w zatoce był.
    3. Endo - 12 mm :( wychodzi na to że ja chyba miewam raczej cienkie endometrium. Powiedział mi, że niby 12 mm starczy, ale jak się dowiedział że moje cykle mają 26-27 dni, to już taki pewny swego nie był. Szału nie ma.
    4. To samo powiedział z estradiolem (= 40 w 4dc) --> jest prawidłowo, ale szału nie ma
    5. Na prolaktynę (30ng) zapisał bromergon. Myślałam, że da pół tabletki. Dał całą. Drogie to jest? Powiedział, że koniecznie do zbicia, najlepiej do 10.
    6. Zapisał luteinę, mówi że jak prog będzie w okolicach 10-13 w 7dpo to mogę brać jak chcę. Nie wiem czy chcę.
    Mi Scarlett kazał brać lutkę 2x1 i to przy progu 10-13 więc przy 8,8 nie wiem jaka dawka byłaby dla Ciebie odpowiednia :(
    7. Do stosunku LH/FSH = 1,33 się nie przyczepił.

    FINITO :D Enjoy :)
    Endometrium nie jest złe :) Jak zarodek ma się wgryźć to będzie miał w co, a potem w ciąży jeszcze ci urośnie endo. Ale czerwone wino i migdały możesz suplementować :P

    Bromergon kosztuje kilka złotych. Ja Akurat biorę dostinex 0.5 tab raz w tygodniu, ale on nie jest refundowany. Najtaniej znalazłam 8 tab za 100zł. Plus taki, że dostinex nie daje skutków ubocznych a po bromergonie różnie bywa. Jakbyś się źle po nim czuła to od razu zgłaszaj lekarzowi

    Co do proga, to ja wolę brać. U mnie niby był koło 15-17, ale bez leków za szybko spada pod koniec cyklu (widzę po wykresie temp)? Zrób jak uważasz :)

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 601 534

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine90 wrote:
    Ja akurat nie plamiłam wcale i miałam dobry prog. Poronienie nie miało się nawet zamiaru zaczynać samoistnie, choć ciąża obumarła.

    Aaa, to przepraszam :(...to chyba Weronika2018 plamiła? Wiem, że ktoś właśnie plamił dość mocno, tylko nie pamiętam jaki miał prog właśnie.
    Faktycznie, Ty przecież się na USG dowiedziałaś o wielkości maluszka :(

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 601 534

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Endometrium nie jest złe :) Jak zarodek ma się wgryźć to będzie miał w co, a potem w ciąży jeszcze ci urośnie endo. Ale czerwone wino i migdały możesz suplementować :P

    Bromergon kosztuje kilka złotych. Ja Akurat biorę dostinex 0.5 tab raz w tygodniu, ale on nie jest refundowany. Najtaniej znalazłam 8 tab za 100zł. Plus taki, że dostinex nie daje skutków ubocznych a po bromergonie różnie bywa. Jakbyś się źle po nim czuła to od razu zgłaszaj lekarzowi

    Co do proga, to ja wolę brać. U mnie niby był koło 15-17, ale bez leków za szybko spada pod koniec cyklu (widzę po wykresie temp)? Zrób jak uważasz :)

    Ja muszę sprawdzić poziom spadania proga chyba :D Jutro zobaczymy ile wynosił 7dpo. I może potem zrobię go też 25dc. Zazwyczaj 27-28 dc dostaję @. Moja FL trwa około 12dni. Ja w ogóle dostałam receptę i nie mam na niej refundacji wpisanej ani na lutkę ani na bromergon ( w sensie w kolumnie odpłatność jest pusto)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 22:57

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Aaa, to przepraszam :(...to chyba Weronika2018 plamiła? Wiem, że ktoś właśnie plamił dość mocno, tylko nie pamiętam jaki miał prog właśnie.
    Faktycznie, Ty przecież się na USG dowiedziałaś o wielkości maluszka :(
    Tak, to chyba Weronika, bo też kojarzę... U mnie nic nie wskazywało akurat na koniec ciąży :(

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 601 534

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine90 - Bo Ty chyba z Weroniką jakoś szłyście łeb w łeb i ona chyba plamiła, a Ty miałaś ten niższy na początku przyrost bety (o ile znowu mnie pamięć nie myli :) )

    Wierzę, że kolejna ciąża będzie już tą udaną :) Trzymam za to kciuki.

    Irvine90 lubi tę wiadomość

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Irvine90 - Bo Ty chyba z Weroniką jakoś szłyście łeb w łeb i ona chyba plamiła, a Ty miałaś ten niższy na początku przyrost bety (o ile znowu mnie pamięć nie myli :) )

    Wierzę, że kolejna ciąża będzie już tą udaną :) Trzymam za to kciuki.
    Tak kochana, dobrze pamiętasz :) u mnie były słabe przyrosty.
    Ja też mam nadzieję, że my wszystkie za chwilę będziemy w bezproblemowych ciążach...

    Sasanka5, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • Angelika1313 Autorytet
    Postów: 1194 3302

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Już bym chciała przekazać, poczarować itd... Ale się boję... Mam złe sny, złe przeczucia, nie umiem wyluzować. Lekarz mi od wczoraj nie odpisał, pewnie ma dyżur, ja już się boję, że urlop. Czas leci za wolno, ech... Szkoda gadać.
    Pamiętam, objawy z tymi piersiami itd miałam tak jak nigdy. Następnym razem będę wiedziała, że mam się puknąć w czoło i powiedzieć: ej, Mariola, przed okresem Cię cycki nie bolą przecież... :D a dowiedziałaś się czegoś? Bo w sumie przecież miałaś dokładnie tak samo...

    Nie byłam jeszcze u gin @ dostałam 2 dni po terminie jest a raczej już była inna niż wszystkie bo była 1 dzień bardzo obfita a nad ranem lunęło ze mnie jak z wiadra i to z dużą ilością skrzepów a 4 dni już tylko plamienia więc ciążę wykluczam. No niestety miałyśmy takie same objawy no ale niestety u mnie nie zaskoczyło i u mnie musiało być psm :( w czwartek idę do gin ciekawe czego się dowiem :/
    Kochana nie bój się wszystko będzie dobrze :* myśl pozytywnie wierzę że tym razem urodzisz wspaniałego ZDROWEGO bobaska <3 tego Ci życzę z całego serca i trzymam kciuki za Ciebie i za maleństwo aż do porodu ! ;*

    moni05 lubi tę wiadomość

    Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️

    7bd1324f90.png

    19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
    10.10 II
    04.11 : Crl 6,6 mm i jest <3
    14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
    06.12 prenatalne: crl 45,5 mm <3
    07.02 : 287g córeczki ❤
    24.02 : 496g <3
    12.03 : 781g <3
    03.04: 1244g <3
    23.04: 1703g <3
    07.05: 2148g <3
    21.05: 2520g <3
    04.06: 2818g <3
    15.06: 3178g <3

    29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
    🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
    💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina
  • ef36 Autorytet
    Postów: 1502 1654

    Wysłany: 1 lutego 2019, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyk1991,
    Ja mam odkąd pamiętam bardzo wysokie PRL (ostatnio około 1200 przy normie do 456). Mój endokrynolog kazał mi się tym nie przejmować dopóki poziom prl nie wstrzymuje mi owulacji. Teraz biorę Dostinex 1 tab raz w tygodniu bo przy okazji TSH mi wzrosło. Chyba jeszcze nigdy nie miałam tak niskiego poziomu perolaktyny. Myślę, że u Ciebie wystarczyłoby 1/2 tab raz na tydzień. Dostinex potrafi kosztować od 100 do 200 zł za opakowanie ale jak znajdziesz za 100 to wyjdzie 25/miesięcznie. Nie ma tragedii.
    Po bromergonie czułam się fatalnie.
    Jesteś może z Warszawy? Mam ponad dwa opakowania do oddania (mój ginekolog przepisał mi od razu trzy).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 06:15

    1 x CP
    3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
    ANA1 wątpliwe
    Mutacja PAI-1
    12.2020 IVF ostatnie podejście
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 1 lutego 2019, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Ja muszę sprawdzić poziom spadania proga chyba :D Jutro zobaczymy ile wynosił 7dpo. I może potem zrobię go też 25dc. Zazwyczaj 27-28 dc dostaję @. Moja FL trwa około 12dni. Ja w ogóle dostałam receptę i nie mam na niej refundacji wpisanej ani na lutkę ani na bromergon ( w sensie w kolumnie odpłatność jest pusto)
    Hmm...to dziwne. Powinno być wpisane R albo X :P
    Zapytaj w aptece czy jest refundacja czy nie. Teraz weszły recepty z kodami, więc może jak zeskanują to w systemie się naliczy Rabat

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 1 lutego 2019, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiku mik zrobiłam sik....


    I 10 dpo (wg Flo i Of) wysikałam.....







    .....biel vizira :P

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2019, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Zgodnie z zaleceniami doktorka nie badam się ale prog chyba rośnie bo dosyć cera mi się poprawiła :) więc optymistyczne nastawienie od rana :)

    Już wiem że chyba mimo wszystko jeśli sie uda to za miesiąc poprosze o l4 bo źle się dzieje u mnie w robocie straszna nerwowka się zbliża i chca mi zwiększyć zakres obowiązków z delegacjami itd... Podobna sytuację mialam we wrześniu/październiku co skończyło sie rozregulowaniem cykli. Chyba trzeba myslec o maluszku:)

    MonikA_89!, ElfiaKsiężniczka, aeiouy, agge, APrzybylska, makowa, Arashe, Ochmanka lubią tę wiadomość

‹‹ 32 33 34 35 36 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ