Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Magiczny GRUDZIEŃ
Odpowiedz

Magiczny GRUDZIEŃ

Oceń ten wątek:
  • _mamofaza Ekspertka
    Postów: 146 174

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wkręciłam się w aplikację ovuview, mam nadzieję, że jak będę mierzyć i badać śluz i szyjkę(chociaż w tym mistrzem nie jestem) to się w końcu wstrzelimy:) Przy mierzeniu towarzyszą mi takie emocje, że się sama z siebie śmieję. :p

    dqprx1hpdyzxk31g.png

    dqprj44j5qc2k5ef.png
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Dziewczyny - a kiedy (w który dc. Cykle mam około 27-dniowe) polecacie zrobić badanie progesteronu, żeby ewentualnie sprawdzić wydolność/niewydolność fazy lutealnej? :) Nigdy tego nie sprawdzałam.
    Badanie prpga ma sens tylko 7-8 dni po owu.Nie wiem czy mierzysz temp?chodzisz na monitoring?lepiej zrobic proga po faktycznie potwierdzonej owu.Bo po co masz sie denerwowac jak bedzie za malo

    cukrzyk1991 lubi tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 607 534

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82- nie mierzę temp., jedynie sprawdzam owu testami z allegro. U mnie w każdym cyklu poprzednim owu było dość jasno wyznaczone tym, że bolał mnie jajnik i wiedziałam kiedy jest (no i to się zgadzało mniej więcej z pikiem na testach). Zawsze koło 12-13 dc. Przed staraniami chodziłam do gina raz na prawie rok (nic się nie działo, a ja nigdy nie brałam antykoncepcji hormonalnej, wiec chodziłam tylko kontrolnie i na cytologię) i wtedy niby zawsze owu była, raz chyba tylko nie (z tego co mi gin mówiła), wiec zakładam, że owulacje jednak mam regularne ? :P

    Na monitoring i w ogóle do gina się chciałam dostać w tym cs, ale terminy takie, że dopiero w połowie stycznia pójdę. I to prywatnie.

    Myślałam, że wystarczy pójść zbadac progesteron pomiędzy 21 a 24dc i to już da jakieś "widełki" czy się mieszczę w normach ;) Chciałam po prostu sprawdzić (zakładając jakby brak ciąży) czy ten wynik jest w "normach"

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Beti82- nie mierzę temp., jedynie sprawdzam owu testami z allegro. U mnie w każdym cyklu poprzednim owu było dość jasno wyznaczone tym, że bolał mnie jajnik i wiedziałam kiedy jest (no i to się zgadzało mniej więcej z pikiem na testach). Zawsze koło 12-13 dc. Przed staraniami chodziłam do gina raz na prawie rok (nic się nie działo, a ja nigdy nie brałam antykoncepcji hormonalnej, wiec chodziłam tylko kontrolnie i na cytologię) i wtedy niby zawsze owu była, raz chyba tylko nie (z tego co mi gin mówiła), wiec zakładam, że owulacje jednak mam regularne ? :P

    Na monitoring i w ogóle do gina się chciałam dostać w tym cs, ale terminy takie, że dopiero w połowie stycznia pójdę. I to prywatnie.

    Myślałam, że wystarczy pójść zbadac progesteron pomiędzy 21 a 24dc i to już da jakieś "widełki" czy się mieszczę w normach ;) Chciałam po prostu sprawdzić (zakładając jakby brak ciąży) czy ten wynik jest w "normach"
    Cukrzyk jezeli owu masz 12-13 dc to powinnas isc zbadac proga w 19-21 .pozniej to juz moze byc spadek.Ja tez kiedys nie wiedzialam i poszlam zbadac 5 dpo

    cukrzyk1991 lubi tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 607 534

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 - a ile się już starasz? Tak jak masz w podpisie? 4cs :) ?

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Beti82 - a ile się już starasz? Tak jak masz w podpisie? 4cs :) ?
    Tak kochana zaczelam 4 cs.Tylko u mnie 2 bardzo dlugie byly dlatego dostalam clo.Bo jeden 51 a drugi 44 .Jak sie nie staralam to wszystko bylo ok heh

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyk, ja bym poszła 8 dni po piku na teście owulacyjnym. Tak naprawdę to progesteron jest bardzo zmienny i ma znaczenie, czy zrobisz go 6 czy 7 dc. Ja badałam kiedyś 5 razy w cyklu i to były naprawdę duże różnice.

    cukrzyk1991 lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Beti82 - a ile się już starasz? Tak jak masz w podpisie? 4cs :) ?
    Widze teraz u Ciebie,ze masz starania od sierpnia wpisane heh to tak jak Ja.Tylko u Ciebie to pewnie wiecej cykli bylo

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dziewczyny :)
    Czekam jeszcze na @, miałam dostać dziś, ale jutro minie 14 dni od owulacji, więc pewnie się opóźni. Test dziś niestety wyszedł negatywny, więc pora się tu rozgościć :D

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 607 534

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82- no u mnie wręcz przeciwnie :P zawsze miałam cykle około 30dniowe - przez powiedzmy ostatnich 5 lat @ przesuwała się o około 1 dzień max (no chyba, że miałam megaaaa stres/podróż). Ale generalnie zawsze była w miarę regularna i książkowa.

    A od sierpnia odkąd się staramy to skróciły mi się cykle do 26/27 dni.. (nie przez Castagnus, bo dopiero teraz zaczęłam brać). Całkiem możliwe że to psychika (ja potrafię sobie dużo "wkręcic"). Pierwszy tydzień po owulacji mija szybko, ale ten drugi..grrr....i wtedy siedzę i siedzę i zaczynam powoli czuć ból piersi, rozdrażnienie i wtedy myślę "kurde, znowu się nie udało" i wydaje mi się, że to mogło nakręcić szybsze @, bo po prostu powoli w tym ostatnim tygodniu już wiem, że @ się zaraz zjawi.

    Ja od zawsze wiedziałam, że mogę mieć problem z zajściem bo mam cukrzycę typu 1 od 8 roku życia i jeszcze kilka/kilkanaście lat temu takim dziewczynom jak ja mówiono, że mogą być duże problemy z utrzymaniem ciąży i w ogóle, że TRUDNO będzie. Doszło też Hashimoto - więc doszedł też problem z samym poczęciem.

    Ale mi długi post wyszedł :p
    Ale co tam, wydłużę go jeszcze bardziej :D - Ja dlatego na razie nie latam do ginekologa co kilka dni itd bo wiem, że starania same w sobie mogą trochę potrwać i może to nie mieć za dużo związanego z całą tą "ginekologią", tylko może też trochę psychiką? Bo parametry cukrzycowo-tarczycowe raczej mam pod kontrolą. Wychodzę też z założenia że dopiero 4cs (nie wiem czy to dużo? Mam 27 lat). Boję się, że jak zacznę robić te wszystkie cuda i wykresy to się wkręcę jeszcze bardziej i jeszcze bardziej zblokuję :( Nie wiem w co ja wierzę w ogóle.

    Ale widzę Beti82 po Twoim podpisie, że już sporo badań zdążyłaś sobie zrobić ;)

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • majka91 Autorytet
    Postów: 373 504

    Wysłany: 27 listopada 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, zaglądam tu od jakiegoś czasu i chyba pora dołączyć, będzie raźniej :)
    W dużym skrócie - PCO, wysoki testosteron i długaśne cykle.. w kwietniu po odstawieniu anty mieliśmy plan próbować naturalnie do końca roku (brałam tylko ovarin) ale po ostatnim usg (55 dc, dużo małych pęcherzyków do 8mm) dostałam receptę na luteinę i zaczynam właśnie pierwszy cykl z clo. Trzymajcie kciuki żeby się udało.

    Na razie staram się nie przejmować niepowodzeniami, ale wiadomo jak jest. Kibicuje Wam wszystkim i czekam niecierpliwie na pierwsze dobre wieści w grudniu:)

    agge, Ochmanka, aeiouy lubią tę wiadomość

    m3sxvfxmiwa8dz6b.png

    Starania od maja 2018
    __________________

    PCOS
    clo bez rezultatów 😕
    08.2019 startujemy z letrozolem
    I cykl - owu 17dc 🤩
    II cykl - owu 19 dc
    III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
    34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
    37 dc - beta 2635 mlU/ml

    26.11.19 jest ♥️
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 607 534

    Wysłany: 27 listopada 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej majka91 ;) życzę powodzenia ;)

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 27 listopada 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Beti82- no u mnie wręcz przeciwnie :P zawsze miałam cykle około 30dniowe - przez powiedzmy ostatnich 5 lat @ przesuwała się o około 1 dzień max (no chyba, że miałam megaaaa stres/podróż). Ale generalnie zawsze była w miarę regularna i książkowa.

    A od sierpnia odkąd się staramy to skróciły mi się cykle do 26/27 dni.. (nie przez Castagnus, bo dopiero teraz zaczęłam brać). Całkiem możliwe że to psychika (ja potrafię sobie dużo "wkręcic"). Pierwszy tydzień po owulacji mija szybko, ale ten drugi..grrr....i wtedy siedzę i siedzę i zaczynam powoli czuć ból piersi, rozdrażnienie i wtedy myślę "kurde, znowu się nie udało" i wydaje mi się, że to mogło nakręcić szybsze @, bo po prostu powoli w tym ostatnim tygodniu już wiem, że @ się zaraz zjawi.

    Ja od zawsze wiedziałam, że mogę mieć problem z zajściem bo mam cukrzycę typu 1 od 8 roku życia i jeszcze kilka/kilkanaście lat temu takim dziewczynom jak ja mówiono, że mogą być duże problemy z utrzymaniem ciąży i w ogóle, że TRUDNO będzie. Doszło też Hashimoto - więc doszedł też problem z samym poczęciem.

    Ale mi długi post wyszedł :p
    Ale co tam, wydłużę go jeszcze bardziej :D - Ja dlatego na razie nie latam do ginekologa co kilka dni itd bo wiem, że starania same w sobie mogą trochę potrwać i może to nie mieć za dużo związanego z całą tą "ginekologią", tylko może też trochę psychiką? Bo parametry cukrzycowo-tarczycowe raczej mam pod kontrolą. Wychodzę też z założenia że dopiero 4cs (nie wiem czy to dużo? Mam 27 lat). Boję się, że jak zacznę robić te wszystkie cuda i wykresy to się wkręcę jeszcze bardziej i jeszcze bardziej zblokuję :( Nie wiem w co ja wierzę w ogóle.

    Ale widzę Beti82 po Twoim podpisie, że już sporo badań zdążyłaś sobie zrobić ;)
    Bardzo dobre masz podejscie.Tez tak chcialam ale niestety nie wyszlo.Ja zaczelam mierzyc temp od czerwca jak jeszcze sie nie staralismy.I bylo ok.Chodzilam sobie do gina na nfz i luz hehe az tu nagle zrobilam tsh i panika bo wyszlo 3.5 .I od tego sie zaczelo.Poszlam do innego gina zlecil badania .Pozniej moj stary zasugerowal ,ze trzeba monitoringi a to tylko u nas w jednym miejscu mozna robic.Lekarze tam przyjezdzaja z Poznania.Ale ,zeby isc na monitoring to trzeba chodzic do jednego z nich.Bo monit robi polozna.Wiec poszlam do kolejnego i ta jak zlecila badan to masakra.Jedno pociagalo nastepne i konca nie widac.Szkoda ,ze przez to wszystko popsuli mi radosc ze staran ...Bo teraz niestety mam jeden wielki stres i koszty jak dla mnie duze bo co miesiac ok 1000 zl mi szlo na lekarza i badania

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 27 listopada 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majka91 wrote:
    Cześć dziewczyny, zaglądam tu od jakiegoś czasu i chyba pora dołączyć, będzie raźniej :)
    W dużym skrócie - PCO, wysoki testosteron i długaśne cykle.. w kwietniu po odstawieniu anty mieliśmy plan próbować naturalnie do końca roku (brałam tylko ovarin) ale po ostatnim usg (55 dc, dużo małych pęcherzyków do 8mm) dostałam receptę na luteinę i zaczynam właśnie pierwszy cykl z clo. Trzymajcie kciuki żeby się udało.

    Na razie staram się nie przejmować niepowodzeniami, ale wiadomo jak jest. Kibicuje Wam wszystkim i czekam niecierpliwie na pierwsze dobre wieści w grudniu:)
    Majka powodzenia na clo obysmy sie nie truly na marne hehe Dobrze sie czujesz po tych tabletkach?bo mnie troche glowa boli

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • majka91 Autorytet
    Postów: 373 504

    Wysłany: 27 listopada 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 dziś wzięłam pierwszy raz więc ciężko stwierdzić, na razie ok:)

    m3sxvfxmiwa8dz6b.png

    Starania od maja 2018
    __________________

    PCOS
    clo bez rezultatów 😕
    08.2019 startujemy z letrozolem
    I cykl - owu 17dc 🤩
    II cykl - owu 19 dc
    III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
    34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
    37 dc - beta 2635 mlU/ml

    26.11.19 jest ♥️
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 27 listopada 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majka91 wrote:
    Beti82 dziś wzięłam pierwszy raz więc ciężko stwierdzić, na razie ok:)
    Aha heh ja dzisiaj skonczylam branie.Bardzo jestem ciekawa co to u mnie zmieni.Glowa zaczynala mnie bolec kilka godz po tabletce,wiec nastepnym razem jakby co biore na noc

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 27 listopada 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AAA dzieczyny jak moge to Wam cos poradze na moim przykładzie.Badajcie sobie poziom kwasu foliowego.Poniewaz ja przeszlam w tym roku wielu lekarzy i zaden nie wpadl na to ,zeby mi o tym powiedziec.A jedna nawet kazala brac kwas foliowy 5 mg !!! i tak sobie glupia to bralam chyba z 2 miesiace.Okazalo sie ,ze nie przyswajam zwyklego i wyszlo mi duzo ponad norme .A to w przypadku osob,ktore nie przyswajają nie jest dobre,wrecz toksyczne.Dlatego wlasnie dostalam tez skierownie na badanie mutacji.No i oczywiscie wyszlo...Teraz biore kwas 800 (nie pamietam jednostek) I poziom mam ok

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 27 listopada 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    Poza zmęczeniem, nieco częstszym siusianiem (a dużo mniejszym objętościowo) i mega bólem piersi to nic. Jeden dzień czy dwa mnie mdliło z rana, ale teraz nic. Podbrzusze czasem ciągnie. Tylko patrzę w gacie czy nie ma plamień :P

    Nadal nie wierzę w ten cud. Byleby do 14.12. Mam wtedy USG i fasolka powinna być już widoczna i nawet serducho powinnam usłyszeć :)
    Staraniowa jeszcze sie nie znamy :) ALe szczerze gratuluje.Tak jak mowisz byle do 14 i wtedy bedziesz spokojniejsza

    staraniowa lubi tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 607 534

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82- ooo, ja też z Wielkopolski (okolice Kalisza) i teraz właśnie się przeprowadziłam z powrotem do miasta rodzinnego z Poznania. Tak to też leczyłam się prywatnie w Poznaniu i dlatego teraz zmieniam mojego gina z Poznania na Panią ginekolog, która ma mega dobre opinie i przyjmuje w Kaliszu, choć na codzien pracuje na Polnej. Ja i tak do ewentualnego porodu to muszę na Polną przez cukrzyce. Dopiero teraz się dowiedziałam że ma takie terminy przyjęć. Nawet nie wiem czy monitoring robi. Dopiero się uczę tych wszystkich rzeczy :D

    Jeżeli chodzi o TSH to wiem z czym walczysz ;) Ale teraz widzę, że masz już spoko wynik (po podpisie) :)

    Jeżeli chodzi o koszty to ja na samą cukrzycę wydaję na miesiąc 700 zł (mam sensory, które w PL są nierefundowane), a plus pozostałe leki to pewnie około 800zł wyjdzie. I to liczę bez wizyt w gabinetach prywatnie. Do diabetologa chodzę na NFZ, endo i gin niestety prywatnie....

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 607 534

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 wrote:
    AAA dzieczyny jak moge to Wam cos poradze na moim przykładzie.Badajcie sobie poziom kwasu foliowego.Poniewaz ja przeszlam w tym roku wielu lekarzy i zaden nie wpadl na to ,zeby mi o tym powiedziec.A jedna nawet kazala brac kwas foliowy 5 mg !!! i tak sobie glupia to bralam chyba z 2 miesiace.Okazalo sie ,ze nie przyswajam zwyklego i wyszlo mi duzo ponad norme .A to w przypadku osob,ktore nie przyswajają nie jest dobre,wrecz toksyczne.Dlatego wlasnie dostalam tez skierownie na badanie mutacji.No i oczywiscie wyszlo...Teraz biore kwas 800 (nie pamietam jednostek) I poziom mam ok

    A jak zbadać poziom kwasu? Wystarczy jakieś zwykłe badanie w zwykłym labie? Ja właśnie biore od 2 miesięcy najzwyklejszy kwas foliowy Folik (0,4mg) i boje się, ze może się źle wchłaniać właśnie (bo to nie foliany)

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
‹‹ 8 9 10 11 12 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ