Maj abyś nam cuda dał :) Testowanie majowe :)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        nick nieaktualnyZ tego co widzę to testowałaś zbyt wcześnienowa na dzielni wrote:Serio? Mi sie nigdy nie pojawiła, a kilka razy z ciekawości przetrzymałam
 A ja zaczynam teraz sobie wkręcać ze moja beta powyżej 1 cos znaczy i strasznie boje sie rozczarowania 
 jedyny plus to to ze powstrzymało mnie to póki co przed ponownym głupim testowaniem przed czasem bo nawet jakby to 1.2 miało sie codziennie podwajać to i tak nie ma szans zeby bobo cos dzisiaj zobaczył 
                                 - 
                        
                        Ja tez miałam zawsze cienie po czasie
                                
                                    nadzieja73 lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        OjMaryś wrote:Az z ciekawosci sprawdzilam testy z przed kilku dni i nadal negatywne wiec nie wychodza zawsze drugie kreski
Nowa ja tez bym sie nakręciła jakbym miala chociaż 1 w hcg
 chociaz lekarze mowia ze dopiero od 5 pozytyw 
Niby z tego co doczytałam beta powyżej 1 świadczy niby o zapłodnieniu ale dopiero 5 o ciąży bo bardzo duzo zarodków sie nie zagnieżdża. Nie wiem czy tak faktycznie jest, miałoby to sens ale w takim razie jest to właściwie jednoznaczne z brakiem ciąży i nie ma sie co wgłębiać, pewnie testy ciążowe tez mogłyby być spokojnie z większa czułością ale nie ma co wykrywać jeszcze takiej niepewnej sytuacji
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań - 
                        
                        OjMaryś wrote:Kobity wiem że już mam pie*dolca ale zadam Wam pytanie: Śluz rozciągliwy z kremowym na zmianę ; szyjka wysoko wczoraj- twarda i zamknięta ,dziś- miękka i otwarta czy może ktoś wie o co chodzi bo ja się pogubiłam nie umiem zinterpretować własnych obserwacji
 ??? w dodatku śluz podbarwiony na żółto mam jakąś infekcje??? 
No ja nie mam doświadczenia z ciąża i śluzem ciążowym
 wiem na pewno ze żółtawy jest przed owu a sama owu (dzien przed) zmienia sie w całkowicie przezroczysto-biały a co do szyjki to wędruje w ciagu dnia ale juz doszłam do tego ze wysoko jest u mnie kiedy jest na tyle wysoko popołudniu ze jej praktycznie nie sięgam (a palce mam długie 
) i wtedy nie jestem w stanie okrasił otwarcia bo jest zwyczajnie za wysoko
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań - 
                        
                        Przyznam, że pierwszy raz słyszę o takiej teorii. Dotąd żyłam w przekonaniu, że beta HCG jest wykrywana dopiero po zagnieżdżeniu się zarodka w macicy po około 48 godz. Ale żeby po zapłodnieniu? Dziwi mnie to trochę bo skoro jest tak jak piszesz to teoretycznie każda kobieta po IVF powinna mieć betę powyżej 1, bo przecież do macicy ma podany żywy zarodek.nowa na dzielni wrote:Niby z tego co doczytałam beta powyżej 1 świadczy niby o zapłodnieniu ale dopiero 5 o ciąży bo bardzo duzo zarodków sie nie zagnieżdża. Nie wiem czy tak faktycznie jest, miałoby to sens ale w takim razie jest to właściwie jednoznaczne z brakiem ciąży i nie ma sie co wgłębiać, pewnie testy ciążowe tez mogłyby być spokojnie z większa czułością ale nie ma co wykrywać jeszcze takiej niepewnej sytuacji
                                    zubii lubi tę wiadomość
                                Endometrioza,
2 x laparoskopia
4 x histeroskopia,
leczenie napro
2 x IUI 😢
3 x IMSI 😢
Aniołek 15 tc [*]💔
10/2019 - ICSI - dwudniowiec 4a 😢
11/2019 - FET - blastka 4.2.1 beta 8dpt 2,31 10dpt
<1,2 😢
09/2021 - FET - blastka 4.2.1 beta 10dpt 5,18 12dpt 1,4 😢
Boże dlaczego nie zasłużyłam na ten cud... - 
                        
                        Masz racje, tez w to do końca nie wierze
 chociaż niby dziewczyny pisały ze np. Mówił tak ginekolog. A moze chodzi nie o zapłodnienie a o zagnieżdżenie? Nie wiem, jak wiadomo internet jest pełen takich teorii a my rządne nadziei sie ich czepiamy 
                                Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2017, 19:35
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań - 
                        
                        Pokręciłam, tak to było:
" Gdy komórka jajowa zostanie zapłodniona i dojdzie do jej zagnieżdżenia to hCG we krwi jest wykrywalne już po 48 godzinach od implantacji, a jego stężenie wynosi >1 mIU/ml. Niestety bardzo często zdarza się tak, że podczas miesiączki dochodzi do usunięcia zapłodnionej komórki, a samo poronienia najczęściej jest wynikiem wad genetycznych zarodków. Dlatego zaleca się wykonanie testu ciążowego po terminie spodziewanej miesiączki."
Czyli ze niby zaczyna sie zagnieżdżać ale ostatecznie sie nie udaje - tak czesto jest dlatego nie ma co robić bety za szybko, a test wykryje dopiero zagnieżdżona2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań - 
                        
                        nowa na dzielni wrote:Pokręciłam, tak to było:
" Gdy komórka jajowa zostanie zapłodniona i dojdzie do jej zagnieżdżenia to hCG we krwi jest wykrywalne już po 48 godzinach od implantacji, a jego stężenie wynosi >1 mIU/ml. Niestety bardzo często zdarza się tak, że podczas miesiączki dochodzi do usunięcia zapłodnionej komórki, a samo poronienia najczęściej jest wynikiem wad genetycznych zarodków. Dlatego zaleca się wykonanie testu ciążowego po terminie spodziewanej miesiączki."
Czyli ze niby zaczyna sie zagnieżdżać ale ostatecznie sie nie udaje - tak czesto jest dlatego nie ma co robić bety za szybko, a test wykryje dopiero zagnieżdżona
Czyli jednak zagnieżdżenie jest tym punktem "0". A juz myślałam że jakieś nowe odkrycie
 Ale gdyby faktycznie beta rosła już po zapłodnieniu to myślę, że lekarze zalecali by jej wczesne wykonywanie, chociażby po to żeby " wyłapać" te pacjentki, u których dochodzi do zapłodnienia a mają problem z implantacją zarodka. 
                                Endometrioza,
2 x laparoskopia
4 x histeroskopia,
leczenie napro
2 x IUI 😢
3 x IMSI 😢
Aniołek 15 tc [*]💔
10/2019 - ICSI - dwudniowiec 4a 😢
11/2019 - FET - blastka 4.2.1 beta 8dpt 2,31 10dpt
<1,2 😢
09/2021 - FET - blastka 4.2.1 beta 10dpt 5,18 12dpt 1,4 😢
Boże dlaczego nie zasłużyłam na ten cud... - 
                        nick nieaktualnyHej.
Złapałam jakiegoś mega doła, jutro miałam testować, ale nawet testu nie mam, i nie kupuje wszystkie znaki mówią, że będzie okres. Odpuszczam na jakiś czas starania, nie spodziewałam się, że będzie tak ciężko. Każdy kolejny miesiąc żyje nadzieją, a później ona gaśnie i tak od nowa... Mam jakieś przeczucie, że nam się nie uda kolejny raz i będziemy mieć jedynaczke. Podziwiam Was dziewczyny, szczególnie "weteranki" chciałabym mieć Wasza siłę. - 
                        
                        Oj jak dobrze znam ten stan. Myślę, że każda z nas ma swój lepszy i gorszy czas. Może czasem lepiej na chwile odpuścić, wyjąć głowę z macicy, naładować akumulatory i wrócić do walki ze zdwojoną siłą.CzeresniowaMama wrote:Hej.
Złapałam jakiegoś mega doła, jutro miałam testować, ale nawet testu nie mam, i nie kupuje wszystkie znaki mówią, że będzie okres. Odpuszczam na jakiś czas starania, nie spodziewałam się, że będzie tak ciężko. Każdy kolejny miesiąc żyje nadzieją, a później ona gaśnie i tak od nowa... Mam jakieś przeczucie, że nam się nie uda kolejny raz i będziemy mieć jedynaczke. Podziwiam Was dziewczyny, szczególnie "weteranki" chciałabym mieć Wasza siłę.
W każdym razie życzę optymizmu i wiary, że kiedyś przecież musi się udać.
                                    Lunaris lubi tę wiadomość
                                Endometrioza,
2 x laparoskopia
4 x histeroskopia,
leczenie napro
2 x IUI 😢
3 x IMSI 😢
Aniołek 15 tc [*]💔
10/2019 - ICSI - dwudniowiec 4a 😢
11/2019 - FET - blastka 4.2.1 beta 8dpt 2,31 10dpt
<1,2 😢
09/2021 - FET - blastka 4.2.1 beta 10dpt 5,18 12dpt 1,4 😢
Boże dlaczego nie zasłużyłam na ten cud... - 
                        nick nieaktualnyTeż dziś mam doła. W ostatnich dniach między mną, a lubym jest źle, kłótnia za kłótnią. Dziś poszedł na ksw z kolegami, a wcześniej się znów pokłóciliśmy i jest do dupy. A nawet nie mamy jak porozmawiać, bo na obecny moment nie mieszkamy razem. Płakać mi się chce.. Musialam się Wam pożalić.
                                 - 
                        nick nieaktualnyU mnie pojawia się dzień przed okresem taki rozciągliwy sluz, można pomylićz płodnym tylko ze nie jest bezbarwny a żółty no i oczywiście szyjka otwarta, takze u mnie wróżyłoby to tylko jedno okres.OjMaryś wrote:Kobity wiem że już mam pie*dolca ale zadam Wam pytanie: Śluz rozciągliwy z kremowym na zmianę ; szyjka wysoko wczoraj- twarda i zamknięta ,dziś- miękka i otwarta czy może ktoś wie o co chodzi bo ja się pogubiłam nie umiem zinterpretować własnych obserwacji
 ??? w dodatku śluz podbarwiony na żółto mam jakąś infekcje??? 
 ale mam nadzieje ze u Ciebie bedzie inaczej
                                 - 
                        
                        aiwlys wrote:Też dziś mam doła. W ostatnich dniach między mną, a lubym jest źle, kłótnia za kłótnią. Dziś poszedł na ksw z kolegami, a wcześniej się znów pokłóciliśmy i jest do dupy. A nawet nie mamy jak porozmawiać, bo na obecny moment nie mieszkamy razem. Płakać mi się chce.. Musialam się Wam pożalić.

<przytul> u mnie akurat przez pół dni płodnych było kiepsko więc jeśli w tym cyklu się uda to będzie cud, czasem mam wrażenie że on to wyczuwa że dni płodne się zbliżają my jak się kłócić mamy Ti właśnie wtedy albo ma no nocki oj ciężko czasami z tymi chlopami ale cieszę się że przynajmniej tu można się pozalic - 
                        
                        A widzisz wiec raczej jednak @ i lipa z radości...-Monika- wrote:U mnie pojawia się dzień przed okresem taki rozciągliwy sluz, można pomylićz płodnym tylko ze nie jest bezbarwny a żółty no i oczywiście szyjka otwarta, takze u mnie wróżyłoby to tylko jedno okres.
 ale mam nadzieje ze u Ciebie bedzie inaczej - 
                        nick nieaktualnyU nas czas płodny był cudowny, nie mogłam na nic narzekać.. Ale teraz jest TRA-GI-CZNIEBajkaaa wrote:<przytul> u mnie akurat przez pół dni płodnych było kiepsko więc jeśli w tym cyklu się uda to będzie cud, czasem mam wrażenie że on to wyczuwa że dni płodne się zbliżają my jak się kłócić mamy Ti właśnie wtedy albo ma no nocki oj ciężko czasami z tymi chlopami ale cieszę się że przynajmniej tu można się pozalic
 Zresztą my nie mamy parcia na dni płode. Bardziej jest to loteria i świadomość przytulania bez zabezpieczenia. Sama już nie wiem jak będzie, bo te kłótnie wykańczają mnie psychicznie.. 
                                 - 
                        
                        OjMaryś wrote:A widzisz wiec raczej jednak @ i lipa z radości...
Nie koniecznie jak zaszłam w pierwszą ciążę zaraz po owu szyjka była wysoko ale rozpulchniona a teraz po owu była miękka i otwarta ! I tak kilka dni później stwardniała i lekko się zamknęła ale dalej myślałam, że to i tak na @ więc z tą szyjka nigdy nic nie wiadomo.
                                    OjMaryś lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Każdy ma takie dni, czasem związki tak mają że bywają okresy gdzie częściej jest źle niż dobrze ale to są tylko chwilę dłuższe bądź krótsze ale zobaczysz niedługo znowu będzie dobrzeaiwlys wrote:U nas czas płodny był cudowny, nie mogłam na nic narzekać.. Ale teraz jest TRA-GI-CZNIE
 Zresztą my nie mamy parcia na dni płode. Bardziej jest to loteria i świadomość przytulania bez zabezpieczenia. Sama już nie wiem jak będzie, bo te kłótnie wykańczają mnie psychicznie..
 niestety takie są związki poprostu sinusoida...
Głowa do góry nawet po najciemniejszej nocy przychodzi jasny poranek:)
                                    aiwlys lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Dzięki
 za iskierkę nadziei ostatnio żyjemy z mężem już tylko wiarą w to że "świeżo przetkana hydraulika" to musiało się udać 
                                
                                    zubii, Flowwer, Emilkap11, malinowaemi lubią tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Wlasnie po przeczytaniu pewnej stronki zaczynam sie bac ze moze dojsc do poronienia samoistnego albo ze mam jakas schizofrenie ciazowa i ze sobie wmawiam...ale kurcze zawrotow glowy sobie nie wmowilam i skurczy bólu podbrzusza
 i to uczucie pamiętam ten typowy ból jak kilka lat temu gdy lelarka mi powiedziala niby cos sie szykuje na ciaze ale jest za wcześnie Pani przyjdzie za 2tyg. W czwartek lelarz powiedzial mi tylko: widzimy sie za dwa tyg o dal recepty nic wiecej. Wiec noc dziwnego ze sie tak nalrecilam. Poza tym chyba mam juz dosc tych staran ma wyjsc i koniec inaczej wyladuje w pokoju bez klamek ... 
                                 
				
								
				
				
			

 





        

