Majowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa odkąd jestem na forum też zaczęłam się nakręcać na nowo. W tym miesiącu jeszcze bardziej świruję bo wszystko wygląda inaczej. W sumie Ponad rok obserwuje cykle i każdy jest inny. Dobrze, że chociaż testów nie robię jak szalona, tylko spokojnie czekam na @
-
Ja teżOffca88 wrote:Ja mam 28
No skończone w styczniu Stara rura już jestem Ale pierwsze urodziłam mając 26 lat 
z 5 stycznia jestem pierwszy dzieciaczek planowany w wieku 23 lat między licencjatem, a magistrem
Offca88 lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualny
-
Bettylou93 wrote:Dziewczyny,czy 13dnia po owulacji test musi byc juz pozytywny?rano zrobilam chociaz mi dopiero na dzisiaj termin @przewidzialo i negatyw. Dzisiaj mam 31 dzien cyklu i brak objawow na okres.zawsze mialam 29-30
Czasami wychodzi później, czasami szybciej. Zależy od zagnieżdżenia.
Alicja | 24 l | 11 cs
I will try to find a little more good in me to give to you.
-
Ja z kolei podziwiam w Was to, że nie odpuszczacie, trzeba mieć silną psychikę, żeby tyle walczyć. Kochana musisz wierzyć, że w końcu zaskoczy! z moim M bardzo chcemy drugiego dzieciaczka, wolny pokój wciąż czeka... Wczoraj o tym rozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku, że wszelkimi dostępnymi metodami będziemy próbować go ,,zapełnić", ale dajemy sobie rok czasu, a potem to IVF.MisiaZ88 wrote:Tak Wam zazdroszczę, że chociaż jednego dzieciaczka macie. Ja jednego dnia wmawiam sobie, że to kwestia czasu, a innego, że nigdy nie będę mieć dzieci ;/
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualnyWłaśnie to jest tak, że często sobie mówię, nieee odpuszczam, bo mnie to wykańcza psychicznie, a przychodzi owulacja i się staramy na nowo. Brakuje Nam tylko dziecka, a wszyscy w naszym gronie chcą i od razu mają. U mnie w rodzinie tak samo. Wyniki mamy dobre, i po prostu nie wiem co dalej
-
Wiem coś o tym, ja sama od dłuższego czasu nosiłam się z myślą o rodzeństwie dla Mikołaja, ale mój M dał zielone światło w marcu. I może to zabrzmi głupio, ale od pewnego czasu unikam jak ognia kobiet w ciąży, a teraz, gdy się staramy to już w ogóle zżera mnie zazdrość jak je widzę.MisiaZ88 wrote:Właśnie to jest tak, że często sobie mówię, nieee odpuszczam, bo mnie to wykańcza psychicznie, a przychodzi owulacja i się staramy na nowo. Brakuje Nam tylko dziecka, a wszyscy w naszym gronie chcą i od razu mają. U mnie w rodzinie tak samo. Wyniki mamy dobre, i po prostu nie wiem co dalej
Nuteczka91 lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Oj tammarta95 wrote:ja mam 20, za kilka miesięcy 21 czekam na hejty jeżeli czujesz się przygotowana psychicznie i ekonomicznie do roli matki to nic tylko działać.
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Silna psychika poprzedzona dwoma dniami wycia i uzalania się nad sobą po kolejnej porażce. I obwinianie siebie, stwierdzenie ze się jest do niczego bo nie można zostać matką. Często myślę że jestem popsuta bo nie mogę uczynić Nas rodzicami... To wydawanie się że wszyscy dookoła wiedzą że coś z Tttobą jest nie tak bo już Rawie trzy lata po ślubie a dziecka nie ma.
Pokładam bardzo duże nadzieje w tym cyklu bo pierwszy raz jest monitorowany, wiemy ze przytulaliśmy się w odpowiednim czasie... Ciężko jest ' nie stresować się, nie myśleć o tym I wyluzować' ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2016, 11:22
Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
