X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Majowe staraczki :)
Odpowiedz

Majowe staraczki :)

Oceń ten wątek:
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już jestem po owu, teraz prawie dwa tygodnie czekania.
    Ogólnie jestem zwariowaną optymistką i nie lubię narzekać, ale jutro w pracy czeka mnie ciężka rozmowa. Naprawdę mocno się zastanawiam żeby rzucić ją w cholerę i poszukać innej, ale jak zajdę akurat w trakcie poszukiwań? Finansowo z jednej pensji byłoby ciężko. Ale jak nie zajdę to ile się w niej będę męczyć? I tak źle i tak nie dobrze.

    Pewnie jutro się obudzę w znacznie lepszym humorze i rozmowa pójdzie dobrze, ale niepokój ciągle jest.

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Misiaimis Autorytet
    Postów: 514 124

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pracuje dzień noc i dwa dni wolnego. Czasami zdarza się inaczej, ale to sporadycznie.. no i niestety akurat teraz wypadło tak, że od poniedziałku praktycznie się nie widzimy :(

    Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...

    16mscy, 15cs...5t0d (*)
    12 mscy, 10cs...5t6d (*)
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uuu kiepsko... Mój zawsze po 15 wraca..ale jak to w domu roboty po uszy:-) ale udało się w trakcie ovu poprzytulać się :-) oby się kurde udało!!!

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • Misiaimis Autorytet
    Postów: 514 124

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia wrote:
    Ja już jestem po owu, teraz prawie dwa tygodnie czekania.
    Ogólnie jestem zwariowaną optymistką i nie lubię narzekać, ale jutro w pracy czeka mnie ciężka rozmowa. Naprawdę mocno się zastanawiam żeby rzucić ją w cholerę i poszukać innej, ale jak zajdę akurat w trakcie poszukiwań? Finansowo z jednej pensji byłoby ciężko. Ale jak nie zajdę to ile się w niej będę męczyć? I tak źle i tak nie dobrze.

    Pewnie jutro się obudzę w znacznie lepszym humorze i rozmowa pójdzie dobrze, ale niepokój ciągle jest.

    Niestety mam taką samą sytuację w pracy. Wątpię, żeby przez ten stres, który tam jest cokolwiek się udało a z drugiej strony jak się uda a rzucę robotę to nawet kasy z zus się nie zobaczy...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2016, 21:11

    Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...

    16mscy, 15cs...5t0d (*)
    12 mscy, 10cs...5t6d (*)
  • kika77 Przyjaciółka
    Postów: 181 44

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nie-fajnie Misia, ale jak dobrze zrozumiałam niedługo będzie miał przerwę w pracy to możecie nadrobić ;)

    Zyzia powodzenia jutro!! Na pewno pójdzie dobrze :)

    Nuteczka wbijaj do sąsiada! :D

    Szczęściu trzeba pomagać..
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się spanie marzy:-) ale finał top chef'a muszę ogladnąć:-)

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kika77 wrote:
    Zyzia powodzenia jutro!! Na pewno pójdzie dobrze :)
    Misiaimis wrote:
    Niestety mam taką samą sytuację w pracy. Wątpię, żeby przez ten stres, który tam jest cokolwiek się udało a z drugiej strony jak się uda a rzucę robotę to nawet kasy z zus się nie zobaczy...

    Dzięki kobietki :*

    Nie będę się już dziś zadręczać... Bo tylko się stresuję i nakręcam. Idę się poprzytulać i pożalić mężowi.

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Misiaimis Autorytet
    Postów: 514 124

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kika77 wrote:
    To nie-fajnie Misia, ale jak dobrze zrozumiałam niedługo będzie miał przerwę w pracy to możecie nadrobić ;)

    Zyzia powodzenia jutro!! Na pewno pójdzie dobrze :)

    Nuteczka wbijaj do sąsiada! :D

    No będzie miał jutro i piątek, tylko, że za to ja w pracy, ale wieczorami nadrobimy! :)

    Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...

    16mscy, 15cs...5t0d (*)
    12 mscy, 10cs...5t6d (*)
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi ciężko przychodzi rozmawianie z mężem o naszych próbach.. Jakoś uważam że wystarczy że ja się tym trapie, przeżywam to i się stresuje... Najlepiej by było gdyby to całkowicie ze mnie przejął heheh:-)

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kika taki test powinien już cosik pokazać :D

    Misiamis no to faktycznie Twój ma ciężkie zmiany. Mój dzisiaj do 22 też w pracy...ale czas mi mija, mały jeszcze nie śpi o dziwo, także nieźle :D

    Nuteczko czasami trzeba się wyżalić, samemu ciężko tak wszystko dźwigać :)

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Misiaimis Autorytet
    Postów: 514 124

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh :) mój M za to, mam wrażenie, że chyba chwilami bardziej to przeżywa niż ja. Ostatnio taki opieprz dostałam po wizycie u lekarza, że o to nie zapytałam i o to i o to :P a dzisiaj już dzwonił z pracy i pytał jak temp :)

    Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...

    16mscy, 15cs...5t0d (*)
    12 mscy, 10cs...5t6d (*)
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Offca niby tak:-)

    Offca88 lubi tę wiadomość

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • kika77 Przyjaciółka
    Postów: 181 44

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuteczka91 wrote:
    Mi ciężko przychodzi rozmawianie z mężem o naszych próbach.. Jakoś uważam że wystarczy że ja się tym trapie, przeżywam to i się stresuje... Najlepiej by było gdyby to całkowicie ze mnie przejął heheh:-)

    My też nie rozmawiamy na ten temat, ale to mój wybór. Wystarczy że ja się tym stresuję. A mąż jak zapyta to mu odpowiem, nie robi tego często. Wspiera mnie "duchowo" ;) tak jest lepiej :)

    Nuteczka91 lubi tę wiadomość

    Szczęściu trzeba pomagać..
  • Misiaimis Autorytet
    Postów: 514 124

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurdeczka, folik!! zapomniałam :)

    Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...

    16mscy, 15cs...5t0d (*)
    12 mscy, 10cs...5t6d (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanie o śluz, bo nie ukrywam, właśnie mi ciśnienie podniósł :/ a jestem w czasie dni płodnych...
    Wróciłam z pracy po 14, sprawdziłam śluz - kremowy. Szukałam dokładnie...
    Mąż mnie dopadł, więc użyłam trochę żelu conceive i było <3
    Teraz patrzę, a ja mam śluz rozciągliwy... jest przejrzysty, ładnie się rozciąga...
    sprawdziłam żel... nie rozciąga się, sperma wątpię żeby rozciągała się na 3-4 cm i była przejrzysta...
    I teraz to co mnie trapi... czy z tego współżycia były jakieś szanse, żeby plemnikisię przedostały? Szyjkę mam otwartą, skoro odnotowuję śluz rozciągliwy, no ale przy <3 tego śluzu nie było...
    Teraz mąż trochę wypił... więc szans na <3 nie ma :/
    Drażni mnie że pojawił się śluz rozciągliwy, a ja go wykorzystać nie mogę :/

  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuteczka też oglądam finał top chyba.
    I też nie lubię rozmawiać ze swoim na temat starań...

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaimis wrote:
    Heh :) mój M za to, mam wrażenie, że chyba chwilami bardziej to przeżywa niż ja. Ostatnio taki opieprz dostałam po wizycie u lekarza, że o to nie zapytałam i o to i o to :P a dzisiaj już dzwonił z pracy i pytał jak temp :)
    Mój też się interesuje, ja nie mierzyłam itd, ale chciał wsio wiedzieć, myślę, że to miłe. Bo wiem jak mu zależy :) A i ja mam się jak wygadać czasami. Naprawdę to pomaga, nie ma co ich tak oszczędzać, większość to i tak my bierzemy na bary :D

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malpa jeszcze nie przyszła... Ale jakaś ciemna brązowa plamka na podpasce jest
    Więc pewnie mnie w nocy odwiedzi chociaż nie czuje żeby miała przyjść weźmie mnie z zaskoczenia :-P już trochę lepiej przeszła mi trochę zalamka bo ten mój zawsze mi potrafi humor poprawić. :-P

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • Kozisina Autorytet
    Postów: 1060 450

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje @.

    Dobranoc wszystkim!

    Mała Kasia lubi tę wiadomość

    PCOS, niedoczynność, problem męski
    2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
    4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284
  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda spokojnie jak śluz jest rozciągliwy to są duże szanse na zapłodnienie. Trochę się o tym wszystkim naczytalam także spokojnie :-P

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
‹‹ 87 88 89 90 91 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ