X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie MAJOWE TESTOWANIE '18, czyli zabierz testy na majówkę
Odpowiedz

MAJOWE TESTOWANIE '18, czyli zabierz testy na majówkę

Oceń ten wątek:
  • lara88 Ekspertka
    Postów: 217 189

    Wysłany: 15 maja 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset..przykro mi.ale nie trac nadziei.wiem ze ameryki nie odkrylam ale Moze sprobuj dorzucic do tego wszystkiego ashwgande dla siebie i EMka.nie mam potwierdzenia ze to akurat ten specyfik mi pomogl zajsc w ciaze, ale po miesiacu stosowania ashwagandy zaskoczylo.

    2nn3yx8datlxmh9z.png


  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 15 maja 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bazylkove dobrze, że już się z tej nory wygrzebałaś – trzymam kciuki za rozmowę – skoro sami Cię wyszukali, to musisz mieć w sobie “to coś” – pójdzie Ci świetnie! Wymuś na nich od razu umowę o pracę na czas nieokreślony – no wiesz, jak już zaczynają się dziać „dobre zmiany”, to to zwykle idzie lawinowo ;) Kciuczki za mężowych ogoniastych – oby przyniosły mu powód do dumy!
    Reset – to nie feeer! :( No co te pęcherzyki sobie myślą?! A tak serio, też myślę, że dobrze by było zmienić clo na np. Lamettę – na mnie np. Aromek nie podziałał w ogóle (pęcherzyki nie rosły przez 2 cykle i w ogóle jadłam to jak cukierki), po clo miałam 1 pęcherzyk, ale endo do duszy (3 mm) i wrażenie ze przechodzę menopauzę. Dopiero po Lametcie był i pęcherzyk i endo ładne – na mnie nie działa dawka mniejsza niż 2 tableteczki dziennie. Myślę że warto spróbować!
    Carmen dobrze radzi – do clo warto dorzucić Dong Quai – pięknie się uzupełniają i owu jest lepsza. Ja bym do tego dorzuciła Resveratrol i Ashwagandhę – ale wiesz, ja to jestem lekomanem jak się patrzy.
    Achia trzymam kciuki za siostrę!

    Przyszły mi wyniki badań zleconych przez immunolożkę Białko S 73% (ref. 60 – 130) i Anty Xa 0.57 (ref. w profilaktyce 0.1–0.4; terapia (2 dawki/dzień) 0.5 -1.0; terapia (1 dawka/dzień) 0.8 -1.2).
    Wydaje mi się, że mam za dużą dawkę clexane (0.6), bo ta aktywność anty Xa ciut za wysoko… ale białko S bliżej dolnej granicy :/ Jak myślicie? Napisałam do mojego gino-endo, ale on zwykle odpisuje ok 20.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 12:18

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • by7mistake Autorytet
    Postów: 694 737

    Wysłany: 15 maja 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset, kurcze szkoda:( ja osobiście juz bardziej wolę żyć w nieświadomości ze nie ma pęcherzyka, przynajmniej wtedy jakoś mi leci szybciej:)

    A jeszcze ciągnąc dalej ten moj egoistyczny wywód napiszę, ze u mnie wreszcie dzisiaj temperatura skoczyła i zaczęły boleć cycki. Ale żeby nie było tak radośnie, od wczoraj walczę z infekcją pęcherza a wieczorem dopadły mnie okropne skurcze brzucha, nawet ciężkie do zlokalizowania bo ból bardzo promieniował i pewnie gdyby to było za kilka dni to pomyślałabym ze to jakieś mocne zagniezdzenie, ale wczoraj dopiero był 3dpo:)

    starania od IX 2016r.
    endometrioza
    Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
  • bazylkove Autorytet
    Postów: 2054 3417

    Wysłany: 15 maja 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika raczej nie dadzą od razu na czas nieokreślony, z tego co wiem to na początku zawsze 3 miesięczny okres próbny. Ale z tego co czytałam, to po miesiącu przepracowanego czasu gdybym zaszła w ciążę, to i tak jestem chroniona. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.

    Niestety co do Twoich wyników się nie odniosę, dla mnie to czarna magia :/

    7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko! <3
    1x HSG, 2x HSC,
    M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 15 maja 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bazylkove wrote:
    Nika raczej nie dadzą od razu na czas nieokreślony, z tego co wiem to na początku zawsze 3 miesięczny okres próbny. Ale z tego co czytałam, to po miesiącu przepracowanego czasu gdybym zaszła w ciążę, to i tak jestem chroniona. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.

    Niestety co do Twoich wyników się nie odniosę, dla mnie to czarna magia :/
    no w sumie tak, ale jakoś z umową na nieokreślony człowiek się lepiej czuje. Mi się kończy umowa w lutym 2019, więc tak się trochę martwię, że nie będę miała dokąd wracać, no ale nic to - są sprawy ważne i ważniejsze.

    Ja oczywiście poczytałam co tam było w necie o tym anty-Xa i też już nic nie rozumiem - kurczaki, nawet nie wiem czy powinnam być w normie profilaktycznej czy terapeutycznej :( Odkąd biorę Encorton mój mózg mógłby równie dobrze być kalafiorem - nie zrobiłoby to różnicy!

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie tez kicha.poszlam na bete ale zrobilam jeszcze test teraz i nic nie ma a wczesniej z ranca byla jasna.. wchlonelo sie albo serio torbiel

  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 15 maja 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja już po wizycie. Czekamy na kariotypy i wizytę u genetyka. No i tego reumatologa. Zanim zaczniemy starania, to mam jeszcze raz zrobić badania typu homocysteina, kwas foliowy, morfologia, wit D itp, żeby sprawdzić jak po suplementacji to wygląda. No i możemy powtórzyć badanie nasienia. Ale generalnie mówił, że on nie widzi przeszkód, żeby od następnego cyklu się starać ;)

    WROCLAWIANKI! Jeszcze raz ponawiam pytanie czy któraś zna dobrego reumatologa? Najlepiej prywatnie, żeby szybko wizyta była, bo na NFZ jestem umowiona za miesiąc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 12:48

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • Lucia88 Autorytet
    Postów: 792 794

    Wysłany: 15 maja 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bazylkove, w ostatnim dniu umowy musiałabyś być minimum w 12 tc.

    Ja się na razie tym w ogóle nie przejmuję. Znając moje szczęście będę musiała ukrywać ciążę do momentu aż mi przedłużą umowę.

    PRZERWA W STARANIACH

    29.05- neurolog
    31.05- psychiatra
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 15 maja 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dopadłam komputer w pracy, więc teraz ostatni raz o sobie pomarudzę i potem wszystkie kciuki na pokład za Anaaa!

    Nika - przyszły miesiąc jeszcze na Clo, ale z dużą dawką estrofemu dawkowanego inaczej jeszcze niż teraz. Dziś akurat endo jak na 11 dc mam ładne, bo 7,5 mm, więc ta mieszanka Clo i Estrofemu na endometrium akurat u mnie działa nieźle. No i z ostatnim cyklem z Clo przemawiało to, że ja naprawdę nieźle znoszę te dwa leki, a nie wiadomo jak zareaguję na inne. Ale jak nie uda się w przyszłym miesiącu to wtedy już na pewno przechodzimy na Letrozol/ Aromka/ Femarę i z nimi chwilę działamy (też max 3 miesiące), a jak nie będzie po nich odpowiedniej reakcji to zastrzyki typu Gonal. HSG nie robię do czasu aż uda się mieć owulację.
    Dlatego w następnym cyklu zaczynam od 2 dc z Clo przez 6 dni (2 x 1), do tego od 2 do 5 dc 1 x estrofem, potem 5 -8 dc 2 x 1 estrofem i potem przez kolejne trzy dni do USG 3 x 1 estrofem. Dawkowanie takie jest z dwóch powodów - raz, że estrofem może nieco hamować działanie Clo, a dwa - estrofem ma zadziałać na pęcherzyk, który poprzednio mógł nie pęknąć, bo przestał się rozwijać. Gin mi tłumaczył, że Ovi tylko daje sygnał i pobudza pęcherzyk do pęknięcia, ale jeśli on jest na etapie zatrzymanego rozwoju to wtedy Ovi może nie zadziałać.

    Torbiel jest do obserwacji, jest malutka i Boże broń przed usuwaniem, bo wg mojego gina każda ingerencja w jajniki obniża rezerwę jajnikową (właśnie, Nowa - nie miałaś jakiegoś zabiegu kiedyś?).

    Z plusów: mam dupka, więc czekać nie będę na okres jakoś długo. Mam rozpisany plan leczenia na kolejne miesiące, więc jest lepiej niż jesienią, kiedy ciągle kręciliśmy się w kółko. Wiem, że endometrium na lekach udaje się podkoksować. Plusem jest też to, że gin zaczął się angażować, myśli, kombinuje i szuka różnych metod.
    No i w sumie dobrze, że wiem dziś na czym stoję, termometr idzie w odstawkę, sikanie na owulaki też. Znów sobie dwa tygodnie żyjemy normalnie bez wina, moreli i innych wymysłów.

    A przykro mi dlatego, że nie mam nawet SZANS na ciążę. Wiem, że nie z każdego cyklu owulacyjnego jest ciąża, ale chciałabym w ogóle mieć tą owulację, móc się łudzić, że się udało. Móc ewentualnie stwierdzić, że albo naszym jedynym problemem jest brak owulacji albo że owulacje są, ciąży dalej nie ma, więc szukajcie dalej przyczyn.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 12:54

    Anaaa90 lubi tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset cholera, strasznie uparte te Twoje jajcory. Jakiś plan działania masz, najważniejsze nie stać w miejscu, to i czas leci i głowę można zająć. Kurka blada no miałam nadzieję na bogaty kurnik... Tulisie Reseciku ❤ ❤ ❤

    reset lubi tę wiadomość

  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 15 maja 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nope, nigdy w zyćiu nie chorowałam na nic poza przeziębieniem, nigdy nie byłam w szpitalu.

    Wiem, że Ci przykro reset :*. A jest pewność, że one jakoś później nie ruszają ze wzrostem?

    Nika - nic nie piszę bo się nie znam na ciążach (niestety ;() ale nieustannie trzymam kciuki żeby dalej było wszystko bez problemów :). Jakoś tak traktuje cały czas ciążę jak przystanek końcowy w staraniach, po którym już jest się w domu :) (co jest mega naiwne, jakbym od wczoraj siedziała na forum i nie znała wszystkich tych historii)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 13:13

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 15 maja 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Dziewczyny, dopadłam komputer w pracy, więc teraz ostatni raz o sobie pomarudzę i potem wszystkie kciuki na pokład za Anaaa!

    Nika - przyszły miesiąc jeszcze na Clo, ale z dużą dawką estrofemu dawkowanego inaczej jeszcze niż teraz. Dziś akurat endo jak na 11 dc mam ładne, bo 7,5 mm, więc ta mieszanka Clo i Estrofemu na endometrium akurat u mnie działa nieźle. No i z ostatnim cyklem z Clo przemawiało to, że ja naprawdę nieźle znoszę te dwa leki, a nie wiadomo jak zareaguję na inne. Ale jak nie uda się w przyszłym miesiącu to wtedy już na pewno przechodzimy na Letrozol/ Aromka/ Femarę i z nimi chwilę działamy (też max 3 miesiące), a jak nie będzie po nich odpowiedniej reakcji to zastrzyki typu Gonal. HSG nie robię do czasu aż uda się mieć owulację.
    Dlatego w następnym cyklu zaczynam od 2 dc z Clo przez 6 dni (2 x 1), do tego od 2 do 5 dc 1 x estrofem, potem 5 -8 dc 2 x 1 estrofem i potem przez kolejne trzy dni do USG 3 x 1 estrofem. Dawkowanie takie jest z dwóch powodów - raz, że estrofem może nieco hamować działanie Clo, a dwa - estrofem ma zadziałać na pęcherzyk, który poprzednio mógł nie pęknąć, bo przestał się rozwijać. Gin mi tłumaczył, że Ovi tylko daje sygnał i pobudza pęcherzyk do pęknięcia, ale jeśli on jest na etapie zatrzymanego rozwoju to wtedy Ovi może nie zadziałać.

    Torbiel jest do obserwacji, jest malutka i Boże broń przed usuwaniem, bo wg mojego gina każda ingerencja w jajniki obniża rezerwę jajnikową (właśnie, Nowa - nie miałaś jakiegoś zabiegu kiedyś?).

    Z plusów: mam dupka, więc czekać nie będę na okres jakoś długo. Mam rozpisany plan leczenia na kolejne miesiące, więc jest lepiej niż jesienią, kiedy ciągle kręciliśmy się w kółko. Wiem, że endometrium na lekach udaje się podkoksować. Plusem jest też to, że gin zaczął się angażować, myśli, kombinuje i szuka różnych metod.
    No i w sumie dobrze, że wiem dziś na czym stoję, termometr idzie w odstawkę, sikanie na owulaki też. Znów sobie dwa tygodnie żyjemy normalnie bez wina, moreli i innych wymysłów.

    A przykro mi dlatego, że nie mam nawet SZANS na ciążę. Wiem, że nie z każdego cyklu owulacyjnego jest ciąża, ale chciałabym w ogóle mieć tą owulację, móc się łudzić, że się udało. Móc ewentualnie stwierdzić, że albo naszym jedynym problemem jest brak owulacji albo że owulacje są, ciąży dalej nie ma, więc szukajcie dalej przyczyn.
    Najważniejszy jest plan działania. Ja się zaraz lepiej czuję, wiedząc że nie stoję w miejscu. Co do gonalu, to moja kuzynka była nim stymulowana, bo nie reagowała na Clo. W jej przypadku trwało to kilka miesięcy. Wykosztowała się bo zastrzyki wychodziły jakoś 900 zł na miesiąc i nic( mimo, że pęcherzyki rosły i owulacja była). Dopiero jak poszła na kolejny monitoring do Angeliusa i trafiła na dr M. Paligę, to ta kazała jej zrobić badanie hsg. Po badaniu od razu się udało. Ale tak jak mówisz, najważniejsze żeby rozbudzić jajniki.

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 15 maja 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sAnsa_28 wrote:
    Najważniejszy jest plan działania. Ja się zaraz lepiej czuję, wiedząc że nie stoję w miejscu. Co do gonalu, to moja kuzynka była nim stymulowana, bo nie reagowała na Clo. W jej przypadku trwało to kilka miesięcy. Wykosztowała się bo zastrzyki wychodziły jakoś 900 zł na miesiąc i nic( mimo, że pęcherzyki rosły i owulacja była). Dopiero jak poszła na kolejny monitoring do Angeliusa i trafiła na dr M. Paligę, to ta kazała jej zrobić badanie hsg. Po badaniu od razu się udało. Ale tak jak mówisz, najważniejsze żeby rozbudzić jajniki.

    Jak już będę mieć owulację to wtedy hsg zrobię na pewno. Ale z drugiej strony - po hsg te kilka cykli daje większe szanse na ciążę, a jednak bez owulacji nic nie zrobię w tym temacie.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 15 maja 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset plan według mnie wydaje się dobry. Lekarz chyba tak z głową coś działa z Tobą. Owulki wrócą to faktycznie dopiero bym z hsg kombinowała.

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 15 maja 2018, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karma88 wrote:
    Reset plan według mnie wydaje się dobry. Lekarz chyba tak z głową coś działa z Tobą. Owulki wrócą to faktycznie dopiero bym z hsg kombinowała.

    Ja miałam wobec niego strasznie dużo zarzutów, w sumie poprzedni cykl miał być cyklem ostatniej szansy :P Ale skoro wtedy poszedł konkretnie ze stymulacją to sobie zaskarbił nieco przychylności. Dziś jak już wyraźnie był strapiony, do tego wiedział, z czym
    ogóle wchodzę do gabinetu (bo jesienią to ni w ząb nie kojarzył kto zacz) zyskał kolejne punkty.

    Jak M. zrobi badania to sobie podejdę kontraolnie do mojego drugiego gina (bardzo polecanego), ale ten polecany to jedyne co chciał to włączyć coś na prolaktynę i czekać aż wrócą normalne cykle (na prolaktynę dostałam już lek od endokrynologa). Zreszta ta moja prolaktyna nie wydaje mi się aż takim problemem.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • bazylkove Autorytet
    Postów: 2054 3417

    Wysłany: 15 maja 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucia88 wrote:
    Bazylkove, w ostatnim dniu umowy musiałabyś być minimum w 12 tc.

    Ja się na razie tym w ogóle nie przejmuję. Znając moje szczęście będę musiała ukrywać ciążę do momentu aż mi przedłużą umowę.

    Dobrze wiedzieć, dzięki. Chociaż z drugiej strony czemu miałoby się teraz udać, skoro od prawie 3 lat jedna wielka dupa.

    Dziewczyny a co dzieje się z Frelcią i Jedna_z_wielu ? Zaglądają tu jeszcze czy siedzą w norkach?


    7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko! <3
    1x HSG, 2x HSC,
    M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 15 maja 2018, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia na razie nie wchodzi na forum, do wakacji ma przerwę w tematach okołostaraniowych.
    Jedna z Wielu po śmierci taty też chyba potrzebowała chwili dla siebie.

    Szkoda, że nie wiadomo, co z Bunią...

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siostra napisala że na razie ok ale za rok koniecznie kontrola- obie piersi mocno gruczolowe, przepisala jakieś ziolowe tabsy wiesiolkowe na bolesnosc no i ma obserwować. Uff :)

    Reset dobrze że jest plan:)

    Lunaris, Karma88, StaraczkaNika, Malgonia, Nadzieja22, Emiilka lubią tę wiadomość

  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 15 maja 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobrze Achia, mam nadzieję że u mojej przyjaciółki będzie tak samo. Sama też się muszę przejść na badanie cycków, zwłaszcza, że mama ma przecież raka piersi :/. Swoją drogą już niedługo operacja, będzie bez chemii potem, tylko no wiadomo, po cycku :(

    Kurde a ja czekam na okres i widzę, że k* mać jakąś infekcję z wakacji przywiozlam ;P. Jakiś twaróg zamiast okresu się tu uskutecznia, ehhhhh, ciągle coś

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 15 maja 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przepraszam że tutaj wam to piszę ale wy macie duże doświadczenie i wiedzę w najróżniejszych tematach.
    Mam umowę o pracę do końca października 2018, termin mam na 31.12/01.01 więc w dniu zakończenia umowy będę w 31/32 tc. Czy kończąc wtedy pracę będę miała do dnia porodu jakiś zasiłek itp? A po urodzeniu dziecka macieżyński?
    Czy mogę iść na L4 jeśli do końca umowy zostałyby mi tylko dni urlopowe do wykorzystania? Mam pracę do wykonania do 10.10 a potem jeszcze 15 dni urlopu do wykorzystania. I czy przez okres L4 i macierzyńskiego doliczają się kolejne dni urlopowe że po powrocie z macierzyńskiego będę musiała je wykorzystać zanim rozwiąże umowę o pracę?
    Przepraszam jeśli niejasno to napisałam ;)

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
‹‹ 183 184 185 186 187 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ