Mały gadzie, zrobię Ciebie w LISTOPADZIE
-
WIADOMOŚĆ
-
Lunaaa wrote:Hej kochane. Sama nie wiem co z naszymi staraniami, czekają nas jeszcze kolejne wizyty u kardiologa, bo znów wyszło coś nowego, musimy diagnozować i nie wygląda to dobrze jak na złość owulak wieczorem wściekłe pozytywny. Trudne to wszystko. Wybaczcie, że się nie odnoszę, czytam sobie i mocno trzymam za Was kciuki ;* póki co muszę poukładać sobie w głowie...
Luna, doskonale Cię rozumiem, boisz się i potrzebujesz czasu. Wierzę, że u Twojej córki okaże się, że to jednak nie jest tak poważne, jak się zapowiada.
Z mojej perspektywy napiszę Ci, że sama mam poważnie chorego synka, wielokrotnie był hospitalizowany, ale nigdy, ani przez moment, nie żałowałam, że postarałam się o rodzeństwo dla niego. Byłam z nim w szpitalu, gdy oczekiwałam najmłodszego dziecka i jechałam z maluszkiem samochodem za karetką, która do szpitala wiozła moje najstarsze dziecko. Przetrwałam to, wiem, że damy radę, rokowania teraz mamy dobre i tego się trzymam.
Gdybym pozwoliła rządzić lękom w moim życiu, mój syn byłby dzisiaj sam, bez rodzeństwa. A uważam, że rodzeństwo to najlepsze, co mogłam mu ofiarować.
No i wg mnie problemy zazwyczaj są przejściowe.
Ale żeby nie było: nie próbuję Cię do niczego przekonać Na żywioł też bym nie szła, raczej wzięła głęboki oddech i ustaliła dobry plan.szona, aeiouy lubią tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Elfia trzymam moooocno kciuki✊✊✊
No i już chyba mogę sie oficjalnie przywitać w listopadzie? Więc witam się w 1dcWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2019, 21:15
szona, Kittinka83 lubią tę wiadomość
32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej wszystkim staraczkom💪👍.Cudny temat wątku Aż musiałam wejść! Przesyłam ciążowe wirusy ode mnie i mojego małego (dziś byłam u lekarza i widziałam jak macha tymi tyci rączkami,i jestem pewna że zaciska za Was wszystkie kciuki) i życzę samych cudownych newsów w tym miesiącu ❤️
Sonia94, Sasanka55, Agape91, szona, Suszarka, Salome, Iseko, MonikA_89!, Madziandzia, Ochmanka lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
emdar wrote:Hej wszystkim staraczkom💪👍.Cudny temat wątku Aż musiałam wejść! Przesyłam ciążowe wirusy ode mnie i mojego małego (dziś byłam u lekarza i widziałam jak macha tymi tyci rączkami,i jestem pewna że zaciska za Was wszystkie kciuki) i życzę samych cudownych newsów w tym miesiącu ❤️
Pewnie każda z nas postara się tylko takie dawać 😍 zarazajcie nas, zarażajcie ❤️ wlasnie na to czekamy ☺️Sasanka55, emdar, szona lubią tę wiadomość
Beta 18.11 5085❤️
Martynka 08.06.2018 ❤️ -
nick nieaktualnyWitam sie oficjalnie i juz na legalu w nowym mscu
Szoneczko, naprawde strach wysikac biel 🤯 :*
Syllwia, cudny brzuszek
Ja juz chyba wiem, co jest z Nordami. Mam paczuszke od innego sprzedawcy, z inna seria i nie ma glupich cieni. Moze niektorzy na allegro rozprowadzaja jakas wadliwa serie? Detektyw Sasanka w celach czysto naukowych testuje od 8dpo 😁
Edit: Dziewczyny, tule Was mocno. Wiekszosc z nas niestety ma czesc Bliskich na cmentarzu, wiec zycze Wam duzo sily tego dnia i mimo wszystko pozytywnych mysli. Aniolkowe Mamy, zapalmy znicz, ale majac swiadomosc, ze nasze Malenstwa codziennie maja swieto, bawiac sie radosnie i spogladajac na nas gdzies tam z gory. Na pewno chcialyby odpedzic od nas smutek i lzy, dlatego wierzmy po prostu w lepsze jutro, a ono wkrotce nadejdzie
Edit2: Teoria o Nordach legla w gruzach. Na tescie z nowej partii tez cos majaczy, tylko w sztucznym swietle o 5:00 nie dostrzeglam. Traktuje to jako doswiadczenie naukowe, nie jako testowanie :pWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2019, 06:49
ElfiaKsiężniczka, Agape91, szona, Kittinka83, moyeu, syllwia91, MonikA_89!, aeiouy lubią tę wiadomość
-
syllwia91 wrote:Jak dla mnie ciągle za mały 😂 i martwi mnie ze tylko +2kg 😱 dziękuję kochana😘
syllwia91 lubi tę wiadomość
Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm) -
nick nieaktualnyInga28 wrote:
Nie wiem, dlaczego, ale skupilam sie na drugiej czesci i kliknelam "lubie to". @ nie znosze! Nordow juz tez nie. -
Sasanka55 wrote:Nie wiem, dlaczego, ale skupilam sie na drugiej czesci i kliknelam "lubie to". @ nie znosze! Nordow juz tez nie.
Mam nadzieje, że Twoja kreseczka będzie jednak ciemniała! ❤️
Mi jeszcze zostało 7 nordów i trochę szkoda je wyrzucić 😅 -
Inga, no jasne, że majaczy. Widzę nawet ja. Ja miałam takiego ducha na teście w ciąży. Bez ciazy Nordy zawsze były totalnie białe. Wtf z nimi.
Sasanko! Teeeessssstttttt! :* -
Ja tam cały czas uważam, ze testy nie oszukują, tylko pokazują po czasie mikro bety krążące we krwi. Mogą być po jakiś starym biochemię, nowym, od jakis torbieli itd, ale one coś tam wychwytują. Oczywiście to jest wniosek po moim doświadczeniu bo u mnie wychodzi na to, ze w ogóle w żadnym stopniu nie dochodziło nawet do początku zapłodnienia i testy bielisienkie. A po poronieniu + torbiel pokazywało mi duchy prawie do kolejnej ciąży (tylko jeden test przed nowa krecha miałam całkiem biały )
Dziewczyny wielkie kciuki w listopadzie, owocnych seksów i wielkiej zielonej fali na wątku!szona, Sasanka55, Salome, Agape91, megson91, Ochmanka, Ochmanka, Ochmanka, Ochmanka lubią tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Daniela wrote:Luna, doskonale Cię rozumiem, boisz się i potrzebujesz czasu. Wierzę, że u Twojej córki okaże się, że to jednak nie jest tak poważne, jak się zapowiada.
Z mojej perspektywy napiszę Ci, że sama mam poważnie chorego synka, wielokrotnie był hospitalizowany, ale nigdy, ani przez moment, nie żałowałam, że postarałam się o rodzeństwo dla niego. Byłam z nim w szpitalu, gdy oczekiwałam najmłodszego dziecka i jechałam z maluszkiem samochodem za karetką, która do szpitala wiozła moje najstarsze dziecko. Przetrwałam to, wiem, że damy radę, rokowania teraz mamy dobre i tego się trzymam.
Gdybym pozwoliła rządzić lękom w moim życiu, mój syn byłby dzisiaj sam, bez rodzeństwa. A uważam, że rodzeństwo to najlepsze, co mogłam mu ofiarować.
No i wg mnie problemy zazwyczaj są przejściowe.
Ale żeby nie było: nie próbuję Cię do niczego przekonać Na żywioł też bym nie szła, raczej wzięła głęboki oddech i ustaliła dobry plan.
Daniela, bardzo lubię czytać Twoje posty. Jesteś bardzo dobrym, wrażliwym człowiekiem, z niewyobrażalną siłą! Tak bardzo mnie ucieszy Twój pozytywny test!!!
Sasanka55, aeiouy lubią tę wiadomość
-
Sylwia nie przejmuj sie kilogramami. Serio, tez sie martwilam, dzis tego zaluje z checia choc ze 3 bym oddala. Tak do 10 czulam sie jeszcze spoczko
Dziewczyny ja tam wierze w Nordy. Oby te kreseczki w kobcu pociemnialy :*syllwia91 lubi tę wiadomość
-
syllwia91 wrote:
Fasolko, oto pierwszy cykl po laparo
Łapię wiruski jak zła!
syllwia91 lubi tę wiadomość
-
Mam nadzieję, że na tę chwilę wątek na 1 stronie jest aktualny, jeśli nie - proszę o cynk
Przytulam wszystkie ciepło, zapraszam do wspólnej, miesięcznej imprezy. Wbudujmy sobie nadzieję w banię, a wszystko się poukłada! -
nick nieaktualnyDzień dobry! Piękny dzień! Taki szczęśliwy! Dziękujcie dziś i proście ile tylko Wam potrzeba! Tylko jeden taki dzień w roku, że WSZYSCY świeci mają swoje święto! Dziś każda prośba do nich liczy się podwójnie, a jak jeszcze za nich podziękujcie, to Najwyższy nie będzie w stanie im odmówić!
Chwała Panu, że dał nam taki piękny świat, takie możliwości, że możemy prosić nie tylko sami, ale i proszą za nami nasi patronowie i wszyscy ci do których się zwracamy.
Czyż to nie piękne, że kiedyś spotkamy się wszyscy razem? Mamy aniołkowe przytulą WSZYSTKIE swoje dzieci, będziemy razem już na zawsze, tam gdzie nie ma bólu, nie ma cierpienia, jest tylko radość i szczęście piękny to dzień!
U nas trzecia doba po operacji. Mały wygląda jak kosmita taki spuchnięty... Ale powoli wyjdziemy z tego na prostą. Czekam niecierpliwie jak go w końcu odwiązać będę mogła od tego łóżeczka i odczepią mu kable i będę mogła wziąć moją kruszynke na ręce... Nakarmić jak zawsze, a nie wisząc nad łóżkiem... Ale! Trzeba się radować z tego co się ma, bo inne dzieci są w znacznie gorszych sytuacjach.
U mnie końcówka @ nie wiem kiedy nas wypiszą i czy wyrobimy się ze staraniami, ale jakoś mam taką wolną głowę od myślenia o tym. Co ma być to będzie, nie teraz,to za miesiąc niech dzidziulki dostaną Ci, co dzieci nie mają wcale, ja poczekamszona, Sonia94, moyeu, Iseko, i'm_back, aeiouy, Ochmanka, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
frezyjciada wrote:Dzień dobry! Piękny dzień! Taki szczęśliwy! Dziękujcie dziś i proście ile tylko Wam potrzeba! Tylko jeden taki dzień w roku, że WSZYSCY świeci mają swoje święto! Dziś każda prośba do nich liczy się podwójnie, a jak jeszcze za nich podziękujcie, to Najwyższy nie będzie w stanie im odmówić!
Chwała Panu, że dał nam taki piękny świat, takie możliwości, że możemy prosić nie tylko sami, ale i proszą za nami nasi patronowie i wszyscy ci do których się zwracamy.
Czyż to nie piękne, że kiedyś spotkamy się wszyscy razem? Mamy aniołkowe przytulą WSZYSTKIE swoje dzieci, będziemy razem już na zawsze, tam gdzie nie ma bólu, nie ma cierpienia, jest tylko radość i szczęście piękny to dzień!
U nas trzecia doba po operacji. Mały wygląda jak kosmita taki spuchnięty... Ale powoli wyjdziemy z tego na prostą. Czekam niecierpliwie jak go w końcu odwiązać będę mogła od tego łóżeczka i odczepią mu kable i będę mogła wziąć moją kruszynke na ręce... Nakarmić jak zawsze, a nie wisząc nad łóżkiem... Ale! Trzeba się radować z tego co się ma, bo inne dzieci są w znacznie gorszych sytuacjach.
U mnie końcówka @ nie wiem kiedy nas wypiszą i czy dwyrobimy się ze staraniami, ale jakoś mam taką wolną głowę od myślenia o tym. Co ma być to będzie, nie teraz,to za miesiąc niech dzidziulki dostaną Ci, co dzieci nie mają wcale, ja poczekam
Sprawdzałam co u Was na Dinkach, nie wywolywalam Cię tu wiedząc, ile macie teraz nerwów. Bardzo się cieszę, że już po operacji i Florek dochodzi do siebie. Wstałam dziś, choć z okropnym bólem gardła, to jednak z jakimś spokojem w sercu.
Dobrego dnia wszystkim!
Ochmanka lubi tę wiadomość