Mały gadzie, zrobię Ciebie w LISTOPADZIE
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJudit wrote:Malamisia tak ja słyszałam. Podobno nie ma już niemal nigdzie.Nie ma go w hurtowniach więc apteki już nie zamawiaja.Podobno jest wycofany w Polsce. Już nawet lekarze o tym wiedzą w klinikach i zapisują coś innego.
-
Elfia pamiętaj że jesteś wspaniałym Człowiekiem i nadejdzie dzień, w którym usłyszysz płacz Maluszka!
Sasanko no kurde jak to zwykle poczasiaki to ja już nie wiem co jest z tymi testami..
Malinko niezmiernie się cieszę! Ale myślę że Stasio najbardziej😚
Ja wczoraj dostałam od rodzinnej całą listę badań i skierowanie na usg jamy brzusznej bo od dluzszego czasu przeszkadza mi coś po prawej stronie podbrzusza a ginekologicznie wszyscy mi mówią że jest ok. Tak więc nie zaszkodzi spojrzeć co tam słychać ciekawego😉
A! Wzbraniał się bo przecież się udało ale teraz już nie ma wyjścia. Zapisałam chłopa do urologa na 7.12! Taki tam prezent mikołajkowy 😂😂😂Malinaa90, Madziandzia, szona, aeiouy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMisiaa wrote:Szona ja mialam taki bol jakies 2 tygodnie temu.. po lewej stronie plecy i jakby nerka myslalam ze narobie w gacie taki bol... okazalo sie ze to kolka nerkowa na szczescie po tabletkach przeszlo... wez nospe rozkurczowa ja dostalam 20mg na recepte i pyralgine500 na bol..
No kurde Sasanko ja tu licze na bordowe II z Twojej strony!
Polubilam za druga czesc, bo pierwszej nienawidze Oby kolka nerkowa nigdy nie powrocila.
Ja, Misiu, testowalam juz popoludniu i to 2 razy (nie zebym byla nadgorliwa to wszystko w celach czysto naukowych ). Jakby biel, wiec czekam do 5:00 rano i sikam
Piwonia, witamy Fakt, w grupie razniej, a tu zawsze mozesz znalezc wsparcie, zrozumienie, wyzalic sie w kazdej sprawie. Przykro mi, ze przezywasz dolek Pamietaj jednak, ze na kazda z nas przyjdzie pora i kiedy my bedziemy wylegiwac sie jak ksiezniczki z ciazowymi brzuchami, te inne, obecne ciezaroweczki z Twojego otoczenia beda zmieniac pieluchy i spac po 2hPiwonia lubi tę wiadomość
-
malamisia wrote:Kurczę muszę pogadać z moim ginem, bo on dużą wiarę w nim pokładał, jeżeli o mnie chodzi.
Malamisia no ja właśnie też słyszalam,że jest bardzo skuteczny przede wszystkim przy invitro na cyklu bezowulacyjnym.Dziwne,że wycofują skoro się sprawdza ;(ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
Sasanka55. wrote:Polubilam za druga czesc, bo pierwszej nienawidze Oby kolka nerkowa nigdy nie powrocila.
Ja, Misiu, testowalam juz popoludniu i to 2 razy (nie zebym byla nadgorliwa to wszystko w celach czysto naukowych ). Jakby biel, wiec czekam do 5:00 rano i sikam
Piwonia, witamy Fakt, w grupie razniej, a tu zawsze mozesz znalezc wsparcie, zrozumienie, wyzalic sie w kazdej sprawie. Przykro mi, ze przezywasz dolek Pamietaj jednak, ze na kazda z nas przyjdzie pora i kiedy my bedziemy wylegiwac sie jak ksiezniczki z ciazowymi brzuchami, te inne, obecne ciezaroweczki z Twojego otoczenia beda zmieniac pieluchy i spac po 2hSasanka55. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Malinaa90 wrote:Dziękuję za miłe słowa dziewczyny! Ogolnie jestem przerażona, nic nie wiem i mam wrażenie że wszystko robimy nie tak... Ale pomimo to ogromnie się cieszę
-
Piwonia, witaj. W kupie raźniej 💩
Ja sie właśnie zastanawiam czy to moje nieudane podejście nie było związane z za niskim progiem... Ba jakoś tak nie czułam żadnych progesteronowych przypadłości typu ból piersi, mdłości. Może nawet nie przekroczyłam 10, przy potwierdzonej owulacji progesteron wynosił troszkę ponad 11 a bolały cycki i cały czas miałam mdłości. Żałuję ze nie zbadalam proga przed transferem.
W ogóle nie miałam dzisiaj siły dzwonić do kliniki, a powinnam to zrobić jak najszybciej 😞 -
ElfiaKsiężniczka wrote:Piwonia, witaj. W kupie raźniej 💩
Ja sie właśnie zastanawiam czy to moje nieudane podejście nie było związane z za niskim progiem... Ba jakoś tak nie czułam żadnych progesteronowych przypadłości typu ból piersi, mdłości. Może nawet nie przekroczyłam 10, przy potwierdzonej owulacji progesteron wynosił troszkę ponad 11 a bolały cycki i cały czas miałam mdłości. Żałuję ze nie zbadalam proga przed transferem.
W ogóle nie miałam dzisiaj siły dzwonić do kliniki, a powinnam to zrobić jak najszybciej 😞
Elfia
Czekalam z niecierpliwością na twoja poniedzialkowa betę.Pamietam tez ze mialas transfer.Strasznie mi przykro ale mam nadziekę ze dla kazdej z nas to forum to tylko taki przystanek na drodze do bobasa!
W kupie razniej!💩💩💩 -
Piwonia wrote:Jakoś tak wyszło.Ale wczoraj chyba poziom frustracji sięgnął zenitu i stwierdzilam ze no nie ma bata przyłączam się do stada bo idzie zwariować! A wy to takie dzielne babki jestescie ze nie moglam juz dluzej pozostac w ukryciu! Dolaczam do gangu!
Witamy! I obyś długo tu nie posiedziała
Piwonia lubi tę wiadomość
-
Tak wogole dzoewczyny dzieki za przyjęcie! Odrazu mi lepiej!
Ps.czy ktoras z was miala krwawienie/plamienie miedzymiesiaczkowe? Zaczynalo sie plamieniem a pozniej zywa krew? Potem znowu plamienie?
Mi sie zdazylo miewac takie jako nastolatka,potem na studiach ale od jakiegos dluzszego czasu nic.Az tu nagle tydzien temu! Juz nie wiem czy to oznaka owulacji bo testy robią mnie w tym miesiacu w ciula! -
Malinaa90 wrote:Dziękuję za miłe słowa dziewczyny! Ogolnie jestem przerażona, nic nie wiem i mam wrażenie że wszystko robimy nie tak... Ale pomimo to ogromnie się cieszę
Jak nie będziesz czegoś wiedzieć to zawsze możesz tu napisać . Zawsze coś doradzimy
A i pamiętaj staraj się nie stresować przy Stasiu dziecko to wyczuwaStaś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm) -
Wybaczcie mi, że byłam z doskoku przez ostatnie dni i jak już byłam - to jęcząca jakaś. Ale jutro będę w domu, pojutrze mam endokrynologa, przyjdzie okres i znowu będę zwarta i gotowa do roboty.
A Ty Elfiku nie poddawaj się, zbieram Cię do kupy. Zobaczysz, każda Twoja łza zostanie wynagrodzona! Wierze w to z calego serca -
nick nieaktualnyMalinaa90 wrote:Dziękuję za miłe słowa dziewczyny! Ogolnie jestem przerażona, nic nie wiem i mam wrażenie że wszystko robimy nie tak... Ale pomimo to ogromnie się cieszę
Przypomnialo mi sie, jak kiedys, przez godzine mialam zajac sie wczesniakiem mojej siostry. Postanowilam dac mu smoczka, ledwo wszedl mu do buzi, jakis taki duzy. Po wszystkim powiedzialam mojej mamie "uf, weszlo, a ciezko bylo, taki gowniarz maly". Mama sie zdziwila, podbiegla sprawdzic, co mam na mysli, no i jazda, wsadzilam noworodkowi do japy smoka z cala nakladka Kolejna historia z kabanosem byla jeszcze gorsza
Malinko, skoro moj chrzesniak przy mnie przezyl, Ty nie masz sie czym przejmowac :* Jestes cudowna mama, najlepsza! :* Z czasem wszystkiego sie nauczycieagge, MonikA_89!, Madziandzia, szona, MamaStasia :), syllwia91, Irvine90, Agape91, MagdalenaMaria2, Suszarka, aeiouy, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
Hej hej,
Elfia, przykro mi bardzo, ale nie wolno Ci robić sobie wyrzutów. Działaj dalej, bo zdaje się, że jakieś bobasy czekają na Ciebie, nie możesz się poddawać.
Piwonia, witaj Kochana
Inga, ja miałam plamienia poprzedzające @. Wg mnie wynikały z dość krótkiej fazy lutealnej. Pomógł mi Castagnus, a potem po ciążach problem jakoś sam się rozwiązał. Teraz plamień nie mam. Miałam też wcześniej plamienia w środku cyklu, ale to raczej od polipów, miałam histeroskopię. No i mam też mięśniaka, mój jest podsurowicówkowy i szczerze mówiąc to mam go gdzieś...
U mnie dwa dni do testowania i nie czuję nic. W tym cyklu serduszkowaliśmy dwa razy zaledwie i nawet nie wiem, czy w dobrym momencie, raczej zbyt wcześnie. Ale później M. wypadł dysk i po imprezie. W każdym razie nie mam PMS w tym cyklu.
A może mam, tylko z nadmiaru kłopotów nie zauważyłam. Powróciły u mnie problemy zdrowotne starszego i chyba muszę mu znaleźć nowego lekarza, żeby coś wymyślił. Ten temat jest jak liposukcja, pochłania całą moją energię
Ale za to powtórzyłam TSH i wynik jest 2,05. Przy poprzednim spadek o połowę, więc chyba nie jest źle.
Sasanko, jutro z samego rana odpalam mój wolny net na telefonie, by zobaczyć Twoje dwie kreski. Mocno trzymam kciuki.
Malina, super!!!! Będzie fantastycznie, zobaczysz! Nie musi być idealnie, by było cudownie, a tak będzie na pewno, gdy będziecie tulić maluszka w domu. Wiem coś o tym, bo żadne z moich dzieci nie wyszło ze szpitala po dwóch dobach, też się musiałam naczekać i tylko przy jednym mogłam być w szpitalu.
Pozwól się poprowadzić radości i miłości, a reszta przyjdzie samaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2019, 20:53
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Judit wrote:Malamisia no ja właśnie też słyszalam,że jest bardzo skuteczny przede wszystkim przy invitro na cyklu bezowulacyjnym.Dziwne,że wycofują skoro się sprawdza ;(
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Malinaa90 wrote:Dziękuję za miłe słowa dziewczyny! Ogolnie jestem przerażona, nic nie wiem i mam wrażenie że wszystko robimy nie tak... Ale pomimo to ogromnie się cieszę
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Piwonia wrote:Tak wogole dzoewczyny dzieki za przyjęcie! Odrazu mi lepiej!
Ps.czy ktoras z was miala krwawienie/plamienie miedzymiesiaczkowe? Zaczynalo sie plamieniem a pozniej zywa krew? Potem znowu plamienie?
Mi sie zdazylo miewac takie jako nastolatka,potem na studiach ale od jakiegos dluzszego czasu nic.Az tu nagle tydzien temu! Juz nie wiem czy to oznaka owulacji bo testy robią mnie w tym miesiacu w ciula!
Dla świętego spokoju warto zrobić monitoring owulacji i zbadać progesteron 7dpoPiwonia lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualny
-
agge wrote:Wszystkiego się nauczycie i nie martw się, że czegoś nie wiesz. W końcu wszystko jest nowe dla Was. Musicie się poznać nawzajem
agge lubi tę wiadomość