MARCOWE TESTOWANIE – PIERWSZY POWIEW WIOSNY
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Veles Cię dobrze rozumiem.
Sytuację finansową mamy podobną. Tez mam córkę i tez jej niczego nie brakuje. Ja zrezygnowalam z siebie żeby jej było najlepiej. Z kosmetyczek, fryzjerów, kin i knajp, z wyjazdów i wypadów. Moja świadoma decyzja.
Zupełnie inaczej się wydaje kasę na dziecko które jest a inaczej na badania które bardzo często nic nowego nie wnoszą.
Rób jedno badanie na miesiąc czy dwa. Dasz wtedy rade z kasą i pomału coś będzie wiadomo.
Piszesz trochę w taki sposób, że ja się czuje atakowana. Spokojnie.
Wyjazd z 500+ musiał się źle skończyćBajkaaa, Anaaa90, Czrna 81, Anna Stesia, Emiilka, ANkaG lubią tę wiadomość
-
Moja córka już jest zdrowa po wycieciu migdalka i drenazu uszu od 3mce temu.JA siedzę na zwolnieniu bo wiem ze mnie zwolnia po powrocie wiec wykorzystuję ile moge by ogarnąć właśnie wszystko.Wcześniej pracując nie miałam
Nawet opcji choćby monitoringu-u nas nie wchodziły w grę tak liczne urlopy,zwolnienia czy urywanie się z pracy. Stan mojej psychiki, kłopoty małżeńskie to efekt 3letnich bezowocnych starań a nie odwrotnie .Frustracja,porażki,rozczarowania tak to wpływa. Mam 7 letnie dziecko mam teraz zrobić sobie przerwę na znalezienie nowej pracy na psychologow etc to ma pomóc?Wróce do tematu za ile rok dwa będę się starać kolejne 3i jaka będzie różnica wieku
Między moimi dziećmi 11lat? Ja mam juz 34 lata prawie nie mam czasu niestety.Z każdym rokiem coraz mniejsza szansa... dziękuję wam za wszystkie słowa także te złe po części pewnie macie rację ale niestety nie każdy ma taką komfortową sytuację finansową,rodzinną,życiową pozazdrościć wam tego i dobrych mężów. Proszę tylko onpomoc i radę jakie badania powinnam w
Mojej sytuacji w takim razie zrobić w pierwszej kolekności poza tym co już zrobiłam -
nick nieaktualnyCarmen można łączyć
Kate niestety nie znam się, więc się nie wypowiem. Raczej bym poszła z tym do immunologa.
Co do nowej koleżanki to też już się nie będę wypowiadać, bo to jest dla mnie jakaś abstrakcja. Sama mówisz, że nie masz wsparcia chociażby w staraniach i leczeniu. Ja bym się w takiej sytuacji nie czuła bezpiecznie jako matka z małym dzieckiem.Luna1993 lubi tę wiadomość
-
Mój plan pierwotny był taki.
1. Zrobić coś z immuno czyli ana.
2. Zrobić mutacje genetyczne.
3. Białko c i s żeby coś z krzepliwosci zacząć.
Potem poleciało.
Wyszły mutacje wiec zrobiłam homocysteine a gin założył hrparyne i acard.
Poszłam do hematologa dostałam różne badania związane z krzepliwoscia.
Gin kazał zrobic cukier i insulinę i wyszła io.
Pokombinuj trochę.
Nikt nie każe Ci wykładać w jednym miesiącu grubych tysięcy na badania.Lunaris, Karma88, Bocianiątko, Cheresta lubią tę wiadomość
-
Veles. My nawet nie wiemy czy Ty masz własne owulacje.
Bocianiątko lubi tę wiadomość
-
Kochane ja korzystając z nieobecności Ciastka (i syna w przedszkolu)idę na ostatniego Grey'a. I tak by ze mną nie poszedł bo nie lubi takich gniotów a ja muszę się ruszyć z kanapy!
Także żegnam się póki co i do zobaczenia potem! BĄDŹCIE GRZECZNE bo banan na Was spadnieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 11:36
KateHawke, Karma88, Bajkaaa, Meśka, Emiilka, nenusia lubią tę wiadomość
-
Veles wrote:Moja córka już jest zdrowa po wycieciu migdalka i drenazu uszu od 3mce temu.JA siedzę na zwolnieniu bo wiem ze mnie zwolnia po powrocie wiec wykorzystuję ile moge by ogarnąć właśnie wszystko.Wcześniej pracując nie miałam
Nawet opcji choćby monitoringu-u nas nie wchodziły w grę tak liczne urlopy,zwolnienia czy urywanie się z pracy. Stan mojej psychiki, kłopoty małżeńskie to efekt 3letnich bezowocnych starań a nie odwrotnie .Frustracja,porażki,rozczarowania tak to wpływa. Mam 7 letnie dziecko mam teraz zrobić sobie przerwę na znalezienie nowej pracy na psychologow etc to ma pomóc?Wróce do tematu za ile rok dwa będę się starać kolejne 3i jaka będzie różnica wieku
Między moimi dziećmi 11lat? Ja mam juz 34 lata prawie nie mam czasu niestety.Z każdym rokiem coraz mniejsza szansa... dziękuję wam za wszystkie słowa także te złe po części pewnie macie rację ale niestety nie każdy ma taką komfortową sytuację finansową,rodzinną,życiową pozazdrościć wam tego i dobrych mężów. Proszę tylko onpomoc i radę jakie badania powinnam w
Mojej sytuacji w takim razie zrobić w pierwszej kolekności poza tym co już zrobiłam
Ja swoje pierwsze dziecko rodziłam w wieku 35 lat drugie w wieku 40 wiem ze zegar ci tyka ale bez przesady masz jeszcze czas. Jak czujesz ze nie ogarniasz psychicznie to zrób przerwę Ogarnij życie moze na początek zapytaj meza czy jeszcze chce sie starać dalej żebyście sie nie pogubili bo jak tyle lat sie ktos stara to czasami partner schodzi na drugi plan bo cel sie liczy. Zeby nie było tak ze w koncu zajdziesz w ciaze i zostaniesz sama z 2 dzieci bo facet nie wyrobi Jeżeli maz chce nadal drugiego dziecka zrób plan badan zobacz na które badania w jakiej kolejności cie stać Moze poszukaj na spokojnie jakiejś fajnej pracy jak zajdziesz w ciąże to pieniądze z z macierzyńskiego sie przydadzą opcja zwolnienie na długo nie starczy...Czrna 81 lubi tę wiadomość
-
ej to nie jest tak, że każda z nas ot tak wywala na raz tysiące złotych na badania. Ja przez te lata tak wydałam tysiące na badania, ale nie zrobiłam wszystkiego na raz. Bo nie jestem w stanie. Jesteśmy w stanie się utrzymać i tak jak Hope pisze jedno - dwa badania w miesiącu. I po kroku do czegoś się dojdzie.
Wszystkie tu mamy w jakimś stopniu zrytą psychikę przez starania, szukania. Myślisz, że z każdym facetem od każdej forumowiczki jest bajkowo? Nie, nie jest. Czasami wsparcia nie dają, albo dają tyle o ile.
Niestety instynkt macierzyński robi swoje i walczymy jak lwice, żeby dojśc do naszego upragnionego celu i jeśli dlatego mam sobie odmówić wielu rzeczy i wygód to sobie odmówię.
Meśka, Malgonia, Czrna 81, Anna Stesia, Emiilka, MaryAnn lubią tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Veles - posłuchaj Hope. Dobrze Ci radzi.
A ja od siebie powiem Ci, że mam tylko jednego brata, który jest ode mnie młodszy o 15 lat. I nie stanowi to dla mnie żadnego problemu. Dogadujemy się super. Mama urodziła go jak miała 38 lat.
Taka różnica wieku wcale nie jest zła.
Tylko nie rozumiem trochę postawy Twojego męża, który tak bardzo chce mieć kolejne dziecko a żałuje Ci pieniędzy na badania. Przecież w problemach z płodnością trzeba być razem.
My z mężem nie jesteśmy bogaci, ale wiem, że gdyby trzeba było, to pieniądze na potrzebne badania by się znalazły.Czrna 81 lubi tę wiadomość
-
To ja jeszcze od siebie... nie podejrzewam żeby któraś z nas spała na pieniądzach a jeśli to tylko dobrze dla niej, ze nie musi się martwić o kasę
U nas temat badań wszedł chwilę po tym jak kupiliśmy mieszkanie, w związku z tym wydaliśmy większość oszczędności i jeszcze mamy spory kredyt na głowie, z którym dopiero uczymy się żyć
Tak jak piszą dziewczyny, trzeba sobie to jakoś dzielić... Jak ktoś ma samozaparcie to może próbować na nfz, ale bez 2-3 poronień na koncie to na nfz można zrobić niewiele...
My wszystko ciągniemy prywatnie. Od ponad roku, co miesiac systematycznie coś... JAkieś badanie, nowy lekarz czy konsultacja... Też rezygnujemy z niektórych przyjemności ale nie można dać się zwariować i zatracić w tym bo to na pewno związkowi nie służy... Nas te półtora roku bardzo wzmocniło.
A decyzja o dziecku dlatego że "inni mają", "trzeba teraz bo różnica wieku" czy "500+ poprawi naszą sytuację" ??? To nie są dobre argumenty. A jeśli są problemy w małżeństwie to dziecko ich nie naprawi. Najpierw trzeba uporać się z problemami, tak jak piszą dziewczyny - jakaś terapia czy coś. Bo obydwoje musicie chcieć tego dziecka i wiedzieć że OBYDWOJE zrobicie wszystko żeby ono było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 11:57
Lunaris, Izape_91, Luna1993, Emiilka, moyeu lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualnyHope dziekuje ze wszystko, ladnie ujelas, wlasnie o to mi chodzilo. Tutaj mamy siebie wspierac i pomagac, a nie oceniac. Ja nie jestem najlepszym przykładem robienia badan itp. Wiec sie nie wypowiem.
Z tym spaniem na pieniadzach troche przesadzila...
Pewnie narazilam sie na publiczny lincz, ale mowi sie trudno i zyje sie dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 12:00
-
Veles, ja przede wszystkim uważam, że w pierwszej kolejności powinnaś usiąść z mężem i szczerze porozmawiać o swoich oczekiwaniach, bo coś chyba jest nie tak. Jak wyprostujecie relacje między sobą to może się okazać, że żadne badania nie będą potrzebne, bo wszystko to psychika i stres. Nie wiem jak dziewczyny, ja może jestem dziwna, ale wierzę w takie rzeczy
Carmen.92, Meśka, -Mamunia-, Luna1993 lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
nick nieaktualnySimons_cat wrote:Veles, ja przede wszystkim uważam, że w pierwszej kolejności powinnaś usiąść z mężem i szczerze porozmawiać o swoich oczekiwaniach, bo coś chyba jest nie tak. Jak wyprostujecie relacje między sobą to może się okazać, że żadne badania nie będą potrzebne, bo wszystko to psychika i stres. Nie wiem jak dziewczyny, ja może jestem dziwna, ale wierzę w takie rzeczy
Też tak uważam, psychika robi swoje. Niestety ;/ -
Kochane, witajcie w marcu
Witam nowe dziewczyny
Kciuki za wszystkie wizyty testy itp
Hope
Carmen.92, Meśka, KateHawke, Czrna 81 lubią tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Veles to jak chcesz wiedzieć co zrobić to tak jak sugeruje Hope i reszta:
1) Posiew czy nie ma bakterii (tanie badanie)
2) Wymaz na mycoplasma, ureaplasma, chlamydia - koniecznie metodą PCR (około 250zł zależnie od labu)
3) Mutacje genetyczne z testdna.pl Tam jest pakiet za 330zł ale pojedynczo zupełnie nie opłaca się robić bo same MTHFR kosztują ponad 200 a tu pakiet sześciu mutacji masz za 330zł)
4)Zrobić ANA1. Jak wyjdzie dodatnie zrobić ANA2. Jak wyjdzie dodatnie to ANA3 (kosztu nie znam bo nie robiłam ale osobno je możesz zrobić)
5) Zrobić układ krzepnięcia jakiś podstawowy czyli: białko C aktywność, białko S wolne, antykoagulant toczniowy (LA)-testy przesiewowe (aPTT,dRVVt), p/c p.kardiolipinie w klasie igG i IgM, p/c p. beta-2-glikoproteinie I w klasie IgG i IgM ( to też każde osobno możesz zrobić ile zdołasz)
Jak coś będzie wychodzić to znaczy, że coś jest na rzeczy.
nowa na dzielni, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Ja tez wydalam duzo pieniedzy na badania po stracie, zeby w ogole wiedziec co jest zemna nie tak.. oczywiscie to co moglam to na NFZ zrobilam, ale wiekszosc niestety badan jest nie refundowanych i trzeba wydac duze pieniadze..Meza tez przebadalam wiec i tu trzeba bylo wydac kase.
Stopniowo sie robilo badania, nie wszystkie od razu bo sie nie da, tego jest tyle ze ho ho.. A poza tym nie kazdy musi miec wszystkie badania wykonane. Tez zalezy od historii leczenia itp.
Dopiero od jakiegos czasu juz nie robie badan i nie bede juz robic, jedyne co zrobilam to wymazy zeby podejsc do crio. Bo juz mi sie skonczyla waznosc. A tak to juz zadnych badan nie robie. Bo to dla mnie i tak nic nie zmieni i nie ma sensu a tak beda te leki co bralam dotychczas ( mowie o sobie, zeby nie bylo nieporozumien )Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dzień dobry wszystkim
Widzę ze marzec zaczął się z lekkim przytupem.
Ja niestety w badaniach nie mam doświadczenia wiec nie pomogę a w prywatne sprawy nie będę się mieszać dopóki ktoś o to nie poprosi
Życzę wszystkim miłego pierwszego dnia marca, nowy miesiąc nowe możliwości-Mamunia-, Malgonia, Bajkaaa, Czrna 81, ANkaG lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Obserwuję Was na różnych wątkach od jakiegoś czasu. Wieloma historiami jestem głęboko poruszona. Chciałbym zapytać o przyjaciółkę, ponieważ mam wrażenie że nie otrzymuje odpowiedniej pomocy lekarskiej z żadnej strony. Mimo, że przeszła przez wielu lekarzy, wydaje mi się że nie znalazła nikogo zaangażowanego na swojej drodze, kto wskazał by jej drogę postępowania.Przynajmniej część z Was ma wiedzę której wielu lekarzom brakuje, albo po prostu traktuje pacjentki jako kolejny numerek. Z racji że czas nie wpływa na jej korzyść, ona próbuje siebie przekonać że nie jest im dane posiadanie dzieci i zaakceptować sytuację jaką jest chciałabym zapytać Was jaki kolejny krok byście podjęły w jej sytuacji. Pakiet hormonalny miała w normie - fsh, LH, prolaktyne, progesteron, hormony tarczycy(jest po usunięciu tarczycy, ale od wielu lat pod opieką endokrynologa, hormony uregulowane), mąż miał kiepskie wyniki nasienia, ale po kuracji witaminami, suplementami, odstawieniu alkoholu i papierosów poprawiły się. Miała usuwane mięśniaki z macicy i podczas zabiegu została wykonana droznosc jajowodow (były drozne). Ponieważ jeden z mięśniakow był położony środsciennie kazano im zaniechania staran na pół roku. Podczas zabiegu usunięto ognisko endometriozy z pęcherza. Oczywiście przeszła wiele monitoringow cyklu, owulacja występuje książkowo, dwie próby inseminacji