MARCOWE TESTOWANIE – PIERWSZY POWIEW WIOSNY
-
WIADOMOŚĆ
-
MOjE ja po ovi też tak mam ostatnio dostałam zastrzyk o godz 10 przy 18mm a następnego dnia miałam inseminacje o godz 9 i już było dawno ciałko żółte wynika ż pękło przy około20 w nie więcej niż 12h kicha straszna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 21:54
MOJE lubi tę wiadomość
-
Czarna spełnienia marzeń Kochana!
Karma, Siwulec trzymam za Was jutro kciuki!
Hope wiem że chcesz trochę odetchnąć. Pamiętaj że Cię kochamy nasz testowy guru
Tyle rzeczy miałam jeszcze napisać i odpowiedzieć ale już zapomniałam. Przepraszam dziewczyny mam sito z mózgu idę spaćCzrna 81, Siwulec lubią tę wiadomość
-
Znalazłam taki artykuł https://www.klinikainvicta.pl/cytokiny-nowe-badanie-ofercie-laboratorium-medycznego-invicta/. Ja zrobiłam homocysteinę
zwyczajną metodą za 35 zł czy cytokiny to coś w ogóle innego bo się pogubiłam jeśli tak jakie badanie na te cytokiny a szczególnie na tą interleukinę?. Wy to już dziewczyny jak
Lekarza jesteście te nazewnictwo badań,leków ,chorób .Czuję się przy was jak niedouczony amatorWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 22:56
-
Minie Black wrote:Koteczka, mam podobnie cykle - średnio 30 dni, ja biorę od 18 dnia cykluMichałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Uff w końcu nadrobiłam
Wszystkiego najcudowniejszego w dniu kobiet!
Byłam dzisiaj u ginekologa, poskarżyłam się jej na ból lewego jajnika (jest to dla mnie niepokojące ponieważ 4 lata temu wykryli u mnie "coś" może potworniak na jajniku a może złogi w jelitach, ale wszyscy stawiali bardziej na jelita) i myślałam że coś się tam znowu dzieje. Na USG nie było w ogóle widać lewego jajnika, jelito zasłoniło, natomiast na prawym widać cytuję dr "przepiękne ciałko żółte!" W opisie jest napisane że widać ciałko żółte i pęcherzyk 15mm. Dok stwierdziła że owulacja na pewno była, super, ucieszyłam się. Jednak gin zmartwiła mnie najbardziej tym, że moje endometrium w dnie jest ładne 10mm ale w cieśni już nie, bo tylko 3mm, aż dwa razy sprawdzała i normalnie widać, że na końcu macicy jest grubiutko a już niżej cienko. Powiedziała że jest jeszcze szansa, że urośnie, ale zastanawiam się czy sobie jakoś nie pomóc. Co sądzicie o acardzie 75mg na polepszenie ukrwienia? A może jakieś zioła?30 lat 🍍 starania od II 2018
🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
❌AMH
IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻
👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie
💉IVF💊
IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭
💉IMMUNOLOGIA🦠
IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
❌TEST IMK
❌TEST CBA
❓ANA 3
✅P/c przeciwplemnikowe
❓KIR
❓HLA-C
Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻 -
Ja też miałam
10mm
Ale zaczęłam brać ten acard bo zaczęłam se wmawiać że to endometrium
Przez moje zawirowania z autoimmunologią może być problemem .Może ciało je jakoś atakuje albo zarodka bo niby ogólny mi powiedział,że tak może być .Poprzednia ciąża w ogóle się nie rozwijała niby poroniłam w 10tyg ale rozwinęła się na 6. Można to uznać za ciąże biohemiczą?Może już głupoty gadam .Mam bolesne okresy że ciągle nalekach mocne krwawienia i do tego plamienia do 6dni przed.Mam nadzieję że se jelit nie rozchulam tym lekiem.a pytałaś swojej ginekolog o zdanie? Coś ci poradziła?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 22:39
-
Veles wrote:Ja też miałam
10mm
Ale zaczęłam brać ten acard bo zaczęłam se wmawiać że to endometrium
Przez moje zawirowania z autoimmunologią może być problemem .Może ciało je jakoś atakuje albo zarodka bo niby ogólny mi powiedział,że tak może być .Poprzednia ciąża w ogóle się nie rozwijała niby poroniłam w 10tyg ale rozwinęła się na 6. Można to uznać za ciąże biohemiczą?Może już głupoty gadam .Mam bolesne okresy że ciągle nalekach mocne krwawienia i do tego plamienia do 6dni przed.Mam nadzieję że se jelit nie rozchulam tym lekiem.a pytałaś swojej ginekolog o zdanie? Coś ci poradziła?30 lat 🍍 starania od II 2018
🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
❌AMH
IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻
👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie
💉IVF💊
IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭
💉IMMUNOLOGIA🦠
IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
❌TEST IMK
❌TEST CBA
❓ANA 3
✅P/c przeciwplemnikowe
❓KIR
❓HLA-C
Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻 -
Moyeu a ile sie już staracie?nie przejmuj się ja brałam tabletki anty 10lat a w 1ciąże zaszłam po 4mcach, żadna ze znajomych też problemu nie miała po antykoncepcji, tu dziewczyny polecają ten acard one są mądrzejsze pewnie się wypowiedzą ,mogłaś zapytać może by ci ginekolog też coś poradziła.Grunt to pozytywne myślenie dziś ogólny mi powiedział,że miał mnóstwo pacjentek,które blokowała psychika ..np jak zaadoptowały od razy ciąża.Sam miał tak ,że o 1dziecko 5lat się starali a potem jedno po drugim jak im już nie zależało i dziś mają 3. Heh ale jak wyłączyć psychikę jak sie tak b chce do tego jesCze nie doszłam Nie nakręcaj się może taka twoja uroda że potem
To endometrium nadrobi a ty zaskoczysz raz dwa trzy czego co życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 22:56
-
Kochane, mam dość dziwne pytanie. Czy to możliwe, że w 3 dc znika @ i jest śluz płodny + bóle owulacyjne?
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Może jesczee wróci. Ja tak mam,że potrafie mieć dzień -dwa względnej przerwy ,a potem znów @się pojawia i też mam wtedy śluz jakby płodny i bóle ,które biorę za owulacyjne, a takimi
nie są .Miałam 6razy monitoring,który to wykluczyłWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 23:12
-
moyeu wrote:Uff w końcu nadrobiłam
Wszystkiego najcudowniejszego w dniu kobiet!
Byłam dzisiaj u ginekologa, poskarżyłam się jej na ból lewego jajnika (jest to dla mnie niepokojące ponieważ 4 lata temu wykryli u mnie "coś" może potworniak na jajniku a może złogi w jelitach, ale wszyscy stawiali bardziej na jelita) i myślałam że coś się tam znowu dzieje. Na USG nie było w ogóle widać lewego jajnika, jelito zasłoniło, natomiast na prawym widać cytuję dr "przepiękne ciałko żółte!" W opisie jest napisane że widać ciałko żółte i pęcherzyk 15mm. Dok stwierdziła że owulacja na pewno była, super, ucieszyłam się. Jednak gin zmartwiła mnie najbardziej tym, że moje endometrium w dnie jest ładne 10mm ale w cieśni już nie, bo tylko 3mm, aż dwa razy sprawdzała i normalnie widać, że na końcu macicy jest grubiutko a już niżej cienko. Powiedziała że jest jeszcze szansa, że urośnie, ale zastanawiam się czy sobie jakoś nie pomóc. Co sądzicie o acardzie 75mg na polepszenie ukrwienia? A może jakieś zioła?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 23:15
moyeu lubi tę wiadomość
7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️ -
Veles wrote:Molisia tego to ja ci nie powiem
Tu dziewczyny lepiej sie znaja. Pewnie będzie w normach, generalnie chodzi o to by przyrastała więc warto zrobić powtórke po jakimś czasie powiedzimy po tygodniu. "biore sterydy. Poczatkowo 10 mg, teraz juz tylko 5 encortonu. Biore ze wzgledu na bardzo wysokoą interleukinę drugą, podejrzenie APSu i ASA."Sorki że pytam bo nie znalazłam w google, a co to jest aps i asa? I jakie badanie robiłaś że wyszła ci ta interleukina? Widziałam twój blog gratuluje ci bardzo myślisz że to sterydy ci pomogły? Bo ja jestem w takiej sytuacji że urodziłam i zaszłam bez problemu 6lat temu ale wtedy byłam właśnie na sterydach w trakcie starań i w trakcie ciąży bo choruje na Wzjg i miałam wtedy zaostrzenie.Teraz jestem w remisjii i od 3lat nic ,do tego jedno poronienie i się zastanawiam czy te sterydy mogą pomóc .Tobie pomogły może mi za pierwszym razem też tylko nie miałam tego świadomości?.A jak u ciebie efekty uboczne?bo jak ja brałam metypryd było ok ale encorton to tragedia.Dalej bierzesz je teraz w ciąży?
Efektow ubocznych brakWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 23:16
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Veles wrote:Może jesczee wróci. Ja tak mam,że potrafie mieć dzień -dwa względnej przerwy ,a potem znów @się pojawia i też mam wtedy śluz jakby płodny i bóle ,które biorę za owulacyjne, a takimi
nie są .Miałam 6razy monitoring,który to wykluczył
Do tego ból piersi zastanawiający.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 23:15
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Ptysia wrote:A ja po wizycie u hematologa i... No właśnie chciałabym Wam coś mądrego napisać, ze się dowiedziałam, a nie dowiedziałam się nic. Naprawdę nie potrafię powtórzyć ani jednego konkretnego zdania:p No może poza tym, ze mam skierowanie do poradni immunologicznej do Krakowa, bo tam się mutacjami zajmą a ona się tym nie zajmuje. Odniosłam wrażenie ze chciała mi powiedzieć ze te mutacje nic nie mówią i te badania na krzepliwość krwi również ona uważa ze nie potrzebne chociaż oczywiście wprost tego nie powiedziała bo przecież płace za wizytę... już nawet nie mówiłam ze inmunologa mam umówionego już na NFZ ale ogólnie jakieś jaja nie dowiedziałam się nic. Kobiety zdaniem nawet homocysteina nie musi wpływać na zajście w ciąże i 13 to tez był dobry wynik i najlepsze żebym kwas jadła a ja mówię ze przy tej mutacji muszę metylowany ale widać było ze ona o tym nie wiedziała. Ogólnie porażka! Stracony czas i pieniądze! A myślałam ze jak kobieta z kliniki to będzie jakaś konkretna. Na koniec powiedziała ze No poprostu czasem się poprostu nie udaje i nie wiadomo dlaczego, ale ogólnie tak gadała ze nie szło ja zrozumieć wogole o co jej chodzi.
Jakbym czytała o mojej ostatniej wizycie... miałam wrażenie, że babka jakbym na nfz przyszła to wyśmiałaby te badania na mutacje
Dziewczyny - mi smutno po urlopie na szczęście w Warszawie mrozów już nie ma, ale i tak ciężko wrócić z ciepłego miejsca
Dodatkowo gorący czas - dni płodne zaraz sikam jeszcze na owulaka i wykorzystam mojego z okazji dnia kobiet We wtorek dopiero monitoring, więc dowiem się czy była owu.
Przewinął mi się między postami temat evapów na bobo - POTWIERDZAM z bólem, nigdy już tego testu nie zrobię. Niepotrzebnie robi nadzieję... (albo może i nie robi jak się nie wyciąga testów ze śmieci;))
staramy się już ponad 2 lata - udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Ostatnio przez to, że trochę mnie to przybiło, ciągle brak efektu, wiec mam lekkiego "focha " na lekarza i leki. Zrobiłam sobie przerwę od tego, żeby w jakiś sposób odpocząć.
Muszę właśnie chyba się wybrać, z powodu czasu trwania @
Ciekawi mnie czy możliwy ten śluz w 3 dc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 23:21
Veles lubi tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Koteczka82 wrote:Też właśnie myślę żeby tak brać. A powiedz proszę w jakiej dawce bierzesz i ile dni?
Koteczka - ja podobnie cykle 30-33 dni i biorę od 18.
10 dni 2x1 tabletka.Koteczka82 lubi tę wiadomość
staramy się już ponad 2 lata - udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane