Marzec- miesiąc dwóch kreseczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Pauliśka wrote:Kochana rozumiem Cię,mam takie same myśli jak Ty...czeka nas ciężki weekend. Mnie coraz mocniej boli brzuch z prawej strony i nawet Apap nie działa, ciągle boli od rana... Ale staram się nie nakręcać i o pseudopęcherzykach w macicy nie myśleć
Pauliśka lubi tę wiadomość
1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
Pauliśka wrote:Kochana rozumiem Cię,mam takie same myśli jak Ty...czeka nas ciężki weekend. Mnie coraz mocniej boli brzuch z prawej strony i nawet Apap nie działa, ciągle boli od rana... Ale staram się nie nakręcać i o pseudopęcherzykach w macicy nie myśleć
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
5ylwian wrote:Ehh no wlasnie i to wszystko o kant dupy... jestem pewna,ze gdyby mi powiedzieli o pecherzyku tez bym potem myslala czy nie pseudo. Chyba,ze w tym znalezionym bylby zarodek. Ale na tym etapie watpie zeby nawet jesli bedzie pecherzyk to ze cos wiecej bedzie widac
-
Nuch - kochana, nie bój się konizacji. Ja ją miałam na początku grudnia, też myślałam, że przerwa będzie przymusowa ale nie. Lekarz, który mnie operował powiedział, że odczekać muszę tylko 4-6 tygodni, akurat do owulacji i w tym pierwszym możliwym cyklu zaszłam w ciążę Tobie też tego życzę. 😊 Który CIN Ci wyszedł?
5ylwian, nie jest słabo kochana, maluch da radę! Trzymam kciuki.😘
Pauliśka, jeny, a Ty znów? 🙁 Przeciez ponoc juz zmieniłaś podejście i uwierzyłaś, że będzie dobrze...
agge, 5ylwian, Arashe, szona, Nuch, aeiouy lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Pauliśka wrote:Ja osobiście nie znam żadnej historii która zakończyła się pozytywnie z takimi przyrostami,taka jest prawda mam nadzieję,staram się myśleć pozytywnie dlatego też dziś nawet nie badałam przyrostu ale czuję gdzieś w środku ,że ta ciąża się nie utrzyma,po prostu. Zobaczymy co w poniedziałek powie lekarz, o ile w weekend nie pojadę do szpitala...bo jak będzie mnie tak ciągle bolało to jednak nie będę chyba czekała w domu...obawiam się...
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Oj, dziewczyny, przykro mi, że tak Wam ta beta pomału rośnie. Nie będę pisać, że będzie dobrze, bo tego nie wiem. Trzymajcie się dzielnie po prostu. Co by się nie działo, bądźcie silne i nie poddawajcie się.
agge, moni05, 5ylwian, szona, aeiouy, Pauliśka lubią tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
nick nieaktualny
-
Agge, jedna z niewielu testerek, które miały takie piękne grube dwie krechy na pierwszym zrobionym teście No, robiłaś w 8 dpo, ale to tak dla picu Gratuluję Gdzie ta agge, która kilka miesięcy temu namawiała mnie, żeby testować szybciej w 8 dpo
Przy pierwszej ciąży robiłam test po terminie okresu. Raz, że wtedy nie śledziłam super kalendarzyka i nie byłam pewna, kiedy wypada @, a dwa wiedziałam, że dzień czy dwa spóźnienia nic nie znaczą, więc ładnie odczekałam
5ylwian, mnie by było przykro słysząc takie teksty od męża. Żeby to jeszcze było coś, co mu się wymsknęło, faceci czasem coś palną nieświadomie, albo myślą, że fajny żart powiedzieli, a tu widać że wiedział, jaka może być Twoja reakcja. No coś tu jest nie tak...
To i ja wstawię swój brzuch. Jak na aktualny etap ciąży uważam, że jest wielki, już od kilku tygodni jest widoczny, wszyscy dają mi o tym znać Przed ciążą miałam 2 kg nadwagi, szczypiorkiem nie byłam, ale no bez przesady
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/afc2a7b19a35.jpgef36, syllwia91, agge, 5ylwian, Nuch, Madziandzia, Niecierpliwa..., anna1990, aeiouy, Salome, buba123, Tele...79, Pauliśka, Mila1996, madziorek86, MonikA_89!, Magduullina, nuśka91, szona, Ania_85_, Ochmanka, Arashe, moyeu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Piękny brzuszek Makowa I kotek też32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
Nuch wrote:Moni dajesz mi ogromna nadzieję :* z jednego badania wyszedl CIN2, z drugiego CIN3. Teraz czekam na wizytę z pobraniem wycinków i zobaczymy co bedzie. Jednak te ciagłe komplikacje mnie załamały, wiecznie po górkę. To z czym musimy sie wszystkie mierzyc jest takie niesprawiedliwe i trudne.
Wiem, miałam tak samo wstępnie ostatecznie z biopsji wyszło CIN2 będzie dobrze, zobaczysz! 😘 i naprawdę nie trzeba zawieszać starań, po 6 tygodniach szyjka jest tak samo zagojona jak za rok czy 5 lat trzeba się cieszyć, że badasz się regularnie i skonczyło się tylko tak. Szybciutko się wykurujesz i zaraz będziesz mamusią 😊Nuch, szona, Arashe lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam dostać jutro @ czuje to... z tej okazji byłam ruszyć tyłek i pobiegać skoro i tak nic z tego. Chociaż trochę rozładowałam napięcie.
Ciągle tylko ostatnio slyszalam i jak się czujesz, ?
Miałam IUI 2 tygodnie temu i wszyscy liczą na cud ale ja po tylu miesiącach starań już w cuda to nie wierzę -
22 marca dniem brzucha! Piękne te Wasze brzuchy. Mnie na razie tylko wzdeło, ale jak się przyjrzeć to już widać...
moni05, Mila1996, Arashe lubią tę wiadomość
1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
anna1990 wrote:Ja mam dostać jutro @ czuje to... z tej okazji byłam ruszyć tyłek i pobiegać skoro i tak nic z tego. Chociaż trochę rozładowałam napięcie.
Ciągle tylko ostatnio slyszalam i jak się czujesz, ?
Miałam IUI 2 tygodnie temu i wszyscy liczą na cud ale ja po tylu miesiącach starań już w cuda to nie wierzę
Jeszcze nic nie wiadomo! Ponarzekasz za kilka dni, jeśli nic z tego nie wyjdzie. Teraz głowa do góry! Fajnie, że się ruszasz, a nie siedzisz na tyłku.2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Malinowa - trzymam mocno kciuki. Tak samo jak za Olge;) oby wszystko poszlo po Waszej mysli z ivf;)
Nuch nie znam sie na tym, ale jak monia pisze 'nie boj sie' to nie boj sie tej konizacji! Wiem, ze latwo napisac... czas szybko zleci, dostaniecie zielone światlo i zobacz moze jak u moni bedzie szybko bobo;)
Mama Stasia i makowa - piekne brzusie! Kurde ciekawe jakie to uczucie...
Arashe, to ja wiekszy brzuszek mam bez ciazy teraz! Ty nasz ciazowy szczypiorku!
5ylwian caly czas trzymam za Ciebie i kropka kciuki!5ylwian, Malinowa91, MamaStasia :), Nuch, Arashe lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
Koteł dziękuje, nie wiem na co liczyła, ale nie chciała odejść jak robiłam zdjęcia
Dziewczyny, ruszajcie się! Mnie tego teraz brakuje. Na początku było mi ciężko się zmusić, ale później taaaaak dobrze się czułam ćwicząc. A zaczęłam po tym, jak wróciliśmy w lecie z Grecji i zaczęłam fotki oglądać... Nigdy nie miałam tylu kg co wtedy. Waga też pokazywała mi nieprawdopodobny wynik. Dodatkowo motywowało mnie to, że przecież wkrótce miałam być w ciąży, wtedy odchudzać się nie będę, więc jak nie teraz to ciążę zacznę z widoczną nadwagą plus ciągle będę przybierać, o nie nie! Domowe skakanie przed telefonem czy monitorem 3 razy w tygodniu wystarczyło, plus pilnowałam, żeby zamiast słodkiej bułki zjeść jabłko gdy złapie mnie głód. Śniadań i obiadów nie ograniczałam, jadłam ziemniaki z sosikiem aż miło i to mi nie przeszkodziło w pozbyciu się kg i osiągnięciu właściwego BMI. Plus te komplementy znajomych i rodziny, że ładnie schudłam W okolicy świąt trochę mi się przybrało A potem pozytywny test. Przez I trymestr przytyłam chyba 1,5 kg, mdłości skutecznie powstrzymały większy wzrost liczby kg.
Wiem, że wiele kobiet ćwiczy w ciąży, ale ja się bałam, gdyby coś to bym pewnie siebie obwiniała. Teraz mam zamiar zacząć z jogąSalome, Tele...79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaria87 wrote:Jeszcze nic nie wiadomo! Ponarzekasz za kilka dni, jeśli nic z tego nie wyjdzie. Teraz głowa do góry! Fajnie, że się ruszasz, a nie siedzisz na tyłku.
Dzięki za słowa otuchy 😘 właśnie dzwoniła do mnie mama czy już może się cieszyć że Zostanie babcia? Normalnie wszyscy w gorącej wodzie kąpani.
Kolejnym razem nic nikomu nie powiem dla swietego spokoju hehe -
nick nieaktualnyMakowa ja nie wyobrażam sobie się nie ruszać. Jestem uzależniona hehe. Po IUI musiałam trochę przystopować bo miałam ciągle gadanie nad głową że zarodek się nie zagniezdzi itd itd...
Dziś biegając poczułam się jak wolny ptak
W ciąży jak kiedyś będzie to chciałabym uczęszczać na zajęcia dla kobiet z brzuszkami.
Zawsze jakaś odskocznia hehe
Obecnie mieszcze się jeszcE w BMI ale niewiele mi brakuje do niedowagi