X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Marzec- miesiąc dwóch kreseczek
Odpowiedz

Marzec- miesiąc dwóch kreseczek

Oceń ten wątek:
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 22 marca 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie wiem kiedy panikować i jechać do szpitala...jak bardzo musi boleć? :/ Teraz już boli z dwóch stron,nie tylko prawa i mam wrażenie,że to raczej jelita a nie macica... :/

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też planuję teraz ruszyć tyłek w końcu, plan na ten cykl jest. Termometr w kąt, tak samo wszelkie testy owu, pocieszę się bliskością z mężem, a nuż to jest metoda ;)

  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 576 528

    Wysłany: 22 marca 2019, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam. Odpisuję. Obym o nikim nie zapomniała :(

    Agge - jaka bajeczna krecha !!! Ale powiem Ci, że miałam max przeczucia że w tym cs Ci się uda. Może dlatego, że miałaś w sobie taki spokój, jak nigdy :D Na oko to beta już grubo 3-cyfrowa <3

    5ylwian - jak pierwszy raz czytałam te posty o Twoim mężu i nadwadze to już byłam bliska napisania posta długości książki :P ale się powstrzymam. Powiem tylko tyle: całe moje życie to walka z nadprogramowymi kilogramami. Jako nastolatka przechodziłam anoreksje. Przed swoim (i brata też przy okazji) ślubem udało mi się "rozsądnie" schudnąć 15kg. Po czasie nadrobiłam 10, aczkolwiek nie był to efekt jojo a przybieranie rozłożone w czasie 2 lat. Też miałam myśli typu "nie zachodzę szybko w ciąże, pewnie to też wina nadwagi, powinnam najpierw ponownie schudnąć" i de facto właśnie starania mnie blokowały bo od 5dc gdy @ mijała do 13 dc szło pięknie (ruch, dieta), tak od 14dc coś we mnie "pękało". Myślałam, że moze jestem w ciązy więc powinnam jednak lepiej zjeść i nie ćwiczyć? U mnie ogólnie też cięzko ze schudnięciem bo mam hashi i cukrzycę i ładuje w siebie morze insuliny, a jak mam niski cukier to z kolei jem, bo muszę, a nie że chce :( Dobra - jednak jak zawsze wyszedł długiii post :P

    Tak czy siak wiem, że da się schudnąć (ale ciężko :D). I wiem, że nie lubisz ruchu - ja zaczynałam od dłuuugich spacerów z krokomierzem. Nawet z synkiem byś mogła :) Potem doszły ćwiczenia w domu przed tv czy zumby. Pamiętaj też, ze zawsze musisz siebie kochać i akceptować. Możesz zmieniać się fizycznie, ale dlatego że to zdrowe i robisz to dla siebie, a nie że "ktoś Cię zmusza". Czy nadwaga ma wpływ na płodność? Zdania specjalistów są podzielone. Osobiście myślę, że nadwaga nie. Otyłość pewnie tak.
    Nie podoba mi się podejście Twojego męża :( mój jak sugerował żebym schudła, bo sama mu mówiłam, że już się źle czuje ze swoim ciałem to mnie mega wspierał. Nawet zaczął ze mną biegać (on jest bardziej wysportowany ode mnie). Motywował mnie. Jadł często ze mną zdrowo. Podziwiał, gdy trzymałam się twardo diety. Nigdy nie padły z jego ust takie gorzkie słowa, choć wiadomo czasem "coś chlapnął". Ale ja go od razu ustawiałam. Moja metoda na męża to "you get the taste of your own medicine" - nie wiem jak to ładnie tłumaczyć, żeby miało to wydźwięk, ale coś w stylu, że gdy on mi coś zrobi "brzydkiego", to ja mu też potem robię dokładnie tak samo "brzydko". Zeby poznał jakie to uczucie.

    No nic ! Rozpisałam się, jak zawsze :) Trzymam mega za Ciebie kciuki i tak jak pisały laski - zastanów się czy nie lepiej najpierw popracować nad Waszym związkiem, Twoją samooceną, a potem zdecydować się na bejbika :) Różnicą wieku dzieci sie nie sugeruj, ona nie ma znaczenia potem (wiem z autopsji).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 20:17

    5ylwian, agge, Iseko, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    Cukrzyca typu 1, Hashimoto, Prolaktyna średnia (?), + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs)- II


    Leki: metformina, insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, olej z wiesiołka, selen, kwas foliowy, luteina , tardyferon, heparyna
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 22 marca 2019, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka wrote:
    Dziewczyny nie wiem kiedy panikować i jechać do szpitala...jak bardzo musi boleć? :/ Teraz już boli z dwóch stron,nie tylko prawa i mam wrażenie,że to raczej jelita a nie macica... :/
    Jak masz jakiekolwiek watpliwosci to jedz. My tylko mozemy pisac swoje a to Ty wiesz jak sie czujesz,to Ty masz dzieciaczki,ktore Cie potrzebuja. Wizyta na IP nic nie kosztuje a bedziesz spokojna

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 576 528

    Wysłany: 22 marca 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuch - nie znam się kompletnie na tematach konizacji itd :( Ale wspieram Cię całyyyyyym serduchem <3 Musi się wszystko skończyć cacy :)

    Malinowa - też o Tobie myślałam, gdzie się podziałaś :) No i gdzie jest Scarllet?

    Dziewczyny - brzuchy ciążowe zacne :D Myślałam, że w 18 tygodniu ma się większe i to o wiele :D

    Co do AMH też się nie wypowiem bo nie wiem o tym badaniu nic. Wiem tylko, że bardzo bałabym się je zrobić bo ja poddaje się b. łatwo autosugestii. Ale skoro laski piszą, że AMH można poprawić to do dzieła ! :)

    Trzymam też kciuki za wszystkie z Was podchodzące do in vitro i tych wszystkich wspomaganych metod rozrodu :) (przepraszam, za dosłowne sformuowanie ale ja z kolei z wykształcenia jestem ze świata biol-chemu więc tak jakoś mi to wchodzi w krew ...:P ) <3 <3 <3

    MonikA_89!, Nuch, Malinowa91, Arashe lubią tę wiadomość

    Cukrzyca typu 1, Hashimoto, Prolaktyna średnia (?), + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs)- II


    Leki: metformina, insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, olej z wiesiołka, selen, kwas foliowy, luteina , tardyferon, heparyna
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 22 marca 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Nadrobiłam. Odpisuję. Obym o nikim nie zapomniała :(

    Agge - jaka bajeczna krecha !!! Ale powiem Ci, że miałam max przeczucia że w tym cs Ci się uda. Może dlatego, że miałaś w sobie taki spokój, jak nigdy :D Na oko to beta już grubo 3-cyfrowa <3

    5ylwian - jak pierwszy raz czytałam te posty o Twoim mężu i nadwadze to już byłam bliska napisania posta długości książki :P ale się powstrzymam. Powiem tylko tyle: całe moje życie to walka z nadprogramowymi kilogramami. Jako nastolatka przechodziłam anoreksje. Przed swoim (i brata też przy okazji) ślubem udało mi się "rozsądnie" schudnąć 15kg. Po czasie nadrobiłam 10, aczkolwiek nie był to efekt jojo a przybieranie rozłożone w czasie 2 lat. Też miałam myśli typu "nie zachodzę szybko w ciąże, pewnie to też wina nadwagi, powinnam najpierw ponownie schudnąć" i de facto właśnie starania mnie blokowały bo od 5dc gdy @ mijała do 13 dc szło pięknie (ruch, dieta), tak od 14dc coś we mnie "pękało". Myślałam, że moze jestem w ciązy jednak więc powinnam jednak lepiej zjeść i nie ćwiczyć? U mnie ogólnie też cięzko ze schudnięciem bo mam hashi i cukrzycę i ładuje w siebie morze insuliny, a jak mam niski cukier to z kolei jem, bo muszę, a nie że chce :( Dobra - jednak jak zawsze wyszedł długiii post :P

    Tak czy siak wiem, że da się schudnąć (ale ciężko :D). I wiem, że nie lubisz ruchu - ja zaczynałam od dłuuugich spacerów z krokomierzem. Nawet z synkiem byś mogła :) Potem doszły ćwiczenia w domu przed tv czy zumby. Pamiętaj też, ze zawsze musisz siebie kochać i akceptować. Możesz zmieniać się fizycznie, ale dlatego że to zdrowe i robisz to dla siebie, a nie że "ktoś Cię zmusza". Czy nadwaga ma wpływ na płodność? Zdania specjalistów są podzielone. Osobiście myślę, że nadwaga nie. Otyłość pewnie tak.
    Nie podoba mi się podejście Twojego męża :( mój jak sugerował żebym schudła, bo sama mu mówiłam, że już się źle czuje ze swoim ciałem to mnie mega wspierał. Nawet zaczął ze mną biegać (on jest bardziej wysportowany ode mnie). Motywował mnie. Jadł często ze mną zdrowo. Podziwiał, gdy trzymałam się twardo diety. Nigdy nie padły z jego ust takie gorzkie słowa, choć wiadomo czasem "coś chlapnął". Ale ja go od razu ustawiałam. Moja metoda na męża to "you get the taste of your own medicine" - nie wiem jak to ładnie tłumaczyć, żeby miało to wydźwięk, ale coś w stylu, że gdy on mi coś zrobi "brzydkiego", to ja mu też potem robię dokładnie tak samo "brzydko". Zeby poznał jakie to uczucie.

    No nic ! Rozpisałam się, jak zawsze :) Trzymam mega za Ciebie kciuki i tak jak pisały laski - zastanów się czy nie lepiej najpierw popracować nad Waszym związkiem, Twoją samooceną, a potem zdecydować się na bejbika :) Różnicą wieku dzieci sie nie sugeruj, ona nie ma znaczenia potem (wiem z autopsji).
    Bardzo dziekuje kochana :* Wszystkie macie racje. Ja po prostu jestem juz zrezygnowana swoimi ciaglymi niepowodzeniamiw zyciu.ostatnie(ale najcenniejsze i najwazniejsze) co mi w zyciu
    wyszlo to synek :)

    cukrzyk1991 lubi tę wiadomość

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 22 marca 2019, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jeszcze coś, miałam to zrobić kilka dni temu ale skleroza. Mój wykres. I moje spadki temperatur. W dniu pierwszego testu, widząc drugi dzień spadek nie byłam pozytywnie nastawiona, a tu proszę :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/590f5228d327.png

    agge, aeiouy, Salome, Agamk lubią tę wiadomość

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 22 marca 2019, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian wrote:
    Jak masz jakiekolwiek watpliwosci to jedz. My tylko mozemy pisac swoje a to Ty wiesz jak sie czujesz,to Ty masz dzieciaczki,ktore Cie potrzebuja. Wizyta na IP nic nie kosztuje a bedziesz spokojna
    No właśnie o to chodzi,że u nas zatrzymują w szpitalu zawsze... :/ Nawet jak nie ma wskazań to na wszelki wypadek...a ostatnie czego potrzebuje teraz moja psychika to szpital :( powiedzcie czy ewentualnie pęknięta pozamaciczna bardzo boli? I czy wtedy się krwawi? Bo w sumie oprócz bólu brzucha nic mi nie jest,a przed ciążą miałam jelitowe problemy więc to może być też ten problem...

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 22 marca 2019, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka wrote:
    No właśnie o to chodzi,że u nas zatrzymują w szpitalu zawsze... :/ Nawet jak nie ma wskazań to na wszelki wypadek...a ostatnie czego potrzebuje teraz moja psychika to szpital :( powiedzcie czy ewentualnie pęknięta pozamaciczna bardzo boli? I czy wtedy się krwawi? Bo w sumie oprócz bólu brzucha nic mi nie jest,a przed ciążą miałam jelitowe problemy więc to może być też ten problem...
    Nikt Cie nie zmusi do hospitalizacji. Ja jak bylam w ciazy z synem i w 11 tyg bardzo bolaly pachwiny (a nie wiedzialam wtedy,ze to normalne) to mimo ze nic nie bylo tez chcieli mnie zatrzymac na obserwacji i odmowilam. I jedyne co zrobili to w karcie z IP wpisali,ze zaproponowano obserwacje i ciezarna odmowila

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2019, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka wrote:
    No właśnie o to chodzi,że u nas zatrzymują w szpitalu zawsze... :/ Nawet jak nie ma wskazań to na wszelki wypadek...a ostatnie czego potrzebuje teraz moja psychika to szpital :( powiedzcie czy ewentualnie pęknięta pozamaciczna bardzo boli? I czy wtedy się krwawi? Bo w sumie oprócz bólu brzucha nic mi nie jest,a przed ciążą miałam jelitowe problemy więc to może być też ten problem...

    Kochana ja zaczęłam krwawić jeszcze zanim jajowód pękł i do tego była jeszcze chwila, także to na pewno nie jest pekniety jajowod

  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 22 marca 2019, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka wrote:
    No właśnie o to chodzi,że u nas zatrzymują w szpitalu zawsze... :/ Nawet jak nie ma wskazań to na wszelki wypadek...a ostatnie czego potrzebuje teraz moja psychika to szpital :( powiedzcie czy ewentualnie pęknięta pozamaciczna bardzo boli? I czy wtedy się krwawi? Bo w sumie oprócz bólu brzucha nic mi nie jest,a przed ciążą miałam jelitowe problemy więc to może być też ten problem...
    Znam to tylko z opisów, ale to ponoć ból nie do zniesienia.
    Ale no nie panikuj, pęcherzyk w macicy, a Ty znów o pozamacicznej. Nospa czy apap nie dają rady?

    agge lubi tę wiadomość

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • Angelika1313 Autorytet
    Postów: 1194 3302

    Wysłany: 22 marca 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowa mój wykres w tym cyklu wygląda tak i podejrzewam że owu była dzień później, od 3 dni jest na takim samym poziomie . Za 4 dni jest termin @

    url=https://naforum.zapodaj.net/ef6b03341737.jpg.html]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ef6b03341737.jpg[/url

    Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️

    7bd1324f90.png

    19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
    10.10 II
    04.11 : Crl 6,6 mm i jest <3
    14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
    06.12 prenatalne: crl 45,5 mm <3
    07.02 : 287g córeczki ❤
    24.02 : 496g <3
    12.03 : 781g <3
    03.04: 1244g <3
    23.04: 1703g <3
    07.05: 2148g <3
    21.05: 2520g <3
    04.06: 2818g <3
    15.06: 3178g <3

    29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
    🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
    💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4037 6184

    Wysłany: 22 marca 2019, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka, a jakie tabletki łykałaś na ten ból?
    Ja dzisiaj też ledwo się ruszam :) ale moje to takie normalne, ciążowe bóle.

    cFq0p1.png
    0umop1.png

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    ❌Insulinooporność, hiperinsulinemia, hipoglikemia reaktywna.
    Avamina SR 2x500mg
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 22 marca 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brałam Apap i nospe ale tylko jedną,może powinnam więcej? Właśnie to taki dziwny ból jakby jelitowy,w żadnym wypadku nie przypomina tego miesiączkowego.

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 22 marca 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No w sumie ja o tej pozamacicznej staram się nie myśleć, bo lekarz mi mówił,że często beta rośnie normalnie przy niej no i ja mam pęcherzyk w macicy i nie przypomina on tego pseudo. Tak mówił lekarz,widocznie czymś się muszą różnić.
    5ylwian mój lekarz prowadzący jest w szpitalu 30 km od mojej miejscowości i jeśli już to tam bym jechała. W moim mieście są cyrki,lekarze piją na dyżurach, boję się tutaj o swoje zdrowie. Nie ufam temu personelowi. W ogóle jak już mowa o szpitalach, drugą ciążę prowadziłam w Szwecji, tam to dopiero masakra! Zajechałam do szpitala , ból brzucha mocny,skurcze, plamienia...a oni mnie odesłali bez badania nawet! Kazali przyjechać jakbym brudziła więcej niż jedną podpaskę na godzinę... Tam chyba nawet nie myślą o czyms takim jak pozamaciczna.... Olewają totalnie... I w sumie w taki sposób przyszedł na świat mój syn w 40 tygodniu ciąży...a skurcze miałam takie przez całą ciążę,że byłam pewna,że nie donoszę!

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4037 6184

    Wysłany: 22 marca 2019, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka wrote:
    Brałam Apap i nospe ale tylko jedną,może powinnam więcej? Właśnie to taki dziwny ból jakby jelitowy,w żadnym wypadku nie przypomina tego miesiączkowego.

    Nie dokuczają Ci zaparcia? To częsty problem w pierwszym trymestrze. Takie uczucie wypychania. Apap raczej nie, ale nospe (normalna, nie max) można brać 3x1 maksymalnie. Myślę, że te dwie na noc Ci nie zaszkodzą. Jeśli nospa nie pomoże, nie zlagodzi bólu to raczej bym go nie lekceważyła. W ogóle jeśli się obawiasz to zawsze lepiej jechac na IP. Tylko Ty jesteś w stanie wsłuchac sie w swoje cialo, tylko Ty możesz podjąć decyzje.

    ef36 lubi tę wiadomość

    cFq0p1.png
    0umop1.png

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    ❌Insulinooporność, hiperinsulinemia, hipoglikemia reaktywna.
    Avamina SR 2x500mg
  • Angelika1313 Autorytet
    Postów: 1194 3302

    Wysłany: 22 marca 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfiaksiężniczka nigdzie się stąd nie wybieram ! Będę tu z wami do usranej śmierci ! ❤ ale muszę się wziąść troszkę za siebie bo inaczej zeświruje 🤯 nie mam zamiaru się załamywać i dla tego właśnie teraz chyba odpuszczę , odpuszczę starania ale nie was 😘❤

    Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️

    7bd1324f90.png

    19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
    10.10 II
    04.11 : Crl 6,6 mm i jest <3
    14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
    06.12 prenatalne: crl 45,5 mm <3
    07.02 : 287g córeczki ❤
    24.02 : 496g <3
    12.03 : 781g <3
    03.04: 1244g <3
    23.04: 1703g <3
    07.05: 2148g <3
    21.05: 2520g <3
    04.06: 2818g <3
    15.06: 3178g <3

    29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
    🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
    💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie. Jest pecherzyk z cialkiem zoltkowym . 7mm. Odpowiada idealnie wiekowi ciazy. Ale nie jestem pewna,czy dobrze go zmierzyl. Bardzo dziwny lekarz. Grunt, ze ciaza potwierdzona. Niech moj lekarz juz wraca

    moni05, agge, Niecierpliwa..., MamaStasia :), aeiouy, MonikA_89!, Iseko, Tele...79, makowa, Mila1996, Pauliśka, ef36, syllwia91, cukrzyk1991, 5ylwian, nuśka91, Magduullina, Nuch, eemmiilliiaa, Madziandzia, szona, Malinowa91, Salome, ElfiaKsiężniczka, APrzybylska, Ania_85_, Arashe, moyeu lubią tę wiadomość

  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 22 marca 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Ja po wizycie. Jest pecherzyk z cialkiem zoltkowym . 7mm. Odpowiada idealnie wiekowi ciazy. Ale nie jestem pewna,czy dobrze go zmierzyl. Bardzo dziwny lekarz. Grunt, ze ciaza potwierdzona. Niech moj lekarz juz wraca
    Super :)

    Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4037 6184

    Wysłany: 22 marca 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Ja po wizycie. Jest pecherzyk z cialkiem zoltkowym . 7mm. Odpowiada idealnie wiekowi ciazy. Ale nie jestem pewna,czy dobrze go zmierzyl. Bardzo dziwny lekarz. Grunt, ze ciaza potwierdzona. Niech moj lekarz juz wraca

    Świetne wieści! Do następnej wizyty wróci? 😊 rośnijcie zdrowo! :)

    Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość

    cFq0p1.png
    0umop1.png

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    ❌Insulinooporność, hiperinsulinemia, hipoglikemia reaktywna.
    Avamina SR 2x500mg
‹‹ 273 274 275 276 277 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ