Marzec- miesiąc dwóch kreseczek
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tez trzymam kciuki za pozytywne wiesci z wizyt oraz piekne bety:)
Malgoniu, Sasanko jak sie miewacie?
I wlasnie, Scarlet dawno nie pisala, co u niej?
Milego dnia dziewczyny:)Pauliśka, 5ylwian, Ochmanka lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
aeiouy wrote:Tez trzymam kciuki za pozytywne wiesci z wizyt oraz piekne bety:)
Malgoniu, Sasanko jak sie miewacie?
I wlasnie, Scarlet dawno nie pisala, co u niej?
Milego dnia dziewczyny:) -
Niecierpliwa... wrote:Szona a jak inne objawy okołoowulacyjne ?
Jajniki bolą na zmianę, temperatura w dole, śluz w tym mcu najpierw był, później znikł - aż nawet odstawiłam tego wiesiołka. Plus w sumie po seksie to nawet nie wiadomo jaki ten śluz naprawdę jest. Pojawia się też ból głowy. W tamtym mcu pozytyw miałam w 13 dc, a 13 dc mam jutro. Może wreszcie buzia przestanie mrugać a jak nie przestanie, to jedziemy dalej! Może zdarzy mi się cykl bezowulacyjny, czort wie 🤷♀️
-
nick nieaktualnyNiecierpliwa, Aeiouy, dziekuje :* U mnie ok, mialam bardzo silne krwotoki od sobotniego popoludnia az do wczoraj, ale nie bolalo, wiec odpuscilam sobie IP. Jest spoko Humor rozny, raz lepiej, raz gorzej, pojawia sie chwilami silne zwatpienie, a takze strach przed tym, co mnie czeka w pracy, jesli co cykl bede chodzic na 2tygodniowe L4 z powodu ciazy, ktora bedzie obumierac, no ale staram sie poukladac odpowiednio swoje priorytety i wiare w lepsze jutro
szona, 5ylwian, aeiouy lubią tę wiadomość
-
Ale! Jedziemy dziś na wycieczkę, popływamy w basenie, poszalejemy w hotelu Stary wziął do serca stworzenie dziedzica i wczoraj przeszedł samego siebie 😂 Jeśli w tym mcu znów się nie powiedzie to i tak przyznam, że starania były zacne 💪 A czuję w głębi serca, że to nie jest mój miesiąc - ale w sumie każdy wczesniejszy był mój i co? I jajco!
Sasanka55, agge, aeiouy, MonikA_89!, Agamk lubią tę wiadomość
-
Co tam u moich ulubionych dziewczyn? 😊
Ef mocne kciuki za wizytę! Wiem co czujesz, mam jutro prenatalne i mega się cykam. Wcześniej aż tak się nie bałam jak teraz... 😭
Niecierpliwa mi się nie chciało nic pić na śluz i zainwestowałam w żel Conceive plus☺️
Właśnie strasznie mało piszecie ostatnio. Mam nadzieję, że to efekt wiosny a nie porzucenie forum.
Sasanko pisz więcej co tam, też mi Ciebie brakuje. Wcześniej było Cię pełno 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 11:39
Sasanka55, ef36 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny ja miałam dziś testować ale nie będę, zrobiłam test wczoraj i była biel dziś temp już trochę spadła i od rana ból @ mi towarzyszy także już wiem że kolejny raz nic z tego .. jutro jest termin @ ale czuje że może być i dziś.. także niebawem powitam 13 cs i nie wiem ile jeszcze w kwietniu się nie zapisuję, będę na wątku ale testować nie będę. W tym cyklu trochę odpuściłam kochalismy się kiedy mieliśmy na to ochotę, patrząc po wykresie w owu trafiliśmy a i tak nie wyszło .. także będę musiała chyba zrobić kolejne badania chociaż mam tego dość może najlepiej będzie jak całkiem odpuszcze starania i zajmę się czymś innym, szczerze to już sama nie wiemAleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️
19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
10.10 II
04.11 : Crl 6,6 mm i jest
14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
06.12 prenatalne: crl 45,5 mm
07.02 : 287g córeczki ❤
24.02 : 496g
12.03 : 781g
03.04: 1244g
23.04: 1703g
07.05: 2148g
21.05: 2520g
04.06: 2818g
15.06: 3178g
29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina -
Angelika1313 wrote:Cześć dziewczyny ja miałam dziś testować ale nie będę, zrobiłam test wczoraj i była biel dziś temp już trochę spadła i od rana ból @ mi towarzyszy także już wiem że kolejny raz nic z tego .. jutro jest termin @ ale czuje że może być i dziś.. także niebawem powitam 13 cs i nie wiem ile jeszcze w kwietniu się nie zapisuję, będę na wątku ale testować nie będę. W tym cyklu trochę odpuściłam kochalismy się kiedy mieliśmy na to ochotę, patrząc po wykresie w owu trafiliśmy a i tak nie wyszło .. także będę musiała chyba zrobić kolejne badania chociaż mam tego dość może najlepiej będzie jak całkiem odpuszcze starania i zajmę się czymś innym, szczerze to już sama nie wiem
Poczekaj do terminu @ mam nadzieję, że Cię zaskoczy i nie przyjdzie. Nasienie już było badane?
-
Angelika1313 wrote:Cześć dziewczyny ja miałam dziś testować ale nie będę, zrobiłam test wczoraj i była biel dziś temp już trochę spadła i od rana ból @ mi towarzyszy także już wiem że kolejny raz nic z tego .. jutro jest termin @ ale czuje że może być i dziś.. także niebawem powitam 13 cs i nie wiem ile jeszcze w kwietniu się nie zapisuję, będę na wątku ale testować nie będę. W tym cyklu trochę odpuściłam kochalismy się kiedy mieliśmy na to ochotę, patrząc po wykresie w owu trafiliśmy a i tak nie wyszło .. także będę musiała chyba zrobić kolejne badania chociaż mam tego dość może najlepiej będzie jak całkiem odpuszcze starania i zajmę się czymś innym, szczerze to już sama nie wiem
Powiem wam, że boję się dzisiejszego wyniku...no stres niemiłosierny,oby poszybowała w górę ta beta! -
Trzymam kciuki za wasze wizyty.
Ja tez juz dzisiaj obskoczylam szpital, byłam u mi jej lekarki na usg. Powiedziała, ze endometrium jest juz 2 fazowe, ale ona nie widzi ślady po przebytej owulacji. No cóż, nie powiedziała mi nic konkretnego. Zleciła tylko progesteron zrobić za 8 dni. Ogólnie to poszłam do niej tylko dlatego ze sie umowilam. Teraz to tylko zostało czekanie na wizytę w klinice za półtorej tygodnia.
Później miałam gastroskopie... makabryczne badanie. Niby nic nie bolało, ale jak zaczęła mi te rurkę wprowadzać to dostałam ataku paniki, i myślałam ze sie udusze. Potem jak juz ogarnelam oddychanie to nie bylo złe. Nie mam bakterii, żołądek zdrowy, refluksu tez nie ma. W ogóle fajna sprawa, bo jak juz poszłam do lekarza, zorganizowalam badanie, to od 07. Marca nie miałam ataku bólu...
Edit.: dziewczyny, które miały gastroskopie. Jadlyscie później w ciągu dnia normalnie? Wracając z przychodni kupiłam sobie dwa jogurty, bagietke, sok i czekoladową muffinek, bo przecież byłam taka dzielna. Lekarka powiedziała żebym pila chłodne rzeczy, a ja mam taka ochotę na herbatę 😭
5ylwian, bierzesz udział w tym projekcie badawczym ovufriend z opaskami fitnessowymi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 11:28
aeiouy, 5ylwian lubią tę wiadomość
-
ElfiaKsiężniczka wrote:Trzymam kciuki za wasze wizyty.
Ja tez juz dzisiaj obskoczylam szpital, byłam u mi jej lekarki na usg. Powiedziała, ze absolutorium jest juz 2 fazowe, ale ona nie widzi ślady po przebytej owulacji. No cóż, nie powiedziała mi nic konkretnego. Zleciła tylko progesteron zrobić za 8 dni. Ogólnie to poszłam do niej tylko dlatego ze sie umowilam. Teraz to tylko zostało czekanie na wizytę w klinice za półtorej tygodnia.
Później miałam gastroskopie... makabryczne badanie. Niby nic nie bolało, ale jak zaczęła mi te rurkę wprowadzać to dostałam ataku paniki, i myślałam ze sie udusze. Potem jak juz ogarnelam oddychanie to nie bylo złe. Nie mam bakterii, żołądek zdrowy, refluksu tez nie ma. W ogóle fajna sprawa, bo jak juz poszłam do lekarza, zorganizowalam badanie, to od 07. Marca nie miałam ataku bólu...
Najważniejsze, że bólu nie ma! I dobrze, że wyniki dobre. Gastroskopia fajna nie jest, to fakt.
Niech szybciej przychodzi kwiecień i Twoja wizyta w klinice. Trzymam kciuki, żeby Cię tam uspokoili. Czytałam w weekend trochę o AMH, wbrew pozorom jest naprawdę sporo przypadkow, gdzie z niskiej wartości biorą się ciąże - i to jedna po drugiej. Wierzę mocno, że będziesz kolejnym takim przypadkiem
-
Szona, tak było badane i jest bardzo dobre .. ale niestety ja mam sporą kartoteke chorobową ..
Na pcos biorę ovarin na prl bromka na podwyższone tsh letrox i myślę że dalej duży problem wynika z io żaden lekarz nie widzi problemu że mam wysoki wskaźnik homa ir (5,32) ... za 3 tyg idę sprawdzić jak wygląda tsh po 2 msc leczenia to od razu zbadam sobie kolejny raz homa ir i zapytam endo może ona w końcu pomoże ..bardzo fajna kobieta, chociaż nie wiem czy endo zajmuję się io i czy może coś na to przepisać . Próbowałam tak jak mi mówiono żeby zacząć się ruszać, ćwiczyć, patrzeć na to co jem no ale nic z tego nie wychodzi .. że najlepiej jak schudne a mam 5 kg nadwagi myślałam że to nie jest aż tak dużo.. moja ciotka jest mega otyła całe swoje zycie a ma 6 dzieci ! Troszkę się czuję jakby lekarze mnie olewali w sprawie io przez tą lekką nadwagę.. a ja na prawdę próbowałam to zrzucić jednak bez żadnego efektu ..Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️
19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
10.10 II
04.11 : Crl 6,6 mm i jest
14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
06.12 prenatalne: crl 45,5 mm
07.02 : 287g córeczki ❤
24.02 : 496g
12.03 : 781g
03.04: 1244g
23.04: 1703g
07.05: 2148g
21.05: 2520g
04.06: 2818g
15.06: 3178g
29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina -
ElfiaKsiężniczka wrote:Trzymam kciuki za wasze wizyty.
Ja tez juz dzisiaj obskoczylam szpital, byłam u mi jej lekarki na usg. Powiedziała, ze endometrium jest juz 2 fazowe, ale ona nie widzi ślady po przebytej owulacji. No cóż, nie powiedziała mi nic konkretnego. Zleciła tylko progesteron zrobić za 8 dni. Ogólnie to poszłam do niej tylko dlatego ze sie umowilam. Teraz to tylko zostało czekanie na wizytę w klinice za półtorej tygodnia.
Później miałam gastroskopie... makabryczne badanie. Niby nic nie bolało, ale jak zaczęła mi te rurkę wprowadzać to dostałam ataku paniki, i myślałam ze sie udusze. Potem jak juz ogarnelam oddychanie to nie bylo złe. Nie mam bakterii, żołądek zdrowy, refluksu tez nie ma. W ogóle fajna sprawa, bo jak juz poszłam do lekarza, zorganizowalam badanie, to od 07. Marca nie miałam ataku bólu... -
Elfia, jadłam dopiero wieczorem wczesniej jakoś nie mogło mi to przejsc 😁 jesteś dzielna, widzisz, już po bólu.
Kciuki za wizyty raz jeszcze i za bety
Ja przesyłam nową partię wirusków na cały tydzień:
#&@%%@-@()@)&^£°¢℅™€°¢=£[£℅^\={{£°™ 😘😘😘
I też proszę o kciuki, spuściłam godzinę temu krew na wolną jednostkę HCG i test pappaPauliśka, Angelika1313, nuśka91, Iseko, aeiouy, szona, MonikA_89!, Ania_85_, 5ylwian, Tele...79, Magduullina, Salome lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
moni05 wrote:Elfia, jadłam dopiero wieczorem wczesniej jakoś nie mogło mi to przejsc 😁 jesteś dzielna, widzisz, już po bólu.
Kciuki za wizyty raz jeszcze i za bety
Ja przesyłam nową partię wirusków na cały tydzień:
#&@%%@-@()@)&^£°¢℅™€°¢=£[£℅^\={{£°™ 😘😘😘
I też proszę o kciuki, spuściłam godzinę temu krew na wolną jednostkę HCG i test pappa
Oczywiście kciuki zaciśnięte!
✊✊✊✊✊✊✊✊✊moni05 lubi tę wiadomość
-
ElfiaKsiężniczka wrote:Ja juz jogurt zjadłam, bagietke też. Popijam soczek. Ale tak mi sie herbaty chcę!
Oczywiście kciuki zaciśnięte!
✊✊✊✊✊✊✊✊✊
No widzisz! To jesteś znacznie lepszy zawodnik niż ja 😊 dziękuję 😘Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019