Negatywna beta a ciąża
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiele się mówi że testy-sikacze moga wychodzic negatywne nawet i po terminie @. A niewiele znalazłam nt bety z krwi, która wyszła blisko terminu @ negatywnie a jednak okazało się że jest dobrze rozwijająca się ciąża.
Czy komuś zdarzyło się że zrobił betę w 11dpo, 12dpo, 13dpo, a okazało się że ciąża jest i zakończyła się ona sukcesem?
Chodzi mi o sytuacje, kiedy jest pewność kiedy była owulacja i dni dpo są pewne.
Kiedy najpozniej miałyscie negatywna bete (w ktorym dpo), a np nastepnego dnia pojawił się pozytyw i ciąża zakończyła się sukcesem?
Opisujcie swoje historie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 15:08
justa., RudzielecMonia lubią tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
nick nieaktualny
-
sara9555 wrote:Na poczatku lutego bylam w ciazy a na poczatku marca na becie nic nie wyszlo
BezchmurneNiebo lubi tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Ooo, A ile to dpo było jak betę badalas? Ewentualnie który dc?https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Przywracasz nadzieję! Ja wczoraj w 10 dpo miałam betę negatywną, ale tempki wysokie i wszystko jakieś takie inne niż przed okresem a dziś trochę poplamiłam (raczej taki brązowy śluz niż krew) co mi się kilka dni przed okresem nie zdarza... wiec czekam cierpliwie i nadal wierzę! A jeszcze mi się przypomniało jak moja mama w ciąży ze mną też pierwsze testy z krwi miała negatywne, ale to było 30 lat temu!
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Sara, a miałaś w tamtym cyklu pewność ze owu była w normalnym terminie , a nie przesunęła sie?https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
dziewczyny muszę się was poradzić bo ginekologa mam dopiero w poniedziałek.
@ miałam 03.12 cykl trwał mniej więcej 26/27 dni. planowo @ powinna byc 28/29 grudnia. testy wychodziły negatywne a wczoraj zrobiłam beta wyszło 0<1. nie wiem kiedy miałam dokładnie owulacje z tym zawsze miałam problem wtamtym roku przez kilka cykli nie było jej w ogóle, a teraz starając sie o dziecko nie sprawdzałam tylko liczyliśmy z mężem na szczęśliwy traf. Ogólnie nie czuje w ogóle zbliżającej sie @. Wcześniej zawsze bolał brzuch miałam ochotę na słodycze,bardzo bolały piersi i było sucho. A teraz ciągle mam mleczny śluz ale nie jakoś bardzo dużo, mam bardzo wrażliwe sutki przy dotykaniu i dławi mnie w gardle jakaś gula i po prostu mam mdłości. i to nie możliwe ze sobie to zmyślam bo nie mam az takiego parcia dużego żeby tak sobie to wyolbrzymiać i teraz pytanie czy jest możliwość ze beta nie wyszła a jest ciąża albo do zapłodnienia doszło później? ostatni raz kochałam się z mężem 25 grudnia.
-
gosiek25 wrote:dziewczyny muszę się was poradzić bo ginekologa mam dopiero w poniedziałek.
@ miałam 03.12 cykl trwał mniej więcej 26/27 dni. planowo @ powinna byc 28/29 grudnia. testy wychodziły negatywne a wczoraj zrobiłam beta wyszło 0<1. nie wiem kiedy miałam dokładnie owulacje z tym zawsze miałam problem wtamtym roku przez kilka cykli nie było jej w ogóle, a teraz starając sie o dziecko nie sprawdzałam tylko liczyliśmy z mężem na szczęśliwy traf. Ogólnie nie czuje w ogóle zbliżającej sie @. Wcześniej zawsze bolał brzuch miałam ochotę na słodycze,bardzo bolały piersi i było sucho. A teraz ciągle mam mleczny śluz ale nie jakoś bardzo dużo, mam bardzo wrażliwe sutki przy dotykaniu i dławi mnie w gardle jakaś gula i po prostu mam mdłości. i to nie możliwe ze sobie to zmyślam bo nie mam az takiego parcia dużego żeby tak sobie to wyolbrzymiać i teraz pytanie czy jest możliwość ze beta nie wyszła a jest ciąża albo do zapłodnienia doszło później? ostatni raz kochałam się z mężem 25 grudnia.
Jest mozliwosc -
gosiek25 wrote:dziewczyny muszę się was poradzić bo ginekologa mam dopiero w poniedziałek.
@ miałam 03.12 cykl trwał mniej więcej 26/27 dni. planowo @ powinna byc 28/29 grudnia. testy wychodziły negatywne a wczoraj zrobiłam beta wyszło 0<1. nie wiem kiedy miałam dokładnie owulacje z tym zawsze miałam problem wtamtym roku przez kilka cykli nie było jej w ogóle, a teraz starając sie o dziecko nie sprawdzałam tylko liczyliśmy z mężem na szczęśliwy traf. Ogólnie nie czuje w ogóle zbliżającej sie @. Wcześniej zawsze bolał brzuch miałam ochotę na słodycze,bardzo bolały piersi i było sucho. A teraz ciągle mam mleczny śluz ale nie jakoś bardzo dużo, mam bardzo wrażliwe sutki przy dotykaniu i dławi mnie w gardle jakaś gula i po prostu mam mdłości. i to nie możliwe ze sobie to zmyślam bo nie mam az takiego parcia dużego żeby tak sobie to wyolbrzymiać i teraz pytanie czy jest możliwość ze beta nie wyszła a jest ciąża albo do zapłodnienia doszło później? ostatni raz kochałam się z mężem 25 grudnia.
Ok skoro zrobiłas sobie bete wczoraj i wyszła ujemna to mdłości masz raczej ze zdenerwowania niż z ewentualnej ciąży.Nie ma tak szybkich objawów tym bardziej,że beta była ujemna.Śluz mleczny wystepuje owszem często we wczesnej ciąży,ale równiez przed nadchodzącą @.Oczywiscie,że owulacja mogła się przesunąć -naturalnie,ale piszesz,że w takim bądz razie był 25.grudnia więc jest to zrozumiałe,że żadna beta tego na tym etapie nie wykryje a Twoje objawy były by i tak przed wczesne.
m_d_f lubi tę wiadomość
-
Masz racje ze na objawy za wcześnie by było ale po prostu sa co i jest nadzwyczaj dziwne. Tym bardziej ze w pierwszej ciazy wymiotowałam tylko po witaminach a tak to w ogóle.No coż pozostaje czekać na ginekologa w poniedziałek, ale bardzo wam dziekuje bo dzięki wam nie straciłam całkiem nadziei ze jest jeszcze możliwość ze beta mogła nie wykazać jeszcze. :*:*:*