Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Nierówna faza lutealna!
Odpowiedz

Nierówna faza lutealna!

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Nishi Ekspertka
    Postów: 147 69

    Wysłany: 1 lutego 2014, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy ktoras z Was ma nierowne fazy lutealne? Moje, w przeciagu prawie roku, wahaly sie miedzy 12 a 20 dni. Czy to normalne? Czytam wszystko co sie napatoczy i wszedzie piszą, że faza lutealna powinna miec stala długość. Moje cykle sa około 30 dniowe +/- 2 dni, ostatnie 2 monitoringi wykazaly wczesna owulacje okolo 10dc, a miesiaczka i tak przychodzi jak powinna, czyli w okolicach 30dc.
    Jakie moga byc powody takich wahan w długości fazy lutealnej?

    Zielono mi:-))))) lubi tę wiadomość

    20121213640117.png
    07953602cc36db5aaaab36f9b2feeed9.png

  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 1 lutego 2014, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak szczerze, to cos jest nie tak, nie ma możliwości by faza lutealna trwała 20-30 dni i nie była to ciąża. To podważa wszelkie zasady, we wszelkich książkach odnośnie metod naturalnych. Rotzer mówi, ze norma co do długości fl to 11-16 dni, powyżej 18 to gwarantowana ciąża, nawet bez testów.
    I tu zachodzi pytanie skąd u ciebie takie wyniki? Podejrzewam, że źle wyznaczasz fl lub mają miejsce jakieś zaburzenia hormonalne. Radziłabym zgłosić się do gina, może zrobi monitoring cyklu i będziesz mogła zobaczyć czy owu na usg wgrywa się ze skokiem i obserwacjami na wykresie.

    aga.just lubi tę wiadomość

    FITop1.png
  • Nishi Ekspertka
    Postów: 147 69

    Wysłany: 4 lutego 2014, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielarka, mam robiony monitoring. Ten cykl, to moj 3 cykl z monitoringiem.
    Faza lutealna nie trwa 30 dni, napisalam, ze cykle mam okolo 30 dniowe. Najdluzsza faza lutealna trwala dni 20 i to bylo po CLO i owulacji potwierdzonej monitoringiem. Martwie sie nie tyle tym, że fazy lutealne sa dlugie, tylko tym, ze nie sa rowne. Tak jak pisalam, na przestrzeni roku wahaly sie miedzy 12 a 20 dniami, a chyba nie powinno byc az takiego rozstrzalu. Jeden dzień roznicy to jeszcze ok, ale 8 jak w moim przypadku?

    20121213640117.png
    07953602cc36db5aaaab36f9b2feeed9.png

  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 5 lutego 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No zdecydowanie nie powinno być aż takiego rozstrzału. A co na to ginekolog?

    Myu-chan lubi tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 5 lutego 2014, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana jeśli masz potwierdzone przez gina, że twoja faza od owulacji do miesiączki trwa 20 dni to proszę napisz do instytutu Rotzera i opisz swój przypadek podając wyniki badań, bo jesteś jakimś ewenementem i stawiasz na głowie tysiące wyników badań nad naturalnym metodami. Serio mówię!

    Bo wg mojej wiedzy, a obserwuję się od 8 lat i wiele czytałam, byłam tez na kursie npr, wynika, ze w takim razie albo za każdym razem jesteś w ciąży albo owu jest źle wyznaczana.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2014, 15:45

    vanessa, aga.just, m_d_f lubią tę wiadomość

    FITop1.png
  • Unlike Autorytet
    Postów: 587 358

    Wysłany: 5 lutego 2014, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nishi wrote:
    Zielarka, mam robiony monitoring. Ten cykl, to moj 3 cykl z monitoringiem.
    Faza lutealna nie trwa 30 dni, napisalam, ze cykle mam okolo 30 dniowe. Najdluzsza faza lutealna trwala dni 20 i to bylo po CLO i owulacji potwierdzonej monitoringiem. Martwie sie nie tyle tym, że fazy lutealne sa dlugie, tylko tym, ze nie sa rowne. Tak jak pisalam, na przestrzeni roku wahaly sie miedzy 12 a 20 dniami, a chyba nie powinno byc az takiego rozstrzalu. Jeden dzień roznicy to jeszcze ok, ale 8 jak w moim przypadku?

    Widzę tu dwie opcje:

    - gin. jest niekompetentny, co zdarza się niestety bardzo często
    - gin. sam nie jest pewny własnych diagnoz

    KAŻDY ginekolog gdyby podejrzewał takie odstępstwa od normy, dawno przerobiłby wszystkie możliwe badani i non stop monitorował i dochodził sytuacji. Ani 20 dni nie jest absolutnie normalne, ani zmiany długości. I te zmiany długości jak dla mnie przemawiają, za niekompetencją lekarza, który źle wyznacza owu.

    vanessa lubi tę wiadomość

    48f411ed51.png
  • Zielono mi:-))))) Ekspertka
    Postów: 225 164

    Wysłany: 5 lutego 2014, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nishi wrote:
    Dziewczyny, czy ktoras z Was ma nierowne fazy lutealne? Moje, w przeciagu prawie roku, wahaly sie miedzy 12 a 20 dni. Czy to normalne? Czytam wszystko co sie napatoczy i wszedzie piszą, że faza lutealna powinna miec stala długość. Moje cykle sa około 30 dniowe +/- 2 dni, ostatnie 2 monitoringi wykazaly wczesna owulacje okolo 10dc, a miesiaczka i tak przychodzi jak powinna, czyli w okolicach 30dc.
    Jakie moga byc powody takich wahan w długości fazy lutealnej?


    Nishi...Ja mam taki sam problem z fazami lut. od dwóch cykli. Wcześniej moje cykle były 28-32 dniowe,a teraz drugi taki długi i z długimi fazami lut. Po weekendzie jeżeli nie dostanę @ i test będzie negatywny wybieram się do ginekologa z tym problemem to poinformuję Cię co powie mi mój lekarz.

    so22pqr.png
  • Nishi Ekspertka
    Postów: 147 69

    Wysłany: 6 lutego 2014, 05:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, jeszcze raz napiszę, bo chyba źle zrozumialyscie. Moje fazy lutealne nie trwają ciagle 20 dni, tylko wahają się miedzy 11 a 20 dniami. Wczesniej owulacje wyznaczalam tylko na podstawie temperatury i obserwacji śluzu. Dopiero w listopadowo-grudniowym cyklu miałam robiony pierwszy monitoring. Kompetencji lekarza, przynajmniej obecnego, nie moge podważyć, bo sa wysokie.
    Prowadze obserwacje cykli od marca zeszlego roku i fazy lutealne wygladaja tak:
    #marzec-kwiecien 17 dni
    #kwiecień-maj 13 dni
    #maj-czerwiec 11 dni
    #czerwiec-lipiec 15 dni
    #lipiec-sierpien 19 dni
    #sierpien-wrzesień 14 dni
    #wrzesień-październik bezowulacyjny
    #październik-listopad 14 dni
    #listopad-grudzień 20 dni
    #grudzień-styczeń 18 dni

    Obecnej ginekolog jeszcze nie mówiłam o tym, ale mam zamiar z nia o tym porozmawiać.

    20121213640117.png
    07953602cc36db5aaaab36f9b2feeed9.png

  • Nishi Ekspertka
    Postów: 147 69

    Wysłany: 6 lutego 2014, 05:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielono mi:-))))) wrote:
    Nishi...Ja mam taki sam problem z fazami lut. od dwóch cykli. Wcześniej moje cykle były 28-32 dniowe,a teraz drugi taki długi i z długimi fazami lut. Po weekendzie jeżeli nie dostanę @ i test będzie negatywny wybieram się do ginekologa z tym problemem to poinformuję Cię co powie mi mój lekarz.

    Poinformuj mnie koniecznie!

    20121213640117.png
    07953602cc36db5aaaab36f9b2feeed9.png

  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 6 lutego 2014, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nishi wrote:
    Obecnej ginekolog jeszcze nie mówiłam o tym, ale mam zamiar z nia o tym porozmawiać.

    I czemu jeszcze nie mówiłaś? My Ci przez internet nie poradzimy, za to ona na pewno może Cię skierować na dodatkowe badania, czy zalecić jakieś leczenie.
    Powinnaś już dawno jej o tym powiedzieć, przecież 18 dniowa faza lutealna oznacza ciążę. Więc albo masz źle owulke wyznaczaną, albo miałaś kilka samoistnych poronień...

    Myu-chan, Unlike, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Nishi Ekspertka
    Postów: 147 69

    Wysłany: 6 lutego 2014, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronek wrote:
    I czemu jeszcze nie mówiłaś? My Ci przez internet nie poradzimy, za to ona na pewno może Cię skierować na dodatkowe badania, czy zalecić jakieś leczenie.
    Powinnaś już dawno jej o tym powiedzieć, przecież 18 dniowa faza lutealna oznacza ciążę. Więc albo masz źle owulke wyznaczaną, albo miałaś kilka samoistnych poronień...
    Wiem, ze mi nie pomozecie i nie prosilam, stricte,o pomoc. Wiem, ze to nie jest normalne miec takie roznice w dlugosciach fl i zapytalam czy któraś z Was tez miala podobna sytuacje.
    Zapytam sie przy nastepnej wizycie. Ta lekarka zajmuje sie mną dopiero 4 cykl. Widziala moje wykresy, ale wczesniej nie mialam monitoringu, wiec nie mam pewnosci kiedy dokladnie byla owulacja. Mialam robione wszystkie testy hormonalne, mam stymulowana owulacje i biore duphaston po potwierdzeniu owulacji. Jesli w tym cyklu znowu sie nie uda mam miec sprawdzana droznosc jajowodow.
    Co do samoistnych poronien, to moglo nastapic jedno. Wlasnie w tym cyklu z 20 dniowa fl test wyszedl pozytywny w 15 i 16 dpo, ale w 18 byl juz negatywny. Wczesniej, kiedy fl przekraczala mi 16 dzien i robilam test, wyniki zawsze byly negatywne.

    20121213640117.png
    07953602cc36db5aaaab36f9b2feeed9.png

  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 6 lutego 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak czy siak wizyta u gina jest zalecana. Bo takie cykle zdecydowanie normalnie nie są.

    Mam nadzieję, że Ci gin powie o co chodzi i pomoże to wszystko uregulować :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2014, 09:51

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 7 lutego 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mnie zaintrygował ten wątek, że aż sięgnęłam po moje papierowe wykresy (jeszcze zanim ovufriend znalazłam to prowadziłam "papierzaki"). I ja też mam "dziwną" fazę lutealną. Ale może od początku...Prowadzę kalendarzyk od stycznia 2013, więc pole do obserwacji jest i zauważyłam, że jak miałam cykle bez starań o ciąże (bo leki itd.) to lutealna była 16 dni (w każdym przypadku). A jak cykl był suto zakrapiany miłosnymi igraszkami cykl był dłuższy (ponad 40 dni) i lutealna automatycznie się wydłużała. Raz nawet była 26dni (wtedy na pewno nie byłam w ciąży, bo robiłam beta hcg i lekarz też ciążę wykluczył). Od tamtego cyklu (koniec września) moje cykle się bardzo wydłużyły (ponad 40 dni trwają). A jak chodzę do lekarzy z tymi moimi złotymi myślami, to nic sobie z tego nie robią...ot opieka zdrowotna. Bo na USG wszystko wygląda cacy.

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 12 lutego 2014, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nishi mnie tez zaintrygowal ten watek i jak sie zapytasz swojego gina jaka moze byc przyczyna to daj znac dobrze...ja mam czeste cykle bezowulacyjne...najkrotsza fl u mnie to 12 dni, najdluzsza 16 dni...zazwyczaj jest albo 12 albo 14 albo 16...najczesciej 12 i 14...tak co dwa dni hahah i tez nie wiem dlaczego gdzie czytalam ze fl powinna byc stala u danej kobiety.

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • sponge Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 14 lutego 2014, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faza lutealna może trwać więcej niż 20 dni i kobieta wcale nie musi być w ciąży, ale nie jest to normalne i przeważnie odpowiada za to przetrwałe ciałko zółte. Przetrwałe ciałko żółte produkuje progesteron i okres nie występuje a ciąży nie ma.

  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 24 lutego 2014, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam nierowna faze lutealna. W poprzednim cyklu 12dni a w obecnym (dzis) juz 14. Testy negatywne a @ dalej nie ma...

    wff22n0ab6iac00e.png
  • Unlike Autorytet
    Postów: 587 358

    Wysłany: 24 lutego 2014, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiem Wam, że mój gin mnie zdziwił jak się go o to spytałam ostatnio. Powiedział, że powszechnie przyjmuje się, że faza lutealna powinna być stała, ale praktyka po latach wykazuje, że tak naprawdę u 90% kobiet ta faza się waha do 1-2 dni, nawet co cykl. I dopóki mieści się w normie 12-16 to nie ma z tym problemu.

    48f411ed51.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 24 lutego 2014, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stara szkoła mówiła, że fl jest stała, teraz wiadomo, że mogą by wahania 1-2 dni i to też jest norma.

    FITop1.png
  • Bikini31 Ekspertka
    Postów: 202 81

    Wysłany: 24 marca 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawy wątek...
    u mnie też występują bardzo różne fl. Kalendarzyk prowadzę od 2012 roku i śmiało mogę stwierdzić, że raz mam fl trwającą 12 dni, raz 18 a raz 20 dni. Powiem szczerze, że nigdy mój gin nie zwrócił na to uwagi.
    Obecnie jestem w 15 dpo i ciązy brak, okresu brak i zobaczymy co jutrzejszy dzień pokaże...
    kiedyś fl były równe na ogól trwające 13 dni,
    ale odkąd poroniłam to wyglądają dziwnie, bo w następnych cyklach były takie;
    20 dpo
    27 dpo
    19 dp
    13 dpo
    i obecny 15 dpo i trwa dalej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2014, 12:26

    05.2013 rok pierwsze poronienie :(
    10.2015 HSG, jajniki drożne
    02.2016 rok ciąża biochemiczna
    I IUI 28.09.2016 :(
    II IUI 31.10.2016 :(
    starania od 2012 roku, PCOS, Hashimoto
    dalej czekamy...
  • fermonka Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 8 lipca 2014, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na razie mam przeszłam z OVU dwa cykle i co się okazuje
    1 cykl 14 dni
    2 cykl 11 dni i co teraz ????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

    Patrycja
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ