NOWY ROK - STYCZNIOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
Frelcia wrote:Nie zmienię lekarza...ufam mu całkowicie.. HBA to nie morfologia.. morfologie mamy 5%.. dna też ok...
INNA... czy słyszałaś o tej metodzie pixi? Jaka ma skuteczność...
Ferciu nie znam do końca Twojej historii z tego co masz napisane w stopce staracie się od 7 mc. Może warto jeszcze " powalczyc" , z całym szacunkiem do Twojego lekarza może warto udać się do innego androloga na konsultację. Nie załamuj się!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja nigdy nie ogarnę tego dlaczego życie jest tak cholernie niesprawiedliwe... Przychodzą do mnie nieraz baby które maja każde dziecko z innym, a normalne poukładane pary czekają na dziecko latami, a czasami w ogóle się nie doczekają...
Dobrze że mam wino... Tak mi cholernie przykro za każdą z Was i siebie samą, że akurat nas to spotyka...
Frelcia po to tu jesteśmy żebyś miała się gdzie wygadać, tym bardziej w takich ciezkich momentach...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 20:41
lamka lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/16d47895a977.jpg
Frelcia serio daj wyniki może któraś coś dobrze podpowie. i tak jak poprzedniczki zgadzam się że 7 miesięcy starań jeszcze nie przekreśla.... zrobimy burzę mózgów i może da się coś obmyślić... trzymamy kciuki wszystkie tutaj!
iazpe zgadzam się nie ma sprawiedliwości... pijaczki i narkomanki zachodzą w ciążę i donaszają mimo że wcale nie chcą i nie dbają kuuuufffaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 20:42
Yoselyn82, Izape_91 lubią tę wiadomość
34 lata Hashimoto, TSH 5,54 - euthyrox 75, prolaktyna 1203! (norma do 493)
25 miesięcy starań -
...no i niestety ...musiałam otworzyć czekoladę do tego wina! Była silniejsza niż moja silna wola
Rucola, Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
Izape_91 wrote:Ja nigdy nie ogarnę tego dlaczego życie jest tak cholernie niesprawiedliwe... Przychodzą do mnie nieraz baby które maja każde dziecko z innym, a normalne poukładane pary czekają na dziecko latami, a czasami w ogóle się nie doczekają...
Dobrze że mam wino... Tak mi cholernie przykro za każdą z Was i siebie samą, że akurat nas to spotyka...
Frelcia po to tu jesteśmy żebyś miała się gdzie wygadać, tym bardziej w takich ciezkich momentach...
Swięte słowa... Amen... -
nick nieaktualnyAmb - tylko w przypadku niskiego HBA chyba nie ma leczenia z tego, co zrozumiałam.
Przypomnicie mi, gdzie najlepiej zrobić badania na zespół antyfosfolipidowy? Diagnostyka?
A propos tego co piszesz Izape - ja mam taką teorię, że świat zmierza do zagłady i dlatego tylu wartościowym osobom tak trudno jest zajść/donosić ciążę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 20:44
Izape_91 lubi tę wiadomość
-
innamorata88 wrote:Lekarz Frelci jest bardzo dobry.
Ja też to przerabiałam i mam wrażenie ,że większość lekarzy widząc źłe wyniki nawet nie próbuje leczyć od razu proponuje in vitro. Jasne ,że to też jest rozwiązanie ale myślę ,że jak ktoś się stara kilka mc to można jeszcze spróbować powalczyc.
-
Dziewczyny mam wrażenie ze nie ogarniacie tego ze mąż Frelci nie robił zwykłego badania nasienia. Cudownie by było gdyby wydarzył się cud.
Frelciu dziś poplacz. Jesteś młoda i juz wiesz o co chodzi. Choooyowo ze musisz przejść przez ivf. Ale jesteś o milowy krok bliżej dziecka! 5x mniejsza szansa na poronienie! Nawet nie wiesz jaka to nieprawdopodobna szansa! Wiem ze ona się teraz wydaje byc paskudna szansą ale uwierz mi ze jesteś u mety.Lunaris, innamorata88, Rucola, KateHawke, Czrna 81, Bocianiątko, Karma88, Sarna84, Kotowa lubią tę wiadomość
-
Lunaris wrote:...no i niestety ...musiałam otworzyć czekoladę do tego wina! Była silniejsza niż moja silna wola
Haha przypomniało mi się apropos silnej woliLunaris lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
moli5 wrote:Nie kwestionuje tego ale dla mnie in vitro to ostateczność. Po drodze jest jeszcze tyle dróg ,którymi można pójść. Silniejsze leki ( undestor -tamoxifen, antybiotyki na bakterie w nasieniu, suplementy)
Ja też to przerabiałam i mam wrażenie ,że większość lekarzy widząc źłe wyniki nawet nie próbuje leczyć od razu proponuje in vitro. Jasne ,że to też jest rozwiązanie ale myślę ,że jak ktoś się stara kilka mc to można jeszcze spróbować powalczyc.innamorata88, KateHawke, Flowwer, Bocianiątko, Meśka, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
Frelcia wrote:Dziękuję za wsparcie! ❤ chyba podjedziemy w marcu albo z końcem lutego. Idę do męża. Przepraszam że trulam tylko o sobie.Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
moli5 wrote:Nie kwestionuje tego ale dla mnie in vitro to ostateczność. Po drodze jest jeszcze tyle dróg ,którymi można pójść. Silniejsze leki ( undestor -tamoxifen, antybiotyki na bakterie w nasieniu, suplementy)
Ja też to przerabiałam i mam wrażenie ,że większość lekarzy widząc źłe wyniki nawet nie próbuje leczyć od razu proponuje in vitro. Jasne ,że to też jest rozwiązanie ale myślę ,że jak ktoś się stara kilka mc to można jeszcze spróbować powalczyc.
Moli, ja też jestem za szukaniem różnych rozwiązań, ale tu wynik jest zero jedynkowy. Tu suplementy czy antybiotyk nie pomogą, to bardziej można porównać do sytuacji jakby mówić kobiecie po wycięciu jajników, że jak będzie jeść orzechy na endometrium to jej się uda:/
Co więcej, uważam, że dobrze, że Frelcia już wie w czym problem i wie, z czym walczyć. Nawet jak jest to trudne i brutalne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 20:53
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Izape_91 wrote:https://m.youtube.com/watch?v=Ocm-kWC-Evo
Haha przypomniało mi się apropos silnej woliIzape_91 lubi tę wiadomość
-
_Hope_ wrote:Plemniki męża Frelci nie widzą jej jajka. Nie idą w jego stronę. Mają je generalnie w dupie.
no właśnie o tym czytam ale z tego co czytam to też dużo zależy od tego jaki % plemnków ma to w doopie jak powiedziałaś
generalnie płacz, krzyk, wino, czekolada, drink, sex, co komu pomaga a potem risercz i plan działania. zawsze lepiej wiedzieć co jest nie tak niż walczyć latami nie wiedząc.34 lata Hashimoto, TSH 5,54 - euthyrox 75, prolaktyna 1203! (norma do 493)
25 miesięcy starań -
Moli a z ciekawości czystej, co sprawiło ze wybraliście naprotechnologie?