Objawy implantacji
-
WIADOMOŚĆ
-
Czy mialyście? I jeśli tak, to jakie? Wiem, że może pojawiać się plamienie czy spadek temperatury, ale czy coś jeszcze? Ból? Czy długo trwał? Ile w ogóle trwa samo zagnieżdżanie?
Nie mogłam znaleźć podobnego wątku, ale jakby był gdzieś, to dajcie linkaKlementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualnyJa w 3 dniu po owu miałam właśnie 4-dniowe plamienia . Albo to było plamienie implantacyjne albo coś innego... nie wiem. Z tego co się dowiedziałam, to takie plamienie występuje +/- 7 dpo. Ale jako tako objawów tejże implantacji nie miałam. No może lekko coś tam zakuło w podbrzuszu, ale bez rewelacji
polkosia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wydaje mi się że szukacie troszkę dziury w całym...
Często nie ma żadnych objawów... Kłucia w jajniku czy ból podbrzusza, ból pleców, ból krzyża, śluz kremowy, to wszystko są również objawy @@@ i bardzo łatwo się nakręcić jeśli boli trochę bardziej niż zwykle, a tak naprawdę nie boli bardziej tylko my doszukujemy się coraz to innych objawów i podświadomość płata nam figle... tak było w moim przypadku w tamtym cyklu...
moja siostra oprócz większej ilości śluzu niż zwykle dopiero chyba 7dpo-8 dpo nie miała żadnych innych objawów! Zmęczenie i senność też przyszły jakoś tak przed samym okresem ...
Życzę wszystkim więcej dystansu, ja się w tym cyklu zdystansowałam już i jest mi z tym o wiele lepiej! w poprzednim miesiącu nie mogłam usiedzieć w pracy, ze zdenerwowania miałam lodowate dłonie aż i po co ??
Uśmiechnijciee się! stres nie służy zagnieżdżeniu
Powodzenia!!!!czarownica222, M4DZI4, maximka84, Monifah, rotaszek, monaaa85, dziubasekk lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja też już sama nie wiem co myśleć...od soboty mam zawroty głowy, których to nigdy po owulacji nie miałam, jest to uciążliwe bo nie dość że trudno się funkcjonuje to jeszcze mdli...ale kurcze za wcześnie na oznaki ciąży...a może mój organizm tak reaguje na zapłodnienie? Sama nie wiem
-
a który to dpo ? Patii mogą to być pierwsze objawy ale nie muszą...
organizm lubi nas oszukiwać niestety i dawać nadzieje - nie nakręcajmy się!
im więcej o tym myślisz i im bardziej chciałabyś żeby się udało tym większe prawdopodobieństwo że org się nakręca - i działa podświadomość.
Ja też czekam, miałam mdłości wczoraj, w nd odrzucił mnie zapach hot doga, poza tym w ogóle nie mam bolących piersi a zwykle mnie bolały tydzień przed @
nie mam też PMSu typowego dla siebie kiedy to bardzo się denerwuję... jakoś tak dziwnie jestem spokojna ale wiem że to może być jakieś wymyślone...
Więc tłumaczę to sobie różnie...
będzie co ma być. Poczekaj do tego 11 - 12 dnia po, po co masz się rozczarowaćGwiazdeczka27, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochana nie nakręcam się bo to mój 4 cykl starań, ale pierwszy z witaminkami, wiesiołkami i acardem owu pokazało mi owu w 14 dc, ale dla mnie owu było w 13 dc, obecnie powiem ci że będę 4 dni po owulce, nakurzają mnie jajniki i podbrzusze no i te zawroty(których nigdy nie miałam) a zawroty nie przelewki bo pawie były i mąż mnie musiał trzymać bo ustać nie mogłam, u lekarza byłam wykluczone jakieś problemy chorobowe, zatrucie i wruski :-)nawet nie myślę o tym czy się udało czy nie, postanowiłam nawet nie mierzyć tempki bo po co się stresować, poczekam do 18,04 i się okaże czy Bóg da
kittykate lubi tę wiadomość
-
Bardzo dobre nastawienie! tak trzymaj!
ja mam też w tym cyklu inne odczucia niż zwykle... wczoraj mnie mdliło dziś było mi słabo że najprostsze czynności przy porannej toalecie mnie wykańczały, dodam że chodzę na siłownię i raczej szybko się nie męczę a dziś na 3 p ledwo weszłam i pochlonełam kubek zimnej wody taka byłam zmachana!
Do tego wczoraj zaczął mnie tak boleż brzuch na okres jak nigdy i potem przestał! Dziś mam wrażenie jakbym miała zapalenie pęcherza moczowego tak mnie ciśnie ale siusiu mi się nie chce... tylko takie dziwne mrowienie, swędzenie. Ból w okolicach macicy, jajników i promieniuje na plecy.
I co mam myśleć ? mam nadzieje że to dobre objawy ale nie chce już się nakręcać kolejnym testem ciążowym. Daj mi Boże małą dziecinę - będę szczęśliwa! Ale jeśli się nie uda teraz to nast razem
Pozytywnie myślmy!M4DZI4, Reni, opu lubią tę wiadomość
-
Aha dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie, mam wrażenie że moja szyjka była dziś bardziej rozpulchniona...otwarta, zwykle jak wkładałam termometr była taka zwarta że czułam lekkie ukłucie że się przebija do środka a dziś po prostu wszedł jak w masło, dziwne trochę, na @@@ za wcześnie by się otwierała... miałyście cos takiego ?
-
nick nieaktualnykittykate trzymam kciuki za fasolkę...wierzę, że w końcu i nam Bóg pozwoli zostać mamusiami ja też mam pozytywne nastawienie, bo jest inaczej niż zawsze, nawet mąż coś częściej powtarza - a może ty w ciąży jesteś, a w poprzednie cykle tak nie miał Powiem ci tak co do wejścia do pochwy to może być rozpulchnione - ukrwienie też ma na to wpływ w poprzedniej ciąży tak miałam, ważne żeby szyjka macicy była zamknięta i wysoko
kittykate lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nie denerwujcie mnie. Wy staracie się 2,4,6 cykli, a ja? 18 czy 19. Takie gadanie mnie wkurza. Może po prostu nie rozumiecie jak to jest, jak prawie dwa lata się człowiek stara i nic z tego nie wychodzi... A, szkoda gadać. Mam zły dzień dziś. Chyba @ idzie...
Veri, Agnieszka GreenApple, Elfik, Emy, Sówka35, An33, Martyska30 lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Polkosia ja Cię doskonale rozumiem,staram się ok 3 lat,9 miesięcy z tabletkami i nic,też jestem czasem sfrustrowana jak kobitki co się starają po 2 miesiące juz płaczą że się nie udaje.Ale też trzeba byc wyrozumiałym bo one pewnie tak samo jak my myślały na początku że szybciutko się uda za pierwszym razem i tak samo jak my pragną miec dziecko potrzeba czasu by dotarło że nikomu nie jest łatwo a niektórym może jeszcze trudniej niz się zdaje:)Nie nerwuj się bo złośc piękności szkodzi,przesyłam wiruski wyluzowania hihi :*
polkosia, moremi, Enigma 34, Elfik, navirka lubią tę wiadomość
-
patiii no obyś miała rację!!! bo ja momentami naprawdę się źle czuję a objawów na @@@ jakoś tak mniej (dziś swędzą mnie sutki:/)
Progesteron wczoraj na poziomie 20 nl/ml - bardzo dobrze:) fasolka się może zagnieżdżać - ciałko żółte pracuje!
polkosia - ja Cię rozumiem... ale na tym serwisie nie są tylko dziewczyny starające się długo- są też takie które starają się krótko i żywią z tym serwisem wielkie nadzieje, wykres, mierzenie temp, zapisywanie zmian, uczenie się własnego ciała... testy owulacyjne, wreszcie zwykłe rady i rozmowa... bo łączy nas przecież jeden cel i nieważne kto kiedy zaczął, rozumiem że im bardziej się to wydłuża w czasie tym frustracja jest większa... ale wszystkie chcemy tego samego - zostać mamami. Szanujmy siebie, nie złość się będzie dobrze. Może zaplanuj jakiś urlop z mężem niedługo.. w ciepłych krajach najlepiej... wyceluj tak żebys miała płodne... i tam bez stresu bez myślenia starajcie się spontanicznie ale bez ciśnienia, to często bywa blokujące... Wiem że na takich wakacjach dużo dzieci zostało poczętych ))M4DZI4, Cynamonek30 lubią tę wiadomość
-
Tak, ale musisz też zrozumieć, że w pewnym momencie powtarzanie, żeby się wyluzować, ma zupełnie odwrotny skutek od zamierzonego... Nie życzę Ci, żebyś tyle czekała, ale gdybyś była w mojej sytuacji, to na pewno być wiedziała o co mi chodzi...
I szanuję wszystkich, nikogo przecież nie obraziłam. Mam prawo mieć gorszy dzień...Daisy, kookana1987, margaretde, Sówka35, Miamonia, Deedee87 lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualny