X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Objawy implantacji
Odpowiedz

Objawy implantacji

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy mialyście? I jeśli tak, to jakie? Wiem, że może pojawiać się plamienie czy spadek temperatury, ale czy coś jeszcze? Ból? Czy długo trwał? Ile w ogóle trwa samo zagnieżdżanie?

    Nie mogłam znaleźć podobnego wątku, ale jakby był gdzieś, to dajcie linka :P

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w 3 dniu po owu miałam właśnie 4-dniowe plamienia . Albo to było plamienie implantacyjne albo coś innego... nie wiem. Z tego co się dowiedziałam, to takie plamienie występuje +/- 7 dpo. Ale jako tako objawów tejże implantacji nie miałam. No może lekko coś tam zakuło w podbrzuszu, ale bez rewelacji ;)

    polkosia lubi tę wiadomość

  • czarownica222 Przyjaciółka
    Postów: 94 27

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też szukałam ale nie znalazłam wypowiedzi, a chętnie się czegoś dowiem od zafasolkowanych :D

  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wydaje mi się że szukacie troszkę dziury w całym...
    Często nie ma żadnych objawów... Kłucia w jajniku czy ból podbrzusza, ból pleców, ból krzyża, śluz kremowy, to wszystko są również objawy @@@ i bardzo łatwo się nakręcić jeśli boli trochę bardziej niż zwykle, a tak naprawdę nie boli bardziej tylko my doszukujemy się coraz to innych objawów i podświadomość płata nam figle... tak było w moim przypadku w tamtym cyklu...
    moja siostra oprócz większej ilości śluzu niż zwykle dopiero chyba 7dpo-8 dpo nie miała żadnych innych objawów! Zmęczenie i senność też przyszły jakoś tak przed samym okresem ...
    Życzę wszystkim więcej dystansu, ja się w tym cyklu zdystansowałam już i jest mi z tym o wiele lepiej! w poprzednim miesiącu nie mogłam usiedzieć w pracy, ze zdenerwowania miałam lodowate dłonie aż i po co ??
    Uśmiechnijciee się! stres nie służy zagnieżdżeniu :)

    Powodzenia!!!!

    czarownica222, M4DZI4, maximka84, Monifah, rotaszek, monaaa85, dziubasekk lubią tę wiadomość

    Kate

    np55zzc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też już sama nie wiem co myśleć...od soboty mam zawroty głowy, których to nigdy po owulacji nie miałam, jest to uciążliwe bo nie dość że trudno się funkcjonuje to jeszcze mdli...ale kurcze za wcześnie na oznaki ciąży...a może mój organizm tak reaguje na zapłodnienie? Sama nie wiem

  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a który to dpo ? Patii mogą to być pierwsze objawy ale nie muszą...
    organizm lubi nas oszukiwać niestety i dawać nadzieje - nie nakręcajmy się!
    im więcej o tym myślisz i im bardziej chciałabyś żeby się udało tym większe prawdopodobieństwo że org się nakręca - i działa podświadomość.
    Ja też czekam, miałam mdłości wczoraj, w nd odrzucił mnie zapach hot doga, poza tym w ogóle nie mam bolących piersi a zwykle mnie bolały tydzień przed @
    nie mam też PMSu typowego dla siebie kiedy to bardzo się denerwuję... jakoś tak dziwnie jestem spokojna ale wiem że to może być jakieś wymyślone...
    Więc tłumaczę to sobie różnie...
    będzie co ma być. Poczekaj do tego 11 - 12 dnia po, po co masz się rozczarować :)

    Gwiazdeczka27, M4DZI4 lubią tę wiadomość

    Kate

    np55zzc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana nie nakręcam się bo to mój 4 cykl starań, ale pierwszy z witaminkami, wiesiołkami i acardem :-) owu pokazało mi owu w 14 dc, ale dla mnie owu było w 13 dc, obecnie powiem ci że będę 4 dni po owulce, nakurzają mnie jajniki i podbrzusze no i te zawroty(których nigdy nie miałam) a zawroty nie przelewki bo pawie były i mąż mnie musiał trzymać bo ustać nie mogłam, u lekarza byłam wykluczone jakieś problemy chorobowe, zatrucie i wruski :-)nawet nie myślę o tym czy się udało czy nie, postanowiłam nawet nie mierzyć tempki bo po co się stresować, poczekam do 18,04 i się okaże czy Bóg da :-)

    kittykate lubi tę wiadomość

  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dobre nastawienie! tak trzymaj!
    ja mam też w tym cyklu inne odczucia niż zwykle... wczoraj mnie mdliło dziś było mi słabo że najprostsze czynności przy porannej toalecie mnie wykańczały, dodam że chodzę na siłownię i raczej szybko się nie męczę a dziś na 3 p ledwo weszłam i pochlonełam kubek zimnej wody taka byłam zmachana!
    Do tego wczoraj zaczął mnie tak boleż brzuch na okres jak nigdy i potem przestał! Dziś mam wrażenie jakbym miała zapalenie pęcherza moczowego tak mnie ciśnie ale siusiu mi się nie chce... tylko takie dziwne mrowienie, swędzenie. Ból w okolicach macicy, jajników i promieniuje na plecy.
    I co mam myśleć ? mam nadzieje że to dobre objawy ale nie chce już się nakręcać kolejnym testem ciążowym. Daj mi Boże małą dziecinę - będę szczęśliwa! Ale jeśli się nie uda teraz to nast razem :)

    Pozytywnie myślmy!

    M4DZI4, Reni, opu lubią tę wiadomość

    Kate

    np55zzc.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie, mam wrażenie że moja szyjka była dziś bardziej rozpulchniona...otwarta, zwykle jak wkładałam termometr była taka zwarta że czułam lekkie ukłucie że się przebija do środka a dziś po prostu wszedł jak w masło, dziwne trochę, na @@@ za wcześnie by się otwierała... miałyście cos takiego ?

    Kate

    np55zzc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kittykate trzymam kciuki za fasolkę...wierzę, że w końcu i nam Bóg pozwoli zostać mamusiami :-) ja też mam pozytywne nastawienie, bo jest inaczej niż zawsze, nawet mąż coś częściej powtarza - a może ty w ciąży jesteś, a w poprzednie cykle tak nie miał :-) Powiem ci tak co do wejścia do pochwy to może być rozpulchnione - ukrwienie też ma na to wpływ :-) w poprzedniej ciąży tak miałam, ważne żeby szyjka macicy była zamknięta i wysoko

    kittykate lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kittykate Ty masz odczucie jakby pęcherz ci strajkował, a jak takie odczucia jakbym miała się rozchorować, taka jakaś słaba jestem, nawet mam 2 dni wolne w pracy bo się nie dało pracować...

    kittykate lubi tę wiadomość

  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie denerwujcie mnie. Wy staracie się 2,4,6 cykli, a ja? 18 czy 19. Takie gadanie mnie wkurza. Może po prostu nie rozumiecie jak to jest, jak prawie dwa lata się człowiek stara i nic z tego nie wychodzi... A, szkoda gadać. Mam zły dzień dziś. Chyba @ idzie...

    Veri, Agnieszka GreenApple, Elfik, Emy, Sówka35, An33, Martyska30 lubią tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • M4DZI4 Autorytet
    Postów: 556 831

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia ja Cię doskonale rozumiem,staram się ok 3 lat,9 miesięcy z tabletkami i nic,też jestem czasem sfrustrowana jak kobitki co się starają po 2 miesiące juz płaczą że się nie udaje.Ale też trzeba byc wyrozumiałym bo one pewnie tak samo jak my myślały na początku że szybciutko się uda za pierwszym razem i tak samo jak my pragną miec dziecko :) potrzeba czasu by dotarło że nikomu nie jest łatwo a niektórym może jeszcze trudniej niz się zdaje:)Nie nerwuj się bo złośc piękności szkodzi,przesyłam wiruski wyluzowania hihi :*

    polkosia, moremi, Enigma 34, Elfik, navirka lubią tę wiadomość

    relgh371ssmqv4f3.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patiii no obyś miała rację!!! bo ja momentami naprawdę się źle czuję a objawów na @@@ jakoś tak mniej (dziś swędzą mnie sutki:/)
    Progesteron wczoraj na poziomie 20 nl/ml - bardzo dobrze:) fasolka się może zagnieżdżać - ciałko żółte pracuje!
    polkosia - ja Cię rozumiem... ale na tym serwisie nie są tylko dziewczyny starające się długo- są też takie które starają się krótko i żywią z tym serwisem wielkie nadzieje, wykres, mierzenie temp, zapisywanie zmian, uczenie się własnego ciała... testy owulacyjne, wreszcie zwykłe rady i rozmowa... bo łączy nas przecież jeden cel i nieważne kto kiedy zaczął, rozumiem że im bardziej się to wydłuża w czasie tym frustracja jest większa... ale wszystkie chcemy tego samego - zostać mamami. Szanujmy siebie, nie złość się :) będzie dobrze. Może zaplanuj jakiś urlop z mężem niedługo.. w ciepłych krajach najlepiej... wyceluj tak żebys miała płodne... i tam bez stresu bez myślenia starajcie się spontanicznie ale bez ciśnienia, to często bywa blokujące... Wiem że na takich wakacjach dużo dzieci zostało poczętych :)))

    M4DZI4, Cynamonek30 lubią tę wiadomość

    Kate

    np55zzc.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ale musisz też zrozumieć, że w pewnym momencie powtarzanie, żeby się wyluzować, ma zupełnie odwrotny skutek od zamierzonego... Nie życzę Ci, żebyś tyle czekała, ale gdybyś była w mojej sytuacji, to na pewno być wiedziała o co mi chodzi...

    I szanuję wszystkich, nikogo przecież nie obraziłam. Mam prawo mieć gorszy dzień...

    Daisy, kookana1987, margaretde, Sówka35, Miamonia, Deedee87 lubią tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobitki wszystkie pragniemy tego samego i wiecie co wierzę w to, że każdej z Nas to jest pisane, ale tylko Bóg raczy wiedzieć kiedy nam takie cudo ześle :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 09:45

  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie powiedziałam że kogoś obraziłaś... ale masz dużo negatywnych emocji w sobie i sprzeczności, domyślam się że to trudne :(

    Oczywiście że masz prawo mieć gorszy dzień- to zrozumiałe. Głowa do góry!

    Cynamonek30 lubi tę wiadomość

    Kate

    np55zzc.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam już dość po prostu :( Najpierw rok starań bez efektu, potem pół roku bez owulacji, a teraz jak jest owulacja, to zajść nie mogę. Niech to szlag...

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A myślałaś o in vitro z dofinansowaniem? moi sąsiedzi się starają właśnie tą metodą... Może poczytaj o tym! wiem że wiele par z tego korzysta!!!

    Sylwi321 lubi tę wiadomość

    Kate

    np55zzc.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dowiadywałam się, ale z rożnych powodów się nie kwalifikujemy.

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ