Oszukany test?! Pink a beta

Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2020, 16:07

Hej kobietki! Mam mętlik w głowie, zastanawiam się, czy ja mam zwidy, czy test był felerny, ale w sobotę 19.09 robiłam test i wyszedł raczej pozytywny? Dziś beta wynik <2.0 [url=https://naforum.zapodaj.net/e0765b3755c9.jpg.html][img]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e0765b3755c9.jpg[/img][/url] Rozumiem, że test jakis wadliwy. Dzis 46dc, ogólnie okres mam dosc rozbieżnie terminowo 26-45 dni, dlatego cieżko stwierdzić kiedy i czy w ogole była owu. Okresu nadal nie ma, za to bóle podbrzusza i jajników dokuczają już półtorej tygodnia. Dodatkowo wieczorem czuje ciągniecie w pachwinach

kokoszka31, Strasznie Niecierpliwa lubią tę wiadomość

Beta z krwi jest najbardziej miarodajna. Test mógł być wadliwy, możliwe też, że wyłapałaś biochema.

kokoszka31, Strasznie Niecierpliwa lubią tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2020, 23:55

Nadzieja28 lubi tę wiadomość

Miałam podobną sytuację z tymi testami w poprzednim cyklu... w każdy wychodziła bardzo blada kreska, do porównania kupiłam innych firm i tam biel vizira... może mają jakąś wadliwą serię? 😑😔

Nadzieja28 lubi tę wiadomość

Kurde.. A ja widzę te kreskę. Może ponowna beta da odpowiedź?

[QUOTE=Księgowa]Kurde.. A ja widzę te kreskę. Może ponowna beta da odpowiedź?[/QUOTE] Ja również widzę kreskę, mam nadzieję i trzymam kciuki że koniec końców okaże się że to ciąża 💚 Opisałam tylko swoje przejścia z tymi testami, zrobiłam ich z 10 i każdy w poprzednim cyklu pokazał delikatną kreskę, a koniec końców przyszła @, nie chodziłam po lekarzach i nie wnikałam czy to bardzo wczesne poronienie, które niby często występuje i dlatego poleca się wykonywanie testów nawet kilka dni po spodziewanej @. U mnie tej cierpliwości brakło i testowałem chyba od 8 dnia po owulacji 🤷‍♀️ Albo po prostu jakaś felerna seria mi się trafiła

[QUOTE=Bułka z masłem]Ja również widzę kreskę, mam nadzieję i trzymam kciuki że koniec końców okaże się że to ciąża 💚 Opisałam tylko swoje przejścia z tymi testami, zrobiłam ich z 10 i każdy w poprzednim cyklu pokazał delikatną kreskę, a koniec końców przyszła @, nie chodziłam po lekarzach i nie wnikałam czy to bardzo wczesne poronienie, które niby często występuje i dlatego poleca się wykonywanie testów nawet kilka dni po spodziewanej @. U mnie tej cierpliwości brakło i testowałem chyba od 8 dnia po owulacji 🤷‍♀️ Albo po prostu jakaś felerna seria mi się trafiła[/QUOTE] Szczerze mówiąc byłam zaskoczona, gdy zobaczyłam tą kreskę, tylko z tego względu poszłam na betę. A test zrobiłam, bo cykl się wydłużył. Dziś 46 dzień i nadal małpa nie przyszła 😕

[QUOTE=Inffinito20]Szczerze mówiąc byłam zaskoczona, gdy zobaczyłam tą kreskę, tylko z tego względu poszłam na betę. A test zrobiłam, bo cykl się wydłużył. Dziś 46 dzień i nadal małpa nie przyszła 😕[/QUOTE] Może zrób jutro rano jeszcze jeden test innej firmy?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 20:33

[QUOTE=kokoszka31]Może zrób jutro rano jeszcze jeden test innej firmy?[/QUOTE] Myślę o tym, ale najwcześniej w czwartek, bo w domu żadnego nie mam 😊 chyba, że do tego czasu przyjdzie okres. Polecacie jakiś, który faktycznie jest godny zaufania? Pink robiłam przy pierwszym dziecku i szczerze zawsze albo totalna biel, a kreska wyszła dopiero jak faktycznie była ciąża

[QUOTE=Inffinito20]Myślę o tym, ale najwcześniej w czwartek, bo w domu żadnego nie mam 😊 chyba, że do tego czasu przyjdzie okres. Polecacie jakiś, który faktycznie jest godny zaufania? Pink robiłam przy pierwszym dziecku i szczerze zawsze albo totalna biel, a kreska wyszła dopiero jak faktycznie była ciąża[/QUOTE] Ponoć clear blue są niezawodne.. niestety nie mam własnego doświadczenia w tym temacie bo nie było mi dane nigdy nawet cienia zobaczyć..

kokoszka31 lubi tę wiadomość

[QUOTE=kokoszka31]Ponoć clear blue są niezawodne.. niestety nie mam własnego doświadczenia w tym temacie bo nie było mi dane nigdy nawet cienia zobaczyć..[/QUOTE] Trzymam kciuki, żebyś zamiast cienia zobaczyła dwie tluste krechy! 😊 Ja dziś lecę po ostatni test w takim razie, zobaczymy co jutro z tego wyjdzie. Raczej się nastawiam na biel, bo jak coś wyjdzie to będzie kabaret 😅

kokoszka31 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Inffinito20]Trzymam kciuki, żebyś zamiast cienia zobaczyła dwie tluste krechy! 😊 Ja dziś lecę po ostatni test w takim razie, zobaczymy co jutro z tego wyjdzie. Raczej się nastawiam na biel, bo jak coś wyjdzie to będzie kabaret 😅[/QUOTE] Daj znać czy twoje wątpliwości się już rozwiały 😇🤔

Podbijam 😊

Ja z testem pink w ogóle mam mieszanie odczucia , zarówno płytkowy jak i strumieniowy o czułości 10 pokazywały mi bardzo blada kreskę,ledwo widoczna, jednocześnie na bobo test i facelle była już dobrze widoczna . W ten sam dzień beta 153

Witam was. Ja też parę razy miałam już cień cienia na teście a beta np 0.431. Lekarz tłumaczył mi że czasem czulle testy wyłapują torbiele

Jesli chodzi o pinki to slyszalam od wielu osob ze wychodza te blade kreski i zeby sie nie sugerowac tylko zrobic inny test. W pinkach jest chyba jakas fabryczna kreska i wychodzi blada a na innych testach nic. Takze nie maja zbyt dobrych opinii.

Jeżeli robiłaś betę i wyszło że to nie ciąża to nie masz co sugerować się testem.

Tez miałam przygodę z tym testem chociaż raz mi pokazal CB poszłam na betę była 10 a dwa dni później jak chciałam przyrost zrobić to już spadła 🥺 później pare miesięcy testy pokazywały biel a od dwóch cylki robi mnie w konia 😡🤷🏼‍♀️

Czasem taka blada kreska pojawia się po 5-10 minutach na każdym teście, kiedy już nie wolno odczytywać. Ja też siebie kiedyś cieszyłam taką nadzieją. A jak już naprawdę zaszłam to dwa dni po terminie @ miałam grubasa na pinku i innym tanim teście z promocji

Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2020, 13:35

Hej, czy dobrze interpretuję test - pozytywny? Staramy się pół roku i mąż robił test spermy - wyszlo, że ma za mało plemnikow, wiec nie wiem czy to mozliwe. Jestem dzień po spodziewanym terminie https://ibb.co/7Kz6gfZ chyba tylko tak mogę dodać to jakiś tani test z Rossmanna, czy to wiarygodne? :<

[QUOTE=Marxx]Hej, czy dobrze interpretuję test - pozytywny? Staramy się pół roku i mąż robił test spermy - wyszlo, że ma za mało plemnikow, wiec nie wiem czy to mozliwe. Jestem dzień po spodziewanym terminie https://ibb.co/7Kz6gfZ chyba tylko tak mogę dodać to jakiś tani test z Rossmanna, czy to wiarygodne? :<[/QUOTE] Hehe, serio pytasz? :) Toż to ciąża!

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz