X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Październik! Miesiąc cudów
Odpowiedz

Październik! Miesiąc cudów

Oceń ten wątek:
  • Niebieska28 Znajoma
    Postów: 19 11

    Wysłany: 15 października 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okres mam dosc regularny, plus-minus 2 dni w jedna czy w druga strone. Nie mam czasu ani glowy niestety zeby sie zaglebiac w swoj cykl, mierzyc temperature, notowac, badac, sprawdzac. W maju gin mi powiedzial, ze moge miec problemy z hormonami, wiec tym bardziej przestalam sie nakrecac co miesiac.

    wonkabiedronka, Danya lubią tę wiadomość

  • emigrantka90 Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 15 października 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parenka wrote:
    wierzę w to, że mój czas przyjdzie i że teraz nie jest dobry moment, albo ja za słaba :) <3
    więc mam wielką nadzieję, że tym razem Tobie pójdzie szybko i pięknie i mnie tym zarazisz :D <3

    Oby tak było :)
    Jutro 24dc. kusi, żeby siknąć...

  • Niebieska28 Znajoma
    Postów: 19 11

    Wysłany: 15 października 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emigrantka to trzymam mocno kciuki jak cos

  • wonkabiedronka Debiutantka
    Postów: 10 0

    Wysłany: 16 października 2018, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam dzisiaj rano test apteo i chyba nic nie było widać. Przeczytałam tez ze te pink testy często pokazują druga różowa kreskę chociaż nie ma nic na rzeczy - wiec pewnie jestem takim przypadkiem :) zostało mi czekać na @ ale dziekuje za odpowiedzi, fajnie było pomyśleć sobie ze jest we mnie KTOŚ ;)

  • emigrantka90 Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 16 października 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siknęłam, ale czysto. To jest to, że nie mierzyłam temp więc owu mogła być 6 dni temu a mogła być 8 ;) Powinnam przynajmniej do pt poczekać pewnie :) Chciałabym 2 kresek, ale gdzieś mam przeczucie takie intuicyjne, że nic z tego :(

  • wonkabiedronka Debiutantka
    Postów: 10 0

    Wysłany: 16 października 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emigrantka, przez ostatnie 3 dni przeczytałam masę forów i zauważyłam ze dxiewczyny jak maja przeczucie fasolki to nie wychodzi czyli przeczucie sprawdza się na odwrót :) trzymam kciuki :) ahhh to czekanie

  • emigrantka90 Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 16 października 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki i wzajemnie :) Jeszcze kilka dni i się dowiem..pewnie jutro znowu siknę :P Mam cos 30 testów, to co sobie będę żałowała :D Akurat na te 3 cykle, które sobie wyznaczyłam :)

  • wonkabiedronka Debiutantka
    Postów: 10 0

    Wysłany: 16 października 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha te testy to jak kinder niespodzianki tylko dla dorosłych ;p a mi w ogóle coś się stało bo odkąd pomyślałam ze mogłabym być w ciąży to nagle bardzo barrrdzo zachcialam w niej być i byłam taka szczęśliwa :) przedtem nawet nie dopuszczalam do myśli takiego tematu...

  • wonkabiedronka Debiutantka
    Postów: 10 0

    Wysłany: 16 października 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoda ze nici z cienia drugiej kreski :) ale oglądam jeszcze to zdjęcie i dopóki nie dostanę @ to będę miała w głowie tę myśl ze może jednak ;)

  • wonkabiedronka Debiutantka
    Postów: 10 0

    Wysłany: 16 października 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam ze tak wypisuje ale jestem strasznie podekscytowana i nie mam się kogo poradzić. Wygrzebałam sobie ten mój poranny test z kosza (wiem ze tak się nie robi) i nadal na nim pusto było, ale jak podniosłam do góry, w stronę lampy (rano nie wiedziałam ze tak to może zadziałać) to kreska noe różowa ale szara i wyraźna bez wpatrywania się :/ chciałam się napić wina ale chyba zaczekam i będę jeszcze sikać w te kartoniki :/

  • emigrantka90 Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 17 października 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wonkabiedronka wrote:
    Przepraszam ze tak wypisuje ale jestem strasznie podekscytowana i nie mam się kogo poradzić. Wygrzebałam sobie ten mój poranny test z kosza (wiem ze tak się nie robi) i nadal na nim pusto było, ale jak podniosłam do góry, w stronę lampy (rano nie wiedziałam ze tak to może zadziałać) to kreska noe różowa ale szara i wyraźna bez wpatrywania się :/ chciałam się napić wina ale chyba zaczekam i będę jeszcze sikać w te kartoniki :/

    Wyniki testów sa wiarydgodne jedynie w zalecanym czasie - w zaleznosci od testu. Wprawdzie ja do dzis mam testy z mojej poprzedniej ciazy i te 2 kreski jak byly tak sa, ale w przypadku cieni to nie wiem. Chociaz no ja tez wlasnie w poprzedniej ciazy ok 10dpo mialam cien cienia, ktory pojawil sie od razu i po 2 dniach nadal tam byl. Wiec ciezko stwierdzic, co z tymi testami. Robilas dzis rano? :)
    Ja robilam i nadal pusto. 8-9dpo okolo. Ale mam przeczucie, ze nic tym razem. Tez zdalam sobie sprawe, ze ten cykl jest z tego 'uszkodzonego' jajnika wiec szanse tym bardziej mniejsze. Nie wiem, czy on w ogole pracuje tak naprawde. wiem, ze jak dostane @, to bede plakala. No wiem to. Raczej nastawiam sie właśnie na to...

  • AdaZ91 Znajoma
    Postów: 23 16

    Wysłany: 17 października 2018, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bądźcie dziewczyny dobrej myśli, ja mój cykl też spisałam na straty bow dniu spodziewanej @ miałam negatywny test i dopiero w 16dpo wyszła blada kreseczka, skoczyłam na bete a ta 88 :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 12:28

    parenka, Arashe lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdaZ91 wrote:
    Bądźcie dziewczyny dobrej myśli, ja mój cykl też spisałam na straty bow dniu spodziewanej @ miałam negatywny test i dopiero w 16dpo wyszła blada kreseczka, skoczyłam na bete a ta 88 :)
    Prawdziwy październikowy cud! <3

    AdaZ91 lubi tę wiadomość

  • wonkabiedronka Debiutantka
    Postów: 10 0

    Wysłany: 17 października 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie robiłam bo wczoraj późnym wieczorem myślałam ze zaczyna się okres - brązowe plamy, kilka kropelek czerwonej krwi. Rano tez ale brązowe plamki a teraz już w ogóle przestało . Ogólnie takie plamienia brązowe, nieduże, miałam tydzień temu, trwało to kilka dni. Może coś mi się porobiło z hormonami :( ale wydaje mi się ze jestem zdrowa , nie miałam problemów z tarczyca ani hormonami, uprawiam dyzo sportu. Już pogodziłam się ze to nie ciąża ale coś w mojej głowie nie pozwala mi się napić wieczorem wina a mam dobrego m reislinga w lodowce ;p albo napije się lampkę - Tobie Emigrantka tez polecam . A co! dziecko tum bardziej to wyimaginowane wytrzyma, nic mu się nie stanie na tym etapie, większość mam jeszcze nie wie w tym czasie ze są mamami i dzieci rodzą się zdrowe. Wracam z pracy i wypije za Twoje zdrowie i nie płacz jak przyjdzie @ :* buziaki

  • wonkabiedronka Debiutantka
    Postów: 10 0

    Wysłany: 17 października 2018, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GRATULACJE !!!!!!

  • emigrantka90 Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 17 października 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wonkabiedronka może to plamienia implantacyjne? taka brąxzowa krew pasuje - ja w mojej szczęśłiwej ciązy takie miałam jakoś w 8dpo. Tydzien pozniej tez plamilam, ale wtedy zlapalam zapalenie pecherza. Co do wina - teraz jesli nawet doszlo do zaplodnienia, to jestesmy w trakcie tego czasu, gdzie obowiazuje zasada wszystko albo nic i teoretycznie nawet jesli zarodek sie zagniezdzil, to jeszcze by mu winko nie zaszkodzilo :D Ja jednak nie mam ochoty, ale Ty napij sie za nasze szczescie, jesli masz ochote :*

    AdaZ91 gratulacje :) mam znajoma, ktorej testy te domowe nie wychodzily dopoki poziom betaHCG nie osiagal 1000 ;) taki dizwny przypadek, ale serio :) u mnie jeszcze bardzo wczesnie na wyrokowanie - w sumie to dopiero w niedziele powinnam testowac albo i wtorek (14dpo), bo owu byla ok 16-17 dc. A tez ciaza to nie matematyka i to, ze w poprzedniej wczesniej testy wychodzily wczesnie, to nie oznacza, ze w kolejnej bedzie podobnie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 15:03

    parenka, AdaZ91 lubią tę wiadomość

  • Kamilaa29aa Znajoma
    Postów: 17 0

    Wysłany: 18 października 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, czytam forum od kilku miesięcy, ale pierwszy raz postanowiłam coś napisać,staramy się o dzidzie od roku, październik 2017 ciąża biochemiczna. W tym miesiącu piękny cykl,owulacja była, monitoring,test owulacyjny, objawy i temperatura potwierdziły owulacje 5.10 wczoraj 12dpo zrobiłam betę z krwi wynik 0,9 ( przy poprzednim cyklu 0,100) dzisiaj 13 dpo test ciążowy negatywny,jutro sprawdzę jeszcze betę z krwi,ale czy mogę mieć jeszcze nadzieję? :(

  • emigrantka90 Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 18 października 2018, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilaa29aa wrote:
    Cześć dziewczyny, czytam forum od kilku miesięcy, ale pierwszy raz postanowiłam coś napisać,staramy się o dzidzie od roku, październik 2017 ciąża biochemiczna. W tym miesiącu piękny cykl,owulacja była, monitoring,test owulacyjny, objawy i temperatura potwierdziły owulacje 5.10 wczoraj 12dpo zrobiłam betę z krwi wynik 0,9 ( przy poprzednim cyklu 0,100) dzisiaj 13 dpo test ciążowy negatywny,jutro sprawdzę jeszcze betę z krwi,ale czy mogę mieć jeszcze nadzieję? :(

    Mówi się, że dopóki @ nie przyjdzie, to nadzieję można mieć. :) Badania jakieś podstawowe robiłaś zapewne? Tarczyca itd?

  • emigrantka90 Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 18 października 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś siknęłam znowu i na pierwszy rzut oka nic, ale pod światło cos tam mignęło - może to jednak moja wyobraźnia :) Straszne jest to czekanie, a raczej niemożność czekania i pchanie sie w takie testowanie dużo za wcześnie i dopatrywanie sie tych kresek... Jednak to chyba taka przypadłośc, kiedy człowiek bardzo chce. Albo to ja tak mam....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emigrantka90 wrote:
    Ja dziś siknęłam znowu i na pierwszy rzut oka nic, ale pod światło cos tam mignęło - może to jednak moja wyobraźnia :) Straszne jest to czekanie, a raczej niemożność czekania i pchanie sie w takie testowanie dużo za wcześnie i dopatrywanie sie tych kresek... Jednak to chyba taka przypadłośc, kiedy człowiek bardzo chce. Albo to ja tak mam....
    u mnie 11 dpo i biel bieli :(

1 2 3 4
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ