Pierwsza Gwiazdka w grudniu świeci 🌟, w sierpniu nam przyniesie dzieci 👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
BuBu90 wrote:Badałam kwas foliowy - 19.1 ng/ml (3.89-26.8 )
No więc chyba całkiem niezły ten kwas foliowy. Reszty na razie nikt mi nie zlecił 😊
No to kwas masz w porządku u mnie przy tej mutacji był wywalony dychę poza skalę i przez to homocysteine miałam za wysoka. Ja chcesz pełny obraz to zbadaj też ta homocysteine (powinna być maks 7) i wit. B12 (powinno być min. w połowie normy) no i tak jak ktoś już napisal ewentualnie panel krzepnięcia zeby sprawdzić czy jest ok - to może Ci się uda na nfz zrobić ze skierowaniem mi np ginekolog zlecił jak powiedzialam o mutacjach. Prawda jest taka że z tymi mutacjami to loteria u niektórych nie mają wpływu i kobiety rodza zdrowe dzieci a u innych bez leków nie da rady. -
nick nieaktualnyMi hematolog i nawet Paśnik powiedział, że jak jest Pai hetero to wystarczy acard na noc, aczkolwiek ja dostanę profilaktycznie neoparin do 12tyg ciąży ze względu na długi okres starań. Bardziej na zasadzie, że nie zaszkodzi. 😊Olcykowa wrote:Zależy od lekarza. Bo tak jak moja gin mówi, że na to Pai się nic nie bierze a mthfr wystarczy brać metylowany kwas foliowy (np. Prenatal uno). A inni lekarze znów dają acard albo acard i heparynę, także 🤷🏻♀️
-
nick nieaktualnySłomka masz do polecenia jakiegoś spoko gina w Poznaniu albo okolicach? Do tej pory korzystałam tylko z naszej kliniki, ale może kiedyś przyda się ktoś spoza. Nie jestem stąd, więc tylko czytam opinie innych.Słomka wrote:W Poznaniu do gina na NFZ też czeka się tylko jakieś dwa tygodnie także ten październik to jakiś kosmos Celina 🤣 chociaż może i są tacy na NFZ u mnie, co też się tak czeka. Mój na NFZ w każdym razie nie ma odległych terminów. Ale jakoś tak od czasu ciąży chodzę raczej prywatnie.
-
nick nieaktualnyMsm te same mutacje tylko mthfr w homo. Możesz skonsultować u hematologa

Poprzedni gin zlecil mi acard a obecny pow żebym skonsultowała z hematologiem i zależy od niego czy przepisze heparyne. Z kolei acard mi odradził. -
nick nieaktualnyMersalla, ja bym chyba wolała sprawdzić. Przynajmniej bym wiedziała jak zareagowałam na estrofem i viagrę.
Swoją drogą, 250 zł to strasznie dużo 😱
Ja w klinice, która uchodzi za drogą płace 165 zł za monitoring. Mój nieklinikowy gin bierze ode mnie 100zl.
Gosia24 lubi tę wiadomość
-
A no to wszystko jasne 😊 pewnie, nie zaszkodzi się przejść ☺️celina550 wrote:Ale ta babka to akurat jest super, może to dlatego. Byłam u niej prywatnie, to ona mnie skierowała na zabiegi i wszystko. Poczekam, co mi szkodzi 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2021, 18:01
-
Wiesz co ja ostatnio byłam w klinice słonecznej u Anissy Hamid (chyba tak to się pisało) i wydaje się bardzo sensowna. Koleżanka mi ją poleciła.ale nie mam pojęcia jak ogarnia tematy bezpłodności 😊bindweef wrote:Słomka masz do polecenia jakiegoś spoko gina w Poznaniu albo okolicach? Do tej pory korzystałam tylko z naszej kliniki, ale może kiedyś przyda się ktoś spoza. Nie jestem stąd, więc tylko czytam opinie innych.
-
nick nieaktualnyWłaśnie bardziej mi chodziło mi o to, żeby mieć kogoś w zanadrzu jeżeli może kiedyś się uda... Dziękuję Ci bardzo😊Słomka wrote:Wiesz co ja ostatnio byłam w klinice słonecznej u Anissy Hamid (chyba tak to się pisało) i wydaje się bardzo sensowna. Koleżanka mi ją poleciła.ale nie mam pojęcia jak ogarnia tematy bezpłodności 😊
-
A to myślę, że jak najbardziej będzie odpowiednia. Koleżanka była zachwycona prowadzeniem ciąży 😊 ja prowadziłam ciążę u dr Feliksika - byłam zadowolona, choć z perspektywy czasu, chyba kolejną prowadziłabym u dr Anissy. Niestety się wyprowadzam i będę musiała polegać na ginach w Gryficach, co mnie wręcz przeraża 🤪bindweef wrote:Właśnie bardziej mi chodziło mi o to, żeby mieć kogoś w zanadrzu jeżeli może kiedyś się uda... Dziękuję Ci bardzo😊
-
Ja za sam monitoring płaciłam 100 zł,wizyta normalna teraz 230Zielone.Slońce wrote:Mersalla, ja bym chyba wolała sprawdzić. Przynajmniej bym wiedziała jak zareagowałam na estrofem i viagrę.
Swoją drogą, 250 zł to strasznie dużo 😱
Ja w klinice, która uchodzi za drogą płace 165 zł za monitoring. Mój nieklinikowy gin bierze ode mnie 100zl. -
nick nieaktualnyW ogóle dziewczyny, dzis wydarzyło się coś o czym mogłam pomarzyć odkąd zaczęliśmy się starać. Mianowicie, rozmawialiśmy o tym, jak to by było gdyby się udało! I uwaga, rozmowa zaczęła się od tego, że mój zapytał się czy na tym moim forum ktoś jest w takiej sytuacji jak nasza i czy komuś się udało! Opowiadałam mu o Waszych historiach, używałam nicków, a on słuchał mnie z zaciekawieniem jakbym opowiadała mu o swoich najlepszych przyjaciółkach.
Pytał się mnie o prowadzenie ciąży prywatnie i na NFZ, rozmawialiśmy o szpitalach, w których mogłabym rodzić, o tym jak ciąża w naszym przypadku i po takim czasie starań byłaby dla mnie stresująca, oczywiście o tym, że on chciałby chłopca, nawet o imionach! O tym co by było u mnie w pracy, od razu mi powiedział, że za długo by mi nie pozwolił pracować (mam pracę non stop na nogach, dużo dźwigam, wchodzę na drabinę itd).
Ja nie wiem, on chyba w końcu uwierzył, że nam też się uda! Całkowicie zmieniło się jego podejście i ja od razu jestem spokojniejsza...
lawendowePole, BuBu90, Asia2309, Gosia24, Słomka, Mama_Basia, Ivanka93, Mersalla, Skubii, Olcykowa, Karo123, Monika7, Lemonka, Sway, Księgowa, Jeżynka, Jo_an, Linka94, Oliwka91, Paulina1106, Japoneczka z Porcelany, Maciejka🌸, Cecylia, Red555, szarlota96, agusia_246, Wiolala, Felinka94, Noelle, Ayayanee lubią tę wiadomość
-
bindweef wrote:W ogóle dziewczyny, dzis wydarzyło się coś o czym mogłam pomarzyć odkąd zaczęliśmy się starać. Mianowicie, rozmawialiśmy o tym, jak to by było gdyby się udało! I uwaga, rozmowa zaczęła się od tego, że mój zapytał się czy na tym moim forum ktoś jest w takiej sytuacji jak nasza i czy komuś się udało! Opowiadałam mu o Waszych historiach, używałam nicków, a on słuchał mnie z zaciekawieniem jakbym opowiadała mu o swoich najlepszych przyjaciółkach.
Pytał się mnie o prowadzenie ciąży prywatnie i na NFZ, rozmawialiśmy o szpitalach, w których mogłabym rodzić, o tym jak ciąża w naszym przypadku i po takim czasie starań byłaby dla mnie stresująca, oczywiście o tym, że on chciałby chłopca, nawet o imionach! O tym co by było u mnie w pracy, od razu mi powiedział, że za długo by mi nie pozwolił pracować (mam pracę non stop na nogach, dużo dźwigam, wchodzę na drabinę itd).
Ja nie wiem, on chyba w końcu uwierzył, że nam też się uda! Całkowicie zmieniło się jego podejście i ja od razu jestem spokojniejsza...
Bindweef 🥰 super, że tak pogadaliście ❤️
bindweef lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN

-
Bindweef, moze ma jakieś przeczucie ?
my jakoś niedługo przed tym jak się dowiedzieliśmy że coś pykło też tak sobie leżeliśmy wieczorem i wybieraliśmy imię dla dzidziusia, gdyby się udało
bindweef, Mama_Basia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA wiesz, że tez mi to przeszło przez myśl? Ale za chwilę zeszłam na ziemię i przypomniałam sobie, że z braku seksu dziecka nie będzie 😅 ale może w następnym cyklu? Jutro przychodzą jego suple, więc wracamy do gry!Gosia24 wrote:Bindweef, moze ma jakieś przeczucie ?
my jakoś niedługo przed tym jak się dowiedzieliśmy że coś pykło też tak sobie leżeliśmy wieczorem i wybieraliśmy imię dla dzidziusia, gdyby się udało 
Misiaa, Mama_Basia, Sway, Słomka lubią tę wiadomość
-
Bindweef bardzo się cieszę, że takie dobre rzeczy dzieją się miedzy Wami i bardzo rozumiem ❤️
bindweef lubi tę wiadomość
44cs - udało się 🤍
——————————————————
▪️ I IVF: FET ❄️4BB✖️
▪️ II IVF:
• FET❄️4BA- 5tc💔
• FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883;
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
🍀Nasze słoneczko jest już z nami ☀️🧑🧑🧒 -
Bindweef bardzo się cieszę, że porozmawialiście i czujesz się lepiej 😊 Teraz czekamy na namacalne efekty tych rozmów 😁
bindweef lubi tę wiadomość
👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020 | starania o bąbla nr 2 od 02.2025
💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d) | 03.2025 cb, 05.2025 cb
Histeroskopia 03.12.2021 -> usunięto zrost centralny
AlloMLR 0%:
💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm -
nick nieaktualnyWłaśnie mówiłam mu o tym, że mamy podobne wyniki aktualnie! A Wy kiedy ponawiacie badania?Limonka26 wrote:Bindweef bardzo się cieszę, że takie dobre rzeczy dzieją się miedzy Wami i bardzo rozumiem ❤️
Sytuacja przed chwilą: wszedł do łazienki, byłam po prysznicu jak mnie Bozia stworzyła. Zaczęłam mu znów narzekać, że w tym cyklu w ogóle mi cycki nie urosły, że nic mnie nie boli, że tak to przynajmniej 1.5 tygodnia mogłam się nacieszyć większym biustem (ogólnie mam bardzo mały 🙄) a teraz nic a przecież za 6 dni powinnam już dostać okres. A on do mnie: kochanie, jest piękny, a jak będziesz w ciąży to pewnie Ci urośnie!
Nie poznaję chłopa! Wcześniej tylko słyszałam, że z nim będę nieszczęśliwa, bo nie da mi dziecka 😳
Dziewczyny, jesteście wspaniałe 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2021, 21:05
Japoneczka z Porcelany lubi tę wiadomość







