Pierwsza Gwiazdka w grudniu świeci 🌟, w sierpniu nam przyniesie dzieci 👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja z racji że bardzo schudłam to teraz mi też wyskoczył brzuszek 🙈
Misiaaa mi jak mówią coś zupełnie obcy ludzie to też czasami się odpalam.
Np pojechaliśmy na jasną górę. Całą rodziną . Podszedł do nas brat. I rozmawia z moimi dziećmi ( dwóch chłopców) i nagle zwraca się do mnie no przydałaby się córeczka. A ja nie myśląc powiedziałam - mam w niebie, zapyta się brat dlaczego Bóg mi ją odebrał bo mi nie chce odpowiedzieć. Mina bezcenna.
Ale prawda jest taka że unikam na maxa konfrontacji11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Unikać można ale nie zawsze się da. Zresztą uważam że takie powiedzenie co się myśli to świetny balsam dla serca i duszy. Myślę że czasem warto powiedzieć co się myśli bez dobierania słów.Jeżynka wrote:Ja z racji że bardzo schudłam to teraz mi też wyskoczył brzuszek 🙈
Misiaaa mi jak mówią coś zupełnie obcy ludzie to też czasami się odpalam.
Np pojechaliśmy na jasną górę. Całą rodziną . Podszedł do nas brat. I rozmawia z moimi dziećmi ( dwóch chłopców) i nagle zwraca się do mnie no przydałaby się córeczka. A ja nie myśląc powiedziałam - mam w niebie, zapyta się brat dlaczego Bóg mi ją odebrał bo mi nie chce odpowiedzieć. Mina bezcenna.
Ale prawda jest taka że unikam na maxa konfrontacji
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
U mnie zarodek 7+0: 0.94 cm pecherzyk 0.65🙁. Zaczynam poważnie zastanawiać się nad testem genetycznym nifty pro, o ile oczywiście dotrwam.Wiolala wrote:Sway ja przy zarodku 1,07 cm miałam pęcherzyk żółtkowy 0,49 cm.
To było 7+2
Jeżynka, Misiaa ludzie często nie wiedzą jak się zachować w takiej sytuacji. Ja np mam problem ze złożeniem kondolencji na pogrzebie. Przecież wiadomo, że mi przykro bo na pogrzeb nie przychodzi się dla rozrywki, ale jakoś tak te słowa ciężko mi przez gardło przechodzą. Poza tym wiem, że jak się usłyszy słowa typu "przykro mi" albo "współczuję" to człowiek się rozkleja, a ja nie chcę, żeby ktoś przez moje słowa przypominał sobie o swojej pustce i stracie. Inaczej jest (niezależnie od sytuacji) jak człowiek zdaje sobie z czegoś sprawę i wie, że jest to prawda, a inaczej jak usłyszy tę prawdę od kogoś. Słowa innych jednak bardziej nas dotykają niż własne myśli.
Też chcę jak najdłużej się ukrywać, ale... w piątek było u mnie okołoświąteczne spotkanie z koleżankami. I jedna z nich daj kieliszki przyniosłam coś dobrego😉. Ja na to ok, ale ja nie piję. I ona: jesteś w ciąży😃. No nie umiałam zaprzeczyć. Dobrze, że pozostałe koleżanki przy tym nie były. Alko pozostało w plecaku.
20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
20.05 - (29+6) 1472 g🦁
19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁 -
Powiedziałam co myślę, wyrzuciłam co boli. Tak jak mi psycholog poradziła. I ... No efektu byś się nie spodziewała ... Moja matka ojciec, ci których uważałam za najbliższych co zrobili? Nie znają mnie od 2,5 roku, nie znają mnie , moich dzieci. 4 tyg temu spotkałam moją mamę i co usłyszałam? Ze ja wszystkich zranilam, i oni przeszli przeze mnie traumę i muszą się leczyć u psychologa.Felinka94 wrote:Unikać można ale nie zawsze się da. Zresztą uważam że takie powiedzenie co się myśli to świetny balsam dla serca i duszy. Myślę że czasem warto powiedzieć co się myśli bez dobierania słów.
Dlatego po swoich doświadczeniach uważam że czasami rozmowa jednak nie ma sensu. W tym momencie niedopuszcze do siebie nikogo.11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Jeżynka a może powinnaś im powiedzieć że to Ty poczułaś się skrzywdzona tym że zostawili Cię sama? Czasem nie trzeba nic mówić, wystarczy złapać za rękę, przytulić, być. Bez słów. Tego z ich strony zabrakło..Jeżynka wrote:Powiedziałam co myślę, wyrzuciłam co boli. Tak jak mi psycholog poradziła. I ... No efektu byś się nie spodziewała ... Moja matka ojciec, ci których uważałam za najbliższych co zrobili? Nie znają mnie od 2,5 roku, nie znają mnie , moich dzieci. 4 tyg temu spotkałam moją mamę i co usłyszałam? Ze ja wszystkich zranilam, i oni przeszli przeze mnie traumę i muszą się leczyć u psychologa.
Dlatego po swoich doświadczeniach uważam że czasami rozmowa jednak nie ma sensu. W tym momencie niedopuszcze do siebie nikogo.
Moze faktycznie oni nie są tego świadomi jak bardzo Cię zranili i trzeba im to powiedzieć. Niech wiedzą, niech będą świadomi...
Wiesz ja urodziłam się bez ręki, od zawsze ludzie wytykali palcami, śmiali się. Więc trochę Cię rozumiem. Aczkolwiek u mnie to raczej milczałam nie z braku wsparcia rodziny tylko z bezsilności bo wiedziałam że to nic nie zmieni.
Az w końcu nauczyłam się odpierać ataki.
Kiedyś ktoś mi powiedział "byłabyś całkiem ładna, czemu nie masz ręki?" powiedziałam "spytać możesz, wiedzieć nie musisz"
I w taki sposób zaczęłam sobie z tym radzić.
Myślę że powinnaś stawić temu czoła (oczywiście może nie teraz, lepiej się nie narażać na jeszcze większe nerwy), powiedzieć rodzinie co myślisz czujesz i jak odebrałaś ich zachowanie a wtedy czekać na ich ruch.
Atmosfera się oczyści, może coś się poprawi, a jeśli nadal będą winić Ciebie to w takim razie nie ma sensu dalej się tym zadręczać. Bo to po prostu nie będzie tego warte
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Felinko to wszystko zaszło tak daleko że w tym momencie ja ich nie chce znać.
Oczywiście były pytania z mojej strony dlaczego tak się zachowali, dlaczego nagle się ode mnie odwrócili, dlaczego wszystkim opowiadali że zwariowalam. Usłyszałam wiele wtedy przykrych słów. Po co mi pomagać skoro ja nie potrzebuje pomocy bo jestem silną osoba .
Moja prawda jest taka że oni wszyscy nie chcieli wiedzieć, bo gdyby zobaczyli w jakim stanie jestem ja i moja rodzina, to moja matka czuła by powinność mi pomagania. A jak nie wie to nie czuje powinności. A miała zajęcie pilnowanie dziecka brata.
Po co mam się dzielić radością skoro nie miałam nikogo kto by dzielił smutki.
To nie jest ten moment abym umiała stawić temu czoła, a tym bardziej teraz jak jestem w ciąży.11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Jeżynka nie zazdroszczę, no ale rodziny się nie wybiera. Lepiej unikać. Smutne to, ale w niektórych przypadkach niestety konieczne. Nie ma co tłumaczyć takim ludziom, bo i tak nie zrozumieją, że to oni a nie ty zachowali się nie fair. U mnie teraz teściowej coś odpieprzyło (żal o wszystko i do wszystkich tylko nie do siebie), więc mój też jej unika. Ja nie mam zamiaru się u niej pojawiać, po październikowej akcji jak chciałam po angielsku wyjść kiedy zaczęła swoje wywody, bo do szczęścia mi nie jest potrzebna. Szkoda mi tylko teścia, bo to fajny normalny człowiek.
20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
20.05 - (29+6) 1472 g🦁
19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁 -
nick nieaktualnyIvanka93 wrote:Felinka cos przebija ✊✊🍀a co to za testy? Bo jak to horieny to u mnie się bardzo kiepsko wybarwialy.
Sasanko ja po prostu mówię jak jest u mnie dla mnie szczerość się nie sprawdzą to już nawet nie chodzi o brak taktu (co oczywiście też się zdarzalo) ale raczej o to że nie chce "złotych rad" i bycia ma językach. Podziwiam to że potrafisz tak szczerze rozmawiać o swoich problemach ja jestem bardzo skryta chociaz nie wyglądam bo jest mega wygadana ale jeśli chodzi o mówienie o sobie to już tylko z mężem/ najbliższą przyjaciolka.
Baaaardzo mi przykro
Przytulam mocno i zycze Ci, by nikt juz nigdy wiecej Cie nie ranil
Ivanka93 lubi tę wiadomość
-
Rozumiem Cię doskonale. Jak to mówią "z rodziną dobrze tylko na zdjęciu" i ktoś miał cholerną rację wymyślając te przysłowie..Jeżynka wrote:Felinko to wszystko zaszło tak daleko że w tym momencie ja ich nie chce znać.
Oczywiście były pytania z mojej strony dlaczego tak się zachowali, dlaczego nagle się ode mnie odwrócili, dlaczego wszystkim opowiadali że zwariowalam. Usłyszałam wiele wtedy przykrych słów. Po co mi pomagać skoro ja nie potrzebuje pomocy bo jestem silną osoba .
Moja prawda jest taka że oni wszyscy nie chcieli wiedzieć, bo gdyby zobaczyli w jakim stanie jestem ja i moja rodzina, to moja matka czuła by powinność mi pomagania. A jak nie wie to nie czuje powinności. A miała zajęcie pilnowanie dziecka brata.
Po co mam się dzielić radością skoro nie miałam nikogo kto by dzielił smutki.
To nie jest ten moment abym umiała stawić temu czoła, a tym bardziej teraz jak jestem w ciąży.
Mimo wszystko wspieram Cię z całego serca 💕
Jeżynka lubi tę wiadomość
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Jeżynka wrote:Felinko to wszystko zaszło tak daleko że w tym momencie ja ich nie chce znać.
Oczywiście były pytania z mojej strony dlaczego tak się zachowali, dlaczego nagle się ode mnie odwrócili, dlaczego wszystkim opowiadali że zwariowalam. Usłyszałam wiele wtedy przykrych słów. Po co mi pomagać skoro ja nie potrzebuje pomocy bo jestem silną osoba .
Moja prawda jest taka że oni wszyscy nie chcieli wiedzieć, bo gdyby zobaczyli w jakim stanie jestem ja i moja rodzina, to moja matka czuła by powinność mi pomagania. A jak nie wie to nie czuje powinności. A miała zajęcie pilnowanie dziecka brata.
Po co mam się dzielić radością skoro nie miałam nikogo kto by dzielił smutki.
To nie jest ten moment abym umiała stawić temu czoła, a tym bardziej teraz jak jestem w ciąży.
Bardzo Ci współczuję i przykro mi że musiałaś przez coś takiego przejść. Przykre... 🥺15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Sway, też to zauważyłam, ale nic nie pisałam. bo nie chciałam Cię martwić. Poza tym, z tego co czytałam o ys to jesteś na granicy (w badaniach największy pęcherzyk żółtkowy, gdzie było wszystko w porządku miał właśnie te 6,5 czy 6,6, a niepotwierdzony badaniami chyba 8?, a ja znalazłam info w sieci o 9 😮).
Niemniej, badania twierdzą jedno - że w ocenie pęcherzyka żółtkowego najważniejszy jest czas 5-6 tydzień (skończony), czyli sam początek jak uwidacznia się zarodek. Jeżeli w tym czasie jest duży pęcherzyk, który szybko rośnie to zły objaw. Na pewno też nie dobrze, jak żółtkowy jest dużo większy od zarodka (bo jak zarodek jest tyci tyci to spoko, ale jak zarodek ma 6 mm, a ys tyle samo lub znacząco więcej to słabo) Jeżeli jest spoko, a dopiero później urośnie i się zatrzyma to już nie takie oczywiste. Bo pęcherzyk żółtkowy rośnie do tego 9-10 tygodnia, a potem się wchłania (powinien gdzieś do 12 tygodnia), bo już potrzebny nie jest.
Możesz rozważyć podskoczenie na szybkie usg jeszcze przed świętami - o ile chciałabyś mieć klarowną sytuację na same święta.
Co do uwidocznienia wad, jeżeli to będzie coś poważnego to nawet usg nieprenatalne to wykryje - np. u mnie za mały wzrost zarodka. A nifty możesz zrobić nawet później, więc chyba warto poczekać do prenatalnych i jak po nich nadal będziesz mieć wątpliwości i odczuwać strach to wtedy zrobić dodatkowe badania.
Sasanko, dziewczyny już wszystko powiedziały, tak jak mówiłam, każdą opinię szanuję. Po prostu czuję, że u mnie szczera rozmowa by się nie sprawdziła (zwłaszcza, że naprawdę bliskich osób mam w otoczeniu niewiele i żadnej z nich nie nazwałabym przyjacielem), pocieszające rozmowy nie dadzą tego co oczekuję.
Poza tym, jak nie chcesz żeby coś się wydało to po prostu o tym nikomu nie mów. A ja nie chcę, aby cała rodzina o tym wiedziała, czy wszyscy w pracy. Z tym, że wie kierownik i kadry już mi źle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2021, 15:25
Jakasienka lubi tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Tylko znowu powiem, że to nie żadna Twoja wina... oni przeszli przez traumę? Tak, na pewno... wiem, że rodzice to przeżywają... Ale z całym szacunkiem dla ich cierpienia... trauma babci czy dziadka nijak ma się do traumy matki... moim zdaniem mówienie Tobie ze przez Ciebie się leczą itp... brzmi jakby to była Twoja wina... jakim prawem? 😖 trzymam kciuki, wierzę ze jesteś silna i dasz sobie radę, bez osób które tylko Ci dokładają...Jeżynka wrote:Powiedziałam co myślę, wyrzuciłam co boli. Tak jak mi psycholog poradziła. I ... No efektu byś się nie spodziewała ... Moja matka ojciec, ci których uważałam za najbliższych co zrobili? Nie znają mnie od 2,5 roku, nie znają mnie , moich dzieci. 4 tyg temu spotkałam moją mamę i co usłyszałam? Ze ja wszystkich zranilam, i oni przeszli przeze mnie traumę i muszą się leczyć u psychologa.
Dlatego po swoich doświadczeniach uważam że czasami rozmowa jednak nie ma sensu. W tym momencie niedopuszcze do siebie nikogo.27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Japoneczko, a jak się poznaliscie? Jeśli można spytać 🙂 bo ja nie wiem, gdzie chłopa bym miala poznać 😂
Zielone.Slonce, Japoneczka z Porcelany, Jo_an lubią tę wiadomość
Ona+On - wszystkie wyniki w normie
02.20 Lewy jajowód niedrożny
19.09.20 - I IUI ☹️🍷
12.11.20 - II IUI 🍷
31.01.20 - III IUI 🍺🍺🍺🍺
02.2021 Spadek jakości nasienia - ruchliwość 0%, morfologia 1%
04.2021 morfologia 11%, ruchliwość A+B 76% 💪💪💪✔️✔️
Oboje - suplementacja plus dieta i ruch✔️✔️
Gameta Gdynia:
04.21 AMH 1,31 ng/ml (duży spadek - 03.20 prawie 4 ng/mol)
TSH, FT3, FT4 ✔️
Plan:
Długi protokół:
Ovulastan ✔️
Gonapeptyl Daily ✔️
Bemfola ✔️
Menopur ✔️
Mensinorm ✔️
21.06.21 punkcja 🍀🍀
Mamy 4 komórki
26.06.21 transfer 4.1.1. 😭
27.07.21 transfer 3.1.1. 😭
30.08.21 transfer 4.2.2. 😭
Mamy ❄️ 2.1.2 ostatnia... Najważniejsza... ❤️
Plan - immunologia i... Znów zacząć wspólnie cieszyć się małymi rzeczami, uśmiechać się do siebie nawzajem...
ANA1 dodatnie
Następnie: ANA3, KIR, HLA-C, CBA, IMK -> Paśnik ? -
Lawendowe dziękuję. Raczej poczekam do tego 28 grudnia (będzie 9+1). Nie chcę się zanosić od płaczu w święta u mamy, mając świadomość, że jest źle. A tak jeszcze pożyję nadzieją. Co ma być to bedzie, na nic już wpływu nie mam😢.
20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
20.05 - (29+6) 1472 g🦁
19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁 -
Tak czytam te wszystkie wpisy i zastanawiam się skąd w ludziach tyle bezczelności i egocentryzmu. Jeżynka nie mogę uwierzyć że uslyszalas takie słowa od własnej matki... straszne nawet nie chce sobie wyobrażać co musiałaś poczuć 😔 ja nie powiedzialam matce bo nie chciałam łamać jej serca wiem że bardzo źle by to przezyla może kiedyś jak doczekam się zdrowego dzieciatka to przyjdzie taki dzień że to wyznanie ze mnie popłynie. Głupich komentarzy obawiam się bardziej od wścibskich ciotek i wąsatych wujków co to mają podejście typu straciłaś dziecko urodzisz sobie następne...🙋♀️31 & 🙋♂️33
07.2020💔
07.2021💔
11.2021💔
🩷 01.01.2023 🌈
-
U mnie to byl 27tc, więc wiedzieli wszyscy, tymbardziej ze było dobrze, nawet ja w swej naiwności wierzyłam, że ba tym etapie to nic nie może się stać...Ivanka93 wrote:Głupich komentarzy obawiam się bardziej od wścibskich ciotek i wąsatych wujków co to mają podejście typu straciłaś dziecko urodzisz sobie następne...
Nawet nie wiesz od ilu z tych osób usłyszałam, że jestem młoda, że szybko zaszlam w ciążę więc ma pewno szybko kolejny raz bede w ciąży... ze zaraz urodze kolejne dziecko i zapomnę...
Naprawdę da się zapomnieć ze bylam matka? 😪
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Czytam Was na bieżąco, ale jakoś nie miałam cały weekend weny, żeby napisać 🙆
Mimo wszystko, dobrego przyszłego tygodnia, niech będzie dla nas łaskawy 😊
U mnie wszystko okej, dzisiaj 7dpo i w tym miesiącu chyba mam duży wyrzut proga bo cycki mi tak nabrzmiały 😂 nie powiem, podoba mi się ten rozmiar 🤭 a poza tym to jak u mnie - wiecznie sprzątam, to mnie odpręża 😂 dzisiaj ogarnęłam łazienkę i później padłam jak mucha na drzemkę. Mam dzisiaj jakieś napady gorąca 😄
A teraz siedzę sobie elegancko w salonie, pije soczek z świeżo wyciskanych warzyw i owoców, który przygotował mój mąż, zerkam jak ładnie sprząta kuchnie a zaraz będziemy oglądać Kevina samego w NY. Uwierzycie, że mój mąż nie widział żadnego z tych filmów? Nie wie na czym polegają? Eh, dzięki mnie chłopak odkrywa warzywa, owoce, ryby i inne rzeczy, które mamuśka mu nie robiła, uczy się sprzątać po sobie i jeszcze przeprowadzam go przez świat kina - Titanica też nie widział wcześniej! 🤭 Co mi się trafił za gatunek 😂Starania o 👶 od 12.2020r.
👰 26l.
AMH - 2,93 NG/mL 👍 Kir AA ❌ Mutacja MTHFR c.677C homo T/T ❌ PAI-1 hetero 4G/5G ❌ Wysokie komórki NK - 25,6% ❌ Crossmatch - 19,3 ❌ Test CBA ❌
🤵28l.
Niepłodność stwierdzona 08.2021🥺
Hormony, kariotyp, przeciwciała, mutacje w normie 👍 HLA-C - C1/C2 ❌ MSOME kl. II - 3%; kl.III - 7%
Krzywa cukrowa i insulinowa 👍
Operacja Ż.P.N I stopnia - 01.09.2022
Start IVF - 09.05.2023🍀
22.05 - punkcja (10 komórek, 6 dojrzałych i zapłodnionych IMSI - tylko jedna ❄️ 4BA)
14.06 - FET 4BA 🍀
5dpt - cień ⏸️ - 8,9 🍀 - 7dpt - 33,3 🍀 - 9dpt - 113,4 🍀 - 12dpt - 390,7 🍀 - 14dpt - 895,5 🍀 - 16dpt - 1757,1 🍀 - 20dpt - 5136,5 🍀 - 24dpt - 14123,1 🍀 - 28dpt - 26251,8 🍀 - 29dpt - CRL 8mm 🫐 z ❤️
27.07 - CRL 2,4cm 🍇
Będzie chłopiec 🥹💙
👶 Mikołaj - 29.02.2024, 4160g, 59cm 💙
