PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
ROZA kiedy robisz test ?
MILKA masz juz wyniki ?
Ja jutro ide go gina bo uplawy mnie zalewaja. Caly czas mam bialo-zoltawy kremowo-wodnisty sluz. Mam powiekszone brodawki no i zero apetytu a zawsze tydz.przed @ zjadlabym konia z kopytami. No i nic nie ma smaku. -
Maxima wrote:ROZA kiedy robisz test ?
MILKA masz juz wyniki ?
Ja jutro ide go gina bo uplawy mnie zalewaja. Caly czas mam bialo-zoltawy kremowo-wodnisty sluz. Mam powiekszone brodawki no i zero apetytu a zawsze tydz.przed @ zjadlabym konia z kopytami. No i nic nie ma smaku.Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Maxima wrote:ROZA kiedy robisz test ?
MILKA masz juz wyniki ?
Ja jutro ide go gina bo uplawy mnie zalewaja. Caly czas mam bialo-zoltawy kremowo-wodnisty sluz. Mam powiekszone brodawki no i zero apetytu a zawsze tydz.przed @ zjadlabym konia z kopytami. No i nic nie ma smaku. -
Kofeina wrote:Ja mam tak samo z uplawami. Maskara jakas . Tylko że są one bardziej białe niż żółte ale mega wodniste i rozciagliwe. Aż mam dość zmieniać co chwile wkładkę.Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
innamorata88 wrote:U mnie taki potop wskazywał ciąże - też miałam wiecznie mokro.
-
Kofeina wrote:No u mnie w 1 ciąży też. Za to w 2 potok zaczął się dopiero jak byłam w 10 tyg ciazy. Teraz czuje cały czas jak mnie ciagnie coś i te uplawy . Tylko że ta moja temperatura na wykresie jest tragiczna . W innych okolicznościach była bym już prawie pewna ze to ciąża. Ale mój wykres jest mega dziwny . Nawet owulacji mi nie wyznaczylo:(
Maxima, tak - ciągnięcie boków piersi, bóle jak na @, dziwny posmak w ustach i mega agresja hahahaMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
innamorata88 wrote:Owu jedynie ginekolog Ci wyznaczy ja już ten wykres chyba tylko dla zabawy prowadzę
Maxima, tak - ciągnięcie boków piersi, bóle jak na @, dziwny posmak w ustach i mega agresja hahaha -
Ja dzisiaj pojechałam do szpitala na badania z powodu wysokiego ciśnienia i niestety ciąża biochemiczna. Będę walczyć dalej i tak szybko się nie poddam.
Kaczucie - Gratulację, wspaniała wiadomośćStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka88 wrote:Ja dzisiaj pojechałam do szpitala na badania z powodu wysokiego ciśnienia i niestety ciąża biochemiczna. Będę walczyć dalej i tak szybko się nie poddam.
Kaczucie - Gratulację, wspaniała wiadomość
Ważne, że raz załapało, teraz będzie już z górki.
Kaczusia gratulacje!Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Kaczusia wrote:jestem dzisiaj tak oszolomiona ta wiadomoscia. w sumie narazie nie mam wiekszych objawow oprocz tego odbijania sie ale juz dzisiaj bez zgagi. i slinotok az nie umiem uwierzyc ze za pierwszym razemMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Cześć Dziewczyny! Można?
Pytanko mam: Innamorata- jak to było z tym posmakiem w ustach u Ciebie? Chodzi o taki "metaliczny" czy jakoś inaczej go opiszesz. Ja dzisiaj w pracy bałam się odezwać. Serio, dbam o żeby, nie wyjdę z domu bez ich umycia a tu w robocie czuję normalny "kapeć w japie"! Nie mam problemów z nieświeżym oddechem, żeby zdrowe a tu takie coś! Pierwszy raz coś takiego! Nie napalam się, ale z ciekawości podpytuję
P.S. Gratulacje dla zafasolkowanychPrawie rok...
-
Nie wiem czy znajdę tu odpowiedz, ale spytać mi nie zaszkodzi. Czy któraś z Was będąc już w ciąży tuż przed miesiączką miała otwartą szyjkę? Wiem, że musi być zamknięta, ale umysł swoje a serce swoje...Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...