Początek lata na początek ciąży :):) Czerwcowe testowanie 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzulka - a ja trzymam kciuki za Ciebie, wiesz o tym! I mam naprawde dobre przeczucie co do tego Twojego „bezowulacyjnego” cyklu. Tym bardziej, ze u mnie do terminu @ jeszcze trzy dni i wszystko moze sie zmienic, a u Ciebie termin na jutro i cisza... cos jest na rzeczy! Sikasz jutro?
szona, Magduullina, aeiouy, Szczesliwa_mamusia, DzulkaJ lubią tę wiadomość
-
Moni, ja śpię jak zabita Dzisiaj jak budzik zadzwonił to nie wiedziałam co się dzieje tak głęboko zasnęłam. Jak komuś gorąco to zapraszam do mojego biurach z klimatyzacją. Docenicie wtedy ciepełko 😜⛄ A ja zaraz ubieram sweterek!
Małgonia, nie sikałam, przecież byście wiedziały 😂 Grzecznie czekam na betę, bo nie chce się niepotrzebne stresować lub nakręcać 😊 Dzisiaj 13 dpo a nie 11, jeśli dobrze liczę. Ale byłam na sztucznym cyklu więc liczę od transferu 3.06 + 5 dni, bo blastusia 😜
Angelika, kciukasy za wyniki! ✊✊Malgonia, szona, moni05, Angelika1313, Szczesliwa_mamusia, DzulkaJ, aeiouy lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Nie, boje się w ogóle testować. Najlepiej to jak kilka dni by się spóźniała to bym testowała...już raz mi się spóźnila 4 dni i nic z tego nie było i tak staram się ostrożnie, tym bardziej, że moje ciało robi mnie często w konia!
Mojemu się śniły 3 dziewczynki ostatnio. Znalazł też moje owulaki, a akurat jadłam kanapki z gulaszem angielskim, ćwikła i ogórki kiszony i małosolny i popilam sobie barszczykiem czerwonym z torebki i on tak na mnie patrzy i mówi, a wiesz, jak sprzątałem to znalazłem Twoje testy ciążowe i tam były dwie kreski i taka śmieszna mine zrobił haha. Dopiero jak mu wytłumaczyłam co to za testy to zesmutnial hehe bidek mojagge, Nikodemka, Nuch, szona, aeiouy, Szczesliwa_mamusia, Karolina, Ania_85_ lubią tę wiadomość
❌PCOS stwierdzone 05.19(Brak owulacji naturalnych)
❌30.01.20-HyCoSy- oba jajowody drożne
❌On: morfologia 3% przy innych parametrach w normie
Starania od 11.2018 r. z przerwami -
Nikodemka szacun! Choć ja też planuje testować dopiero za tydzień, czyli w 13 dpo. Trzymam za Ciebie kciuki!!
Aeiouy piękny przyrost niech fasolę rośnie silny i zdrowy
Szona jak dzisiaj z nastawieniem bojowym do dalszej walki? Potrzebny Ci doping?
szona, aeiouy lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Dzulka, juz sobie to wyobrazilam..
Choc to dziwne, ze moj bardziej emocjonalnie podchodzil do naszych porazek, a jak sie udalo to reakcja byla taka jakbym mu powiedziala, ze na obiad zamiast mizerii beda pomidoryszona, DzulkaJ lubią tę wiadomość
-
Dzulka, te nasze ciała to chyba lubią nas wszystkie w konia robić! Tylko ani to miłe, ani zabawne, i takie z nimi życie, ech!
Mnie się chyba termometr popsuł, bo dalej mam niskie temperatury, a dziś to w ogóle 36,31 - pierwszy raz taka niska! Aż mężowi wcisnęłam termometr pod pachę, żeby się upewnić, że nie działa prawidłowo, a tam 35,95. Więc na pewno coś nie halo! Ale nie ze mną takie numery! Ha! Od razu zbója przejrzałam!
Ciekawam teraz, czy pęcherzyk pękł... Ale tego dowiem się dzisiaj. Trzymajcie kciuki, żeby znów torbieli nie było!
Wczoraj byłam na pierwszym zabiegu endermologii, bo wykupiłam sobie pakiet, żeby pozbyć się cellulitu. Zobaczymy, jak zadziała... Oby były efekty!
Monika, przebieram nóżkami w oczekiwaniu na Twój czwartkowy teścik!!!Malgonia, szona, DzulkaJ, aeiouy, MonikA_89!, Ania_85_, Madziandzia lubią tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Ok, odstawie ten inofolic. Jutro zrobie ostatnia bete i czekam na usg w przyszlym tygodniu.
Dziekuje dziewczyny ❤❤❤
Szona a tu badania jakie zlecil mi doktorek z kliniki po drugim poronieniu (chociaz dziewczyny i tak juz Ci wszystko napisaly):
Kariotypy, mthfr, ACA, ATA, ANA, AOA, APA, ASA, mutacje v leiden, bialko s, bialko c, mutacje genu protrombiny.
Do tego zrobilam tez: homocysteine, cytomegalie, celiakie, cala tarczyce z usg, chlamydie, toxo, rozyczke, aptt, d-dimery, amh, dhea, dheas, testosteron, witamine d, badanie czystosci pochwy.
Magduullina, szona lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
Monika strasznie mocno trzymam kciuki za Ciebie. Właśnie ostatnio myślałam o Tobie i zastanawiałam się kiedy testujesz.✊
Nikodemka, Dziulka za Was też trzymam kciuki. Oby @ nie przyszła. ✊
Szona dobrze, że masz takie podejście zadaniowe. Wszystko na pewno się ułoży. Trzymam kciuki.😘
Ja nie wiem kiedy będę testować. Bo ten cykl jest taki dziwny ,że nie wiem czy owulka była, czy będzie A może mam w ogóle cykl bezowulacyjny...szona, MonikA_89! lubią tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Izape_91 wrote:Reset ja mimo że zaczęłam brać heparyne w 10 dpo przy ostatnim biochemie i wszystko co się dało to i tak nic z tego nie wyszło, poprostu jak ma nie wyjść to nie wyjdzie, wiemy że to może być równie dobrze wada genetyczna zarodka i on najzwyczajniej nie ma prawa się rozwinąć, także wzięcie leków może, ale nie zawsze uratuje ciążę.
Jasne, że i tak może być, nawet sama wczoraj napisałam to Szonie - że przyczyny biochemu mogą pozostać nieznane (ba, dobrze wiemy, że gro kobiet nawet nie wie, że przeszło w życiu biochemy, bo zazwyczaj testują później niż my). Można nigdy nie poznać przyczyny niepowodzenia, można stracić ciążę na późniejszym etapie, gdzie też ciężko poznać przyczyny (przecież tak było u Ef, gdzie sanco wyszło czyste, a potem i tak doszło do nieszczęścia). Z losem nigdy nie wygramy, ale uważam, że jeśli tylko ktoś ma możliwości (logistyczne, finansowe itp.) to powinien badać się, by wyeliminować każdą potencjalną przeszkodę i ewentualną przyczynę niepowodzenia. Niemniej jednak, jak sama zauważyłaś, napisałam, że polecam badać się w oparciu o moje własne doświadczenia - u mnie akurat (wreszcie) szczęśliwe.
My byliśmy w klinice niepłodności, lekarz się dziwił, po co mi tyle badań (a to było jeszcze przed zabiegiem). Wyjaśniłam mu, że nie stać mnie ani finansowo, ani psychicznie, by przejść przez procedurę in vitro nie mając namierzonych potencjalnych problemów. Stąd badałam wszystko - od krzepliwości po immunologię. O dziwo, nawet M. tu przyznawał mi rację (podejrzewam, że wiedział, że w razie nieudanego transferu zadawałabym retoryczne pytania: "co jeszcze mogłam sprawdzić i co jeszcze mogłam zrobić?").
Inna sprawa, że ja tak lepiej funkcjonuję - jak mam co badać i co robić, a nie tylko czekać na szczęście.
Nowa- teraz to bym poczekała z tym białkiem C i S do ciąży i machnęła razem z drugą czy trzecią betą. Ono przed ciążą lubi być w normie, potem spada.
aeiouy- doktor z kliniki to Ci poszedł już hurtem z tymi badaniami W sumie rozumiem badać po drugim poronieniu np. przeciwciała p/łożyskowe (bo odpowiadają za poronienia), ale po co przeciwjajnikowe, skoro dochodziło do owulacji i zapłodnienia? Moim skromnym zdaniem, badania trzeba też z głową i indywidualnie - jak ktoś nie ma owulacji, niech zaczyna szybko od AOA, jak nie dochodzi do zapłodnienia to warto ASA itp. Aczkolwiek jak to piszę to znów odczuwam rozgoryczenie, dlaczego to my mamy mieć taką wiedzę, by np. same się diagnozować albo krytycznie podchodzić do zaleceń lekarzy? Idzie człowiek do specjalisty, a zamiast ufać, sprawdza.
No nic, kącik przemyśleń i porad zamykam, apelacja mi się sama nie napisze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 09:45
MonikA_89! lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Izape_91 wrote:Nikodemka szacun! Choć ja też planuje testować dopiero za tydzień, czyli w 13 dpo. Trzymam za Ciebie kciuki!!
Aeiouy piękny przyrost niech fasolę rośnie silny i zdrowy
Szona jak dzisiaj z nastawieniem bojowym do dalszej walki? Potrzebny Ci doping?
Powiedziałam szefowi, zdjął ze mnie wszystkie rozprawy, w domu zostać nie chciałam.
Boli mnie dol brzucha z lewej strony. Mam wciąż nastrój bardzo bojowy, psychicznie jest niezle. Ale nie mam żadnych plamien, a tylko czuje to kłucie z lewej. Coraz bardziej boje się pozamacicznej. I przeraza mnie myśl, co z tym robić. Beta 15 to nigdy nic nie wyjdzie na usg. We czwartek mam wizytę u gina. Może się rozkręci.
MonikA_89! lubi tę wiadomość
-
Niercierpliwa v2.0 wrote:Aeiouy cudownie!
U mnie 12 dpo i biel takze wczoraj byl ostatni dupek, czekamy na @
Reszty no NIE LUBIE!!!Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
syllwia91 wrote:Szona przy cp beta nie spadła by w dół tylko by rosła powoli.
Dziękuję.
Btw. bardzo lubię Twój avatar ❤️
syllwia91 lubi tę wiadomość
-
syllwia91 wrote:Aeiouy ogromne gratulacje!
Piękna beta 💓💕😍syllwia91 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
Sasanka❤
Przepraszam że z doskoku ale taki mam zapierdziel że nie ma czasu taczki załadować....
szona Skarbie ściskam, całuje i daje kopniaka na szczęście i rozpęd! Dalej podtrzymuje że rok to Ty z ciążą zamkniesz🤗
aeiouy piękne wyniki! O progu dziewczyny już wszystko napisały. Jest ekstra👌
MonikA cały czas ciepło o Tobie myślę i czuje że kropek już się zadomowił✊
Malgonia ja wiem że będzie dobrze, wiem! To już 12tc, właśnie ten na który tak czekałaś 😊
Dziewczyny kciuki za wizyty, egzaminy, owulacje, testowanie, objawy i ich brak😉
Mocno kibicuję CAŁEJ naszej ekipie🤗🤗
Ja na pełnych obrotach od 5 do 23 a za kółkiem czytać i pisać nie będę 😋
A! wyczuwam kilka niespodzianek w najbliższych dniach❤❤Malgonia, szona, aeiouy, Pati96, MonikA_89!, Karolina lubią tę wiadomość
-
Szona, Sylwia ma racje, tzn u mnie tez spadała. Jak robiłam to była za pierwszym razem lekko trzycyfrowa a potem tylko mniej... za każdym z trzech razów
Monika, ja mysle czy nie kupić przenośnego klimatyzatora 😂 na mój pokoik 20m2 to świat 😁 może odespie trochę w dzień...
Aeiouy - cudny przyrost ❤️ Gratuluje, teraz już tylko na siebie uważaj 😘aeiouy lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Szona tez bym ciazy pozamacicznej sie nie bala. Wiem, ze chcialabys miec to juz za soba, ale nie zadreczaj sie.
Mi tez sie dziwili lekarze po co badam wszystko, skoro kariotyp jest zly i zapewne on byl przyczyna poronienia.. i w sumie wiekszych problemow nie eykazaly a mimo to biore heparyne i acard, bk tak na 100% nikt pewnosci nie mial, czy to nie ponoze. I ciesze sie ze trafilam na lekarzy, ktorzy uznali, ze poki nie wiemy ze z ciaza jest zle to walczymy o ten zarodek bo moze to wlasnie ten jedyny szczesliwy.
Wazne zeby trafic tez na lekarza, ktory bedzie chcial walczyc, a nie powie "najwazniejsze ze pani zachodzi, raz pani zaszla to zajdzie i drugi", bo czesci z nas sie zwiazki moga posypac nim sie kolejna coaza trafi.szona, moni05 lubią tę wiadomość
-
reset wrote:aeiouy- doktor z kliniki to Ci poszedł już hurtem z tymi badaniami W sumie rozumiem badać po drugim poronieniu np. przeciwciała p/łożyskowe (bo odpowiadają za poronienia), ale po co przeciwjajnikowe, skoro dochodziło do owulacji i zapłodnienia? Moim skromnym zdaniem, badania trzeba też z głową i indywidualnie - jak ktoś nie ma owulacji, niech zaczyna szybko od AOA, jak nie dochodzi do zapłodnienia to warto ASA itp. Aczkolwiek jak to piszę to znów odczuwam rozgoryczenie, dlaczego to my mamy mieć taką wiedzę, by np. same się diagnozować albo krytycznie podchodzić do zaleceń lekarzy? Idzie człowiek do specjalisty, a zamiast ufać, sprawdza.
szpitali w Lodzi a w Centrum Zdrowia Matki Polki wstrzymano przyjecia/zapisy do przychodni leczenia nieplodnosci i problemow z poczeciem bo kasy nie mieli i nie wiadomo bylo wówczas kiedy zaczna zapisywac.
Probowalam w swojej rozpaczy zrobic cokolwiek;) te terminy oczekiwania mnie przerazily, wiec poszlismy do kliniki. Przynajmniej mamy juz jakies badania odhaczone;) a czy byly potrzebne czy nie, nie znam sie na tym tak jak Ty i pozostale dziewczyny;) chcialam, zeby ktos sie nami zajał. I zgadzam sie z Toba, ze specjalista powinien wiedziec jakie badania zlecic;) a jak jest, sama niestety widzisz...Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
aeiouy wrote:Reset, ja w tamtym czasie cieszylam sie, ze ktos chcial mi zbadac cokolwiek! Bo moj gin z enelmedu mnie olał, umyl rece, odeslal do poradni na nfz.
Jasne, i to się ceni u lekarza, bo też trafiałam na takich, którzy chętnie wypisaliby receptę na "proszę czekać rok". I chyba lepiej mieć zbadane więcej niż mniej Tyle tylko, że sama wiem, ile te badania kosztują (a jeszcze jak się wejdzie w genetykę i głębszą immunologię typu kiry, cytokiny itp. to lecimy w grube tysiące złotych) i jeśli ktoś miałby nie zrobić ich wszystkich od razu albo zrobić je kosztem jakichś wielkich wyrzeczeń to fajnie by było jakby lekarz się pochylił indywidualnie i zalecił, co w pierwszej kolejności dla danego przypadku. U nas np. wiedziałam, że przez to, że M. ma dziecko z poprzedniego związku, a HBA i fDNA są w miarę stałe i mogą się różnić o kilka %, to jemu te badania odpuszczałam - szkoda było stresu i kasy (HBA mamy co prawda zrobione, ale w gratisie, bo się w klinice pomylili i jak już zrobili, to wynik nam wydali;)).
I jeszcze dobra rada- gadajcie z mamami o stanie zdrowia Waszej rodziny. Z takich rozmów można sporo wynieść (ja np. w ciemno mogę powiedzieć, które problemy mam po której części rodziny, bo np. jeden dziadek i mama mają wielkie problemy z zakrzepicą, zaś drugi z dziadków miał np. mthfr w takiej formie, że nic nie pomagało na poziom b12 i kwasu foliowego poza transfuzjami krwi).
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.