X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Przyszłe mamusie
Odpowiedz

Przyszłe mamusie

Oceń ten wątek:
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, czemu fatalnie psychicznie? Dlaczego martwisz sie, ze nie wiesz co z wami bedzie?

    Mama Filipka, u mnie beta w 35 dc wynosila 400... A dodam, ze owulke mialam w 17 -18 dc. W tym dniu cyklu nie ma mowy o jakichs 25 czy cos. Powtorzylabym na Twoim miejscu bete, ale jak bedzie niska to znaczy, ze sie probowalo zagniezdzic i sie nie zagniezdzilo. Nic z tego nie bedzie. Od kolejnego cyklu obowiazkowo progesteron po owulacji.

    Ja dziewczyny mialam znowu napady bolu. Rano mnie obudzil, trwal dwie minuty, i teraz znowu. Echhh. Chyba jednak pojde wczesniej do lekarza niz z w piatek. Jakby tego bylo malo, od wczoraj mnie tak ciagnie cale podbrzusze, musze uwazac na pozycje, bo jak sie zabardzo rostuje, wyginam etc to ciagnie wszystko :(.

    zem3i09kl173cczw.png
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpada w jakąś depresję chyba. Odrzuca mnie i moją pomoc. Mówi że nie chce mojej litości. To dla niego straszne upokorzenie, był zawsze bardzo aktywny, samodzielny a tu takie uzależnienie go czeka.... Ciężko. Pewnie mi napiszecie że wyjdziemy z tego mocniejsi itd.. Nie wiem sama.

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • MamaFilipka Autorytet
    Postów: 310 151

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beta 14 prog 4,3

    letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
    Aniołek 6tc 02.2016
    Aniołek 5tc 04.2016
    34bwol2a1ibcpjtc.png
    k0kdtrd8ds6vv75x.png
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, Ty się nic nie martw :* Twoje bóle są normalne, wszystko się rozciąga. Pomyśl jak byś się martwiła, gdybyś nic nie czuła. A tak dzidzi daje Ci znać, że się urządza w brzuszku <3

    Iza, faceci tak mają. Nie lubią litości w takich ekstremalnych sytuacjach. Do tej pory był samodzielny i silny a teraz nie może się obyś bez Twojej pomocy. Wiadomo, że kryzysy umacniają prawdziwe uczucie. To są bardzo trudne chwile i sprawdzenie dla Was. Dacie radę :*

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez tak mysle, ze kryzysy umacniaja prawdziwe uczucie. Napewno faceci nie lubia litosci, oni nie sa tacy jak my ze lubimy jak sie przy nas lata. Dla faceta, ktory byl aktywny a teraz nie moze sie ruszyc to musi byc ciezkie. Moze zapytaj go jakiego wsparcia potrzebuje i powiedz pworst, ze chcialabys go wspierac by bylo mu lzej ale nie wiesz jak, bo odrzuca to co oferujesz. Czasem najprostsze slowa i otwarcie powiedzenie pewnych rzeczy oczyszczaja atmosfere. Daj znac jak porozmawiacie, o ile sie zdecydujesz na taka otwarta rozmowe.

    Mama Filipka, powtorz jutro bete a na koniec tyg sie umow do lekarza, bo teraz i tak nie bedzie nic widac. Powinna jutro wynosic juz ze 30. Jak przyrasta to znaczy ze jest ok, moze po prostu mialas owulke pozniej i stad taki niski przyrost, ale ewidentnie ciaza tam jest, pytanie w jakim stanie. Czy to zaraz @ bedzie czy sie bedzie bardziej rozwijac.

    zem3i09kl173cczw.png
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze piszą dziewczyny. Narazie pewnie musi sam dojść do tego ze potrzebuje pomocy. Później może przeprosi za swoje zachowanie.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyn wiem że macie rację. Tylko wiecie jak to jest. Ja chcę dobrze i czuje się odrzucona. Nie chce wywierać na nim i presji i obciążać go jeszcze swoimi pretensjami. To jest ekstremalna sytuacja. Muszę być cierpliwa.

    Myślałam sobie jak by było. Termin porodu miałam na 8.06, 31tc teraz. A to takie klocki. Ciężko by mi było samej. No chyba że do tego wypadku by nie doszło...

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    On wie ze może na Ciebie polegać. Wspieraj go duchowo. I jak to napisałaś być cierpliwa.

    Co do ciąży to tez nie raz myślałam jakby to było.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Filipka co u ciebie? Plamisz? Idziesz do gina?

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • MamaFilipka Autorytet
    Postów: 310 151

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam skrzydeł po ładnie rosnącej becie, po czym godzinę później poleciała krew. Druga biochemiczna w trakcie. Pytałam ginekologa o tą luteinę, czy nie powinnam brać po owulacji. "tylko kwas foliowy" . Może zacznijmy na wszystko brać kwas foliowy, skoro jest tagi magiczny. "raz już zaszłam i mam zdrowe". Nawet trzy razy, o ile wiem o wszystkim. A skutek jest opłakany i bolesny i obliczalny jak 1:3.
    Jest mi przykro i jestem wkurzona. Wiedziałam, że coś nie gra, ale żyłam zasadą'" nie ważne ile beta wynosi, ważne, że dobrze przyrasta".
    Jeśli to nie jest progesteron, to temat rodzeństwa musi się skończyć. Wreszcie wyląduję w szpitalu, a mnie w życiu nieszczęścia nie omijają, więc pewnie się to wszystko bardzo źle potoczy. Wiem co mówię.Znam swój życiorys.
    Pozdrawiam

    letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
    Aniołek 6tc 02.2016
    Aniołek 5tc 04.2016
    34bwol2a1ibcpjtc.png
    k0kdtrd8ds6vv75x.png
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana bez dramaturgii nam tutaj :). Nie wiem skad sie urwala ta twoja lekarka, najlepiej ja po prostu zmien. Napewno masz w miescie lekarzy z glowa ktorzy kumaja tak proste rzeczy jak progesteron. Strasznie mi przykro kochana :(. Ale z luteina znowu szybko zajdziesz. Tylko musisz na porzadnego lekarza trafic.

    Iza nie ma co rozmyslac chyba. Ile zostalo jeszcze tej rehabilitavji Twojemu mezowi?

    zem3i09kl173cczw.png
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska1985 wrote:
    Kochana bez dramaturgii nam tutaj :). Nie wiem skad sie urwala ta twoja lekarka, najlepiej ja po prostu zmien. Napewno masz w miescie lekarzy z glowa ktorzy kumaja tak proste rzeczy jak progesteron. Strasznie mi przykro kochana :(. Ale z luteina znowu szybko zajdziesz. Tylko musisz na porzadnego lekarza trafic.

    Iza nie ma co rozmyslac chyba. Ile zostalo jeszcze tej rehabilitavji Twojemu mezowi?
    Rehabilitacji? Kaśka. Leży plackiem w szpitalu. Nie ma mowy o rehabilitacji

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • MamaFilipka Autorytet
    Postów: 310 151

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska1985 wrote:
    Kochana bez dramaturgii nam tutaj :). Nie wiem skad sie urwala ta twoja lekarka, najlepiej ja po prostu zmien. Napewno masz w miescie lekarzy z glowa ktorzy kumaja tak proste rzeczy jak progesteron. Strasznie mi przykro kochana :(. Ale z luteina znowu szybko zajdziesz. Tylko musisz na porzadnego lekarza trafic.

    Iza nie ma co rozmyslac chyba. Ile zostalo jeszcze tej rehabilitavji Twojemu mezowi?
    Bez dramaturgii? A gdzie tu? Sama prawda, ból istnienia, niespodziewany jak każdemu i wszędzie. Mój, to lekarz, pan lekarz. Może nie zakumał, że problem jest poważny. Niestety wszyscy, jak jeden Bóg, którzy słyszą, że już mam jedno, zaczynają machać ręką i mówić, "sie drugie zrobi" tudzież " już masz, to skończ narzekać". Jakaś riposta na takie słowa?

    letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
    Aniołek 6tc 02.2016
    Aniołek 5tc 04.2016
    34bwol2a1ibcpjtc.png
    k0kdtrd8ds6vv75x.png
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaFilipka, najlepsza "riposta" to po prostu zmiana lekarza. Dla własnego dobra. Nie raz było pisane, że mu tu mamy większą wiedzę niż niejeden gin czy endo konował. Skoro lekarz nie chce leczyć, olewa, nie próbuje innych środków to czas na zmany.

    Iza, co takkonkretnie jest Twojemu facetowi? Ma uszkodzony ten kręgosłup? Jakaś operacja go czeka? Cały nie może się ruszać? Musisz go wspierać z całych sił, zapomnieć na chwilę o staraniach i dawać mu całą siebie. Nawet jak Cię odpycha to Ty jesteś obok. Weź się do kupy i pokaż mu silną babkę, jaką jesteś. Takie podejście daje więcej niż samo leczenie.

    A ja byłam wczoraj na wizycie. Mam po jednym dominującym pęcherzyku w każdym jakniku, jakieś tam 5 mizernych i żałosny estradiol ok . 90. Gin zwiększył mi dawkę. Trochę się podłamałam :( teraz w czwartek krew i w piątek USG.

    Kasiu, jak Twoje bóle?

    Kaska1985 lubi tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez bym radziła zmienić lekarza jak tylko gada o kwasie a nie o problemach.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie będą ładne pęcherzyki :) trzymam kciuki
    Iza jestem z Tobą :*
    Kaśka jak tam u Ciebie?
    Gosposia a u Ciebie?
    A jak tam u reszty dziewczyn?
    Ciekawe co u Jamajki

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie, ty się nic nie bój, podrosną jeszcze :*
    U mnie nudno, Lamettę biorę, 13-go idę do dr na monit i zastrzyk (mam nadzieję!). Po metce mam okropne mdłości jak nic nie jem, więc ciągle jem i niedługo będę grubasem... ;)

    Katie87 lubi tę wiadomość

    Gosposia
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosposia, bycie grubasem chyba Ci nie grozi :). Sprobuj jadac regularnie i dodawac przekąski, jak orzechy, migdały etc, i dużo wody. Powinno byc lepiej .

    Katie, no niski ten stradiol. Ale to jest kwestia dawki tylko? Oznacza to, że jakbyś miała punkcje, to by Ci pobrali tylko 2 pęcherzyki? Ja myślę, że do daty punkcji jeszcze coś podrośnie. Poza tym może być tak, że nawet z tych dwóch pobranych przynajmniej jeden będzie na tyle dobrej jakości, że będa mogli Ci go podać. Z tego co się zdążyłam naczytać jak to wyglada to czasem jest tak, że pobierają kobitce 15 jajeczek z czego ¾ nadaje sie do kosza. Nie poddawaj się i nie załamuj. Najważniejsze, że to ma być dobre jajeczko, bez względu na to, ile ich będzie :). Dawaj nam znać.

    Iza, to ja nie wiedziałam, że malż jest w szpitalu, jakoś sobie ubzdurałam że w domu :(. Kurcze, dla niego musi to być trudna sytuacja ale takie coś może was z drugiej strony jeszcze bardziej zbliżyć do siebie. Wiemy doskonale jacy są faceci, jacy są dumni i niezależni i nie lubią sobie pomagać, więc pewnie mu jeszcze trudniej. Ja myślę jak Katie, musisz mu pokazac że jesteś silna babką i czy mu sie to podoba czy nie, będziesz go wspierała bo po to też jesteś czy jesteście dla siebie. Ot co.

    A u mnie dziewczyny jakoś dziwnie. Sluzu mam dość dużo od niedzieli. Na dodatek wyobraźcie sobie, że w nocy wstałam do toalety, patrzę przy podcieraniu, a tam... krew. myślę sobie, co jest kurde. Ale zaraz zauwazyłam, ze wczoraj galotki mi się strasznie odcisnęły nie powiem gdzie, i zrobił mi się pęcherzyk i pękl. Przy myciu mi leciała krew z tego pęcherzyka, tak lekko. No i sobie o tym przypomniałam i dotknęlam tej ranki i się okazało, ze sie nie zagoiło i stamtąd lekko leci. Ufff... niestety, po tym nie mogłam usnąć przez godzine, a jak usnęłam to mi się śniło, że krwawię i że co się podcierałam, to krew ze sluzem, znowu się podcierałam, krew ze śluzem... masakra :(.
    Poza tym dzisiaj w pracy się zestresowałam i mi tętno skoczyło i momentalnie, jak na zawołanie, rozbolał mnie brzuch. Widac zatem, że chyba mój maluch jest już wrazliwy na zmiany hormonalne bo wystarczy niewielki skok prolaktyny a ja strasznych bóli dostaje :(. Poza tym jest ok, ciągnie mnie troszkę, ale brzuch nie boli.

    Kurcze dziewczyny, dzisiaj rozmawiałam z koleżanka o porodach i ona mi opowiadała, że w jednym z naszych wrocławskich szpitali rodzila ostatnio jej znajoma i ma traume do końca życia, bo zwlekali z cesarką aż w końcu rano do szpitala przyszedł ordynator, jej lekarz prowadzący w jednym i powiedział, że cesarka od razu. No więc anestezjolog podał znieczulenie i się okazało szybko, że dziecko tętno traci. Więc ordynator: „Tniemy”, a anestezjolog, że jeszcze 15 minut zanim znieczulenie zacznie działać, a on „ale nie ma juz czasu”. I ją pocięli. Na żywca. Musieli na chwile przerwac zabieg bo się tak darła z bólu że cały szpital na nogi postawiła. To jest niewiarygodne. Inna historie mi opowiadała, jak jej innej koleżanki po cesarce nie umyli. Zostawili na stole. Mąż musiał ją umyć. No to jest coś strasznego. Nie chce wierzyc, że dzieja się w Polsce takie rzeczy. Zastanawiałam się, czy jak u mnie wszystko pójdzie dobrze, to czy nie szarpnę się na poród w prywatnym szpitalu by nie przechodzic przez to piekło.
    Po prostu ciężko mi uwierzyc, że w dzisiejszych czasach kobiety w niektórych szpitalach rodza jak w buszu. To jest niewiarygodne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 11:09

    zem3i09kl173cczw.png
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosposia mi dr zmieniła na Metformax 500 sr o powolnym uwalnianiu. Biorę jedna dziennie o mdłości przeszły. To się bierze na noc. Niech Ci gin zmieni

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, z drugiej strony mi lekarz mowil, ze te zwykle maja lepsze dzialanie niz te przedluzone, wiec cholera wie co lepsze. Gin mi kiedys przepisal wlasnie te o przedluzonym, endo od razu zmienil na zwykle.
    Same mdlosci ustapia, tak moze byc na poczatku, ale potem mija.

    zem3i09kl173cczw.png
‹‹ 123 124 125 126 127 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ