X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Sierpień - wakacyjny magiczny cud
Odpowiedz

Sierpień - wakacyjny magiczny cud

Oceń ten wątek:
  • MamaStasia :) Autorytet
    Postów: 1339 2872

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis wrote:
    A dlaczego nie możesz sama decydować? U mnie też były 2 lata między porodami, ale po pierwszej cc mogłam wybrać sama drogę porodu.
    Bo moja gin powiedziałam że nie ma takiego czegoś jak wybór porodu dlatego dostałam skierowanie do szpitala i oni mają decydować. Liczę że tam od razu padnie decyzja o tym (i że dadzą mi do wyboru porodu )

    Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
    Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)
  • Niercierpliwa v2.0 Autorytet
    Postów: 1182 2201

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2020, 21:59

    szona lubi tę wiadomość

    12.03.2020 II ♡
    H1rnp1.png
  • Niercierpliwa v2.0 Autorytet
    Postów: 1182 2201

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2020, 21:59

    malamisia lubi tę wiadomość

    12.03.2020 II ♡
    H1rnp1.png
  • Melevis Autorytet
    Postów: 1316 4760

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia mi gin mówił, że taka „bezpieczna” granica to 10tc, więc już zaraz :)

    MamaStasia czyli co lekarz to opinia. U mnie wprost powiedział, że przeciwskazań do sn nie ma, ale minęły dopiero 2 lata, więc decyzja należy do mnie i nawet przez chwilę jej nie negował. No nic, pozostaje czekać i trzymać kciuki za decyzje w szpitalu.
    EDIT: doczytałam pytanie. Miałam mieć cc we wtorek, a w poniedziałek miałam stawić się na oddział na badania i rozmowę z anestozjologiem. Ale przyjechałam ze skurczami w sobotę i nie zdążyli zrobić cesarki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 09:56

    l22nj48ay1qfqnoi.png
    klz9jw4z9e5d3ouc.png
    qb3cg7rfn0fbukfn.png
    02.2017 [*] 6tc
    01.2019 [*] 10tc
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona, dziewczyny, ja tam naprawdę uważam, że stres nie ma w ogóle wpływu na zachodzenie. Często dziewczyny zachodzą w jakiś totalnie krytycznie złych momentach życia (np. rozstanie). Ja dwa razy zaszłam w bardzo pracowitych i stresujących miesiącach. Poprzednio w ogóle miałam jakiś totalny hardcore, teraz też to był mój najbardziej pracowity miesiąc w tym półroczu. Nie ma co na siebie zrzucać odpowiedzialności, serio.

    A z emkiem też pokłóciłam się tak że aż pewnie wszyscy sąsiedzi słyszeli na początku ciąży, dawno tak się na siebie nie darliśmy, też miałam wyrzuty ale kurde dziecko póki co nie jest nawet połączone z moim ciałem w jakiś sensowny sposób :)

    szona lubi tę wiadomość

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Dziewczyny. Strasznie mnie to podłamało, choć wiem jak absurdalnie to brzmi. Bo te skurcze wczoraj były takie dziwne, totalnie w dole brzucha. No nic. Wracam na ziemię. Skąd niby miałaby być ciąża, skoro starania w tym miesiacu były sporadyczne. Prawdopodobnie coś mi się rozregulowało w jelitach, ciagle coś bulgocze, piszczy, aż głupio siedzieć w pracy. A i jeszcze pogoda dziś jak w głębokim październiku. WSZYSTKO NA NIE!
    Bleeeee

    A ja też zauważyłam, że Okularnica zniknęła - z tym, że widziałam, ze chyba usunęła fb :/

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie to tak mi się szona zaczęła ciąża - 2 tygodnie bulgotania w brzuchu jak przed okresem :D. Ale nie lubię nakręcania, szczególnie tak wcześniej, więc tylko tak wspominam ;)

    szona lubi tę wiadomość

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis wrote:
    syllwia mi gin mówił, że taka „bezpieczna” granica to 10tc, więc już zaraz :)

    MamaStasia czyli co lekarz to opinia. U mnie wprost powiedział, że przeciwskazań do sn nie ma, ale minęły dopiero 2 lata, więc decyzja należy do mnie i nawet przez chwilę jej nie negował. No nic, pozostaje czekać i trzymać kciuki za decyzje w szpitalu.
    EDIT: doczytałam pytanie. Miałam mieć cc we wtorek, a w poniedziałek miałam stawić się na oddział na badania i rozmowę z anestozjologiem. Ale przyjechałam ze skurczami w sobotę i nie zdążyli zrobić cesarki.
    Mi też twk mówił a mi się zaczęły dziwne bóle jajników ale nie na 100 jajniki bo to aż na boki idzie i co jakiś czas raz prawa raz lewa i już wariuje....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona moj maz twierdzi i w sumie racja że ja się stresuję wszystkim ciągle i nie raz krzyczę tak na kota albo psa że pół wsi słyszy więc nie zaszłabym a teraz w czerwcu miałam tyle stresu z obroną i w pracy ze ani tyle!

    szona lubi tę wiadomość

  • Melevis Autorytet
    Postów: 1316 4760

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Mi też twk mówił a mi się zaczęły dziwne bóle jajników ale nie na 100 jajniki bo to aż na boki idzie i co jakiś czas raz prawa raz lewa i już wariuje....

    Też tak miałam przez kilka tygodni, takie rozpieranie/rozrywanie i kłucie w okolicach jajników a nawet nerek. Trochę jakby kolka. Tam się tyle rzeczy dzieje teraz, że nic dziwnego takie bóle :)

    Angelika1313, nowa na dzielni, syllwia91 lubią tę wiadomość

    l22nj48ay1qfqnoi.png
    klz9jw4z9e5d3ouc.png
    qb3cg7rfn0fbukfn.png
    02.2017 [*] 6tc
    01.2019 [*] 10tc
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też tak teraz mam, najpierw długo bulgotanie a teraz co chwile coś mi się tam dzieje - przestawia, zaświszczy, boli w jajniku, w krzyżu, całe podbrzusze, zakłuje, boli przy kichaniu, naprawdę przez pół dnia ten brzuch w jakiś sposób czuje. Teraz zaczyna się trochę rozpierać, ale to już nie jest bolesne. Mam nadzieje, że to dobre sygnały

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 10:29

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • MamaStasia :) Autorytet
    Postów: 1339 2872

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis wrote:
    syllwia mi gin mówił, że taka „bezpieczna” granica to 10tc, więc już zaraz :)

    MamaStasia czyli co lekarz to opinia. U mnie wprost powiedział, że przeciwskazań do sn nie ma, ale minęły dopiero 2 lata, więc decyzja należy do mnie i nawet przez chwilę jej nie negował. No nic, pozostaje czekać i trzymać kciuki za decyzje w szpitalu.
    EDIT: doczytałam pytanie. Miałam mieć cc we wtorek, a w poniedziałek miałam stawić się na oddział na badania i rozmowę z anestozjologiem. Ale przyjechałam ze skurczami w sobotę i nie zdążyli zrobić cesarki.
    Na moje to ja mam wskazanie do CC . Mam wąska miednicę i raczej dziecko nie ma szans na wyjscie dołem .

    Druga lekarka co byłam u niej mówi że jak jest jedno CC to kolejne też jest CC .

    Zobaczymy co w szpitalu powiedzą

    Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
    Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis prześliczną masz Basię <3 gratuluję Ci serdecznie!!! Niech rośnie zdrowo :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nowa na dzielni wrote:
    No ja też tak teraz mam, najpierw długo bulgotanie a teraz co chwile coś mi się tam dzieje - przestawia, zaświszczy, boli w jajniku, w krzyżu, całe podbrzusze, zakłuje, boli przy kichaniu, naprawdę przez pół dnia ten brzuch w jakiś sposób czuje. Teraz zaczyna się trochę rozpierać, ale to już nie jest bolesne. Mam nadzieje, że to dobre sygnały
    Nowa oj kichanie jest straszne ostatnio to aż się wystraszylam że mi coś pękło albo coś bo był taki ból.... Ale lekarz mówił że tak jest to normalne i teraz staram się zgiac jak chce mi się kichać.

    nowa na dzielni, Ania_85_ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis wrote:
    Też tak miałam przez kilka tygodni, takie rozpieranie/rozrywanie i kłucie w okolicach jajników a nawet nerek. Trochę jakby kolka. Tam się tyle rzeczy dzieje teraz, że nic dziwnego takie bóle :)
    To mnie uspokoiłas 😘

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 07:36

    MarLenka, szona, Angelika1313 lubią tę wiadomość

  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Przepraszam, ze tak malo piszs, ale mam rakie zmeczenie szarych komorek, ze jak probuje cos spamuetac to i tak potem polowy zapominam.

    Nuecierpliwa ja tam wierze w magiczne daty. Tez bylsm pewna, ze to Boze Narodzenue to znak.

    Melevis super, ze u Was wszystko ok. Basia sliczna. Niech zdrowo rosnie.

    Mama Zuzia gdzie Ty chowasz to dziecko?

    Ja dzis nie spalam pol nocy. Obudzil mnie prseciag, potem mala dostala czkawki i nie moglam sie skupic na spaniu. Oczywiscie zmoglo mnie o 7 rano jak mialam wstawac do przychodni posiew zrobic :/
    Dzis bylam na pierwszym masazu. Bardzo byl pan delikatny. Nie wiem czy to pomoze, ale na pewno sie zrelaksuje :)

    Niercierpliwa v2.0, DzulkaJ, moni05, Madziandzia, Ania_85_ lubią tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina dokladnie. Nie dosc ze juz byśmy dawno wyginęli to chyba nie istniałyby ciaze z wpadek, gwałtów czy aborcje bo to by sie jakby naturalnie abortowalo przez stres? Nieee no, nie przesadzajmy z tym stresem serio. Ja w ogole jestem przeciwna takiemu stereotypowi kobiety ciężarnej całej w skowronkach od testu do porodu bujającej sie z maślanymi oczami dziergająca w miłości ciuszki dziecięce. Jestesmy ludźmi mamy prawo miec uczucia i emocje, te dobre i te złe tez i nie powodu zeby z okazji zajścia w ciaze nagle stać sie robotem Budda bez uczuć bo od razu poczucie winy ze robimy dziecku krzywdę. Nie obwiniajmy sie o rzeczy na ktore nie mamy wpływu. Najlepiej w ogole sie nie obwiniajmy.

    SylwiaLu, Madziandzia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 07:36

    szona, Ochmanka lubią tę wiadomość

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nowa na dzielni wrote:
    No ja też tak teraz mam, najpierw długo bulgotanie a teraz co chwile coś mi się tam dzieje - przestawia, zaświszczy, boli w jajniku, w krzyżu, całe podbrzusze, zakłuje, boli przy kichaniu, naprawdę przez pół dnia ten brzuch w jakiś sposób czuje. Teraz zaczyna się trochę rozpierać, ale to już nie jest bolesne. Mam nadzieje, że to dobre sygnały
    Kropek robi przemeblowanie w macicy 😜

    nowa na dzielni lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
‹‹ 35 36 37 38 39 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ