SIERPNIOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
xcandyx wrote:Dziewczyny, znacie coś dobrego na mdłości? Od południa dosłownie nie jestem w stanie wstać z krzesła bądź łóżka i chodzić. Obiad robiłam siedząc cały czas. I do tego ten ślinotok...
Tego nie miałam jeszcze w żadnym cyklu, a już raz na SOR trafiłam, jak się okazało po wszystkich możliwych badaniach z powodu bólów owulacyjnych
pij herbatkę imbirową, bardzo pomaga -
Bocianiątko wrote:No cóż, lekarz powiedział ze zbyt naukowo podchodzę do ciąży powiedział ze ANA to on by się nie przejmował, ale wysłał mnie do reumatologa... IO tez specjalnie się nie przejął. Działamy zgodnie z wcześniej ustalonym planem - za tydzień pct w invicta, później posiew i w następnym cyklu HSG. Myślicie że powinnam szukać kogoś kto jednak da mi sterydy? Wiecie kto w Warszawie się tego podejmie???
Taaa, zbyt naukowo... A może on podchodzi do tego ze zbytnią ignorancją? Przecież wiadomo, że IO ma wpływ na płodność! Co do lekarza w Wawie nie pomogę, bo urzęduję w Krakowie, ale mam wrażenie, przynajmniej u mnie, że powolutku trzeba będzie zacząć chodzić do jakiejś kliniki leczenia niepłodności - myślałaś o czymś takim? -
Sung wrote:Chodzisz na monitoring?
Mi gin kazał (cp z lewego), ale przyznam, że nie posłuchałam... miałam poczucie, że przy takich staraniach z monitoringiem zepnę się tak, że nic z tego nie będzie. I tak mnie badanie temperatury stresuje
U mnie na razie nic. Następny test w weekend. Dziś ok 11 dpo, więc wcześnie.
Ale mdli mnie od tygodnia. Jak to nie ciąża, to coś się zepsułam poważnie
Byłam w ubiegłym cyklu, w tym nie idę bo kiedy mój lekarz kończy urlop ja akurat zaczynam i nie zgrało się to - po prostu w tym cyklu się zabezpieczamy. Pójdę w kolejnym na podgląd. Mój lekarz ma podejście jak Twoje - że to bez sensu, bo jajowód i tak może przechwycić jajeczko z przeciwnego jajowodu, a monitoring wprowadza zbyt duży stres. Ale do mnie to nie przemawia Gdy miałam stymulację i IUI to miałam po kilka USG w cyklu, więc teraz wole sprawdzać niż znów wylądować w szpitalu z CP. -
Anna Stesia wrote:Taaa, zbyt naukowo... A może on podchodzi do tego ze zbytnią ignorancją? Przecież wiadomo, że IO ma wpływ na płodność! Co do lekarza w Wawie nie pomogę, bo urzęduję w Krakowie, ale mam wrażenie, przynajmniej u mnie, że powolutku trzeba będzie zacząć chodzić do jakiejś kliniki leczenia niepłodności - myślałaś o czymś takim?
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Bocianiątko wrote:Wiesz, może chodziło mu o to ze ja naprawdę jestem naukowcem i to biologiem i może rzeczywiście za dużo czytam i kombinuje a co do IO to owszem - ma wpływ na płodność ale poprzez hormony. A te u mnie są książkowe co do kliniki, to ja chodzę do lekarza który pracuje w Invicta w Warszawie i jest jednym z najbardziej obleganych tam specjalistów za tydzień juz oficjalnie idziemy tam do niego do kliniki z M i zrobimy tez przy okazji test pct
Ooo, to przybij piątkę! W takim razie lekarz chciał Cię pewnie uspokoić. Fajnie, że masz plan leczenia i dobrą miejscówkę!Bocianiątko lubi tę wiadomość
-
Hej kobitki!
Blue slicznosci za 2 tyg będzie puk puk w Usg
Monika śliczny awatarek. Ja też mam 2 kreski, oby pojawiły się też na teście
Flo,Sylwia udanego wypoczynku. Łapcie dobrą energię!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 19:29
Czrna 81, -Monika-, blue00 lubią tę wiadomość
-
Wysyłam wiruski na ten koniec sierpnia €|}{*%=><§~&¥€£$¥§?!,.~¥~^'|¥€|^§…'?€|^§'|¥| prosto od fasoliny może jeszcze jakieś serduszko nam wpadnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 19:32
Agniechaaaa, Czrna 81, Lunaris, summer86, Karma88, Bocianiątko, zubii, Jedna_z_Wielu, Amy333, blue00, Emiilka, madzia8lenka, Yoselyn82, KateHawke lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnystaraczka1111 wrote:Wysyłam wiruski na ten koniec sierpnia €|}{*%=><§~&¥€£$¥§?!,.~¥~^'|¥€|^§…'?€|^§'|¥| prosto od fasoliny może jeszcze jakieś serduszko nam wpadnie
Czrna 81, Lunaris, Karma88, zubii, staraczka1111 lubią tę wiadomość
-
Flowwer, Sylwia wypoczywajcie ile wlezie!
Lunaris orzesz ku...wa! Co za cep z tego lekarza. Nie pomyśli ile to jest miesiąc dla kobiety starającej się... No brak słów. Trzymaj się dzielnie, jakoś zleci.
Mnie dziś dzień przywitał zarąbistym bólem brzucha. Zaraz potem przyszedł ten krowiniec małpiszon No nic, walczymy dalej...
Czy estradiol robi się na czczo?
Monika nie bardzo zrozumiałam gdzie szukać tych zmarszczek. Na pięści przy małym palcu? Ale co, u nasady?Czarna81
22 cs. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgniechaaaa wrote:Mnie zaczyna łapać strach a co jeśli znowu nic z tego nie bedzie (?) chyba żaden strach nie był nigdy aż taki
Czrna 81, zubii lubią tę wiadomość
-
Monika ma rację. Agniechaaaa lepiej teraz trochę pożyć w strachu, niż na starość pluć sobie w brodę że nie podjęłaś próby. Dasz radę, jesteś silna i żaden strach Cię nie pokona! Nawet po najgorszej burzy wychodzi słońce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 20:29
zubii, Lunaris, PodwojnaMama lubią tę wiadomość
Czarna81
22 cs. -
nick nieaktualnyAnna Stesia wrote:pij herbatkę imbirową, bardzo pomaga
Jutro spróbuję dorwać gdzieś ten imbir i przesiądę się na niego, bo ja herbatę to na okrągło piję. A na 9.30 mam wizytę u gin, więc zobaczymy najpierw co ona powie o tych moich całych perypetiach. -
nick nieaktualny
-
xcandyx wrote:Jutro spróbuję dorwać gdzieś ten imbir i przesiądę się na niego, bo ja herbatę to na okrągło piję. A na 9.30 mam wizytę u gin, więc zobaczymy najpierw co ona powie o tych moich całych perypetiach.
Nie wiem czy to też podziała ale ostatnio w sklepie widziałam z Herbapolu sok (syrop do rozcieńczania) imbirowy w dobrze zaopatrzonych sklepach są herbatki imbirowe w torebkach. -
nick nieaktualnyLunaris wrote:Nie wiem czy to też podziała ale ostatnio w sklepie widziałam z Herbapolu sok (syrop do rozcieńczania) imbirowy w dobrze zaopatrzonych sklepach są herbatki imbirowe w torebkach.
Oby nie coś ala syropy na kaszel w konsystencji bo takich rzeczy mój organizm nie przyjmuje w żadnym stopniu, zawsze zwracam Ale dziękuję, przejrzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 21:49
-
xcandyx wrote:Jutro spróbuję dorwać gdzieś ten imbir i przesiądę się na niego, bo ja herbatę to na okrągło piję. A na 9.30 mam wizytę u gin, więc zobaczymy najpierw co ona powie o tych moich całych perypetiach.
W każdym spożywczym dostaniesz korzeń imbiru, a w internecie jest mnóstwo przepisów, jak go zrobić tak, aby był najsmaczniejszy (jedni lubią go z miodem, inni wrzucają do gorącej herbaty, jeszcze inni gotują w wodzie kilka minut i taką wodą zalewają herbatę).