silny PMS vs objawy ciąży

Ja też tak mam kania85, to sa najgorszed dni - przychodzą jak czarna chmura ;/

Ja co prawda jestem po teście ciążowym ale przed ginem i to co na świeżo obserwuje to brak objawów PSM. W moim przypadku przed @ piersi bolały mnie tak, że miałam ochotę je wyrwać i wyrzucić, a przy schodzeniu po schodach dosłownie musiałam je trzymać. Ten oby szczęśliwy cykl różni się tym, że piersi choć bolą to bardzo delikatnie, a i skurcze macicy, które się pojawiają nie przypominają ani owulacjnych, ani miesiączkowych.

Ja sama chyba nakręcam się jeśli chodzi o objawy i ani to PMS ani ciąża tylko moje nadzieje. Oglądałam wiele zaciążonych wykresów i to prawda, że ciążowe i nie mogą czasem wyglądać tak samo...

Ale pewnie skorzystam ze swietnego pomysłu nie mierzenia temperatur po owulacji. Na pewno bede o wiele spokojniejsza i nie będę tak się nastawiać

fema, gratulacje! mnie też zawsze bolały cyce przed @ tak jak Ciebie a w cyklu w którym się udało praktycznie wcale nie bolały. Teraz się staram o drugą dzidzię już prawie rok czasu i jak już mnie zaczynają piersi boleć to podświadomie wiem że się nie udało. Teraz znowu mnie niestety bolą więc pewnie na dniach @. Chociaż próbuję się pocieszać że niektóre dziewczyny też bolą piersi w szczęśliwych cyklach, no ale moje osobiste doświadczenia mówią co innego

Ja właśnie nie wiem czy jestem w ciazy czy mam PMS. Tydzień przed standardowo ból brzucha wzdęcia placzliwosc. Dziś już 31 dzien cyklu i ciągle tak. A cykle mam 26- 29 dniowe☺jest nadzieja ale raz poronilam. I martwię się trochę tymi bólami.Czuję takie ciągnięcia w dole brzucha. No i na twarzy nie mam żadnych wypryskoe a zawsze byluly.

To fakt, że temperatura nakręca. Ja gdy tylko zauważyłam spadek już byłam przygnębiona a potem nagle skok o jakieś 0,02-0,1 i nadzieja wzrasta, dlatego też specjalne mierzę jeszcze temp. by pokazać innym kobietom, że różnice mogą być niewielkie. Cały czas mam skurcze, które mnie niepokoją, ale to mój pierwszy raz a w sobotę wizyta u gina i mam nadzieję, że powie, że wszystko w normie i zostanie Pani mamą

Fema daj znac jak tam po wizycie! Trzymam kciuki!

Mój idealny wykres z marca plus objawy jednak wskazywały okres. Także nie ma co patrzeć na standardowe obiawy bo takich nie ma... Obecnie znów przeżywam objawy potencjalnie ciążowe. Jajniki na zmianę ćmią, brzuch boli, mdłości delikatne od kilku dni ale to pewno od przejedzenia. Jestem 12/13 dzień po owulacji... Nie testuję póki co... Trzymajcie kciuki

Nie doczekalam... Plamienie sie zaczyna. K****!

D.orota przepraszam nie zauważyłam, że napisałaś . U mnie przy pierwszej wizycie gin nie za bardzo cokolwiek widział. Poszłam więc w piątek i jest fasolka 0,19 cm pęcherzyk 2 cm. Kolejka wizyta za 2 tyg. w poszukiwaniu ❤. Natalek tak jak pisałam wcześniej ja na serio miałam zawsze silny PSM a teraz czuję się świetnie, nawet cycki mnie bolą. Ja ten cykl spisałam na straty bo jakiś dziwny był a tu pacz . Nie poddawaj się, głowa do góry. Łykaj wiesiołek i kwas, partnerowi witaminiki i do boju . Trzymam kciuki.

Cześć, tak Was sobie podczytuję i na podstawie swojego przypadku i obserwacji PMS muszę Wam powiedzieć, że chyba tu nie ma żadnych reguł choć sama wpatruje się i analizuje swój organizm jak Sherlock.

Umnie już było tak:
-ból piersi od razu po ovu i trwał do @
-ból piersi po ovu, ustąpił, i na nowo się pojawił i trwał do @
-ból piersi ustępujący dzień przed @
-ból piersi taki, że nie mogłam dotknąć i okres w ttm samym czasie

A tym razem ból piersi pojawił się wyjątkowo późno i był wyjątkowo słaby, zazwyczaj aż spać nie daje. Tym razem tak bardziej kłucie i pieczenie sutków. Do tego dziwne kłucia w macicy i co? I dziś 28 dc, a szyjka miękka i otwarta.
Więc znowu wszystkie objawy i nadzieje mogę sobie wsadzić...

A tempka?

Generalnie nie mierzeę, bo prowadzę bardzo nieregularny tryb życia, ale dziś aż sobie zmierzyłam, żeby bezstresowo poobserwować do okresu- 36,8.

Nie wiem jak długo badasz szyjkę, ale mi strasznie trudno było określić jej cechy. Nie zmienia to faktu, że objawy ciąży i jej braku mogą być takie same.

Dzięki za słowa otuchy. Jest dół wdrażamy plan na ten miesiąc. Poszukać dobrego lekarza. Zrobić WSzYSTKIE mozliwe badania.

hej u mnie ten cykl jest trochę inny bo miałąm w 10dc sonoHSG i 11dc ovu. ciekawa jestem, bo wielu dziewczynom po tym badaniu się udaje, nawet jeśli badanie nie wykaże nieprawidłowości. dziś 19dc (7dpo) i już od dwóch dni bolą mnie piersi i podbrzusze. ciekawa jestem czy badanie może wpłynąć na długość cyklu bo zazwyczaj piersi zaczynały boleć mnie ok 21dc trwały do 25dc i 26-27 była @. teraz bóle zaczęły się dużo wcześniej. nie piszę tego pod kątem wpatrywania się w ewentualne objawy tylko w jaki sposób to badanie mogło wpłynąć na cykl i czy mogło w jakiś sposób go zaburzyć. wygląda na to że będę miała lekko krótszy cykl jeśli oczywiście nie zaskoczy.

jakie były wasze cykle po badaniu drożności?

Hej czy ktoś tu jeszcze zagląda?
Temat bardzo ciekawy, więc odświeżam. Ja miewam koszmarne pmsy, niejednoznaczne objawy, niezależnie czy biorę inofem, castagnus czy (dawno temu) duphaston.
Sama nie wiem, czy to problem fizyczny czy może psychiczny.
Przerabiałam juz każde możliwe kombinacje objawów i zawsze zapalała się lampka, że może tym razem sie udało. Ale za kilka dni nadchodził potop. Ale chyba najgorsze w tym wszystkim były bóle piersi i kompletny brak koncentracji i ociężałość umysłowa, której sobie nie mogłam wybaczyć w pracy.

Z tym progesteronem wyczytałam, że jego niedobór, a więc niedomoga powodują silne objawy pms. Może tutaj jest pies pogrzebany? Jesli pms pojawia się zbyt wczesnie (zaraz po owulacji) jest to wynik zaburzeń hormonalnych?
Z kolei zbyt duży nagły przyrost (ciąża) powoduje objawy odczuwalne podobne do pms, stąd jest często mylone? Organizm szaleje zarówno w jednym jak i w drugim przypadku.
Typowy hardkorowy pms jest bardziej typowy dla kobiet które ukończyły 30, 40 lat, ponieważ występują u nich większe zaburzenia hormonalne, u mnie niestety to się sprawdza. Przed 30 nie przezywałam tego co mam teraz.

Marlena88, jak tam u Ciebie? Uporałaś się z pmsem?

Ja w poprzednim cyklu czułam się tak ciążowo że O JA CIE. Wszystko. Ból podbrzusza już po owu, zasypiłam na stojąco, bolał mnie krzyż, piersi były tkliwe ale nie bolesne jak to zawsze się zdarzało przed @.. i co? Du.pa wybiorę się chyba na proga po tej owu

Ja się tez zastanawiam nad tym zwanym pms’em.
Wydaje mi się że podświadomość bardzo duża odgrywa rolę.
Ja osobiście jak się nie starałam o dziecko to nic mi nie było.
Odkąd próbuje zajść w ciąże to nagle wszystko mnie boli.
A tu jajnik jeden kłuje a tu drugi, a to brzuch a to piersi ... zwariować można!
Miałam już chyba wszystkie objawy ciążowe.
Cykle z rozrywajacymi piersiami i cykle bez żadnego bólu, nadal nie wiem od czego to zależy.
Cykle z strasznym trądzikiem i cykle z cera niemowlaka.
Cykle z bolącym brzuchem miesiączkowym zaraz po owulce i cykle bez bólu....
I tak co miesiąc sobie mówię, że Ten cykl jest inny może to TEN i .... przychodzi @ i nadzieja pryska

A wiecie, że ja nigdy nie miałam pms, bylam zirytowana lub płaczliwa tuz przed no i pierwszy dzien @ boli mnie krzyz, ale poza tym nic, a teraz mam pms, wiec moze to świr, a moze syntetyczne hormony, choc przeciez mialy mi regulowac prace jajnikow...