silny PMS vs objawy ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, myślicie, że już mam się pożegnać z nadzieją? Piersi bolą od 5 dpo, za dwa dni okres, tempka jeszcze jest ok ale już mam bardzo sucho, typowo jak przed okresem i takie typowo miesiączkowe odczucie na dole... Podobno jak jest ciąża to jest dużo śluzu, wodnistego, białego, grudkowatego i cholera wie jakiego jeszcze. A ja mam prawie nic... Myślicie, że już czas szykować podpaski?
-
No więc... wypowiem się bo... dziś rano jednak na teście zobaczyłam II upragnione kreseczki
U mnie było tak z pms-em: Piersi bolały od 5dpo i bolą do dziś ale o wiele mniej, myślałam, że mi przechodzi przed okresem a tu niespodzianka Jeszcze niedawno miałam sucho na dole a teraz wodnisty śluz ale nie za dużo. Brzuch bolał jak na okres przedwczoraj a potem kłuł lewy jajnik. No i to tyle chyba. Piszczę z radościWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2018, 08:18
peeky, Evli, m_d_f, Natalciaaaaaaa lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Sama sie wlasnie zastanawiam czy cykl zaciazony rozni sie od normalnego. Zawsze mnie bola piersi min tydzien przed @. I wydaje mi sie ze jak zaczynaja bolec to nici z ciazy. Choc gin mowi ze bola od progesteronu ktory tez jest podwyzszony w ciazy. Czy zatem moge miec jeszcze jakas nadzieje?mamax2
-
U mnie jedyny dziwny objaw inny od zwykłego PMS w cyklu, w którym zaszłam w ciążę, to takie dość bolesne ciągnięcie w pachwinach, jakbym sobie tam mięśnie ponaciągała. I teraz co cykl wypatruję tego objawu i bardzo często wmawiam sobie, że czuję jakieś dziwne napięcie w pachwinach, ale niestety nigdy to nie jest takie samo odczucie jak wtedy Ogólnie to tak na parę dni przed @ czuję, że się nie udało, nie wiem czemu, po prostu przychodzi taka refleksja, że to nie to - nie czuję się ciążowo. Niestety jak dotąd się sprawdzaStarania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
To poczekam jeszcze parę dni i zobaczymy co będzie. Ja też co miesiąc doszukuje się innych objawów i zawsze rozczarowanie. Ale skoro dziewczyny które maja pms zawsze to w ciąży też go powinny mieć. Czasami nawet bardziej intensywny, tak przynajmniej twierdzi gin mojej koleżanki. Ja swojego nie pytałam akurat o to. Najgorsze jest to czekanie po ovu i wkręcanie się.mamax2
-
jestem tu nowa, ale chciałam dodać coś od siebie... pms silniejszy niż zwykle, cykl 31 dni, owu w 19dc, plamienie na brązowo dokładnie 7 dni później przez 2 dni, @ się spóźniała już 4 dni, śluzu dużo, jak nigdy, do tego inne objawy, które nawet M zauważył, więc była nadzieja. zrobiłam betę, bo test wychodził negatywny, a wynik bety pozostawił bez złudzeń znowu w kropce, czekam na @Starania od połowy 2017, czynnik męski.
AD Clinic/Angelius dr Cholewa
PICSI krótki protokół
Mamy ❄ na zimowisku
Patryk 15.04.2020 3980 g 60 cm -
mamax2 wrote:Blue Jane co tam u Ciebie? Jak samopoczucie? Mam nadzieję, że wszystko dobrze. Ja czekam na @ ale wcale jej nie chce.Piersi już mnie prawie nie bolą niestety:(
Aaa dziękuję za zainteresowanie, u mnie na razie odpukać wszystko dobrze, ciąża rozwija się prawidłowo. Choć już panikowałam nie raz nie dwa, np. jak piersi bolały mniej niż zwykle . A tak poza tym to objawów ciążowych praktycznie nie mam, jakieś tam drobnostki typu zmęczenie. Zobaczymy jak to dalej będzie . -
Dziewczyny, jestem tu nowa, ale chętnie podzielę się moimi doświadczeniami. Również należę do kobiet, które maja silny PMS. Przede wszystkim uciążliwy jest ból piersi, który zaczyna się praktycznie zaraz po owulacji i nasila się z dnia na dzień. Piersi mnie bolą i powiekszaja się o jeden rozmiar. Do tego wszystkiego jestem cała opuchnięta i mam wzdety brzuch przed terminem spodziewanej @. W tym szczęśliwym cyklu było zupełnie inaczej i szybko to wyczulam. Piersi mnie w ogóle nie bolały i nie napuchly jak zwykle to się dzieje na okres. Jakieś 2 dni przed terminem spodziewanej @ zaczęłam mieć tylko strasznie wrażliwe sutki, było to zupełnie inne uczucie niż przed @. Sama czułam się świetnie i lekko, a w organizmie nie zatrzymało mi się tyle wody co zawsze w tym czasie i nie byłam opuchnięta. Jeśli chodzi o innej objawy to dwa lub trzy razy jeszcze przed terminem @ leciała mi krew z nosa tak jakby organizm dawał mi znać ze coś się dzieje, jest osłabiony i potrzebuje więcej odpoczynku. Oczywiście gdy ujrzałam dwie kreski na teście wszystko wyjaśniło. Mój synek ma już 4 lata. Teraz od 3 miesięcy staramy się o drugie - póki co bezskutecznie.. Życzę Wam Wszystkim powodzenia i trzymam kciukiAnxa
-
Opiszę, jak to było u mnie.
Pierwsza ciąża - objawy ksiazkowe: metaliczny spał w buzi, czułam wszędzie papierosy, kawa zmieniła smak, szybko zaczęłam wymiotować.
Druga ciąża - mój typowy pms: chodziłam wkurzona jak osa, zmeczona, piersi obolałe. Już czekałam na @. Miałam 4 dni przed nią dentystę i zrobiłam test tak dla pewności... Dwie mocne kreski. Tego samego dnia zrobiłam jeszcze dwa testy - wszystkie pozytywne. -