Starające się z rocznika 90'
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciłam.
Dostałam Eutyrox 50, także do endokrynologa na razie nie idę (zwłaszcza że to był pierwszy lekarz który miał wolny termin).
Co do tego podwyższonego testosteronu to mam dorobić kilka wyników - SHBG, DHAES, 17 OH progesteron - chodzi o sprawdzenie androgenów... czy coś takiego.
Mam też zbadać poziom wit. D3. To wszystko mam zrobić za 3 tygodnie, wtedy też powtórzyć TSH i przyjśc z wynikami na wizytę. Pani doktor powiedziała że chciałaby wtedy zobaczyć 2.5!
A za tydzień we środę mam mieć pobrane wymazy z pochwy i szyjki na mycoplasme, chlamydie i inne syfy - bo to się robi standardowo przy staraniach. I wtedy też ma podejrzeć czy pęcherzyk rośnie, to będzie 12 dc.
I co najważniejsze! Mam odpuścić, wyluzować. Przyszłam do niej z wydrukowanymi wykresami, rano sobie jeszcze spisałam całą statystykę długości cykli... Powiedziała że się za bardzo przejmuję. A jak jej zasugerowałam czy stosunek LH/FSH nie jest za wysoki (1.28), to mnie zrugała żebym się dała zastanowić Potem powiedziała że ten stosunek to jest mało miarodajny i żebym się nie przejmowała.
I mam wyrzucić testy owulacyjne, nie mierzyć temperatury, nie liczyć dni! Współżyć OKOŁOOWULACYJNIE co drugi dzień, niekoniecznie musi to być w owulację. Bo liczeniem najłatwiej wykończyć siebie i faceta.
I mam "nie podchodzić do zaciążania jak do pracy (jestem chemikiem), ciąża to nie eksperyment, nie zawsze się udaje od razu".
A co najważniejsze, ufam jej.
Mam nadzieję że uda mi się wrzucić na luz. Mój jak wróci z pracy dostanie paczuszkę z testami i termometrem do schowania -
Agu mi też się wydaje że na sikany test za wcześnie. Zrób jutro ta betę to się na 100 procent okaże czy wóz czy przewóz:)
Jadranka może w tym tkwi u was szkopuł 6 cykli to jeszcze nie jest aż tak duży powód do zmartwień. Mam nadzieję że wyniki wyjdą Ci ok i nowa zaufana gin da Ci spokój i upragnioną ciąże!.
Z mojego monitoringu nici, gin wyjątkowo zmienił dzień przyjmowania, i zamiast iść jutro, idę w poniedziałek. To będzie 18dc wiec chociaż tyle że już może na 100% będzie wiadomo czy była owu tylko nie wiem czy jeszcze będzie widać ciałko żółte. Na wizycie poproszę o skierowanie na Hsg, na początek przyszłego cyklu bo już w tym miesiącu powinnam mieć zrobione. I zasugeruje gin żeby się wziął za temat braku reakcji lewego jajnika przy stymulacji. Brzuch niby bóli z lewej, ale zawsze tak boli a pęcherzyki są po prawej. A w dodatku syf na twarzy jest tylko z prawej strony wiec jestem na 99% pewna że pęcherzyki znowu tylko na prawym.. Ehh żałuję że muszę czekać do poniedziałku żeby się dowiedzieć.
Straszny opad nadziei mnie złapał. Przeraża mnie uczucie i myśl że nie będę miała swoich dzieci. I tak jak wy jak widzę kobitki z brzuchami, lub dowiaduje się o kolejnej koleżance, lub widzę w sklepie kobietę z niemowlakiem to mam takie uklucie zalu/bólu gdzieś pomiędzy żołądkiem a sercem..
To wszystko jest bardzo niesprawiedliwe. 15 cykli.. Ehh kiedy to przeleciało? Już mogłabym z wózkiem chodzić jakby się udało w międzyczasie.. A gdyby marcowa historia się inaczej zakończyła to byłabym w 18 tyg.. Już pewnie czulabym pierwsze ruchy.. Może znała płeć.. Kupowałabym pierwsze rzeczy na wyprawkę.. A tak co? Nic.. I tak już raczej zostanieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 15:38
-
Ibishka nie mów tak!
Zobaczysz zaskoczy!
Już teraz się domyśliłem że może być za wcześnie bo to plamienia przedwczoraj było. Dziś strasznie bolą piersi masakra szczególnie lewa z boku.
W sobotę idę na betę. Jak będzie negatyw to czeka mnie tydzień chlania... Żebym mogła się odstresowac..Starania od 02.2017
Insulinooporność
PCOS -
Tak zrobię.
Też właśnie się rano zastanawiałam skąd to plamienie by było.
Boli mnie dziś brzuch na @ ale dziwne bo piersi aż tak @fowo nie bolą. Mam co prawda parcie na słodkie ale dziwne bo to już 3-4 dni a zawsze jeden dzień kawalek czeko zjedzone i po parciu
Starania od 02.2017
Insulinooporność
PCOS -
No, nie ma co zwlekać bo przynajmniej stres Ci odpadnie i albo będziesz świętowac, albo będziesz mogła zacząć na nowo w głowie. Chociaż ja osobiście uważam że opcja świętowania jest bardziej wiarygodna
No wiem co czujesz, wyobrażam sobie teraz Twój stres
U mnie chyba po owu, zobaczymy jak jutrzejszą temperatura. Narazie dwa dni wyższe