Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 14 września   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Starające się z rocznika 90'
Odpowiedz

Starające się z rocznika 90'

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2018, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Mala90 :) super że dolaczylas :) mocno 3mam kciuki za owocny cykl :) ja na Twoim miejscu testowałabym później, zawsze to test będzie wiarygodniejszy.

  • Mala90 Przyjaciółka
    Postów: 91 115

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Kamiszka :) bylam u gin, dwa pecherzyki ladnie pekly, dostalam luteine i czekam... do niedzieli wydaje mi sie wiecznosc a mysl o testowaniu jeszcze pozniej mnie calkowicie przeraza :) probuje zajac czyms glowe ale pewnie same najlepiej wiecie jak to jest w te wyczekujace dni

    7 cs,
    Grudzien 2017 - poronienie 6tc
    Euthyrox 50
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No czekanie na testowanie jest mega ciężkie, czas się dłuży ale nieraz warto poczekać :)

  • Przezroczysta Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 9 marca 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dołączam się :) @ w niedzielę, więc już przebieram nogami z niecierpliwości :P

  • Mala90 Przyjaciółka
    Postów: 91 115

    Wysłany: 10 marca 2018, 01:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Przezroczysta :) u mnie tez powinna sie pojawic w niedziele wiec wyglada na to ze testujemy razem. Poki co brak jakichkolwiek objawow przed wiec mam nadzieje ze tym razem sie uda :)

    7 cs,
    Grudzien 2017 - poronienie 6tc
    Euthyrox 50
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak dziewczyny efekty testowania? Mam nadzieję że z 2 kreskami :)

  • Mala90 Przyjaciółka
    Postów: 91 115

    Wysłany: 11 marca 2018, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaMiszka wrote:
    I jak dziewczyny efekty testowania? Mam nadzieję że z 2 kreskami :)
    Weekend spedzilam na warsztatach jogi wiec pomyslalam ze moge sie wspiac na wyzyny cierpliwosci i poczekac jeszcze chociaz jeden dzien :) przedwczoraj wieczorem pojawil sie rozowy sluz, wczoraj troche krwi, dzisiaj juz bardziej brazowy sluz wiec jak sie mialo zagniezdzic to mysle ze sie zagniezdzilo i jutro powinny juz byc szanse zeby cos zobaczyc :)
    Jak u Ciebie Przezroczysta?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 14:12

    7 cs,
    Grudzien 2017 - poronienie 6tc
    Euthyrox 50
  • PERELKA175 Koleżanka
    Postów: 48 25

    Wysłany: 11 marca 2018, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny:)
    Ja również jestem rocznik 90. Przeczytałam trochę waszych wpisów. Gratuluję tym które oczekują rozwiązania lada dzień i tym które właśnie ujrzały swoje 2 kreseczki:) Ja niestety staram się dość długo bo ok. 3 lata z małymi przerwami, ale mam wrażenie że dopiero od pewnego czasu jestem ,, odblokowana " od problemów które nie sprzyjały zajściu. w styczniu tego roku miałam robioną laparoskopie z drożnością jajowodów które wykazała zwężony i poskręcany jajowód ( na szczęście już naprawiony ). Od roku leczę także niedoczynność tarczycy ( na szczęście od kilku miesięcy hormony wyrównane ). Dodatkowo mąż swojego czasu też miał słabe wyniki nasienia:/, ale teraz na szczęście też się polepszyły. Czuję , że po tej laparoskopii zaczynam na nowo:) Chwilami mam małe załamania jak widzę że kolejna osoba z mojego otoczenia zachodzi w ciąże, co niestety ostatnio zdarza się dość często:( Nie wiem nawet jak się zachować w takich sytuacjach :( Też tak macie/ miałyście?:(

    PERELKA175
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala90 w takim razie czekam na jutrzejsze wieści :)
    Perelka175 witam w gronie 90. No to swoje już przeszlas teraz tylko nic jak czekać na 2kreski. Ogólnie najważniejsze że cos robiliście w tym kierunku aby się udało, a nie staliscie w miejscu i czekaliscie na cud. My jak zaczęliśmy się starać to na każdym kroku ktoś zachodzil w ciążę, ale to chyba człowiek wtedy bardziej zauważa.

  • Mala90 Przyjaciółka
    Postów: 91 115

    Wysłany: 11 marca 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Perelka175 :) my zaczelismy sie starac na poczatku zeszlego roku. Mialam dosyc stresujaca prace i po 4 nieudanych cyklach zdecydowalam ze byc moze czas cos zmienic. Po zmianie i okresie probnym udalo nam sie zajsc w pierwszym cs wiec wiem najlepiej sama ze psychika potrafi wszystko zablokowac :) Niestety ciaza sie nie utrzymala i poronilam w 6tc ale teraz juz sie pozbieralam i jestem pelna nadziei :) mam ogromna nadzieje ze jak Tobie tez sie poukladalo to niedlugo zobaczysz upragnione dwie kreseczki :)

    7 cs,
    Grudzien 2017 - poronienie 6tc
    Euthyrox 50
  • PERELKA175 Koleżanka
    Postów: 48 25

    Wysłany: 11 marca 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się , ze jest to forum . Czasem lepiej wygadać się komuś obcemu o podobnym problemie niż bliskiej osobie . Niestety ostatnio wyjątkowo bardzo przeżywam to ze nie mogę zajść w ciąże... może jak skupie się nie tylko na swoich problemach będzie mi łatwiej:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 21:39

    PERELKA175
  • PERELKA175 Koleżanka
    Postów: 48 25

    Wysłany: 11 marca 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala90 bardzo się cieszę ze się pozbieralas . To w takim razie działamy razem:)18 marca powinnam testować a 15 marca mam urodziny więc byłby to najwspanialszy prezent!:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 21:38

    PERELKA175
  • Mala90 Przyjaciółka
    Postów: 91 115

    Wysłany: 11 marca 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz sie nie moge doczekac ranka i sikania :) obiecalam sobie ze w tym cyklu nie bede sie nakrecac tylko spokojnie poczekam do okresu ale tak sie nie da, ja chyba jednak nie jestem w ogole dobra w czekaniu ;) Perelka175 doskonale rozumiem co masz na mysli mowiac o wsparciu "obcych osob". W moim przypadku mama i siostra, czyli w teorii najblizsze mi kobiety po tym jak powiedzialam ze stracilam ciaze stwierdzily ze mam sie nie przejmowac i ze jeszcze sie uda. A ja wylam jak bobr i chyba liczylam na to ze przyjada i po prostu przytula. No ale nic, czlowiek sie uczy. Teraz wiem ze powiem dopiero po 8tyg jak juz bedzie serduszko i troszke wieksza pewnosc zebym sie znow nie rozczarowala :) Skoro urodziny nadchodza to nie widze innej opcji jak piekna fasoleczka :)

    7 cs,
    Grudzien 2017 - poronienie 6tc
    Euthyrox 50
  • Mala90 Przyjaciółka
    Postów: 91 115

    Wysłany: 12 marca 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i u mnie bielutko :( nadal plamienia brazowe wiec juz sama nie wiem co o tym wszystkim myslec

    7 cs,
    Grudzien 2017 - poronienie 6tc
    Euthyrox 50
  • PERELKA175 Koleżanka
    Postów: 48 25

    Wysłany: 12 marca 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala90 Ja kiedyś tez tak miałam pare razy ze miesiączkę zaczynałam od kilkudniowego plamienia

    PERELKA175
  • PERELKA175 Koleżanka
    Postów: 48 25

    Wysłany: 12 marca 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale może nie wszystko stracone

    PERELKA175
  • PERELKA175 Koleżanka
    Postów: 48 25

    Wysłany: 14 marca 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:)
    Robiłam badanie progesteronu 7 dni po owulacji i wyszedł mi trochę ponad 8ng/ml. Czy nie jest to trochę za mało? Czytałam tutaj w większości na forach że najlepiej powinno być ponad 15??Tak się złożyło że byłam wczoraj u endokrynologa i pokazałam mu ten wynik . On tylko spojrzał na rozpisane normy i powiedział do mnie , że skoro mieści się w tej normie to znaczy, że jest ok. Nie wiem już co o tym myśleć:(

    PERELKA175
  • Mala90 Przyjaciółka
    Postów: 91 115

    Wysłany: 15 marca 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Perelka, ja niestety nie mam zbyt wiele doswiadczenia w temacie progesteronu ale jak czytalam to niektore dziewczyny z takim wynikiem na poczatku daja rade. Jak czujesz sie niepewnie to moze podejdz do ginekologa i popros o luteine/duphaston?
    Ja dzisiaj 14dpo, @ nie widac wiec poszlam na bete, wyniki wieczorem - trzymajcie kciuki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2018, 09:25

    7 cs,
    Grudzien 2017 - poronienie 6tc
    Euthyrox 50
  • PERELKA175 Koleżanka
    Postów: 48 25

    Wysłany: 15 marca 2018, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak wyniki mala90?

    PERELKA175
  • Mala90 Przyjaciółka
    Postów: 91 115

    Wysłany: 15 marca 2018, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciagle odswiezam strone laboratorium i nic :( robilam tsh i hcg, tsh -1,5 wynik pojawil sie kolo 18 a hcg nadal nie ma :( ale pocieszam sie tym ze @ nie przyszla wczoraj w nocy a zwykle byla jak w zegarku :)

    7 cs,
    Grudzien 2017 - poronienie 6tc
    Euthyrox 50
‹‹ 173 174 175 176 177
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ