Starające się z rocznika 90'
-
WIADOMOŚĆ
-
Agu27, wstępne badania niczego niepokojącego nie wykazały. Tzn. robiłam podstawowe, krew, mocz, tarczycowe. Cykle mam regularne, drugi cykl mierzę temperaturę i raczej owulacyjne mam cykle. Przynajmniej skok temperatury na to wskazuje. W przyszłym miesiącu idę do gin, może zleci jakieś badania dodatkowe A jak u Ciebie, Agu27?Starania od 2017
HSG, hormony - OK, AMH - 3,64
Czynnik męski - morfologia 2%, słaby ruch, ŻPN
2 x IUI nieudane
03.2020 - punkcja - zostało: 1 x morula ❄️ 1 x 2AB ❄️
04.2020 - crio transfer 1 x 2AB ❄️
7dpt - beta 35, prog 77, tsh 1.
9 dpt - beta 114,4, prog 90.
16 dpt - beta 1652.
22.06.2020 12t0d - prenatalne - OK
Spodziewamy się córeczki 🥰😍
26t3d Edit: spodziewamy się synka! 💙
30.12.2020 na świecie pojawił się synek 💙 -
Agu27, a miałaś monitoringi? Od jakiego czasu masz stwierdzone powyższe? Ja mam nadzieję, czegoś konkretnego dowiem się lub dostane skierowanie na jakieś badania w przyszłym miesiącu na wizycie u gin.Starania od 2017
HSG, hormony - OK, AMH - 3,64
Czynnik męski - morfologia 2%, słaby ruch, ŻPN
2 x IUI nieudane
03.2020 - punkcja - zostało: 1 x morula ❄️ 1 x 2AB ❄️
04.2020 - crio transfer 1 x 2AB ❄️
7dpt - beta 35, prog 77, tsh 1.
9 dpt - beta 114,4, prog 90.
16 dpt - beta 1652.
22.06.2020 12t0d - prenatalne - OK
Spodziewamy się córeczki 🥰😍
26t3d Edit: spodziewamy się synka! 💙
30.12.2020 na świecie pojawił się synek 💙 -
Agu27, to trzymam mocno kciuki za Twoje zdrówko i powodzenie w najbliższych cyklach.Starania od 2017
HSG, hormony - OK, AMH - 3,64
Czynnik męski - morfologia 2%, słaby ruch, ŻPN
2 x IUI nieudane
03.2020 - punkcja - zostało: 1 x morula ❄️ 1 x 2AB ❄️
04.2020 - crio transfer 1 x 2AB ❄️
7dpt - beta 35, prog 77, tsh 1.
9 dpt - beta 114,4, prog 90.
16 dpt - beta 1652.
22.06.2020 12t0d - prenatalne - OK
Spodziewamy się córeczki 🥰😍
26t3d Edit: spodziewamy się synka! 💙
30.12.2020 na świecie pojawił się synek 💙 -
nick nieaktualnyJejku dziewczyny jak ten czas leci, dopiero co pozytywne testy a tu zaraz Maluszki będą z nami jak się czujecie?
U mnie ogólnie ok, wód mam poniżej normy, ale nie jakoś drastycznie i coraz bardziej kręgosłup daje o sobie znać,i Maluszek porządnie daje o sobie znac no i przez brzuszek coraz mniej komfortowo ale myśl że już niedługo zobaczę moje maleństwo rekompensuje wszystko.ibishka lubi tę wiadomość
-
Ja też ogólnie ok. Chociaż teraz mnie dopada po malu to co mnie omijalo cała ciąże puchna nogi czasem, boli spojenie, kręgosłup siada, dziąsła bolą i krwawia.. Ale już z górki. .
Tylko niestety tydzień temu mała obróciła się główka do góry mimo że miałam nadzieję że skoro jest główka do dołu to tak już zostanie. Więc teraz błagam ja i proszę codziennie żeby się obróciła jeszcze raz bo inaczej czeka mnie cc, a do tego jestem bardzo na nie. Mam nadzieje ze mnie wysłucha
No niesamowite jak ten czas leci Zuza już na 'wylocie'.. Szok! A pamiętam jakby to było wczoraj jak się staralysmy wszystkie.. -
nick nieaktualnyOjej to malutka wywinela Ci numer, ja jestem ciekawa jak mój malutki ostatnio był ułożony główkowo, kolejna wizyta już we wtorek ale myślę że dalej jest w dół ułożony bo czuje jego stopki pod zebrem.
No właśnie a ciekawe czy Zuza ma już swojego szkraba na świecie czy jeszcze w brzuszku -
Hej! U nas niecałe dwa miesiące. Mała ułożona główką w dół i mam nadzieje ze juz tak zostanie
Z dolegliwości to tylko kręgosłup lędźwiowy. Nie mogę leżeć na plecach bo przy wstawaniu boli masakrycznie.
Tez ostatnio myślałam o Zuzie, czy to nie juz -
Właśnie się mocno zastanawiam co u niej. W zeszłym tyg pisała mi że może na przyszły weekend będą już we 4, planowała cc na ten tydzień co ma być. A przynajmniej tak podejrzewala że będzie a następnego dnia zniknęła, kalendarz zniknął i cisza. Mam nadzieję że wszystko u nich w porządku
Ja twardo negocjuje z moją mała obrót. Ale coś mi kiepsko idzie. Już mnie kolana bolą od chodzenia na czworaka hehe -
Mój to ciągle główką w dół, więc pod tym względem problemów nie ma. Dzisiaj ciśniemy na ktg, jutro ktg, pojutrze już mnie kładą na wszelki wypadek. Wczoraj kilka godzin bólów krzyżowych można wyjść z siebie, ale to i tak była 1/3 mocy tych co były podczas porodu. Także będzie ciekawie. Ogólnie czuję się znośnie, trochę jak kaszalot ociężały, wiadomo
ibishka, KaMiszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie dzisiaj 37+1, położyli mnie już na oddziale. Młode ok. 3300g. Obserwuja ta pępowine, bo mały ma ciągle tęstno w granicach 120-130 i obawa, że nie wyrabia. Dzisiaj kolejny maraton po 7 piętrach robię, bo lekarze mówią,że im szybciej się urodzi tym lepiej, jestem już po sterydach.
-
Hej Dziewczyny, staramy sie z mezem od listopada, w grudniu cb. Wielka radosc z wyniku a potem niestety duze rozczarowanie. Zaczelam sie wtedy interesowac calym tematem ciazy i trafilam na Wasz watek. Czytanie o Waszych staraniach, testowaniu bylo jak dobra ksiazka. Zrozumialam ze nie jestem sama i jak pisalyscie po kolei ze sie udalo to krecily mi sie lezki szczescia Doczytalam do konca i razem z Wami nie moge sie doczekac info od Zuzy czy Malenstwo juz jest
W tym miesiacu zaczelismy monitoring cycklu, w srode byl bardzo ladny pecherzyk 22mm, w czwartek w nocy bardzo silny bol jajnika ktory nie pozwolil mi zasnac przez kilka godzin. W piatek juz mniejszy bol wiec zakladam ze pecherzyk pekl. Niestety moj ginekolog wyjechal i widzimy sie dopiero w poniedzialek zeby potwierdzic czy wszystko zgodnie z planem. Cykle mialam zawsze regularne 30dniowe. W lutym @ przyszla 11, czyli 4dni wczesniej ale bylismy na wakacjach wiec zganiam to na zmiane klimatu. Jak myslicie testowac 11, czyli tak jakby cykl byl 30dniowy czy czekac do 15? Owu byla na pewno pozniej stad moje wahaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2018, 13:50
7 cs,
Grudzien 2017 - poronienie 6tc
Euthyrox 50