Starające się z rocznika 90'
-
WIADOMOŚĆ
-
Jadranka wrote:Zuza, u nas też jeszcze nie ten poziom relacji Rozgrywam to logistycznie w zaciszu łazienki, klęcząc chwilę w głową w dół, co by nie kapało
P.S. fajnie że mogę tu pisać takie rzeczy i nikt na mnie nie patrzy jak na świra
Hahaha no padła Boziu my mamy tak malusią łazienkę, że takie ceregiele nie przejdą zamkne się w sypialni! Świeca i gotowe- takie cyrki już widział to się chłop nie wystraszy
Ps najgłupsza pozycja w jakiej mnie widzial to jak mój uparty synu nie chcial sie przekręcić głową w dół i z zalecenia lekarza "wisialam" głową w dol kilka razy dziennie ( dupka i nogi na kanapie a rece oparte o ziemie )
Wszystkie tu zdrowo trzepniete jestesmy
I tez bardzo podoba mi się otwartość, bo kurcze z kim jak nie z wami o tym pogadac.Jadranka lubi tę wiadomość
-
Miałyście jakieś podejrzenia, że coś się dzieje, zanim testowałyście?? Pytam, ponieważ dzisiaj w nocy nagle zerwałam się z łóżka, nie wiedząc czemu..i czułam się okropnie, nie wiem czy nazwała bym to mdłościami, ale było mi nie dobrze. Dziwne uczucie. Nigdy tak nie miałam. Więc może coś jest na rzeczy albo już schizuję
Temp. utrzymuje się w dalszym ciągu na poziomie 37,00, tj. 17dc. Jeszcze tydz. do planowanej @. No nie wytrzymam! -
Anys słońce przeczucia dobra rzecz..ale mimo że my tu wszystkie szukamy u siebie objawów, czekamy itp to musze to powiedzieć - 17 dc to naprawdę za wcześnie na jakiekolwiek objawy:-( temp spada dopiero przed @, u niektórych dzień wcześniej, u innych parę dni przed, więc teraz Twoja temp jest jak najbardziej prawidłową! wiem że to czekanie jest straszne ale musisz jakoś wytrzymac naprawde!trzymaj się kochana! Trzymam kciuki!
-
Ancys było mi dane być w ciąży, ale z objawów niestety nic nie wskazywalo testy wyszedl 2 dni po terminie @- brzuch bolał jak na okres.
Ba nawet przez cale 9 miesiecy nie mialam ani jednej ciążowej dolegliwości, poza brzuchem, no i wyostrzonym węchem
Więc niestety to sprawa indywudualna
Tyle ile kobiet, tyle objawów ale rozumiem Cie jesteś w najgorszym etapie cyklu, wiec trzymaj sie mocno, żeby nie zwariowac
My tutaj z Ibishka mamy dosc zsynchronzowane cykle wiec w okolicach testów tez widac nasze małe paranoje na zmianę zapal i poddanie
Więc dobrze, że mamy różne cykle bo wszystkie na raz to byśmy powariowaly, a tak to zawsze jest któraś trzeźwo myśląca
ibishka lubi tę wiadomość
-
No żebyś Ancys wiedziała że Mozba oszalec a jak dojdą huśtawki hormonów to rano Mozba zdobywać świat a wieczorem by się człowiek zakopal w ziemi bez nadziei , kilka dni musisz wytrzymać jakoś zobaczysz że forum bardzo bardzo pomaga.. Jak się człowiek wygada to mu lzej.. Czasem coś co się nam wydaje oczywiste wcale takie nie jest a to jedyne miejsce gdzie Ci dziewczyny z troska powiedzą co i jak
W realnym świecie wzięli by nad za wariatki.. Tu jest nasza cicha kryjowka;-)Zuza_22 lubi tę wiadomość
-
Różowepaznokcie wrote:Dziewczyny miałyście ból pare dni po owulce jak na miesiączkę? Łupie mnie strasznie przez lekki nacisk na brzuch nawet boli. Już trzeci dzień tak boli, nie wiem czy umawiać się do lekarza czy no spę łyknać.
-
Umowiłam się na czwartek wybule 150 zł ale będę miała spokojną głowę co ze mną nie tak. Naprawde dziwi mnie to wszystko ostatnie 2 cykle równe 42 dni fakt faktem w tym cykli inotyzol zaczęłam brać ale raczej nie wpływa na @... chyba mam racje? Sutki bola, kują jajniki, brak @ i weź tu człowieku bądź mądry. Jedyny plus to mój luby zabrał się po dwóch latach od rozpoczecia robienia za dokończenie balkonu zapłon ma co nie?
Różowepaznokcie wiem o co chodzi dziś ja wydzwaniałam po lekarzach wszędzie kosmiczne terminy w jednym miejscu nawet 3 mieś na nfz.
Ibishka też myślę, że trzeba się dowiedzieć i dalej starać.
Zuza dzieki ;*
Naprawdę fajnie, że to forum jest i wy kochane ;* bo nie mam siłą rzeczy z kim o tym pogadać. Mamie nic nie powiem bo zaraz się denerwuje i chcę jej zrobić niespodzianke jak już zajde.Starania od 02.2017
Insulinooporność
PCOS -
Agu27 wrote:Umowiłam się na czwartek wybule 150 zł ale będę miała spokojną głowę co ze mną nie tak. Naprawde dziwi mnie to wszystko ostatnie 2 cykle równe 42 dni fakt faktem w tym cykli inotyzol zaczęłam brać ale raczej nie wpływa na @... chyba mam racje? Sutki bola, kują jajniki, brak @ i weź tu człowieku bądź mądry. Jedyny plus to mój luby zabrał się po dwóch latach od rozpoczecia robienia za dokończenie balkonu zapłon ma co nie?
Różowepaznokcie wiem o co chodzi dziś ja wydzwaniałam po lekarzach wszędzie kosmiczne terminy w jednym miejscu nawet 3 mieś na nfz.
Ibishka też myślę, że trzeba się dowiedzieć i dalej starać.
Zuza dzieki ;*
Naprawdę fajnie, że to forum jest i wy kochane ;* bo nie mam siłą rzeczy z kim o tym pogadać. Mamie nic nie powiem bo zaraz się denerwuje i chcę jej zrobić niespodzianke jak już zajde.
Masakra jakaś...
No terminy na Nfz są straszne taki nasz los że musimy ponosić te wszystkie koszty wizyt.. Bo jakby chciał człowiek który ma problemy zajść na Nfz to by jajeczka straciły datę ważności pewnie w miedzyczasie:-/ -
U mnie to samo siostra krytykuje, że przesadzam, i że powinnam czekać na cud aż samo z nieba spadnie (oczywiście internet i fora uważa za największą głupotę).
U mnie z lekarzem tyle fajnie, że jak wizyty są częste np. pod koniec ciąży czy monitoring to nie kroi za wizytę tylko albo nic nie bierze, albo 50 zl.
U wielu lekarzy sie z tym spotkałam pid warunkiem, że mają własny gabinet, bo wiadomo, że w jakiejś wiekszej przychodni to nie przejdzie -
Terminy pol biedy u mnie to nikt nie odbiera caly dzien. Lekarz bada spoko, ale polozna moglaby podniesc aluchawke ... Mnie trwa jajniki na zmiane, macica twarda, szyjka twarda, z gaci sie leje az myslalam ze okres dostalam... Biore no spe innej opcji nie widze teraz. A jak bede umierac to sor i tyle