STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
-
WIADOMOŚĆ
-
Emmainthegarden wrote:Ostatnio moja córka zrobiła szoł po wyjściu od stomatologa bo nie wiedziała którą zabawkę wybrać. Wyła cała drogę w samochodzie. Pomyślałam, że może i ten pozytywny test wcale mi nie jest potrzebny..
Cierpliwość mam na wykończeniu. Kolejne dziecko które nie sypia nocami i mogę oszalec,ba, może nawet zacząć słuchać radio Maryja...
Haha, też mam czasem takie myśli, przy kolejnych histeriach i wrzaskachEmmainthegarden lubi tę wiadomość
-
makowa wrote:Jestem po wizycie. Przedstawiam Wam mojego bąbla, 0,89 cm, serduszko bije
Tp wg om (7+6) 29.08.2019, wg usg (6+6) 05.09.2019.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/db982f174fe5.png
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Malgonia wrote:Makowa gratulacje
Katarzynka przykro mi. oby kolejny cykl był szczęśliwszy.
Ja już pomału wchodzę w okres owulacyjny. Dziś planuję zgwałcić męża co by wymienić armię na nowszą i będę wyczekiwać pozytywu na owulaku. Śluzy już się pojawiły, temperatura poszła w dół więc myślę, że nie powinno być obsuwy
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Holibka wrote:Sasanka współczuje nieprzyjemności od gina, oni potrafią dowalić medyczną gadką. Ja przez taki tekst zmieniłam giną i szpital w połowie ciąży.
Trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze ułożyło i wyjaśniło w końcu.
Ktoś czeka do 25go z testem - ja też, także czekamy razem damy radę! Ja spokojnie czekam do dnia @ i to możliwie najdalej przewidywanego bo ostatnio mi się okres spóźnił kilka dni.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Haha, Monia no mój niestety z tych co trzeba mieć na nich strategie. Ale juz na tyle znam swoje cialo, ze wiem kiedy ta owulacja bedzie itd wiec nie mam spiny. Dzis by bylo super bo pozytywu spodziewam sie w sobote. Jak odpocznie czwartek piatek to w wolna sobote bedzie wrecz idealnie zeby dziedzica zrobic
No juz tym razem to mudi sie udac, takze Moyeu mozemy sie co najwyzej na porodowce umowicagge, Szczesliwa_mamusia, Emmainthegarden, MonikA_89!, moyeu lubią tę wiadomość
-
dziewczyny mam tak samo jak Wy, czasem mam bezsil przy jednym, w nocy się wstać nie chce, za dnia bawić... A tu kolejne i to małe wymagające tak bardzo... Dlaczego my się w to pakujemy instynkt silniejszy od rozumu
agge, Emmainthegarden lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonikA_89! wrote:Też będę testować w tych okolicach, no chyba że nie wytrzymam
Ja miałam testować 24 ale w sumie moge 25 do towarzystwa. To bedzie 15 dpo. Nie chce testowac przed terminem miesiączki. Mam wrażenie,że i tak nic z tego nie będzie w tym cyklu jakieś takie przeczucie:) -
Arashe ja się pakuję w starania bo chcę aby dzieci miały małą różnicę wieku a ten sajgon na początku szybko zleci🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Holibka wrote:Arashe ja się pakuję w starania bo chcę aby dzieci miały małą różnicę wieku a ten sajgon na początku szybko zleci
U mnie długo trwał sajgon. Miałam przewalone przez pierwsze dwa lata, na drugie w końcu zdecydowałam się po ponad trzech latach. Dopiero wtedy było w miarę spokojnie :RWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 16:22
Emmainthegarden lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa... wrote:Ja miałam testować 24 ale w sumie moge 25 do towarzystwa. To bedzie 15 dpo. Nie chce testowac przed terminem miesiączki. Mam wrażenie,że i tak nic z tego nie będzie w tym cyklu jakieś takie przeczucie:)
Podziwiam Was dziewczyny
Ja też się boję, że nic z tego, ale wolę wiedzieć wvzesniej i stopniowo się do tego przygotować, wtedy mi jakoś łatwiej to przyjąć -
nick nieaktualnyJa czasem tez myślę-a zostaniemy przy jednym. Ale chciałabym,zeby moj syn miał rodzenstwo. Mam nadzieję,że sie tak uda,żeby max 2lata roznicy będzie. Zawsze chciałam mieć trójkę dzieci. O 2 sie staramy i jak sie uda,to super. Trzecie zostawie calkowicie losowi. Nie bede myśleć, czy sie uda,czy nie. Jak sie trafi,to ok,jak nie. To trudno. Byle to drugie sie udało
-
nick nieaktualnyagge wrote:U mnie długo trwał sajgon. Miałam przewalone przez pierwsze dwa lata, na drugie w końcu zdecydowałam się po ponad trzech latach. Dopiero wtedy było w miarę spokojnie :R
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Ja bym sobie zyczyla miec takie drugie,jak moje pierwsze. Jedynie sam nie chce spac. Ale doprzezycia. Ja co prawda walcze o to,zeby spal w swoim łóżeczku, ale moj maz co wieczor mowi-no wez,szkoda i tak sie obudzi za godz i go wezmiesz do nas. To sie nie oplaca
Mąż dobrze prawi. Moja ma 3,5 roku, a nadal śpi z nami w weekendy jak mąż jest to ją przekładam, ale i tak wraca w nocy jak boomerang xDEmmainthegarden, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
makowa wrote:Jestem po wizycie. Przedstawiam Wam mojego bąbla, 0,89 cm, serduszko bije
Tp wg om (7+6) 29.08.2019, wg usg (6+6) 05.09.2019.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/db982f174fe5.pngStaś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm) -
nick nieaktualnyDziewczyny z mojego punktu widzenia jako jedynaczki (mama ma atypowo polozona nerke, mnie ledwo urodziła w 8 mc okupujac to problemami zdrowotnymi- więc jedynactwo z konieczności) i o ile w dzieciństwie mi to nie przeszkadzało bo rekompensowala mi to siostra mamy ( 4 lata starsza) to teraz mi brakuje rodzenstwa zwłaszcza w święta(siostra mamy nie mieszka juz w Polsce). Z męza bratem widujemy sie bardzo często i tez bym tak chciala, żeby moje dzieci miały nie tylko rodziców.
O ile stworze jakieśagge, Emmainthegarden lubią tę wiadomość
-
Arashe wrote:Moj mąż pracuje w aptece to test jak potrzebuje to kupuje mi jak już zamyka kasę, ale i tak stara się by koleżanki nie widziały
Podpaski jeszcze 2 lata temu nie wiedział jakie mi kupić , ale teraz już ekspert
Szona to Ci współczuję, bo ja też mam masakryczne. W poprzedniej ciąży tylko migrena była powodem wymiotów np
A jak często Ci się zdarza? BO mi srednio raz w tygodniu, czasem 2-3 dni pod rząd. a czesem raz na 2 tygodnie, rzadziej nie miewam.
Sprawdzony lek na atak niby mam, ale nie stosuje w 2 fazie cyklu a co dopiero w ciąży, wiec niestety trzeba "poumierać".
Szczęsliwa_mamusia, to widzę, że chłop ma stalowe nerwy, zero reakcji
Teraz mam tak co 2 tygodnie, znacznie rzadziej niż kiedyś. Niemniej jestem trupem. Ból oczu, światłowstręt, tragedia. Mój stan jest taki, ze muszę wziąć lek, bo aż płacze z bolu. Pomaga mi tylko excedrin. Jedna tabletka i życie zaczyna we mnie wracać. W składzie tylko paracetamol, kwas acetylosalicylowy i kofeina. Próbowałaś?
Arashe lubi tę wiadomość
-
Z plusów-prawdopodobnie pierwszy raz w życiu będę miała @ w 28 dniu cyklu, a owu była w 14 dniu. Książkowo.
Postanowienie na kolejny cykl: sprawdzę kwas foliowy, wit. D i umówiłam wizytę do gina pod koniec 2 fazy cyklu, żeby zobaczyć jak wyglada endometrium. Na razie w okresie okoloowulacyjnym miałam 10-11 mm. Zobaczę tez jak prolaktyna po bromergonie.
Samopoczucie dziś - masakra! Mam brzuch tak wzdęty, że mam ochotę zacząć krzyczeć. Cycki bolą jak bolały, skurczy przedokresowych brak. Zawsze na koniec cyklu czuje się jak zmielona szmata ;p Niech już przyjezdza dziad na czerwonym rydwanie, zawsze wtedy wraca siła do działania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 16:53