Styczniowe testowanie (na dobry początek)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluję dziewczyny!
Dajecie mi nadzieję tymi górami może się udało?
Kaczorka testujesz w niedzielę 10 dpo? Ja sobie obiecałam, że nie będę się nakręcać i dopiero jak @ nie przyjdzie, ale pewnie nie wytrzymam.Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
Mada92 wrote:Gratuluję dziewczyny!
Dajecie mi nadzieję tymi górami może się udało?
Kaczorka testujesz w niedzielę 10 dpo? Ja sobie obiecałam, że nie będę się nakręcać i dopiero jak @ nie przyjdzie, ale pewnie nie wytrzymam.
No chyba bym spróbowała w niedzielę. Chociaż wiem, że to dopiero 10 dc. Ale mam 2 testy to kto mi zabroni jeden "zmarnować" :p -
Kaczorka wrote:No chyba bym spróbowała w niedzielę. Chociaż wiem, że to dopiero 10 dc. Ale mam 2 testy to kto mi zabroni jeden "zmarnować" :p
Kaczorka czasami w 10 dniu już wychodzą więc szansa jest. A dugi zostanie ci na kolejną ciąże
Swoją drogą przez te nasze testowania producenci nieźle na nas zarabiają.
Kiedyś nie było testów i kobiety jakoś też zachodziły w ciąże i rodziły i były mniej narażone na stres chyba ale wszystko ma swoje plusy i minusy. -
gg88 wrote:prośba do zaciążonych napiszcie o objawach oraz czy gdzieś tam w podświadomości wiedziałyście że tym razem się udało
Ja miałam bóle delikatne już po owulacji. Natomiast podobnie jak zubii po 5 cs myślałam, że to chichot losu i dlatego nie wchodziłam na forum. Udawałam, że jak o tym nie mówię - nie piszę to tego nie ma. Poza tym miałam takie uderzenia gorąca- gdzieś 6 dpo, wtedy też miałam spadek temp i czułam lekkie skurcze, ciągnięcie w podbrzuszu. Następnego dnia temp. poszła do góry, później znów spadła, żeby odbić.. i jak odbiła na dzień przed spodziewaną @ to już 10 jakoś przeczuwałam. W nocy z 10 na 11 dpo obudziłam się koło 2.. i już chyba wiedziałam, tylko bardzo bałam się uwierzyć i rozczarować dlatego test zrobiłam dopiero 11 dnia wieczorem kiedy dalej było mi mega gorąco i wypiłam łyczek wina, a później stwierdziłam, że nie piję dalej jak nie sprawdzę. No i sprawdziłam.. a wino zostało
Oprócz tych fal gorąca (gdzie ja straszny zmarzluch) to ból piersi. Od tych kilku cykli jak zaczęłam wsłuchiwać się w swoje ciało piersi bolały mnie bardzo po owulacji (ile razy się na to nadziałam to ja jedna biedna wiem), a przed @ przestawały.. Natomiast tym razem ból piersi zbiegł się właśnie z tym 6 dpo kiedy miałam wrażenie, że była implantacja i zaczęły z dnia na dzień boleć co raz mocniej. Teraz są takie wybitnie pełne.
Życzę Wam wszystkim tej radości, którą przeżywam. Naprawdę czuję się niesamowicie szczęśliwa i wydaje mi się, że dla tej fasolki już dziś mogłabym zmieniać świat. Wysyłam Wam moc wirusków i trzymam za wszystkie razem i każdą z osobna mocno kciuki.smeg, Maja84, Kasiulka03 lubią tę wiadomość
-
Uzupełniłam listę - kogoś gdzieś jeszcze dopisać??
A może by.. - mnie właśnie te piersi cały czas trzymają w niepewności.. Bo w tego co pamiętam to na 2-3 dni przed @ miałam taki ból i uczucie, że mi zaraz ze stanika wyskoczą. A nie pamiętam jak było zaraz po owulacji.
A w tym cyklu póki co na początku bolały mocno i mam wrażenie, że z dnia na dzień coraz mniej Ale znowu w październiku - jak udało się zajść - to dopiero sutki zaczęłam czuć po 9 dpo.
Strasznie to wszystko skomplikowane..zubii lubi tę wiadomość
-
Kaczorka wrote:Uzupełniłam listę - kogoś gdzieś jeszcze dopisać??
A może by.. - mnie właśnie te piersi cały czas trzymają w niepewności.. Bo w tego co pamiętam to na 2-3 dni przed @ miałam taki ból i uczucie, że mi zaraz ze stanika wyskoczą. A nie pamiętam jak było zaraz po owulacji.
A w tym cyklu póki co na początku bolały mocno i mam wrażenie, że z dnia na dzień coraz mniej Ale znowu w październiku - jak udało się zajść - to dopiero sutki zaczęłam czuć po 9 dpo.
Strasznie to wszystko skomplikowane..
Nawet mi nie mów. Ja fiksuję tutaj. Powinnam robić zupełnie inne rzeczy a nie mogę się na niczym skupić. Idę jutro na betę i jestem tak tym zestresowana.. Myślałam, że może jeśli będzie ok beta to wykluczę przynajmniej puste jajo.. a tu co.. okazuje się, że nie wykluczę.. i zasadniczo prawie nic nie wykluczę. Nie wiem jak przetrwam do 9 tygodnia. Kiedy jest bezpiecznie? RAAATTTTUUUUNKUUUU! -
A może by... wrote:Nawet mi nie mów. Ja fiksuję tutaj. Powinnam robić zupełnie inne rzeczy a nie mogę się na niczym skupić. Idę jutro na betę i jestem tak tym zestresowana.. Myślałam, że może jeśli będzie ok beta to wykluczę przynajmniej puste jajo.. a tu co.. okazuje się, że nie wykluczę.. i zasadniczo prawie nic nie wykluczę. Nie wiem jak przetrwam do 9 tygodnia. Kiedy jest bezpiecznie? RAAATTTTUUUUNKUUUU!
Na dobrą sprawę to dopiero po 26 tc robi się bezpiecznie Ale pierwszy próg to tak po 12 tc. Serduszko już w 7 tc powinno być.
Nie bój się pustego jaja - to się aż tak często nie zdarza Ja już wyczerpałam limit pechazubii lubi tę wiadomość
-
madlene88 wrote:Dzisiejszy test;) ale za godzinę lub 2 wyniki beta hcg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4ae0c7a0a6cf.jpg
Jak tam kochana, są już wyniki?Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
A może by... wrote:Ja miałam bóle delikatne już po owulacji. Natomiast podobnie jak zubii po 5 cs myślałam, że to chichot losu i dlatego nie wchodziłam na forum. Udawałam, że jak o tym nie mówię - nie piszę to tego nie ma. Poza tym miałam takie uderzenia gorąca- gdzieś 6 dpo, wtedy też miałam spadek temp i czułam lekkie skurcze, ciągnięcie w podbrzuszu. Następnego dnia temp. poszła do góry, później znów spadła, żeby odbić.. i jak odbiła na dzień przed spodziewaną @ to już 10 jakoś przeczuwałam. W nocy z 10 na 11 dpo obudziłam się koło 2.. i już chyba wiedziałam, tylko bardzo bałam się uwierzyć i rozczarować dlatego test zrobiłam dopiero 11 dnia wieczorem kiedy dalej było mi mega gorąco i wypiłam łyczek wina, a później stwierdziłam, że nie piję dalej jak nie sprawdzę. No i sprawdziłam.. a wino zostało
Oprócz tych fal gorąca (gdzie ja straszny zmarzluch) to ból piersi. Od tych kilku cykli jak zaczęłam wsłuchiwać się w swoje ciało piersi bolały mnie bardzo po owulacji (ile razy się na to nadziałam to ja jedna biedna wiem), a przed @ przestawały.. Natomiast tym razem ból piersi zbiegł się właśnie z tym 6 dpo kiedy miałam wrażenie, że była implantacja i zaczęły z dnia na dzień boleć co raz mocniej. Teraz są takie wybitnie pełne.
Życzę Wam wszystkim tej radości, którą przeżywam. Naprawdę czuję się niesamowicie szczęśliwa i wydaje mi się, że dla tej fasolki już dziś mogłabym zmieniać świat. Wysyłam Wam moc wirusków i trzymam za wszystkie razem i każdą z osobna mocno kciuki.
W pierwszej ciąży właśnie tak miałam przez 3 noce ok 1 zbudzilam się gdzie nigdy tak nie miewalam i wtedy już tak pomyślałam że to fasolka teraz w drugiej tego nie było i myślałam że się nie udało a tu jednak nie każda ciąża tak samo się zaczyna.
-
Mada92 wrote:Jak tam kochana, są już wyniki?
Mega sie cieszę,odpuściłam i pomogło!!!!!Katik, Karolka12345, Kaczorka, gosiek25, zubii, Cameline, Sakota, Kasiulka03, Karolina90, melonek lubią tę wiadomość
-
madlene88 wrote:własnie w tej chwili je odczytałam :beta 33,8 jeeeeeeeeeeeee!
Mega sie cieszę,odpuściłam i pomogło!!!!!
Wspaniale!madlene88 lubi tę wiadomość
Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
nick nieaktualny
-
madlene88 wrote:własnie w tej chwili je odczytałam :beta 33,8 jeeeeeeeeeeeee!
Mega sie cieszę,odpuściłam i pomogło!!!!!
Gratulacje!!!madlene88 lubi tę wiadomość
16cs - szczęśliwy!
27.11 - beta 462 mlU/ml
29.11 - beta 1114 mlU/ml
01.12 - beta 2901 mlU/ml
04.12 - beta 7617 mlU/ml
-
to ja już nie kumam tych testów bo niby są od 25 lub 10 a przy becie tak jak wyżej napisałaś 33,8 też nie są jakieś wyraźne...Tomasz 09.2018
MTHFR A1298C-hetero, PAI-1 4G -hetero, IO
Morfologia nasienia 2% w 2017
staranie o 2 dziecko od 2019 i nadal nic
Morfologia nasienia 0% w 2022r -
Hej, ja z mężusiem staramy sie i właśnie jestem w 6 dpo , moje odczucia to od dwu dni lekkie pobolewanie w podbrzuszu i napięcie, ukłucia na jajnikach, wzdęcie brzucha, a dziś jeszcze zaokrąglone pełne piersi, jednak nie bolące, czasem pobolewa mnie kręgosłup i czuje sie bardziej zmęczona niż zwykle.
Jak myślicie , jest szansa na ciąże?
Do @ terminowo jeszcze 5 dni. Mam wrażenie ze to objawy podobne jak na @ ale nie do końca czuje sie tak samo,Małgosia J -
MałgosiaJ wrote:Hej, ja z mężusiem staramy sie i właśnie jestem w 6 dpo , moje odczucia to od dwu dni lekkie pobolewanie w podbrzuszu i napięcie, ukłucia na jajnikach, wzdęcie brzucha, a dziś jeszcze zaokrąglone pełne piersi, jednak nie bolące, czasem pobolewa mnie kręgosłup i czuje sie bardziej zmęczona niż zwykle.
Jak myślicie , jest szansa na ciąże?
Do @ terminowo jeszcze 5 dni. Mam wrażenie ze to objawy podobne jak na @ ale nie do końca czuje sie tak samo,
Do puki nie ma @ zawsze jest szansa
Gg88 koleżance w pierwszej ciąży test wyszedł 12 śpi a w drugiej nie wyszedł poszła na betę a tam 200 ! Także różnie to bywa -
zubii wrote:Do puki nie ma @ zawsze jest szansa
Gg88 koleżance w pierwszej ciąży test wyszedł 12 śpi a w drugiej nie wyszedł poszła na betę a tam 200 ! Także różnie to bywa
Dajesz mi nadzieję :* kochana jesteś chociaż ja się chyba od teścia zaraziłam grypą bo teraz zmierzyłam temp i wyszlo 37 i palą mnie policzki... on lezał cały tydzień na l4...Tomasz 09.2018
MTHFR A1298C-hetero, PAI-1 4G -hetero, IO
Morfologia nasienia 2% w 2017
staranie o 2 dziecko od 2019 i nadal nic
Morfologia nasienia 0% w 2022r -
zubii wrote:Jestem po wizycie...Mój zarodek ma 0.35 cm i ma już serduszko termin mam wg owulki wszystko tak jak liczę od początku pokrywa się z USG no to idziemy dziś dać prezenty dla dziadków jutro też nie może z nami iść więc pójdziemy szybciej
Piękny dasz im prezent cudownie Dużo zdrówka życzę Wam
Dziękuje kochan że jesteście Dobrze sugerujecie zmianę lekarza i pójście do innego i tak zrobię Ciekawe co powie -
gg88 wrote:Dajesz mi nadzieję :* kochana jesteś chociaż ja się chyba od teścia zaraziłam grypą bo teraz zmierzyłam temp i wyszlo 37 i palą mnie policzki... on lezał cały tydzień na l4...
U mnie tak się zaczęło po teście uderzenia gorąca plus wysoka tempka