Styczniowy klub AA ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
lawendowePole wrote:Jutro. Trochę się stresuję przyrostem, no i nigdy nie byłam w tym labie i to tego jeszcze w sobotę (ta sama spółka co mój, ale inna placówka), nie wiem czy będzie można uprosić o wyniki na cito i ile się będzie na nie czekać...
To widzę że obie mamy stres przed jutrem trzymam kciuki żeby twój kropeczek był dzielny i został z Wami no i beta żeby juro pięknie podrosła. Ja też jutro idę do innego laba niż zwykle bo w moim nie było by wyników na sobotę tylko dopiero na poniedziałek i chyba bym umarła z nerwów.
Kurcze cały dzień mi się odbija a nie ma po czym i mam odruch wymiotny aż mi się w pracy przyglądali. Czy to nie zawczesnie na takie objawy ciążowe?
lawendowePole lubi tę wiadomość
2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
nick nieaktualny
-
LawendowePole będzie dobrze, zobaczysz 🤗
Noelle - moze dobrze trafiłam w Sosnowcu, ale jestem zadowolona. Lekarz jest ekstra, młody i trochę sceptycznie do niego podeszłam za pierwszym razem, ale warto było mu dać szansę. Panie w rejestracji też są okej, generalnie uwielbiam te przychodnie, bo ile razy tam szłam, nieważne czy do ginekologa czy innego to zalatwialam wszystko od razu 😊 nie czekałam dłużej niż 10 minut.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
MonikA_89! wrote:Ja prowadzę ciążę w Luxmed i L4 dr mi chciał dać od samego początku, więc to zależy od lekarzach, a nie od samej placówki. Ostatecznie pracowałam do 14tc i 1.12 jestem na zwolnieniu
Co do opieki, to ja akurat jestem zadowolona. Wszystkie badania mam za free, a po podpięciu karty ciąży generują mi się automatycznie skierowania na badania na najbliższe 2-3 miesiące. Tylko się umawiam na pobieranie i pot omawiam wyniki z lekarzem prowadzącym. Wizyty też mam częściej, zwykle co 2 tygodnie a jak coś się działo to konsultowałam z położną na czacie. Dr wie, że jestem po in vitro i nie kwestionował zaleceń z kliniki na wczesnym etapie ciąży.
Jedyne na co mogę narzekać, to brak badań prenatalnych. Znaczy są USG z dokładniejszymi pomiarami do 10tc, 18-23tc i potem jakoś po 30tc, ale nie są to badania genetyczne, no i nie mają też w gabinecie dopplera, żeby sprawdzać przepływy. Na szczęście z pracy mam też pakiet w Medicover, więc tam chodzę tylko po skierowania na prenatalne, bo mam w pakiecie 😬 Swoją drogą połówkowe już w poniedziałek, więc jak macie wolnego kciuka to poproszę, bo oczywiście panikuję 😱
Monika, a w jakim mieście korzystasz? Jeśli to nie tajemnica zdradzisz nazwisko tego lekarza z Luxmed, może przyda się komuś kiedyś ☺️
-
Jeżynka wrote:U mnie to będzie jednak dupa , zrobilam test i dzis wyszedł bielusieńki, cień znikł.
Takze ten, zostanę z wami na następny cykl.
Trochę zatliła sie nadzieja 😥
Dziękuję za chwile wsparcia
Bardzo mi przykro kochana. A robiłaś ten sam test co poprzednio?
Lilou, Makino dziwne że jesteście senne ja mam zwiększona dawkę do 3x1000 glucophage XR i nie jestem po nim senna ale lekarz powiedział że mam go brać 4h po ostatnim posiłku.2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Nie 😉. Ja też odbijanie i bulgotanie w brzuchu miałam jeszcze przed pozytywnym testem i mam do teraz tylko trochę rzadziej.dzastina2005 wrote:To widzę że obie mamy stres przed jutrem trzymam kciuki żeby twój kropeczek był dzielny i został z Wami no i beta żeby juro pięknie podrosła. Ja też jutro idę do innego laba niż zwykle bo w moim nie było by wyników na sobotę tylko dopiero na poniedziałek i chyba bym umarła z nerwów.
Kurcze cały dzień mi się odbija a nie ma po czym i mam odruch wymiotny aż mi się w pracy przyglądali. Czy to nie zawczesnie na takie objawy ciążowe?
Odruch wymiotny, mega mdłości i czasami wymioty miałam też w poprzednich ciążach od razu od terminu @. W tej mnie mdli głównie rano (dzisiaj pierwszy dzień bez 🤮) i w nocy jak się kładę. Zaobserwowałam też coś mega dziwnego, a mianowicie w nocy strasznie się ślinię 🤐.
Generalnie stres o to czy się udało może wzmagać te objawy, ale moim zdaniem, można je spokojnie odczuwać na tak wczesnym etapie.
Też trzymam kciuki za Twoją jutrzejszą betę ✊.
@Monika, a czy na nfz prenatalne też nie są refundowane? Chyba, że spełni się przesłanki dot. obciążeń genetycznych lub wieku? Ja się nie kwalifikuję na żadne z tych kryteriów, więc i tak na nfz by mi nie przysługiwało 🙁.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 15:26
dzastina2005 lubi tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
No i jestem po wizycie.
I szczerze mówiąc jestem... rozgoryczona swoim organizmem.
Okazuje się, że moja owulacja TERAZ trwa.
W sumie nie wiem czy jest szansa, aby coś działać.
Zaś mój lewy jajnik jest paskudny.
Mam gigantyczną torbiel. Ja nie ogarniam obrazów na USG, ale to to ja nawet widziałam.
Obrazując: mały palec u ręki- to jajnik, a przyrosła do niego torbiel wielkości piłki do tenisa, a nawet i większa.
Dostałam skierowanie na mnóstwo badań. Zmianę leków. I jak w kwietniu nic się nie zmieni, to zapisuje mnie na laparoskopię.
Nie wiem... czuję się wymiętolona.
Nasz świat:
Alicja: 10.09.2022r., 53cm, 3370g ❤️ -
Skorek wrote:No i jestem po wizycie.
I szczerze mówiąc jestem... rozgoryczona swoim organizmem.
Okazuje się, że moja owulacja TERAZ trwa.
W sumie nie wiem czy jest szansa, aby coś działać.
Zaś mój lewy jajnik jest paskudny.
Mam gigantyczną torbiel. Ja nie ogarniam obrazów na USG, ale to to ja nawet widziałam.
Obrazując: mały palec u ręki- to jajnik, a przyrosła do niego torbiel wielkości piłki do tenisa, a nawet i większa.
Dostałam skierowanie na mnóstwo badań. Zmianę leków. I jak w kwietniu nic się nie zmieni, to zapisuje mnie na laparoskopię.
Nie wiem... czuję się wymiętolona.
Jeśli owu jest teraz to spróbować na pewno nie zaszkodzi!
Co do torbieli, współczuję 😔 mam nadzieję, ze szybko wrócisz do zdrowia 🤗Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Jeśli to torbiel endometrialna i jest duża to na moim przykładzie radzę odpuścić starania i najpierw ją wyciąć. Bo potem w razie ciąży będziesz się modlić jak ja żeby wycięli podczas CC i żeby się do tego czasu nie zmieniła ani nic z nią nie stało
Chyba że to zwykła krwotoczna to się raczej wchłonie..
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Powiedział właśnie, że mimo wielkości, to jest dobrze, bo jest krwotoczna.Frelciaa wrote:Jeśli to torbiel endometrialna i jest duża to na moim przykładzie radzę odpuścić starania i najpierw ją wyciąć. Bo potem w razie ciąży będziesz się modlić jak ja żeby wycięli podczas CC i żeby się do tego czasu nie zmieniła ani nic z nią nie stało Chyba że to zwykła krwotoczna to się raczej wchłonie..
Nasz świat:
Alicja: 10.09.2022r., 53cm, 3370g ❤️ -
Skorek mam nadzieję że szybko pozbędziesz się dziada. Tulam mocno 🤗🤗🤗11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Jestem z Poznania. Chodzę do dr Urbaniaka. Jest dość specyficzny, muszę mu przypominać, że chcę zdjęcia bąbli, raz mi nawet nie pokazał maluchów na USG, a ja ze stresu zapomniałam się zapytać w porę 🙈 No ale ogólnie jest ok. Sam z siebie niewiele mówi, ale na pytania dość cierpliwie odpowiada. Opinie na znanym lekarzu też ma dość dobre. Minus taki, że chyba nie przyjmuje w żadnym szpitalu 🤷🏻♀️kokoszka31 wrote:Monika, a w jakim mieście korzystasz? Jeśli to nie tajemnica zdradzisz nazwisko tego lekarza z Luxmed, może przyda się komuś kiedyś ☺️
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MonikA_89! wrote:Jestem z Poznania. Chodzę do dr Urbaniaka. Jest dość specyficzny, muszę mu przypominać, że chcę zdjęcia bąbli, raz mi nawet nie pokazał maluchów na USG, a ja ze stresu zapomniałam się zapytać w porę 🙈 No ale ogólnie jest ok. Sam z siebie niewiele mówi, ale na pytania dość cierpliwie odpowiada. Opinie na znanym lekarzu też ma dość dobre. Minus taki, że chyba nie przyjmuje w żadnym szpitalu 🤷🏻♀️
Dzięki, niestety nie skorzystam bo ja z Wwa 😘 -
Na NFZ trzeba mieć powyżej 35 lat albo jakieś obciążenia genetyczne w rodzinie. Ja się nie kwalifikowałam, więc uratował mnie pakiet z MedicoverlawendowePole wrote:Nie 😉. Ja też odbijanie i bulgotanie w brzuchu miałam jeszcze przed pozytywnym testem i mam do teraz tylko trochę rzadziej.
Odruch wymiotny, mega mdłości i czasami wymioty miałam też w poprzednich ciążach od razu od terminu @. W tej mnie mdli głównie rano (dzisiaj pierwszy dzień bez 🤮) i w nocy jak się kładę. Zaobserwowałam też coś mega dziwnego, a mianowicie w nocy strasznie się ślinię 🤐.
Generalnie stres o to czy się udało może wzmagać te objawy, ale moim zdaniem, można je spokojnie odczuwać na tak wczesnym etapie.
Też trzymam kciuki za Twoją jutrzejszą betę ✊.
@Monika, a czy na nfz prenatalne też nie są refundowane? Chyba, że spełni się przesłanki dot. obciążeń genetycznych lub wieku? Ja się nie kwalifikuję na żadne z tych kryteriów, więc i tak na nfz by mi nie przysługiwało 🙁.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Wiecie co... Odkąd zaczęłam kontrolować swój cykl to dzień w dzień czymś się przejmuje. To śmieszne bo obserwuję się tak na maksa dopiero 2 cykl a już mam dość... Tak na siłę próbowałam chamowac swoje 'nadzieję' i 'być na chillu' że aktualnie wymiękłam. Nie wiem czy to ten cykl mnie emocjnalnie testuje?
23 dc, brzuch boli okresowo, sluz płodny, testy blade. Nic do siebie totalnie nie pasuje. Temperatura wgl ma swoje odrębne życie 🤷♀️
Dzisiaj to bym wgl najchętniej cały dzień spala 😔
Najchętniej rzuciłabym w szafę te owulaki, termometr i wszystko... Ale boję się stracić kontrolę. Ze przegapię jakiś ważny znak 🤦♀️| 👩🦰30l |👨🦱 32l |
1cs - 05.19 - 7tc 💔 puste.
5cs - 10.20 - 8tc- ♂️💔
7cs - 09.04. 2022 - 39 tc, Kuba 💔💔💔CC
'Skoro masz złamane serce, to znaczy, że się starałaś...'
🌈8 cs - 20.12.2023 - 37 tc, CC, Alicja z Krainy Marzeń 🌷🤍 2900g, 54 cm 🌈
-
Wiesz... Ja niby też zawsze wiedziałam kiedy owu, bo bolały jajniki, bo plamienie, bo śluz, bo równe cykle (no później się rozregulowały). Zaszłam teraz kiedy totalnie nie wiedziałam czy i kiedy owu była, w sumie to się pogodziłam, że był to cykl bezowulacyjny. W sylwestra ostro podrinkowałam, w okresie świąt miałam 2 tyg. urlopu, więc w ogóle czillera.Ayayanee wrote:Wiecie co... Odkąd zaczęłam kontrolować swój cykl to dzień w dzień czymś się przejmuje. To śmieszne bo obserwuję się tak na maksa dopiero 2 cykl a już mam dość... Tak na siłę próbowałam chamowac swoje 'nadzieję' i 'być na chillu' że aktualnie wymiękłam. Nie wiem czy to ten cykl mnie emocjnalnie testuje?
23 dc, brzuch boli okresowo, sluz płodny, testy blade. Nic do siebie totalnie nie pasuje. Temperatura wgl ma swoje odrębne życie 🤷♀️
Dzisiaj to bym wgl najchętniej cały dzień spala 😔
Najchętniej rzuciłabym w szafę te owulaki, termometr i wszystko... Ale boję się stracić kontrolę. Ze przegapię jakiś ważny znak 🤦♀️
Ktoś mi na forum napisał, że jak mam zajść w ciążę, to natura znajdzie właściwy czas i zbytni kontroling nie ma sensu. Może spróbuj kilka cykli odłożyć do szuflady termometr i po prostu pokochać się z facetem? Jak się nie sprawdzi, zawsze możesz wrócić do notowania objawów 🤷♀️.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 17:51
Księgowa, Ayayanee lubią tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Monika, bardzo mocno trzymam kciuki już od dziś ✊ Wszystko będzie dobrze 🙂
Mocne kciuki również za jutrzejsze bety ✊
Skorek, ostatnią torbiel krwotoczną miałam 5 cm i wchłonęła się w ciągu dwóch cykli po duphastonie.
Szonka, Simons czy szłyście do dr Paśnika z konkretnymi pytaniami? Prawdę mówiąc, nawet nie mam pojęcia o co pytać, nie wiedząc co sądzi o wynikach. Przecież nie będę gadać o tym co sama sobie zinterpretowałam 🤷♀️ Ogromnie stresuje mnie ta wizyta. Nie wiem dlaczego, najbardziej boję się, że zbagatelizuje "tylko" jedno poronienie 😕
MonikA_89! lubi tę wiadomość
Pierwsza procedura IVF Salve Medica
02.07.2021 - start stymulacji:
12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
06.10.2021 - allo mlr 58,9%
🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
17.01.2022 - doszczepienie w APC
07.04.2022 - histero- stan zapalny
🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
01.06.2022 - allo mlr 46,8%
🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
Druga procedura IVF
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
01.2018 rozpoczęcie starań
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium. -
Jestem! Podczytuje Ten tydzień bym straszny służbowo. Tylko 2 dni mieliśmy na naliczenia, więc musieliśmy przyjść dodatkowo w środę, żeby się wyrobić 😪 ale udało się 😊
Dostałam dzisiaj skierowanie do chirurga i mam konsultacje w środę 🙈 nie wiem czy jestem na to gotowa 😂
Ogólnie kończy mi się już okres, w poniedziałek idę robić badania zlecone przez hepatologa, dodatkowo rodzinny mówił, żeby zrobić przeciwciała na WZW typu a.
I chcemy zrobić z mężem alergologiczne na psa. Czy jest ktoś w stanie podpowiedzieć jakie?
Miska, przykro mi z powodu pieska 😭 mój pies też miał problem z serduszkiem
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Ja mówiłam z czym przyszłam, bo zapytał ;p opowiedziałam historię starań. Doktor przejrzał wyniki, zleci badania, a pytania zadawałam na bieżąco odnośnie tego o czym mówiłMilka85 wrote:Monika, bardzo mocno trzymam kciuki już od dziś ✊ Wszystko będzie dobrze 🙂
Mocne kciuki również za jutrzejsze bety ✊
Skorek, ostatnią torbiel krwotoczną miałam 5 cm i wchłonęła się w ciągu dwóch cykli po duphastonie.
Szonka, Simons czy szłyście do dr Paśnika z konkretnymi pytaniami? Prawdę mówiąc, nawet nie mam pojęcia o co pytać, nie wiedząc co sądzi o wynikach. Przecież nie będę gadać o tym co sama sobie zinterpretowałam 🤷♀️ Ogromnie stresuje mnie ta wizyta. Nie wiem dlaczego, najbardziej boję się, że zbagatelizuje "tylko" jedno poronienie 😕
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Milka85 wrote:Monika, bardzo mocno trzymam kciuki już od dziś ✊ Wszystko będzie dobrze 🙂
Mocne kciuki również za jutrzejsze bety ✊
Skorek, ostatnią torbiel krwotoczną miałam 5 cm i wchłonęła się w ciągu dwóch cykli po duphastonie.
No właśnie zmienił mi luteinę na duphaston. Zobaczymy.
Nasz świat:
Alicja: 10.09.2022r., 53cm, 3370g ❤️
