Styczniowy klub AA ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Noelle wrote:Księgowa mój mąż był zrozpaczony.... 😂
To tak, jak moi znajomi. Ślub wzięli 30.04, w noc poslubna pierwszy raz bez zabezpieczeń, bo już można. A potem okazało się, że jest w ciazy, od razu 😂 no, a że ona mloda lekarka to na początku seksow w ogole nie było, bo strach, a teraz.. chyba sama nie ma na to siły. Także.. Też się jej mąż nie nacieszyl. 😅Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Hej dziewczyny w weekend ☺️ wczoraj miałam świetny babski wieczór z moimi dwoma przyjaciółkami...jak ja tego potrzebowałam. Wypiłam nawet pół butli prosecco i zjadłam wege burgera z frytkami (moja diabetolog by mnie zabiła za to) i poczułam się wolna.. od praktycznie 8miesiecy odmawiałam sobie takich niezdrowych rzeczy i stwierdziłam już, że nie mogę popadać w taką paranoję.. parę stron temu dyskutowałysmy tutaj o leżeniu po stosunkach.. zapytałam wczoraj moje przyjaciółki czy one faktycznie praktykowały jakiś "odpoczynek" po i spojrzały na mnie z wielkim zadziwieniem.. obie mają 2 i 1 dziecko i mówią, że zawsze od razu po seksie idą do łazienki. Tak więc stwierdziłam, że faktycznie my staraczki to lubimy sobie życie utrudniać.. a prawda taka, że jak ma się udać to uda się bez względu na okoliczności..
Ps. W poniedziałek moja pierwsza wizyta w klinice niepłodności, ciekawa jestem spojrzenia na sprawę lekarki.. oczywiście idę sama bez męża bo przecież covid 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2021, 15:27
Księgowa, Kaśik lubią tę wiadomość
-
kokoszka31 wrote:Hej dziewczyny w weekend ☺️ wczoraj miałam świetny babski wieczór z moimi dwoma przyjaciółkami...jak ja tego potrzebowałam. Wypiłam nawet pół butli prosecco i zjadłam wege burgera z frytkami (moja diabetolog by mnie zabiła za to) i poczułam się wolna.. od praktycznie 8miesiecy odmawiałam sobie takich niezdrowych rzeczy i stwierdziłam już, że nie mogę popadać w taką paranoję.. parę stron temu dyskutowałysmy tutaj o leżeniu po stosunkach.. zapytałam wczoraj moje przyjaciółki czy one faktycznie praktykowały jakiś "odpoczynek" po i spojrzały na mnie z wielkim zadziwieniem.. obie mają 2 i 1 dziecko i mówią, że zawsze od razu po seksie idą do łazienki. Tak więc stwierdziłam, że faktycznie my staraczki to lubimy sobie życie utrudniać.. a prawda taka, że jak ma się udać to uda się bez względu na okoliczności..
Ps. W poniedziałek moja pierwsza wizyta w klinice niepłodności, ciekawa jestem spojrzenia na sprawę lekarki.. oczywiście idę sama bez męża bo przecież covid 🙄
Ja wyluzowałam z dietą 🙈 postanowiliśmy z mężem przez ivf się jej trzymać, ale zobaczymy jak to będzie 😂
Trzymam kciuki za wizytę, koniecznie daj znać ✊❤️
kokoszka31 lubi tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Haha Noelle nie dałaś się nacieszyć mężowi
W sumie, my gdy wróciliśmy do starań po małej przerwie to w pierwszym cyklu wyłapaliśmy biochemiczna. No ale, jak mąż zobaczył te kreski też był zaskoczony
Marienn Cecylia, mam nadzieję, że macie rację, choć ja się zastanawiam właśnie czy plemniki to wytrzymały
Mersalla ja to rozumiem, mojej mamie znów popierdzielilo się czy okres miała w zaduszki czy wszystkich świętych... Nie wyliczyła dobrze. I oto jestem 🤣🤣🤣
Księgowa widzę doświadczenia mamy podobne. 😃 Co do znajomych, którzy wpadli w noc poślubną, to również takich znam, nawet jest moja szefowa 😁
Kokoszka dobrze, że zrobiłaś sobie taki dzień resetu. Jeeeju, wszystkie tego potrzebujemy. Ja staram się nie patrzeć na siebie, na objawy, na nic. Ale wiesz co ? Narobiłaś mi ochoty na prosecco
kokoszka31, Księgowa lubią tę wiadomość
Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
39+3 tc -
Dziewczynki ja na szybko.
Pytanie głównie do dziewczyn, które są na Duphastonie.
Dzisiaj 25 DC cyklu, 8 dzień po owulacji.
Spadek temperatury dosyć mocny jak na moje obserwacje..to normalne przy dupku?
I okropnie się boję, bo zaczęło mnie strasznie boleć, tam gdzie mam tą cholerna, duża torbiel. Czuję się jak przy okresie. Strasznie boli. Każdy ruch jest paraliżujący. Mąż podał Ketonal i zaczął mnie straszyć szpitalem 😭
Przepraszam za chaos, ale nigdy tak nie miałam.
Nasz świat:
Alicja: 10.09.2022r., 53cm, 3370g ❤️ -
Skorek wrote:Dziewczynki ja na szybko.
Pytanie głównie do dziewczyn, które są na Duphastonie.
Dzisiaj 25 DC cyklu, 8 dzień po owulacji.
Spadek temperatury dosyć mocny jak na moje obserwacje..to normalne przy dupku?
I okropnie się boję, bo zaczęło mnie strasznie boleć, tam gdzie mam tą cholerna, duża torbiel. Czuję się jak przy okresie. Strasznie boli. Każdy ruch jest paraliżujący. Mąż podał Ketonal i zaczął mnie straszyć szpitalem 😭
Przepraszam za chaos, ale nigdy tak nie miałam.
Mi akurat luteina tak robiła , w dodatku rozregulowała cykl. Lekarz mówił ze po co
Mam się tak męczyć skoro ani duphaston ani luteina nie pomogą mi zajść w ciaze a tylko bóle brzucha. Progesteron z luteina 15 a bez luteiny na naturalnym cyklu 14. Ten cykl bez tego i nic nie boli, czuje się bardzo dobrze ...Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb
Mama trójki dzieci z ogonami🐶
Zoi ❤️ 36+5, 1900g -
A jesteś pewna, że to może nie implantacja? Ja co prawda nie byłam wtedy na dupku, ale kilka dni przed taką akcją miałam mega niską temperaturę, a po dwóch dniach taki ból, że byłam pewna, że zaraz rozkręci się @, do tego promieniował mi od dołu pleców aż do stopy. Po dwóch dniach na teście ujrzałam bladziocha.Skorek wrote:Dziewczynki ja na szybko.
Pytanie głównie do dziewczyn, które są na Duphastonie.
Dzisiaj 25 DC cyklu, 8 dzień po owulacji.
Spadek temperatury dosyć mocny jak na moje obserwacje..to normalne przy dupku?
I okropnie się boję, bo zaczęło mnie strasznie boleć, tam gdzie mam tą cholerna, duża torbiel. Czuję się jak przy okresie. Strasznie boli. Każdy ruch jest paraliżujący. Mąż podał Ketonal i zaczął mnie straszyć szpitalem 😭
Przepraszam za chaos, ale nigdy tak nie miałam.
A i Ketonal przy staraniach jest zabroniony!
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Skorek jeśli masz silny ból brzucha, to możliwe że pękła Ci ta torbiel. Czy lekarz nie uprzedzał Cię że w takiej sytuacji trzeba jechać na sor ? To torbiel czynnościowa? Jeśli ból by był ostry to raczej bym się pokusiła o kontakt z lekarzem. Jeśli chodzi o duphaston, on u mnie nie wpływał na wyniki temperatury.
-
Lawendowe, czemu jest zabronione? W ciąży rozumiem. Ja chyba dziś od x lat wzięłam pierwszy raz Ketonal, ale zaczyna przechodzić ból...
Kokoszka, mówił, że to krwotoczna. Nic nie mówił o takiej sytuacji... Zabrał mi luteinę, Estrofem, aby nie pobudzać tej torbieli i dał duphaston z nadzieją, że się wchłonie.
Nasz świat:
Alicja: 10.09.2022r., 53cm, 3370g ❤️ -
Nie wiem jak teraz, ale kiedyś nawet w ulotce pisało, że może powodować trudności z zajściem w ciążę.Skorek wrote:Lawendowe, czemu jest zabronione? W ciąży rozumiem. Ja chyba dziś od x lat wzięłam pierwszy raz Ketonal, ale zaczyna przechodzić ból...
Kokoszka, mówił, że to krwotoczna. Nic nie mówił o takiej sytuacji... Zabrał mi luteinę, Estrofem, aby nie pobudzać tej torbieli i dał duphaston z nadzieją, że się wchłonie.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Po jednej dawce nic strasznego się nie powinno stać, ale warto wiedzieć, żeby w miarę możliwości nie brać. Tak samo ibuprofen to zło 🙁. Dlatego od ponad pół roku przerzuciłam się na apap.Skorek wrote:To teraz mnie zjedzą wyrzuty sumienia 🙄
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Właśnie poczytałam sobie na internecie.
Dobrze takie rzeczy faktycznie wiedzieć.
Ciekawe co z pyralginą, bo też mi często dupsko ratuje.
Dziękuję Lawendowe za info :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2021, 18:14
lawendowePole lubi tę wiadomość
Nasz świat:
Alicja: 10.09.2022r., 53cm, 3370g ❤️ -
tak jak myslalam , mialam cykl bezowulacyjny....
małpa się opoznila po takim cyklu.
Melduję Małpę !!!! No to zdrowko dziewczyny przy sobocie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2021, 18:14
👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Skorek wrote:Dziewczynki ja na szybko.
Pytanie głównie do dziewczyn, które są na Duphastonie.
Dzisiaj 25 DC cyklu, 8 dzień po owulacji.
Spadek temperatury dosyć mocny jak na moje obserwacje..to normalne przy dupku?
I okropnie się boję, bo zaczęło mnie strasznie boleć, tam gdzie mam tą cholerna, duża torbiel. Czuję się jak przy okresie. Strasznie boli. Każdy ruch jest paraliżujący. Mąż podał Ketonal i zaczął mnie straszyć szpitalem 😭
Przepraszam za chaos, ale nigdy tak nie miałam.
Jeśli masz możliwość, skorzystałabym z porady lekarza. Mimo wszystko, jeśli to az taki ból. Nie ma co ryzykować.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1)
:*
