Testy ciążowe

Nie miałam nigdy w życiu „wadliwych testów” i nie słyszałam od nikogo o takich, moja sąsiadka jest położna i też jej się takie nie trafiły. Nie mieszkam w PL, może tam jakaś firma jakieś 💩 sprzedaje, nie wiem.

Co do „zalanych testów” to zakładam że mówimy o kresce a nie o sprawdzaniu po 6h od testu, jeśli ktoś mówi o kresce to dla mnie kreska, nie zalanie czy cień cienia którego nie ma.

Dziewczyna opisywała tą akcję tu na forum w tym miesiącu - chodziło o testy testeo - wszystkie wychodziły pozytywne, nawet z wodą. Rozmawiała z producentem i powiedział że w upałach, jeśli testy się przegrzeją to może się tak dziać i że pewnie za długo leżały w paczkomacie

Dokładnie o ta akcje mi chodziło. I oczywiście to rzadkość, oby takich okropnych historii bylo jak najmniej, jednak się zdarzają. Pytanie brzmiało „czy kazda najbardziej blada kreska oznacza ciąże” i nie zgadzam się z odpowiedzią „Tak”, bo jest bardzo uproszczona i nie do końca prawdziwa. Z cieniami jest tak, ze jeśli wyczekujemy ciazy i wpatrujemy się z nadzieja na test, to możemy wyhaczyc właśnie cień kreski testowej. Ile bylo sytuacji tutaj na forum, ze dziewczyny wrzucały zdjęcia swoich testów z pytaniem, czy ktoś coś widzi, a reszta odpowiadała ze nie? Wiele, bo jeśli bardzo chce się coś zobaczyć, to mozna. Tylko o to chodziło w mojej wypowiedzi 😊 Życzę Wam wszystkim kochane pięknych i grubych krech na testach ❤️ buziaki

Tak. To moja sytuacja. .
Dziś rozmawiałam z jedną dziewczyną, która mnie znalazła na forum i miała podobna sytuację. Dostałam tych testów " w ramach rekompensaty" dosyć sporo. Tym razem na koszt firmy były wysłane do domu , nie do paczkomatu.
Dziewczyna tutaj z tego forum poprosila żebym zrobila test. Odpisałam jej że to nie ma sensu bo mam nowy cykl i jestem chwilę przed owulacja. Ale zrobiłam. Oto wynik w 9 dniu cyklu:

https://zapodaj.net/plik-BIZSbD3546

To testy z dziś!!!
Po okresie... normalnej miesiączce.
Zrobiłam też pinka bo już zglupialam. Jeden jest strumieniowy testo a drugi płytkowy testo. ( obydwa wysłane w paczce niespodziance )

Dodam, że przed miesiączka robiłam dwa razy bete, obydwie pokazały " brak ciazy".

Zastanawiamy się już z dziewczynami, czy nam coś dolega ? U mnie nie ma żadnych mięśniaków ani torbieli. Przyjmuje letrox, mam niedoczynnośc tarczycy, ale tylko testeo pokazują ciążę.. gdzie po prostu jest to wykluczone. I to nie jest kreska, której się dopatrujemy

Dodam, że te wody nie wychodzą już pozytywne.
Mam wrażenie że one wychwytują coś innego.. nie wiem czy to możliwe, ale może jakoś krzyżówka z LH? Nie mam pojęcia.

Szok 🤯 wątpię żeby wykrywały chorobę, po prostu są wadliwe. Zareklamuj i wystaw opinie. Ktoś chce się dorobić niezłej kasy

Zareklamowałam . Wystawiłam opinie. Tak jak napisałam dostałam kolejne testy i miałam je robić po kolejnej owulacji, ale na prośbę przyjaciółki "ovufriend" dziś zatestowalam totalnie bez sensu.
Jestem w kontakcie z Panem Sprzedającym i on również jest zaskoczony. I to naprawdę po rozmowie z nim czuje taką szczerość, że on sam nie wie co się dzieje i ma się kontaktować z producentem.

Dziewczyny, nie używajcie tych testów, wrzucam Wam link do wątku z 2020 roku, dziewczyny piszą ze te testy oszukują, ze są cienie kresek testowych, inne testy biel. Także jak widać te testy są wadliwe od lat, szkoda tracić nerwy. Te, które macie najlepiej odesłać do sprzedawcy, niech odda kasę, albo po prostu wyrzucić do kosza... sprzedawca prawdopodobnie jest tylko pośrednikiem, wiec jego intencje pewnie są szczere, niemniej warto mu wysłać te wątki i zaznaczyć, jaki towar sprzedaje, ze nie ma to nic wspólnego z temperatura, długim oczekiwaniem w paczkomacie, czy czymkolwiek innym, one po prostu są zle

https://ovufriend.pl/forum/w-oczekiwaniu-na-testowanie/test-z-allegro-testeo,19568.html

Cześć dziewczyny, niestety potwierdzam fałszywość testów Testeo, na własnej skórze się przejechałam wczoraj - dwa pozytywy, dzisiaj po przeczytaniu już tego wątku zrobiłam resztę, wszystkie negatywne. Dwa testy innych firm także negatywne. Wrzucam zdjęcie, bo to nie żaden cień tylko widoczna kreska na fałszywie pozytywnym teście. Nie polecam nikomu takiego rozczarowania.

https://zapodaj.net/plik-Gme7zLT5BX

Cholernie mi przykro.
Nie powinno się to w ogóle zdarzać..

Hejka dziewczyny jestem tu nowa i zaczęliśmy starania o pierwsze dziecko. Dziś robiłam test 11dpo I nic ale po kilku godzinach takie coś.
Nie wiem już co myśleć? Nigdy wcześniej nie spotkałam się żeby wyszedl taki test nawet po kilku godzinach. Mam testy z czerwca i lipca żadnych przebarwień.
https://zapodaj.net/plik-twfCxYwEUv

Mi się wydaje, że ten test jest po prostu zalany i dlatego tak wygląda

Powtórz koniecznie jutro z rana i daj znać!

U mnie też dzisiaj 11 dpo i wszystkie testy negatywne…

Nie chcę martwić, ale wczoraj u mnie też test wyszedł z taką kreseczką fabryczną (właśnie po kilku godzinach), a dzisiaj dostałam okresu 🥺

Trzymam kciuki żeby wyszło. A jakie masz długie cykle?

Cykle okolo 34 dni