X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Truskaweczki:)
Odpowiedz

Truskaweczki:)

Oceń ten wątek:
  • Iśka79 Przyjaciółka
    Postów: 155 49

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tutaj chyba się jeszcze nie cieszyłam, beta: 173,3 mlU/ml (14dpo), jestem szczęśliwa :D w piątek znowu idę sprawdzić czy rośnie, ale już się cieszę,
    mieszkam w Warszawie, pochodzę z okolic Piotrkowa Tryb :)

    2nn3gov3pka4krpz.png
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj owocny ten czerwiec :-)
    U mnie jest prawdopodobieństw bliźniąt :-)

    Iśka79, aiwlys, Kasia Rzeszów lubią tę wiadomość

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oby taki owocny pozostał :D

    Iśka79, Kasia Rzeszów lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mówiłam sezon na truskawki :D
    Iśka jeszcze raz gratuluje.
    A Wy trzymajcie za mnie jutro kciuki <3

    Iśka79, Kasia Rzeszów lubią tę wiadomość

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa - Kochana nie pomyliłam, to była odpowiedź na post "nie taka duża" :D

    łazienkowa - to czekamy na wieści czy mamy jednego groszeczka czy dwoje :D kiedy masz wizytę u gina??

    aiwlys - trzymam kciuki :) A ja dzisiaj kupiłam całą dużą miskę truskawek, swoją drogą nie wiedziałam, że są takie moczopędne :D

    Bardzo się cieszę z szczęścia każdej z Was. Mam nadzieję, że mnie nie zostawicie jak już zostanę sama z staraniami :), szczęśliwy czerwiec jest, ja też w czerwcu z swoim synkiem zaszłam 8 lat temu. I mam marcowego baranka, jego upartość idealnie pasuje do tego znaku zodiaku :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka, ale u Ciebie w tym miesiącu tez nie wszystko stracone :) trzymam kciuki :) a może jednak? :)

  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie jade na USG:) u mnie w 16dp beta byla 271. Moga byc blizniaki?

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia wszystko zależy od przyrostu, bo nie wiadomo kiedy nastąpiło zagnieżdżenie w Twoim przypadku. :)
    Ja siedze właśnie w poczekalni na pobranie krwi.. Ludzi jakby za darmo coś tu rozdawali :D

  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz powiedzial ze to piczatek 6tyg. Nic jeszcze nie widzialam, ale jest:)

    aiwlys, Iśka79 lubią tę wiadomość

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia jeśli miałaś robione usg to myślę, ze lekarz na pewno poinformowalby Cie w przypadku ciazy mnogiej. :)

    Ja wróciłam do domu i teraz oczekiwanie do 14:30 mam nadzieje, że dziś wynik się nie "spóźni" jak przed wczoraj :/

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aiwlys - wczoraj test wyszedł negatywny a myślę że już dawno powinien się pokazać pozytyw gdybym była. Czekam dalej, brzuch mi rozpiera, plecy też a małpy brak.

    Kasia - no to zagniezdzenie musiało być dużo dużo wcześniej jeśli to 6 tydzień. Jakieś 5 tygodniu temu :) a to checa.

    Dajcie o te maluchy co rosną w brzuszkach:)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka - a może ten śluz zwiastował owulacje tak późną? :)

  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aiwlys myślę że ciąże mnogie wychodzą przy serduszku :) A też nie każdy lekarz od razu zauważy, bo znajdzie serduszko i nie szuka drugiego. Myślę, że czasami też wcześniej nie mówią, ponieważ zdarza się przy ciążach mnogich że jeden maluszek się wchłania

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łazienkowa- Jesli ciąża byłaby dwujajowa to myślę , że od razu widzą. Poza tym lekarz informuje o możliwości ciąży mnogiej zawsze :) bo jest to duże ryzyko dla ciąży i kobiety .

  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest jedno:) teraz dopiero zaczelam wierzyc ze sie udalo:) Pani doktor powiedziala ze jakby miala lepszy sprzet to cos by bylo lepiej widac:)

    aiwlys lubi tę wiadomość

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • Marg Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak obiecałam - pojawiam się. Czytałam na bieżąco, ale jak mówiłam - przestanę pisać, bo psycha siadała.
    Dla tych, co mnie nie znają - witam się. :)
    Jestem Małgosia, mieszkam w Poznaniu - tu się urodziłam. Dotychczas pisałam z dziewczynami na "bólach jak na okres, a ciąża" no i przeszłam tutaj, sensownie stworzyłyście nowy temat :)

    Jak ten czerwiec obrodził! Jestem taka szczęśliwa, że się tylu dziewczynom udało! Bardzo Wam dopinguję! <3 :)
    Iśka79, KasiaRzeszów, Aiwlys i Łazienkowa(!!!) i jeśli kogoś pominęłam to wybaczcie - Gratulacje! Trzymajcie się dziewczęta!

    Co tam u mnie? Rozpiszę się, ale proszę, przeczytajcie:

    1 czerwca miałam wizytę u mojego gina. Prawy jajnik jest wypełniony średniej wielkości pęcherzykami. Mój gin nie podpina tego pod PCO, mówi, że taka moja natura. Średnio się z nim zgadzam, bo uważam, że z prawego jajnika raczej nie mam owulacji, tak mi mówią objawy - a raczej ich brak.
    Lewy - piękny, wtedy z pęcherzykiem 22mm (byłam w 12dc), więc mega zaskoczenie, bo myślałam, że ten cykl raczej spisze na straty.
    Cały cykl nie myślałam o ciąży do wczoraj... Totalny relaks, trochę piwka, trochę winka, nie mierzyłam tempki i z ciekawości zrobiłam wczoraj test - negatyw. Też przestałam odczuwać bólu piersi, oklapły, więc byłam pewna, że dostanę okres. Wieczorem naszły mnie silne skurcze macicy trwały ok 10min). Po skurczach poszłam do toalety - śluz z nitkami krwi "No tak, idzie okres!". Zabezpieczyłam się i poszłam spać.
    Rano - śluz kremowy, piersi znowu nabrzmiałe i ciężkie.

    Jestem zdezorientowana. Byłam pewna, że nic z tego nie będzie, nie myślałam o tym i nie nastawiałam się. Dzisiaj pojawiły się myśli, że może się udało.
    Tylko czy to możliwe, że wczorajszy test wyszedł negatywny? Może dopiero wczoraj doszło do zagnieżdżenia, stąd ten ból i krew?
    No i kiedy iść na betę, bo sikacza już nie będę raczej robić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 14:03

    Iśka79, Kasia Rzeszów lubią tę wiadomość

    Syn - ur. w 31tc - 2070g - 6/7/7 pkt. Apgar - 12.11.2013
    m3sx3e3k3yvl8w6s.png
  • Kasia Rzeszów Koleżanka
    Postów: 143 10

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak moge dodać taki suwaczek jak ma np aiwlys?

    Będę mamą...:)

    c55fdqk3mngkxpkg.png
  • Marg Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.suwaczki.com/

    Wystarczy kliknąć na taki suwaczek i od razu przekieruje ciebie na stronę, którą wkleiłam powyżej :)

    Kasia Rzeszów lubi tę wiadomość

    Syn - ur. w 31tc - 2070g - 6/7/7 pkt. Apgar - 12.11.2013
    m3sx3e3k3yvl8w6s.png
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marg - może jest tak jak piszesz- wczoraj doszło do zagnieżdzenia! Trzymam mocno kciuki, żeby tak właśnie było. Na betę po 48h od zagnieżdzenia dopiero rośnie. ja miałam spadek i trzy wyższe temperatury po nich (wnioskuję ze spadek byl w czasie zagniezdzenia), trzeciego dnia bete zrobilam i juz wyszla

    Iśka79 lubi tę wiadomość

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • Iśka79 Przyjaciółka
    Postów: 155 49

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marg - trzymam kciuki, kto wie? :)

    2nn3gov3pka4krpz.png
‹‹ 2 3 4 5 6 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ