Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W ciepłą lipcową noc poczęcia nastąpi moc!
Odpowiedz

W ciepłą lipcową noc poczęcia nastąpi moc!

Oceń ten wątek:
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 2 lipca 2020, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lorinka9191 wrote:
    Szona, najważniejsze, że macie plan. Ja tam bardzo mocno wierzę w Wasz naturalny cud 🙂

    Młodamężatka, cieszę się ogromnie , że z psinką lepiej.

    Mildred, wszystko będzie dobrze. Tyle kciuków tutaj trzymamy, że nie ma innej opcji 😘

    Monia89, a Wy już zakończyliście maraton? 🙃
    Heh chyba tak, bo ostatnie ♥️ były w poniedziałek. Dzisiaj drugi dzień wyższych temperatur, więc już będzie po owu. Myślę czy od jutra włączyć progesteron 🤔

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 2 lipca 2020, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młoda, ale ulga! Dzisiaj możesz spać spokojnie 🙂❤️

    Mlodamezatka lubi tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2020, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatko <3

    Mlodamezatka lubi tę wiadomość

  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 2 lipca 2020, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Przedstawiam Wam nasza Kropeczke
    83e840549949.jpg

    Jest wszystko dobrze. Jest większa niż w tamtej ciąży a to doktor powiedział ze bardzo dobrze wróży. Jak ja oglądaliśmy na usg to było już widać ze tworzy się pęcherzyk zoltkowy
    ❤️

    Red555 lubi tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 2 lipca 2020, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred wrote:
    U mnie nie za kolorowo. Przepływy słabe, badają mnie i szukają powodu, na ostatnim USG z lepszym sprzętem mały ma ciut ponad 2000 kg, robią mi dwa razy dziennie ktg. Ktg z rana w normie. Teraz właśnie jestem podpięta. Zobaczmy jak ten wynik bedzie. Ogólnie przepływow nie da się poprawić nie na na to lekow. Tylko obserwacjami szybka reakcja jak będą bardzo źle. Ciążę chcą zakończyć wcześniej może już za 2-3 tygodnie, będą się starać jak najdłużej dociagnac. Jutro dostanę sterdydy na pluca, będę miała podpiętego holtera i zbiórke dobowa moczu. Może się tak zdarzyć że już tutaj zostanę do porodu, oby te 28 dni to moje dziecko wytrzymało. Organizm wytrzymał. Jestem dobrej myśli. Muszę być. Nic mi nie zostało jak trzymam się dobrych pozytywnych myśli i nie stresować sie. Każdy dzień na miarę złota.
    Kurczę :( dobrze, że jesteś pod opieką lekarzy. MaM nadzieję, że uda się dociągnąć jak najdłużej. Trzymaj się :*

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 2 lipca 2020, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba w koncu zasne spokojnie dzisiaj. Dziekuje za wsparcie. To jest na prawde niesamowite miejsce w sieci. Ciesze sie ze sie tu znalazlam. I wy tez jestescie niesamowite. Pamietajcie o tym.

    Dobranoc ❤️

    Mm, Mango44, Sasanka55., szona, Simons_cat, Frelciaa, Fiore, Suszarka, agge, Iseko lubią tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2020, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dowiedziałam się dzisiaj, że moja koleżanka jest w 5 tygodniu ciąży. I poczułam ukłucie zazdrości. Nie o sama o ciążę, ale o lekkość jej myśli. Taka samą jak miałam za pierwszym razem kiedy zobaczyłam dwie kreski. To było dla mnie takie oczywiste, że pozytywny test = dzidziuś za kilka miesięcy. I ona była taka rozpromieniona i pewna. Nie, że początek, że wszystko może się zdarzyc. Tylko jestem w ciąży i chcę się dzielić tą radosną wiadomoscia. Zazdroszczę tej lekkości i pewności i z całego serca jej życzę, żeby nie musiała przechodzić tego co ja.

  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 2 lipca 2020, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mm wrote:
    Dowiedziałam się dzisiaj, że moja koleżanka jest w 5 tygodniu ciąży. I poczułam ukłucie zazdrości. Nie o sama o ciążę, ale o lekkość jej myśli. Taka samą jak miałam za pierwszym razem kiedy zobaczyłam dwie kreski. To było dla mnie takie oczywiste, że pozytywny test = dzidziuś za kilka miesięcy. I ona była taka rozpromieniona i pewna. Nie, że początek, że wszystko może się zdarzyc. Tylko jestem w ciąży i chcę się dzielić tą radosną wiadomoscia. Zazdroszczę tej lekkości i pewności i z całego serca jej życzę, żeby nie musiała przechodzić tego co ja.
    Ochh Mm rozumiem Cie doskonale. Co prawda mniej strat mam na koncie, ale to chyba nieistotne. Już nigdy nie będę się cieszyć ciążą w 100%. Już na zawsze zostanie we mnie lęk, stres i strach, czy nawet jeśli się uda zajść to czy skończy się to bobasem w rękach.

    Dzisiaj wieczorem też miałam kryzys. Żona kuzyna wrzuciła jako zdjęcie w tle na fb zdjęcie ich 3 miesięcznego synka. Złoty strzał, za pierwszym podejściem. Pochwalili się rodzinie i wszystkim w pierwszym tygodniu po zrobieniu testu ciążowego. Czaicie to? W 4 tc! Ogłosili wszystkim. Ta pewność.... zazdroszczę okrutnie. I tego malucha też. Bo moje miałoby już 2 ms albo właśnie pchało się na świat gdyby za pierwszym lub drugim razem poszło tak jak powinno.

    A teraz siedze sama, w pustym domu, nawet bez mojej kruszynki i pije wino. 19 dc, pecherzyk juz jest monstrum. Owu dalej nie bylo. Z reszta nawet jak by byla to po bezuzytecznej stronie. I ten strach czy do konca zycia bede tylko psia mama. Jakos dzis wszystko u mnie peklo. :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 23:27

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Mango44 Autorytet
    Postów: 281 173

    Wysłany: 3 lipca 2020, 05:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    To jeszcze tylko powtórzę pytanie, bo mogło zniknąć w moim elaboracie:

    polecacie jakiś konkretny cynk i selen?

    Moj bierze wszystkie witaminy z Olimpu. Podobno robili badania, że mają bardzo dobrą przyswajalnosc :) więc cynk i selen też z tego brał :)

    szona lubi tę wiadomość

    Syn 2018

    zi13vfxmy87wsevh.png
  • Mango44 Autorytet
    Postów: 281 173

    Wysłany: 3 lipca 2020, 05:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Ochh Mm rozumiem Cie doskonale. Co prawda mniej strat mam na koncie, ale to chyba nieistotne. Już nigdy nie będę się cieszyć ciążą w 100%. Już na zawsze zostanie we mnie lęk, stres i strach, czy nawet jeśli się uda zajść to czy skończy się to bobasem w rękach.

    Dzisiaj wieczorem też miałam kryzys. Żona kuzyna wrzuciła jako zdjęcie w tle na fb zdjęcie ich 3 miesięcznego synka. Złoty strzał, za pierwszym podejściem. Pochwalili się rodzinie i wszystkim w pierwszym tygodniu po zrobieniu testu ciążowego. Czaicie to? W 4 tc! Ogłosili wszystkim. Ta pewność.... zazdroszczę okrutnie. I tego malucha też. Bo moje miałoby już 2 ms albo właśnie pchało się na świat gdyby za pierwszym lub drugim razem poszło tak jak powinno.

    A teraz siedze sama, w pustym domu, nawet bez mojej kruszynki i pije wino. 19 dc, pecherzyk juz jest monstrum. Owu dalej nie bylo. Z reszta nawet jak by byla to po bezuzytecznej stronie. I ten strach czy do konca zycia bede tylko psia mama. Jakos dzis wszystko u mnie peklo. :(

    Pierwszą ciążę oglosilam po odebraniu wyników bety, dzień przed planowaną @. Wiecie dlaczego? Bo wtedy nie siedziałam w internetach, forach ani innych rzeczach i nie miałam pojęcia że takie rzeczy się dzieją. Słyszałam o stratach ciąż ale byłam pewna ze one się zdarzają 1 na 1000 ciąż. Co to jest ciąża biochemiczna dowiedziałam się przy staraniach o 2 dziecko. I zaszlam w 2 cs, więc nie miałam nawet kiedy o tym czytać. Ciążę szczęśliwie donosiłam bez najmniejszych problemów.
    To jest ta radość i lekkość której mi teraz brakuje :) "za długo" dla mnie to trwa. I za dużo już wiem :)

    Syn 2018

    zi13vfxmy87wsevh.png
  • Mango44 Autorytet
    Postów: 281 173

    Wysłany: 3 lipca 2020, 05:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 1dpo 😊 nie śpię od 5 bo męża jeszcze obudziłam na ❤ 🙈
    Zaczynam najgorsze 2 tygodnie cyklu 😁

    Miłego dnia laski 😘

    Niercierpliwa v2.0, Red555, Japoneczka z Porcelany, agge lubią tę wiadomość

    Syn 2018

    zi13vfxmy87wsevh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2020, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mm wrote:
    Dowiedziałam się dzisiaj, że moja koleżanka jest w 5 tygodniu ciąży. I poczułam ukłucie zazdrości. Nie o sama o ciążę, ale o lekkość jej myśli. Taka samą jak miałam za pierwszym razem kiedy zobaczyłam dwie kreski. To było dla mnie takie oczywiste, że pozytywny test = dzidziuś za kilka miesięcy. I ona była taka rozpromieniona i pewna. Nie, że początek, że wszystko może się zdarzyc. Tylko jestem w ciąży i chcę się dzielić tą radosną wiadomoscia. Zazdroszczę tej lekkości i pewności i z całego serca jej życzę, żeby nie musiała przechodzić tego co ja.

    Mm :* Dokladnie tez tego takim osobom zazdroszcze... Kiedy zaszlam w ciaze 2 lata temu, niczego sie nie balam... Piekny czas

  • sugarlove Debiutantka
    Postów: 15 6

    Wysłany: 3 lipca 2020, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jak dziewczyny, będzie pamiątka z wakacji? 😀
    wklejam zdjęcie testu. Dziś 10dpo

    https://zapodaj.net/db3d58e9f2e5f.jpg.html

    Magddullina2, Sasanka55., Mlodamezatka, Miniala, ef36, Mango44 lubią tę wiadomość

  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 3 lipca 2020, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mm wrote:
    Dowiedziałam się dzisiaj, że moja koleżanka jest w 5 tygodniu ciąży. I poczułam ukłucie zazdrości. Nie o sama o ciążę, ale o lekkość jej myśli. Taka samą jak miałam za pierwszym razem kiedy zobaczyłam dwie kreski. To było dla mnie takie oczywiste, że pozytywny test = dzidziuś za kilka miesięcy. I ona była taka rozpromieniona i pewna. Nie, że początek, że wszystko może się zdarzyc. Tylko jestem w ciąży i chcę się dzielić tą radosną wiadomoscia. Zazdroszczę tej lekkości i pewności i z całego serca jej życzę, żeby nie musiała przechodzić tego co ja.

    Mam tak samo! I jak teraz dwie koleżanki z pracy były w ciąży to byłam w szoku, że obie mają tak "wywalone". Zero stresu. Zazdroszczę. U mnie już żadna ciąża nie będzie bezstresowa 😢

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 3 lipca 2020, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja Was rozumiem... u mnie ulga po usg potrwała do wieczora. Potem zaczęłam czytać ze pęcherzyk w 5+0 powinien mieć 0,03cm więcej i już koszmary.. ze dziecko bez serca.. ze znowu strata. Masakra :( płakać mi się chce

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 3 lipca 2020, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Ochh Mm rozumiem Cie doskonale. Co prawda mniej strat mam na koncie, ale to chyba nieistotne. Już nigdy nie będę się cieszyć ciążą w 100%. Już na zawsze zostanie we mnie lęk, stres i strach, czy nawet jeśli się uda zajść to czy skończy się to bobasem w rękach.

    Dzisiaj wieczorem też miałam kryzys. Żona kuzyna wrzuciła jako zdjęcie w tle na fb zdjęcie ich 3 miesięcznego synka. Złoty strzał, za pierwszym podejściem. Pochwalili się rodzinie i wszystkim w pierwszym tygodniu po zrobieniu testu ciążowego. Czaicie to? W 4 tc! Ogłosili wszystkim. Ta pewność.... zazdroszczę okrutnie. I tego malucha też. Bo moje miałoby już 2 ms albo właśnie pchało się na świat gdyby za pierwszym lub drugim razem poszło tak jak powinno.

    A teraz siedze sama, w pustym domu, nawet bez mojej kruszynki i pije wino. 19 dc, pecherzyk juz jest monstrum. Owu dalej nie bylo. Z reszta nawet jak by byla to po bezuzytecznej stronie. I ten strach czy do konca zycia bede tylko psia mama. Jakos dzis wszystko u mnie peklo. :(
    Niektórzy mają to szczęście, że zachodzą w ciążę od pstryknięcia palcem. Mnie ostatnio szwagierka wyprowadziła z równowagi, bo nie dość że zarzucała mężowi, że czegoś nie zrobił, to jeszcze argumentem było, bo ona ma małe dziecko i nie ma z kim zostawić..... A wie jaka jest u nas sytuacja.... Powiedziałam jej, że chciałabym się martwić tym, że nie mam opieki dla dziecka, zamiast tym, że od 6 lat nie mogę zajść w ciążę i tego dziecka urodzić. No ale tak może powiedzieć tylko ktoś, kto zaliczył wpadkę i urodził dziecko "w złym czasie". Cała ciąża przebiegała książkowo, a ile ja się nasłuchałam, że to nie był dobry czas na ciążę, bo praca, bo ślub, bo cokolwiek. Nawet sobie nie zdawała sprawy jak tym gadaniem nas rani, tym bardziej że byłam świeżo po poronieniu 😢 Dlatego wolę rozmawiać z wami, bo wiem, że wy rozumiecie ♥️

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 3 lipca 2020, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Jak ja Was rozumiem... u mnie ulga po usg potrwała do wieczora. Potem zaczęłam czytać ze pęcherzyk w 5+0 powinien mieć 0,03cm więcej i już koszmary.. ze dziecko bez serca.. ze znowu strata. Masakra :( płakać mi się chce

    O nie, Frelciu, nie czytaj. Wiesz, że teraz już nie masz wpływu na to co się będzie działo (oby jak najlepiej się działo oczywiście), ale możesz sobie oszczędzić stresu przez nieanalizowanie szczegółów. Nie czytaj, proszę 😘

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 3 lipca 2020, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    O nie, Frelciu, nie czytaj. Wiesz, że teraz już nie masz wpływu na to co się będzie działo (oby jak najlepiej się działo oczywiście), ale możesz sobie oszczędzić stresu przez nieanalizowanie szczegółów. Nie czytaj, proszę 😘

    Wiem ze nie powinnam ale to już jest natręctwo. Tata mi powiedział ze 0,03 to nic i ze tyle więcej już będzie miał następnego dnia. I ze mam się uspokoić tym bardziej ze już pęcherzyk żółtkowy się tworzył a w tamtej ciąży nic takiego nie było.

    Simons_cat lubi tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 3 lipca 2020, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak ja Was doskonale rozumiem... Też zazdroszczę tym kobietom, które potrafią się w pełni cieszyć ciąża już od pierwszych dni. Ja wiem, że dla mnie każda ciąża będzie ogromnym wyzwaniem, stresem i paniką... Niestety życie zafundowało mi już tyle scenariuszy podczas ciąż, w których byłam, że dla mnie nie istnieje coś takiego , jak bezpieczny etap ciąży... Ale czego się nie zrobi, żeby mieć w końcu ten mały cud przy sobie, trzeba walczyć dopóki są możliwości i jest siła. Choć wiem, że czasem są dni zwątpienia, gdzie człowiek ma ochotę odpuścić, bo już bezradność go wykańcza, to wiem też , że każda z nas tutaj zasługuje na bycie mamą ziemskiego dziecka i ta mamą prędzej, czy później zostanie!

    Śniło mi się dzisiaj, że urodziłam synka, ostatnio raz na jakiś czas ten sen się powtarza.. Może w końcu się spełni 🤔

    Simons_cat, Suszarka, GrubAsia lubią tę wiadomość

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 3 lipca 2020, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Jak ja Was rozumiem... u mnie ulga po usg potrwała do wieczora. Potem zaczęłam czytać ze pęcherzyk w 5+0 powinien mieć 0,03cm więcej i już koszmary.. ze dziecko bez serca.. ze znowu strata. Masakra :( płakać mi się chce

    Frelcia, kochana nie czytaj! Na pewno wszystko jest tak, jak być powinno😘

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ