Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W ciepłą lipcową noc poczęcia nastąpi moc!
Odpowiedz

W ciepłą lipcową noc poczęcia nastąpi moc!

Oceń ten wątek:
  • Natka95 Autorytet
    Postów: 2392 3592

    Wysłany: 3 lipca 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino wrote:
    U mnie dziś 25 dc I brzuch pobolewa jak na okres, a tu najlepiej by najwcześniej w poniedziałek przyszedł,l (a jeszcze lepiej wt), bo jak histero będzie za późno to d... Będzie :(. Ładuje w siebie tą luteinę i liczę że jednak do poniedziałku wredna @ się nie pojawi :(.

    Makino, prowadzisz wykres przy przyjmowaniu luteiny? Czytałam gdzies, ze nie ma sensu bo podnosi tempke przecież, ale ja prowadzę juz do końca.... I tak czuje ze nic z tego bo też brzuch mnie już cmi na okres :(

    08.2020 👼
    17.07.2021 👦
    22.09.2023 👧
    age.png
    age.png
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4485 9440

    Wysłany: 3 lipca 2020, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moyeu :( ale to jest niesprawiedliwe, na tym teście z rana nawet nie trzeba było otwierać zdjęcia :( przykro mi bardzo i trzymam kciuki za ten cykl który się dzisiaj rozpoczyna!
    Monika ludzie nie mają w ogóle wyczucia i pieprzą takie farmazony... skoro ta osoba wiedziała jakie macie problemy to tym bardziej mogła sobie odpuścić swoje mądrości :/
    Frelciu kochana! Ciąża to nie matematyka, to raz, a dwa to błagam nie czytaj internetów bo oszalejesz. Ta różnica 0.03 śmiało mogła wynikać z niedokładnego pomiaru. Popatrz sama, masz piękne przyrosty bety, dobry progesteron, lekarz jest zadowolony z wyglądu pęcherzyka (dla mnie to super informacja), tworzy się pęcherzyk żółtkowy więc to nie puste jajo; same pozytywne informacje! Ja sobie wkręcałam że wszystkim dziewczynom wychodzą z pomiarów dzieciaki większe o kilka dni a mój idzie idealnie z OM i może to źle...no to na USG w poniedziałek okazało się że ta mała łobuziatara już jest większa niż z OM. Niestety w ciąży jest mnóstwo sytuacji stresujących i na własne życzenie nie warto sobie tego stresu dokładać. Na następnym USG będzie przepiękny 💍
    Mlodamezatka wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek :)

    moyeu, lawendowePole, Frelciaa, Mlodamezatka lubią tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • ef36 Autorytet
    Postów: 1502 1654

    Wysłany: 3 lipca 2020, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska122, mówienie o tym otwarcie ma swoje dobre strony. Przynajmniej nikt nie pyta kiedy Ci brzuch urośnie.

    1 x CP
    3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
    ANA1 wątpliwe
    Mutacja PAI-1
    12.2020 IVF ostatnie podejście
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape, Daniela, dziekuje za rada :* Oczywiscie zrobili mi badanie o 10:30, bo poltorej godziny czekalam w kolejce :/ Poszlam specjalnie pozniej, by bylo mniej ludzi...

    Moyeu, strasznie mi przykro 😢😢😢 Jestes pewna, ze to @? Przepraszam, ze pytam, ale po moich 2 ciazach rozpoczetych od krwawien, ktore wygladaly jak zwyczajny okres, zawsze w takich sytuacjach wole trzasnac bete lub chociaz kolejnych 10 testow

    moyeu, szona, GrubAsia, Mlodamezatka lubią tę wiadomość

  • Niercierpliwa v2.0 Autorytet
    Postów: 1182 2201

    Wysłany: 3 lipca 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moyeu no nie mogę... strasznie oszukał, :/ przykro mi

    moyeu lubi tę wiadomość

    12.03.2020 II ♡
    H1rnp1.png
  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 3 lipca 2020, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55. wrote:
    Agape, Daniela, dziekuje za rada :* Oczywiscie zrobili mi badanie o 10:30, bo poltorej godziny czekalam w kolejce :/ Poszlam specjalnie pozniej, by bylo mniej ludzi...
    Jak wyjdzie za wysoka glukoza, to weź poprawkę na godzinę pobrania 😉

    Sasanka55. lubi tę wiadomość

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko, kurcze... Oby to się nie odbiło na wyniki. Bo u mnie podobnie jak u dziewczyn, że im później to cukier wyższy, mam nadzieję że nie denerwowałaś się dodatkowo stojąc w kolejce.

    Japoneczko, przyjść to ona przyjdzie, na pozytywa nie liczę przy obecnych wynikach. Oby tylko nie wcześniej niż w poniedziałek :)

    Natka, ja nie mierzę, w sumie teraz przy tych staraniach w ogóle nie mierzylam. A słyszałam, że luteina podniosi temperaturę.

    Moyeu, przykro mi :(.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2020, 13:32

  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 3 lipca 2020, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moeyu, przykro mi bardzo :(

    Agape, dwie pierwsze ciąże tylko mdłości w I trymestrze, z najmłodszym wymioty do końca. Może to już kwestia wieku, nie wiem.

    Odnośnie mówienia lub nie, chyba nie ma jednego dobrego rozwiązania dla wszystkich. Ja jestem z tych, co się mało wywnętrzają, więc zawsze mówiłam późno. O stracie też nikomu nie mówiłam, nie potrzebowałam się tym z nikim dzielić. Lubię też mieć I trymestr niejako dla siebie, a że brzuch wyskakuje mi stosunkowo późno, to mogę sobie na to pozwolić.

    Fakt, najwięcej poronień jest na początku, ale niestety strata może zdarzyć się na każdym etapie, więc niemówienie na początku o ciąży nie jest żadną receptą na sukces. Nigdy nie jest w 100% bezpiecznie. Ja byłam zmuszona powiedzieć rodzinie trzy dni po porodzie najstarszego, że jest umierający i to było moje najgorsze życiowe doświadczenie. Półtora temu trudno było mi powiedzieć o jego chorobie, długo to odwlekałam.

    moyeu lubi tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • moyeu Autorytet
    Postów: 1294 2149

    Wysłany: 3 lipca 2020, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55. wrote:
    Agape, Daniela, dziekuje za rada :* Oczywiscie zrobili mi badanie o 10:30, bo poltorej godziny czekalam w kolejce :/ Poszlam specjalnie pozniej, by bylo mniej ludzi...

    Moyeu, strasznie mi przykro 😢😢😢 Jestes pewna, ze to @? Przepraszam, ze pytam, ale po moich 2 ciazach rozpoczetych od krwawien, ktore wygladaly jak zwyczajny okres, zawsze w takich sytuacjach wole trzasnac bete lub chociaz kolejnych 10 testow
    Coś może jeszcze jutro osikam bo sama jestem zdziwiona. Krew jest czerwona, ale bez śluzu i skrzepów więc kto wie? Brzuch nie boli prawie wcale, raczej taki dyskomfort, ale to pewnie brak endometriozy daje taki efekt.

    30 lat 🍍 starania od II 2018
    🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
    ❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
    ❌AMH
    IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻

    👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie

    💉IVF💊
    IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
    19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
    22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭

    💉IMMUNOLOGIA🦠
    IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
    ❌TEST IMK
    ❌TEST CBA
    ❓ANA 3
    ✅P/c przeciwplemnikowe
    ❓KIR
    ❓HLA-C

    Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2020, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino wrote:
    Sasanko, kurcze... Oby to się nie odbiło na wyniki. Bo u mnie podobnie jak u dziewczyn, że im później to cukier wyższy, mam nadzieję że nie denerwowałaś się dodatkowo stojąc w kolejce.

    Japoneczko, przyjść to ona przyjdzie, na pozytywa nie liczę przy obecnych wynikach. Oby tylko nie wcześniej niż w poniedziałek :)

    Natka, ja nie mierzę, w sumie teraz przy tych staraniach w ogóle nie mierzylam. A słyszałam, że luteina podniosi temperaturę.

    :* Denerwowalam, bo chcialo mi sie kupe :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2020, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moyeu wrote:
    Coś może jeszcze jutro osikam bo sama jestem zdziwiona. Krew jest czerwona, ale bez śluzu i skrzepów więc kto wie? Brzuch nie boli prawie wcale, raczej taki dyskomfort, ale to pewnie brak endometriozy daje taki efekt.

    Moyeu, nie trace nadziei :* Ja endomendy nie mam, a brzuch przy okresie boli... Zupelnie nie bolal tylko w tych 2 przypadkach...

    moyeu, szona lubią tę wiadomość

  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 3 lipca 2020, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Dziekuje wam serdecznie za wszysykie kciuki, podzialalo! ❤️ Wiec tak, z moja psinka jest coraz lepiej. Robili jej dodatkowe badania i wyszlo: zachlystowe zapalenie pluc - w trakcie jak patyk jej utkwil bardzo sie slinila i toczyla piane i to musialo jej do pluc sie dostac, odma podskorna sie nie powiekszyla - musial byc wczesniej uraz tchawicy ale skoro odma sie nie powieksza to znaczy ze byl niewielki i juz sie zalecza/zaleczyl, ma krwiaka na przelyku - nie dziwne jak wpadla z impetem pocisku na tego badyla.
    Ale ogolnie z dnia na dzien jest coraz lepiej, dzisiaj ja widzialam. Dzisiaj juz zjadla i niw wymiotowala wiec tez progres. Nie charczy, nie swiszczy, nie kaszle. Oddycha dosc dobrze. Ucieszyla sie na moj widok, jest juz mniej przecpana. Wzielam ja na krociutki spacer. Kluska tylko chciala sie tulic w nogi. Odbieram ja jutro przed poludniem.

    Raz jeszcze dziekuje za wszystkie kciuki. Ta psinka to moj promyczek i to ona utrzymala mnie na jasnej stronie mocy po cp, to dzieki niej nie popadlam w depresje. Wiec dzisiaj chyba w koncu odetchnelam i uwierzylam ze bedzie dobrze ❤️
    ❤️❤️

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 3 lipca 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moyeu wrote:
    Dziewczyny dziękuje za kciuki ❤️ Niestety przyszedł okres 😭
    Przykro mi... 😭

    moyeu lubi tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3060 3549

    Wysłany: 3 lipca 2020, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    LawendowePole, nie pamiętam czy już pisałam, ale mi się wydaje, że lekarz zmierzył właśnie ten ślad po pęcherzyku 🤔 no nic, co ma być to będzie. Temperatura leci w górę, pewnie Duphaston ma w tym swoją cegiełkę. W przyszłym tygodniu będę wiedziała już czy coś z tego będzie 😁
    No to pani, jak to jest ślad po pęcherzyku to ja bym była naprawdę dobrej myśli co do owu. Teraz tylko relaks :). Kciuki, kciuki!

    Simons_cat lubi tę wiadomość

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3060 3549

    Wysłany: 3 lipca 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    P.S. Czy Wy też ciągle słyszycie ten durny teskt, że macie wyluzować, bo za bardzo chcecie, za mocno się nakręcacie? Działa tak super, jak powiedzenie komuś "uspokój się" kiedy jest zdenerwowany 😒
    O nie, jak mąż mówi mi "uspokój się" to mam ochotę go rozszarpać i rzucić mu się do gardła. Tylko po chwili dochodzę do wniosków, że w połowie przypadków miał rację. Tak samo jest z tym wyluzowaniem. W moim przypadku "za bardzo" wpływa bardzo destrukcyjnie. I już pomijam starania, ale mówię tutaj o całym organizmie. A zestresowany organizm nie jest dobrym miejscem dla dziecka. Więc mówienie komuś, że "ma wyluzować" jest słabe (i nie powinno się tak robić), ale niestety trochę w tym racji jest. Tylko to jest cholernie trudne, jak tak bardzo na tym zależy i ktoś ma mega przykre doświadczenia.

    miska122, szona lubią tę wiadomość

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2020, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lawendowePole wrote:
    O nie, jak mąż mówi mi "uspokój się" to mam ochotę go rozszarpać i rzucić mu się do gardła. Tylko po chwili dochodzę do wniosków, że w połowie przypadków miał rację. Tak samo jest z tym wyluzowaniem. W moim przypadku "za bardzo" wpływa bardzo destrukcyjnie. I już pomijam starania, ale mówię tutaj o całym organizmie. A zestresowany organizm nie jest dobrym miejscem dla dziecka. Więc mówienie komuś, że "ma wyluzować" jest słabe (i nie powinno się tak robić), ale niestety trochę w tym racji jest. Tylko to jest cholernie trudne, jak tak bardzo na tym zależy i ktoś ma mega przykre doświadczenia.

    Gorsze jest chyba: "nie udaje sie, bo za bardzo chcesz".

    szona, miska122, agge, Makino, Magdalena29, Mlodamezatka, Simons_cat, Iseko lubią tę wiadomość

  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 3 lipca 2020, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje Wam bardzo za wsparcie ❤️ Przespałam ciurkiem 3h i obudził mnie senny orgazm 🙈 wiec przynajmniej koszmarów nie ma już. Niestety spalabym dalej a tu trzeba wstać i sprzątać 💪🏻

    Moyeu kciuków nie puszczam!

    Co do mówienia o ciąży to w pierwszej powiedziałam wszystkim natomiast teraz tylko rodzicom i najbliższym którzy się za nas zawsze modlą i trzymają mocno kciuki, bo uważam, ze na to zasługują. Wiele osób jest z nami w tych staraniach..

    moyeu, Mlodamezatka, Simons_cat, GrubAsia lubią tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3060 3549

    Wysłany: 3 lipca 2020, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55. wrote:
    Gorsze jest chyba: "nie udaje sie, bo za bardzo chcesz".
    To jest w ogóle niedopuszczalne, bo od stawiania diagnoz jest lekarz. Stres wpływa na starania, ale jak ktoś ma przeszkody natury medycznej to wyluzowanie nie sprawi magicznie, że pacjentka zajdzie w ciążę.
    To jest tak jak mówienie osobie otyłej, że jakby nie zjadła tego herbatniczka to nie byłaby gruba.

    szona, Makino, Mlodamezatka, Simons_cat, GrubAsia lubią tę wiadomość

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 3 lipca 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Sugarlove ja tez niestety nic nie widzę :(

    Moyeu No ja takiego bladziocha miałam 3dpt. Jest nadzieja :)

    Już dziewczyny nie będę czytała. Różnie piszą o tych wymiarach. Na jednych stronach ze do 5 mm w innych ze od 5-11 mm. A te moje 0,03 do tych 5 mm to faktycznie wystarczy żeby doktor inaczej kąt mierzenia złapał bo takie 0,03 to jest jak grubość paznokcia- nawet nie. Muszę sobie coś sensownego wymyślić na te dwa tygodnie oczekiwania.

    Słyszałam, żeś kozak w gotowanie - to najlepiej zajmij się pieczeniem, najlepiej ciasteczek i najlepiej wysyłaj je do mnie :D
    2 tyg szybko miną, a w macicy masz Dzieciaczka! Za 8 mcy będzie puszał bąki, obgryzal sutki i już wtedy na pewno mi tych ciasteczek nie upieczesz!!!! Do dzieła :D 😘

    Frelciaa, Mlodamezatka, Simons_cat, GrubAsia, Iseko lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 3 lipca 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moyeu wrote:
    Dziewczyny dziękuje za kciuki ❤️ Niestety przyszedł okres 😭

    Say whaaaaaaaaaaat 🤯

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
‹‹ 22 23 24 25 26 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ