W ciepłą lipcową noc poczęcia nastąpi moc!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny!
Nie wytrzymałam i zrobiłam test i wyszedł pozytywny!!!
Okularnica_:), Simons_cat, Sasanka55., szona, GrubAsia, Sielankaaa, Magdalena29, Milka85, eemmiilliiaa, Natka95, Misiaa, Mlodamezatka, Gosia890, Pati96, Gosiek1993, Fiore, Suszarka, agge, miska122, ElfiaKsiężniczka, Japoneczka z Porcelany, MonikA_89!, moyeu lubią tę wiadomość
👩🏻🧔🏼
Ja: 29 lat
Biore: Pregnacare max
Starania od pazdziernika 2019 roku
⏸ - 16.07.2020!
🔮24.07. 2020 pęcherzyk 8,8 mm
♥️ 31.07 jest serduszko
🤱🏻- marzec 2021! -
Zatestowałam, mój kuzyn cienia jest zbyt wstydliwy żeby ukazać się na zdjęciach, na dodatek pochodzi z rodziny Bobków. 🤣
Zatestuje w sobotę jeszcze raz.
Magda, mam nadzieję że już lepiej się czujesz.
Frelciu, trzymam kciuki.
Simons_cat, Sasanka55., Magdalena29, GrubAsia, Suszarka lubią tę wiadomość
PCOS❌ Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF. 03.22 - transfer ❄ 💔😥; 05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II -> 5.08 - 6+2 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm -> krwawienie/szpital/krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm chyba dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 - 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹 -> 03.12 - 23+3 581g 💙 -> 24.12 - 26+3 955g 🩵 (skracająca się szyjka) -> 08.01 28+4 1469g 💙
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo, od 26 tc luteina, magnez.
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
https://zapodaj.net/fb429b5484582.jpg.html
♥️♥️♥️♥️♥️
*Agape*, Sasanka55., Niercierpliwa v2.0, Makino, GrubAsia, Sielankaaa, Magdalena29, dzastina2005, MamaStasia :), Karenira, Milka85, eemmiilliiaa, Natka95, Mlodamezatka, Gosia890, Pati96, Fiore, Suszarka, agge, miska122, Simons_cat, Pauliśka, monnkej, ElfiaKsiężniczka lubią tę wiadomość
👩🏻🧔🏼
Ja: 29 lat
Biore: Pregnacare max
Starania od pazdziernika 2019 roku
⏸ - 16.07.2020!
🔮24.07. 2020 pęcherzyk 8,8 mm
♥️ 31.07 jest serduszko
🤱🏻- marzec 2021! -
nick nieaktualny
-
Ja mimo wszystko jeszcze nie tracę nadziei 🙂Sasanka55. wrote:Albo tych, ktore nie odrozniaja evapow od pozytywow
Trudno, sierpien tez jest super jak cos...
Edit: juz nic Wam nie pisze o sobie... Jestem glupkiem. Przeciez na allegrakach Beti po prostu robia sie poczasiaki. Teraz tez wyskoczyl. Moze wczoraj cos od razu majaczylo, a im dluzej sie wgapialam, tym cien robil sie wyrazniejszy. No nic, zamykam gebe i dziekuje za kciuki
A sierpień zgadzam się, jest piękny 🙂 pod koniec sierpnia zaszłam w ciążę i urodziłam synka w maju 🥰 więc polecam 😀
Wrzuć zdjęcie poczasiaka 😀 jak ja lubię patrzeć na te wszystkie kreski 🙈
Sasanka55. lubi tę wiadomość
Nasz tęczowy synek 😍🌈
05.2016 synek 👦🏻
01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼 -
Gosia890 wrote:On jest dobrym lekarzem. Ja się boje ze to ja zrobię jakiś błąd. Jutro idę na krew, zrobię prolaktyne, progesteron i betę. W piątek rano mam do niego przyjść to się zapytam. Z jednej strony mu ufam a z drugiej się boje... Mówię że lepsze chociaż pół tabletki niż odstawienie całkowicie... Te pół tabletki też coś chyba daje co?
Nie można brać bromergonu w ciąży. Trzeba zejść stopniowo ale do zera.
ef36 lubi tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Madziandzia 😱😱😱 jakbym czytała o sobie i mojej histeroskopii z łyżeczkowaniem 😱😱😱 do tej pory mnie wszystko boli jak sobie przypomnę, a z badania nic nie pamiętam oprócz tego, że bolało pieruńsko i ryczałam. Ale musiałam też odpływać, bo pamiętam tylko początek i później dopiero siadania na wózku. Nie pamiętam kiedy wyszedł lekarz.
Miała mnie czekać HyCoSy jakoś na jesień, jeśli bym nie zaszła w ciążę, ale skoro trafił się ten biochem to liczę na to, że się wymigam jakoś 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 07:28
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Magdalena29 wrote:Przede mną była dziewczyna, też z tyłozgięciem jak ja, natomiast z gabinetu wyszła wręcz w podskokach i jeszcze się śmiała, że niepotrzebnie się stresowała. Samo wkładanie cewnika było jedynie niekomfortowe (no czuć, że coś się wsuwa), akcja była później. Przy baloniku powinnam czuć rozpieranie jak na miesiączkę (czyli znów nie jest przyjemnie ale znośnie) a poczułam ból jak pierwszego dnia cyklu kiedy leżę zwinięta z termoforem i nie wstaję. Kiedy uświadomiłam sobie, że to dopiero początek wiedziałam, że nie wytrzymam właściwego bólu. Pierwsze wpuszczenie bolało mnie tak, że wbiłam paznokcie w fotel. Przy prawym jajowodzie zaczęłam odpływać z bólu, a lekarz próbował odwrócić moją uwagę pieprzeniem "o widzi pani jak ładnie przepływa?". Kiedy już miałam czarno przed oczami a w uszach mi dzwoniło i oblał mnie zimny pot to zapytali czy wytrzymam lewy ale nawet nie byłam w stanie im odpowiedzieć... obłożyli mnie mokrymi ręcznikami, ustawili wiatrak na twarz i leżałam jeszcze kilka dobrych minut na tym samolocie. Po wyjściu jeszcze kilka razy traciłam przytomność. Nie wiedziałam, że tak źle to zniosę. Podejrzewam, że nie byłam taka do końca drożna... i utłukłabym każdego chłopa, który nie pójdzie do androloga albo na badanie nasienia, bo "to uwłaczające".
Mój błąd, że nie wzięłam przed wizytą tabletki przeciwbólowej.
Nie chcę straszyć tym postem, bo jak pisałam moja poprzedniczka niczym rącza łania wybiegła z gabinetu po może 6 minutach z uśmiechem od ucha do ucha, ale ja osobiście przeżyłam traumę i kompletnie nie byłam gotowa na tak ogromny ból...
U mnie był obowiązek wzięcia przeciwbólowego przed. Może Cię tak bolało, bo tak super drożne wszystko nie było?
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Sasanko, pokaz go
I co to za sikanie o 5? Może cień wtedy jeszcze śpi?!
Sasanka55., *Agape*, GrubAsia, dzastina2005, eemmiilliiaa, Mlodamezatka, Pati96, Suszarka, agge, Simons_cat lubią tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
nick nieaktualnySimons_cat wrote:Madziandzia 😱😱😱 jakbym czytała o sobie i mojej histeroskopii z łyżeczkowaniem 😱😱😱 do tej pory mnie wszystko boli jak sobie przypomnę, a z badania nic nie pamiętam oprócz tego, że bolało pieruńsko i ryczałam. Ale musiałam też odpływać, bo pamiętam tylko początek i później dopiero siadania na wózku. Nie pamiętam kiedy wyszedł lekarz.
Histeroskopia z lyzeczkowaniem na zywca? O w morde, caluje Twoje dlonie, chapeau bas! Ja zarowno przed jednym jak i drugim zabiegiem darlam ryja, zeby mnie dobrze uspili i upewnili sie, ze faktycznie spie. No i to slynne "boze, doktorze, stop, ja nie zasnelam" i odpowiedz: "bo jeszcze nie podalismy narkozy"
*Agape*, Milka85, Mlodamezatka, Pati96, szona, Suszarka, agge, Simons_cat, MonikA_89!, moyeu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdalena29 wrote:Dziś czuję się ok, dziękuję 😘 czuję się jak przy okresie więc znośnie
Czy tylko ja miałam takie przeżycia przy droznosci? Czuję się jak jakaś miękka faja...
Straszne przeżycia, współczuję
. Ale moim zdaniem przed badaniem nie do końca miałaś te jajowody drożne i Ci je przepchnęli. Najważniejsze, że już po i finalnie jest wszystko z jajowodami w porządku :*.
Ja miałam 2 razy hsg robione i nie czułam się nigdy aż tak źle, więc Mlodameżatko nie przejmuj się, że u Ciebie też będzie ciężko.
Sasanko, ale jak to żaden kuzyn ani brat cienia do Ciebie nie zawitał?. Eh, może jednak jutro się zjawi, a jak nie to przyjedzie w przyszłym miesiącu. Maj to piękny miesiąc na poród :*
No i poplułam telefon jak przeczytałam tekst o narkozie
Ag91, super gratuluję. To już nie jest żaden kuzyn, brat cienia. Tylko już siostra krecha
Simons_cat - naprawdę na żywca robili Ci łyżeczkowanie
. Nie wyobrażam sobie tego, toż to barbarzyństwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 07:40
Sasanka55. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sasanka55. wrote:Cuuuudownie Pozytyw jak byk!
♥️ Muszę powiedzieć chłopakowi i zapisze się do gina:)
Sasanka55. lubi tę wiadomość
👩🏻🧔🏼
Ja: 29 lat
Biore: Pregnacare max
Starania od pazdziernika 2019 roku
⏸ - 16.07.2020!
🔮24.07. 2020 pęcherzyk 8,8 mm
♥️ 31.07 jest serduszko
🤱🏻- marzec 2021! -
A ja znowu widzę 🙈Sasanka55. wrote:Szonka, Agape, prosze bardzo Na fotce moim zdaniem nic nie widac i serio podziwiam, ze wczoraj cos dostrzeglyscie
Okularnica_:), Sasanka55., dzastina2005, Mlodamezatka, szona, Suszarka lubią tę wiadomość
Nasz tęczowy synek 😍🌈
05.2016 synek 👦🏻
01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼 -
nick nieaktualnySasanka55. wrote:Szonka, Agape, prosze bardzo Na fotce moim zdaniem nic nie widac i serio podziwiam, ze wczoraj cos dostrzeglyscie
🤷🏻♀️ ja tam widzę jakiegoś kuzyna... 😉 ale! Czekam na rozwój sytuacji u Ciebie. ❤ założę się, że małe Sasaniątko jest poprostu wstydliwe 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 07:37
Sasanka55., *Agape*, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Boże ja to się uśmieję z każdej Twojej opowieści 😂Sasanka55. wrote:Histeroskopia z lyzeczkowaniem na zywca? O w morde, caluje Twoje dlonie, chapeau bas! Ja zarowno przed jednym jak i drugim zabiegiem darlam ryja, zeby mnie dobrze uspili i upewnili sie, ze faktycznie spie. No i to slynne "boze, doktorze, stop, ja nie zasnelam" i odpowiedz: "bo jeszcze nie podalismy narkozy"
Mnie zastępczyni ordynatora przed łyżeczkowaniem zapewniała: nic nie zaczniemy robić dopóki pani nie zaśnie.
Ale po chwili chyba odpłynęłam, bo to był najdłuższy sen w moim życiu, chociaż trwał jakieś 15-20 minut 🙈
Sasanka55. lubi tę wiadomość
Nasz tęczowy synek 😍🌈
05.2016 synek 👦🏻
01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼 -
Sasanko pokaż
Madziandzia może u mnie nie było omdlen Ale też z bolu miałam ochotę się stoczyć z tego łóżka, zwłaszcza przy drugiej dawce, po zabiegu chyba spałam 3 godziny bo byłam taka nie do życia. zazdroszczę dziewczynom dla których to badanie jest znosne.
Ag91 gratki
Ag91 lubi tę wiadomość
12.03.2020 II ♡
-
Sasanko, jak dla mnie to już kuzyn z pierwszej linii 🙊
szona lubi tę wiadomość
PCOS❌ Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF. 03.22 - transfer ❄ 💔😥; 05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II -> 5.08 - 6+2 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm -> krwawienie/szpital/krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm chyba dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 - 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹 -> 03.12 - 23+3 581g 💙 -> 24.12 - 26+3 955g 🩵 (skracająca się szyjka) -> 08.01 28+4 1469g 💙
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo, od 26 tc luteina, magnez.
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
