Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W czerwcu lecimy z clo, a w lutym na spacer z bobo 👶
Odpowiedz

W czerwcu lecimy z clo, a w lutym na spacer z bobo 👶

Oceń ten wątek:
  • Niercierpliwa v2.0 Autorytet
    Postów: 1182 2201

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni no tego moczu jest troche za mało w porównaniu do ilości wypitych płynów. Teleporada to dobry pomysł. Spróbuj pogadać na niej o urografii

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2020, 12:46

    moni05 lubi tę wiadomość

    12.03.2020 II ♡
    H1rnp1.png
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni, nie mów tak kochana :* Każda z nas chętnie Cię wysłucha i jeśli będzie potrafiła to coś doradzi. Trzymam kciuki za wyniki!

    moni05 lubi tę wiadomość

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • Angelika1313 Autorytet
    Postów: 1194 3302

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jestem w stanie was nadrobić ale chciałam i ja przywitać się z wami w czerwcu i zostawić wam wirusy, które równie dobrze mogą być już ostatnimi ;) #*^$(¡▪&;♧•♤《□`,#,(+&;#*+₩¥€-;■■[•]☆♧;#&×£₩+,》♡☆》◇♧°♤•^^_×¥¥€× Trzymam za Was mocne kciuki i niech czerwiec będzie bardzo owocny ! ;*

    agge, Mlodamezatka, Magddullina2, Lilou, Pati96, Magdalena29, moni05, szarlota96, Mm, MonikA_89!, Salome, EwaS87, szona, Simons_cat, Iseko lubią tę wiadomość

    Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️

    7bd1324f90.png

    19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
    10.10 II
    04.11 : Crl 6,6 mm i jest <3
    14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
    06.12 prenatalne: crl 45,5 mm <3
    07.02 : 287g córeczki ❤
    24.02 : 496g <3
    12.03 : 781g <3
    03.04: 1244g <3
    23.04: 1703g <3
    07.05: 2148g <3
    21.05: 2520g <3
    04.06: 2818g <3
    15.06: 3178g <3

    29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
    🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
    💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lorinko, czekam i trzymam kciuki!

    lorinka9191 lubi tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Florencja Ekspertka
    Postów: 152 152

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lawendowePole wrote:
    Witaj w klubie! Mnie też od kilku dni wszystko drażni, aż mam ochotę rozszarpać mojego męża (nie należę do spokojnych osób, ale aż tak to mam pierwszy raz). Także ewidentnie hormony szaleją, pytanie tylko na co 🤔.
    Aż Ci zazdroszczę, że masz termin @ na pt/sob, bo szybciej możesz testować :). Ja najwcześniej mogę pon/wt (14 dpo najwcześniejszego możliwego terminu owu), a już teraz mnie korci, więc czeka mnie długi tydzień :/.
    Kciuki :* .

    Lawendowepole, trzymam mocno kciuki, mam przeczucie, że w tym cyklu Ci się udało✊
    A tak na marginesie, ile cykli temu miałaś biochemiczną?

    lawendowePole lubi tę wiadomość

    1. IUI - 27.01.2019 :(
    2. IUI - 24.02.2019 :(
    3. IUI - 25.03.3019 :(
    Marzec 2020 - insulinooporność (metformina 850 2x1)
    Maj 2020 - biochemiczna :(

    Wrzesień 2020 :
    16 dpo bhcg 77
    18 dpo bhcg 150,8
    28 dpo widziałam 💓
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Mlodamezatka, dla mnie tez 🙈 to badania immunologiczne chyba, a C4 i C3 to na pewno białka. 🤷🏼‍♀️ Nie istnieje tak fajne choćby w połowie forum nefrologiczne, wiec wylewam żale tutaj 😬 dziękuję 😘

    Jestem tu, choć z góry już miałam powiedziane, że na 90% już nie będę mogła nawet podchodzić do ciąży... wiec często pytam sama siebie po co zawracam Wam głowę. Skoro „jedna z Was” już nigdy nie będę.
    Moni nie mow tak! ❤️
    Staraczka jest sie w sercu cale zycie, a my tu jestesmy po prostu przyjaciolkami dla siebie. Na odleglosc ale przyjaciolkami.
    I nie wazne czy gadamy o wykresach, badanicha hormonow, nalesnikach, objawach ciazowych, wypadach na weekend z mezem czy o innych naszych problemach. Wspieramy sie we wszystkim i tak zostanie ❤️❤️

    moni05, Makino, Mm, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3060 3549

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Florencja wrote:
    Lawendowepole, trzymam mocno kciuki, mam przeczucie, że w tym cyklu Ci się udało✊
    A tak na marginesie, ile cykli temu miałaś biochemiczną?
    W poprzednim cyklu. Ten cykl jest zupełnie inny - krwawienie @ było mocniejsze niż zazwyczaj na samym początku, ale szybciej zrobiło się skąpsze. Do tego miałam mega ból głowy pod koniec krwawienia, dosyć szybko śluz płodny (7dc) + krwawienie okołowulacyjne (~9dc), oczywiście cały czas napiżdżał mi jajnik, 14dc wymioty sztuk jeden i mdłości + znów krwawienie okołoowulacyjne ze śluzem płodnym, dziś jest 16 dzień cyklu, według kalendarza powinna być owulacja, śluz jest trochę inny, bardziej mleczny (ale konsystencji jak płodny) i znów pojawiły się nitki krwi, tym razem brązowe, a nie żywo czerwone jak poprzednimi razy. Do tego w nocy nie mogłam spać, było mi gorąco, od rana mnie mega mdli, że ledwo mogę się na czymkolwiek skupić. Temperatura mierzona pod pachą (wiem, wiem, że tak nie wolno mierzyć, ale czuję się jakoś spokojniej jak skontroluję) skacze, ale jest powyżej 36,6.
    Więc generalnie cały zespół dziwnych objawów, które nie dają mi żyć, ale równie dobrze może być to rozchwianie hormonalne po biochemie. Cały czas sobie tłumaczę, że to za wcześnie na ewentualne objawy ciąży.
    A jak u Ciebie? @ przyszła?

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4869 7443

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lorinko trzymam kciuki!

    Moni mi też już zakazali być w ciąży po przebytej ciężkiej gestozie ale wiem że życie bez dziecka dla mnie nie ma sensu więc walczę i niech się dzieje wola Boża :) lekarze nawet mi powiedzieli że przt następnej cc mogę nie wstać żywa ze stołu ale mam to w dupie. Mam teraz stan depresyjny ale niedługo powstane i zrobię w końcu tego upartego dzieciaka!

    Mlodamezatka kciuki za blizniaki!

    lorinka9191, moni05, Mlodamezatka lubią tę wiadomość

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niercierpliwa v2.0 wrote:
    Moni no tego moczu jest troche za mało w porównaniu do ilości wypitych płynów. Teleporada to dobry pomysł. Spróbuj pogadać na niej o urografii
    Jeśli badania nie wykażą co jest przyczyną zespołu nerczycowego to biopsja mnie czeka.
    Bo na nerczycę dostanę sterydy, prawdopodobnie encorton... szukam tipów jak po tym nie przytyć za mocno. No, ale trzeba znaleźć źródło i leczyć przyczynę tego stanu.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lorinka, Mlodamezatka, dziękuje Wam 😘 zawsze będę z Wami duchem, za mocno się zżyłam, głównie z dziewczynami, które są od 2018, ale w ogóle z forum, ze nie wyobrażam sobie choćby nie czytać zaciskając kciuki.

    Misia, Ciebie rozumiem w pełni. Gdyby to miało być moja pierwsza szczęśliwie zakończona ciąża to miałabym takie samo podejście jak Ty. I ja naprawdę mam nadzieje, że Ci się uda, bo serce mi się łamie jak czytam co piszesz :(
    Ale ja nie będę już tak zachłanna i jestem najszczęśliwsza na świecie mając to, co mam. A mam cholernie dużo. I chciałabym żeby każda z nas mogła tak mieć jeśli chodzi o stan liczbowy rodziny :)
    Teraz? Tak jak nefrolog mówi, stan jest poważny, gestoza mu nie pomogła, a ja tkwię w nerczycy od prawie roku i nie można znaleźć jej przyczyny. Pierdolony wirus. Nowotwór to najgorsza opcja, ale cholesterol już mam wywalony w kosmos przez te nerki, a to wszystko prowadzi do zatorowości, zakrzepicy... mam jednak nadzieje, że to tylko stan zapalny gdzieś. Głupia bym była myśląc o dziecku (trzecim), gdzie przy ciąży mogłabym zostawić samych na świecie pozostałych dwoje...

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej,

    Mam smutne wieści.
    Wczoraj byłam u lekarza i dostałam heparynę, bo znowu zaczęły mi drętwieć w nocy nogi.
    Dziś sprawdziłam betę, spada. W poniedziałek było 23,3 dziś 21.

    Na szczęście nie odwołałam wizyty w klinice niepłodności, która mam zarezerwowaną z mężem na jutro.

    Już czwarty raz ta sama historia. Już nie wiemy gdzie jest błąd. Może za późno dostałam heparynę. Może doszło do niedokrwienia naczyń miednicy. Ja już sama nie wiem. ☹️ Mąż załamany.

    Usuwam suwaczek. Jak zwykle za szybko się ucieszyłam.

  • Clover Autorytet
    Postów: 2015 2927

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona-na-na wrote:
    Hej hej,

    Mam smutne wieści.
    Wczoraj byłam u lekarza i dostałam heparynę, bo znowu zaczęły mi drętwieć w nocy nogi.
    Dziś sprawdziłam betę, spada. W poniedziałek było 23,3 dziś 21.

    Na szczęście nie odwołałam wizyty w klinice niepłodności, która mam zarezerwowaną z mężem na jutro.

    Już czwarty raz ta sama historia. Już nie wiemy gdzie jest błąd. Może za późno dostałam heparynę. Może doszło do niedokrwienia naczyń miednicy. Ja już sama nie wiem. ☹️ Mąż załamany.

    Usuwam suwaczek. Jak zwykle za szybko się ucieszyłam.
    Tak bardzo mi przykro, nie wiem nawet, jakie słowa mogłyby Cię pocieszyć... 😪 Bardzo, bardzo mocno Cię przytulam.

    Ona-na-na lubi tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona-na-na wrote:
    Hej hej,

    Mam smutne wieści.
    Wczoraj byłam u lekarza i dostałam heparynę, bo znowu zaczęły mi drętwieć w nocy nogi.
    Dziś sprawdziłam betę, spada. W poniedziałek było 23,3 dziś 21.

    Na szczęście nie odwołałam wizyty w klinice niepłodności, która mam zarezerwowaną z mężem na jutro.

    Już czwarty raz ta sama historia. Już nie wiemy gdzie jest błąd. Może za późno dostałam heparynę. Może doszło do niedokrwienia naczyń miednicy. Ja już sama nie wiem. ☹️ Mąż załamany.

    Usuwam suwaczek. Jak zwykle za szybko się ucieszyłam.

    Kochana, ogromnie mi przykro :( Przytulam :*

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4869 7443

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona tak strasznie mi przykro :( a bierzesz jakieś sterydy albo coś? Wiem że metformina też pomaga na prawidłowe zagnieżdżenie i później utrzymanie ciąży ( ja ją biorę mimo że cukry są ok właśnie po to aby zapobiec w przyszłości powtórce " z rozrywki")

    Moni mam nadzieję że szybko znajdziesz przyczynę i ubijesz dziadostwo..o nowotworze to nawet nie myśl!

    moni05 lubi tę wiadomość

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • Florencja Ekspertka
    Postów: 152 152

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona-na-na tak mi przykro...sama też przed chwilą cieszyłam się przedwcześnie 😢😢. Tulę mocno. 😢

    Lawendowepole, może faktycznie coś tam się dzieje! Takie objawy są aż nazbyt sugestywne..no i to co wszyscy powtarzają, że po biochemach często się udaje. Może te nitki krwi to implantacja? Moje dwie przyjaciółki zaszły po biochemach, ale owulacje miały znacznie wcześniej niż zazwyczaj (jedna około 8dc druga 11 dc).
    Trzmam kciuki, żeby to nie były tylko wahania hormonalne✊✊ wiesz już kiedy testujesz? Wtorek?

    Tak, ja właśnie dzisiaj dostałam krwawienia. Bardzo bolesne i obfite, ale cieszę się bo za kilka dni będziemy mogli działać. Pomimo tego przykrego doświadczenia jestem pozytywnie nastawiona. Przynajmniej wiem, że coś tam się zadziało.

    lawendowePole, GrubAsia lubią tę wiadomość

    1. IUI - 27.01.2019 :(
    2. IUI - 24.02.2019 :(
    3. IUI - 25.03.3019 :(
    Marzec 2020 - insulinooporność (metformina 850 2x1)
    Maj 2020 - biochemiczna :(

    Wrzesień 2020 :
    16 dpo bhcg 77
    18 dpo bhcg 150,8
    28 dpo widziałam 💓
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3060 3549

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Florencja wrote:
    Ona-na-na tak mi przykro...sama też przed chwilą cieszyłam się przedwcześnie 😢😢. Tulę mocno. 😢

    Lawendowepole, może faktycznie coś tam się dzieje! Takie objawy są aż nazbyt sugestywne..no i to co wszyscy powtarzają, że po biochemach często się udaje. Może te nitki krwi to implantacja? Moje dwie przyjaciółki zaszły po biochemach, ale owulacje miały znacznie wcześniej niż zazwyczaj (jedna około 8dc druga 11 dc).
    Trzmam kciuki, żeby to nie były tylko wahania hormonalne✊✊ wiesz już kiedy testujesz? Wtorek?

    Tak, ja właśnie dzisiaj dostałam krwawienia. Bardzo bolesne i obfite, ale cieszę się bo za kilka dni będziemy mogli działać. Pomimo tego przykrego doświadczenia jestem pozytywnie nastawiona. Przynajmniej wiem, że coś tam się zadziało.
    Kurczę, to by i u mnie pasowało z tą wcześniejszą owulacją. Obawiam się tylko, czy się udało wstrzelić z <3, bo w zeszłym tygodniu to tylko 2 razy :/. Bardzo bym chciała wytrzymać do poniedziałku, bo do wtorku to chyba nie dam rady :).
    Super, że już @ przyszła, współczuję, że boli, niestety u mnie było tak samo :/. Również trzymam kciuki, czerwiec ma być Wasz! ✊✊
    @Ona-na-na bardzo mi przykro... Aż brak mi słów :(. Wysyłam uściski.

    Florencja lubi tę wiadomość

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona-na-na wrote:
    Hej hej,

    Mam smutne wieści.
    Wczoraj byłam u lekarza i dostałam heparynę, bo znowu zaczęły mi drętwieć w nocy nogi.
    Dziś sprawdziłam betę, spada. W poniedziałek było 23,3 dziś 21.

    Na szczęście nie odwołałam wizyty w klinice niepłodności, która mam zarezerwowaną z mężem na jutro.

    Już czwarty raz ta sama historia. Już nie wiemy gdzie jest błąd. Może za późno dostałam heparynę. Może doszło do niedokrwienia naczyń miednicy. Ja już sama nie wiem. ☹️ Mąż załamany.

    Usuwam suwaczek. Jak zwykle za szybko się ucieszyłam.
    Bardzo mi przykro 😢😢😢

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona-na-na wrote:
    Hej hej,

    Mam smutne wieści.
    Wczoraj byłam u lekarza i dostałam heparynę, bo znowu zaczęły mi drętwieć w nocy nogi.
    Dziś sprawdziłam betę, spada. W poniedziałek było 23,3 dziś 21.

    Na szczęście nie odwołałam wizyty w klinice niepłodności, która mam zarezerwowaną z mężem na jutro.

    Już czwarty raz ta sama historia. Już nie wiemy gdzie jest błąd. Może za późno dostałam heparynę. Może doszło do niedokrwienia naczyń miednicy. Ja już sama nie wiem. ☹️ Mąż załamany.

    Usuwam suwaczek. Jak zwykle za szybko się ucieszyłam.


    Bardzo mi przykro :(. Badałaś może przeciwciała ANA? Bo może powinnaś mieć Encorton włączony i może heparynę już od owulacji. A histeroskopię miałaś? Może coś z endometrium jest nie tak?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a brał którejś facet już w tej akcji Naszego Bociana? Bo mąż się trochę obawia o dane osobowe, średnio wierzy, że coś może by za darmo :P. Najlepsze zadzwoniłam do Antrum w Bytomiu, bo tam pokierowała nas nowa ginekolog, a tam nic nie wiedzą w rejestracji o akcji, mam jutro dzwonić i się dowiadywać :/

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona-na-na strasznie mi przykro :( mam nadzieje, że szybko znajdzie się przyczyna, której zwalczenie już na 100% pomoże... ✊🏻✊🏻 Tulę.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
‹‹ 20 21 22 23 24 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ