Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W czerwcu lecimy z clo, a w lutym na spacer z bobo 👶
Odpowiedz

W czerwcu lecimy z clo, a w lutym na spacer z bobo 👶

Oceń ten wątek:
  • Niercierpliwa v2.0 Autorytet
    Postów: 1182 2201

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatko przykro mi.
    Rucola kiedy następna wizyta?

    12.03.2020 II ♡
    H1rnp1.png
  • Judit Autorytet
    Postów: 1535 1397

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka bardzo mi przykro że tym razem nie wyszło. Tule mocno 😘

    Wyjechaliśmy rano nad morze, jeszcze kilka godzin jazdy. U nas pogoda 30 stopni a tam gdzie jedziemy 16.Ehh. Ale to nic. Trzymajcie sie ciepło, mam zamiar odłożyć telefon na 5 dni i odciąć się od neta. Buziaki 😘

    moni05, szona, GrubAsia lubią tę wiadomość

    ultra długi protokół:
    8dojrzałych komórek
    7 się zapłodniło
    ❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
    została ❄ 4AA

    13.02 kriotransfer ❄️4AA
    14.03 jest serduszko❤️

    endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochanie, strasznie mi przykro ;( Tak sobie pomyslalam, ze moze jednak cos sie zadzialo, skoro beta 0.3, a po prostu Dzidzius postanowil pojawic sie miesiac pozniej? Zazwyczaj labo podaja standardowe wartosci. Jak raz mialam 0.5, skonczylo sie to ciaza... Pochlip sobie dzisiaj, my razem z Toba, a za chwile przyjda lepsze mysli. Plemniory sa w stanie dlugo przetrwac, wiec wierze, ze mimo rozlaki z M, wytrzymaja do owu. No beeeejbe, nie lamiemy sie :* Czerwiec oplacz, ale lipca nie skreslaj, co to to nie! Nie ma mowy!

    Rucola, bardzo Ci dziekuje :* Mozliwe, ze faktycznie jest jakis stan zapalny...

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka przykro mi z powodu bety :( ale co do pracy - masz racje. Stres nigdy niczemu nie służy 😘

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judit, udanego wypoczynku 😘

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55. wrote:
    Kochanie, strasznie mi przykro ;( Tak sobie pomyslalam, ze moze jednak cos sie zadzialo, skoro beta 0.3, a po prostu Dzidzius postanowil pojawic sie miesiac pozniej? Zazwyczaj labo podaja standardowe wartosci. Jak raz mialam 0.5, skonczylo sie to ciaza... Pochlip sobie dzisiaj, my razem z Toba, a za chwile przyjda lepsze mysli. Plemniory sa w stanie dlugo przetrwac, wiec wierze, ze mimo rozlaki z M, wytrzymaja do owu. No beeeejbe, nie lamiemy sie :* Czerwiec oplacz, ale lipca nie skreslaj, co to to nie! Nie ma mowy!

    Rucola, bardzo Ci dziekuje :* Mozliwe, ze faktycznie jest jakis stan zapalny...
    Nie chce znow plakac. Juz za wiele lez wylalam przez te pare miesiecy. Boje sie ze z morfologia 2% to te pleminiki nie wytrzymaja za dlugo. :(
    Porobie dalsza czesc badan. Homocysteina, krzywe cukrowe i insulinowe. Mutacje moze tez sobie zrobie.
    No i wymazy pod droznosc.

    Tez tak sobie mysle czy beta nie podskoczyla delikatnie... w nastepnym cyklu biore dupka 2x1 albo luteine. Moze wyzszy progesteron cos pomoze tez.

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Zaczęłam czytać wątek o niskim AMH i tam dziewczyny też pisały o DHEA i Q10. Tylko ja nie mam możliwości tego zbadać, a podobno Q10 może obniżać komórki NK czy jakoś tak i trochę się boje wrzucić tego wysokie dawki.
    Ładnie Ci AMH podskoczyło. Czy Ty może wiesz jak to możliwe, że można podnieść tą wartość skoro jest z góry zaprogramowana w życiu płodowym? Ja w głowę zachodzę jak to działa.
    Q10 podnosi komórki NK, dlatego nie jest wskazane przy problemach immuno. U mnie NK były na poziomie 18%, więc po wynikach badań odstawiłam Q10. Nie wiem jak to się dzieje, że Amh rośnie, ale już kilku lekarzy mi mówiło, że ten hormon jeszcze nie jest do końca zbadany. Dziewczyny z bardzo niskim czasem zachodzą w ciążę bez problemu, a z normalnym mają problemy jakością komórek jajowych. U mnie, pomimo wzrostu AMH, każda kolejną stymulacja na moich komórkach wychodziła gorzej. W dwóch ostatnich podczas punkcji pobrali 4 komórki i nie mieliśmy żadnych zarodków do transferu, bo były słabe i przestawały się rozwijać. Tak więc wyszło na to, że mimo lepszego wyniku tego badania, reakcja organizmu na stymulację wcale nie uległa poprawie. Ale ja to jestem mutant, może dlatego 🙈

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko, wycinek chyba zawsze pobierają. Rak endometrium to raczej przy przeroscie jest - ja mam przerost prosty. Ale to by juz wcześniej gin na usg zauważył - moje endo jest potwornie grube.

    Czasem endo zluszcza się nierownomiernie z jakiegoś powodu i wtedy może być niejednorodne, mialam tak kilka razy. Też w cyklu bezpośrednio po poronieniu. Ale z kolejną @ wszystko się wyrównało i przyszla ciąża. Tego Ci z serca życzę.

    Kajaki i większy wysiłek fizyczny bym sobie przez kilka dni odpuściła. Oszczędzaj siły na starania :)

    A powiedz, Kochana, jak się czuje Twój teść? Ruszył w końcu z chemią?

    Annie, przykro mi bardzo, że wynik Amh Cię tak przybil, zupełnie się na tym nie znam, ale wierzę, że nie wszystko jest jeszcze przesądzone.

    Nie badalam Amh nigdy ani nk, ale przyznam, że podczas tych starań brałam właśnie q10. Że względu na wiek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2020, 12:39

    Sasanka55., Annie1981, szona lubią tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młodamężatko, bardzo mi przykro :( cieszę się, że masz plan na dalsze cykle, wierzę, że już lipiec będzie Twój :*

    Dziewczyny, jestem looserem roku. Seksu zero i nie zapowiada się, że coś się ruszy. Małż niedomaga, a mi się chyba coś grzybiczego przyplątało (oby nie, ale chyba coś się rozkręca). Wokół impreza i pełno ludzi. Aaaaaaaaaa!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatko, blagam, nie trac wiary :* Predzej, czy pozniej doczekamy sie dzieciaczka i Ci to gwarantuje.

    Mm, trzymam kciuki za dobry seks i to, zeby tylko Ci sie wydawalo z ta infenkcja

    Daniela, fakt, jestem bezmozgiem, te nowotwory to raczej przy przerostach... Dzizys, dlaczego nie przycisnelam Donca, by mowil cos wiecej... Dziekuje :* Tesc czuje sie roznie, jest bardzo slaby. Podali mu chemie celowana, ale ona go prawie zabila, zatkala sie tez zyla wrotna i chyba jest przerzut na sledzione. W srode rusza z radioterapia. Ogolnie kiepsko, ale psychicznie ciut lepiej :) Kupil nowy samochod, wiec cieszy sie nim jak dziecko i planuje wyjazd cala rodzina po skonczonym leczeniu.

    Jak Ty sie, Daniela, czujesz? :*

    szona, GrubAsia lubią tę wiadomość

  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Mlodamezatka. Trzymam kciuki za betę ✊ ✊✊


    A mi się świat zawalił... AMH 0.36 😭
    ja tak na szybko.

    Może nie jestem najszxzesliwszym przykładem, bo w ciąży jestem dzięki zarodkom innej pary. Czyli genetycznie nie jest to moje dziecko.
    Moje AMH w marcu 2019 wynosiło 0,036 więc jeszcze mniej niż Twoje, a i tak kilkukrotnie udało się uzyskać owulacje dzięki stymulacji clo.
    Na Twoim miejscu skupilabyn się na po prawie jakości komórek . Suplementacja: koenzym q10 600 mg, dhea 75 mg, dieta bogata w zdrowe tłuszcze (awokado, wiesiolek, olej lniany), jajka, duże dawki witaminy D (nawet 5000jm). Zmiana diety na jakąś z Akademi Płodnośći, wyeliminuj slodycze.
    w klinikach w UK chyba chętniej stosują hormon wzrostu, ewentyalnie lekka stymulacja z wykirzystaniem clomidu i/lub letrozolu.
    Poczytaj też wątek ivf z niskim amh https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/in-vitro-z-niskim-amh,12867,1778.html
    są tam dziewczyny z uk, walczą nawet z niższym amh i nawet udało się zaliczyć kilka naturalsow.

    szona, Rucola, GrubAsia, agge lubią tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Q10 podnosi komórki NK, dlatego nie jest wskazane przy problemach immuno. U mnie NK były na poziomie 18%, więc po wynikach badań odstawiłam Q10. Nie wiem jak to się dzieje, że Amh rośnie, ale już kilku lekarzy mi mówiło, że ten hormon jeszcze nie jest do końca zbadany. Dziewczyny z bardzo niskim czasem zachodzą w ciążę bez problemu, a z normalnym mają problemy jakością komórek jajowych. U mnie, pomimo wzrostu AMH, każda kolejną stymulacja na moich komórkach wychodziła gorzej. W dwóch ostatnich podczas punkcji pobrali 4 komórki i nie mieliśmy żadnych zarodków do transferu, bo były słabe i przestawały się rozwijać. Tak więc wyszło na to, że mimo lepszego wyniku tego badania, reakcja organizmu na stymulację wcale nie uległa poprawie. Ale ja to jestem mutant, może dlatego 🙈
    No tak, to coś mi się pomyliło z NK, wiedziałam, że Q10 ma na to wpływ, tylko nie zapamiętałam jaki 😉Jejku, przykra Twoja historia. Trzymam za Ciebie mocno kciuki.

    ElfiaKsiężniczka wrote:
    ja tak na szybko.

    Może nie jestem najszxzesliwszym przykładem, bo w ciąży jestem dzięki zarodkom innej pary. Czyli genetycznie nie jest to moje dziecko.
    Moje AMH w marcu 2019 wynosiło 0,036 więc jeszcze mniej niż Twoje, a i tak kilkukrotnie udało się uzyskać owulacje dzięki stymulacji clo.
    Na Twoim miejscu skupilabyn się na po prawie jakości komórek . Suplementacja: koenzym q10 600 mg, dhea 75 mg, dieta bogata w zdrowe tłuszcze (awokado, wiesiolek, olej lniany), jajka, duże dawki witaminy D (nawet 5000jm). Zmiana diety na jakąś z Akademi Płodnośći, wyeliminuj slodycze.
    w klinikach w UK chyba chętniej stosują hormon wzrostu, ewentyalnie lekka stymulacja z wykirzystaniem clomidu i/lub letrozolu.
    Poczytaj też wątek ivf z niskim amh https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/in-vitro-z-niskim-amh,12867,1778.html
    są tam dziewczyny z uk, walczą nawet z niższym amh i nawet udało się zaliczyć kilka naturalsow.
    Dziękuję kochana. Aż mi się łezka w oku zakręciła za tyle wskazówek i danie nadziei.
    Ten wątek wczoraj zaczęłam czytać. Przeczytałam 5 stron i się zorientowałam, że tam jest ponad 1700 😂 Będę musiała znaleźć jakiś sposób, żeby się z tym wątkiem zaznajomić, chociaż w skróconej wersji.
    Co do kliniki w UK to nie wiem czy w ogóle na nich liczyć skoro interpretacja wyników trwa już rok, a ja przy takim AMH nie mam czasu 🙈 Poza tym coś czytałam, że w momencie kwalifikacji do procedury, kobieta musi mieć poniżej 39 lat, a po 40tce też robią, ale musi być dobra rezerwa. Ja właśnie skończyłam 39 lat, od roku czekam na wizytę, gdzie właśnie zakwalifikują mnie do IVF, ale coś mi się wydaje, że już wszystko stracone. W każdym regionie UK są inne przepisy, u mnie są takie, choć do końca też nie jestem pewna czy mam dobre informacje. Najlepiej pogadać z lekarzem z kliniki, ale nie mam pojęcia kiedy oni się otworzą i będą umawiać wizyty.
    Może bardziej będę rozważała Polskę, ale póki co mam za mało informacji, żeby móc podjąć decyzję.


    W ogóle to przepraszam, że się nie odnoszę do Waszych postów. Kilka dni temu podjęłam decyzję, żeby się trochę odciąć od netu i zdystansować, bo zaczynałam się za bardzo nakręcać, więc nie czytałam forum. Aż tu przyszła tak straszna informacja o AMH, że teraz nie umiem się skupić na niczym innym.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Dziękuję kochana. Aż mi się łezka w oku zakręciła za tyle wskazówek i danie nadziei.
    Ten wątek wczoraj zaczęłam czytać. Przeczytałam 5 stron i się zorientowałam, że tam jest ponad 1700 😂 Będę musiała znaleźć jakiś sposób, żeby się z tym wątkiem zaznajomić, chociaż w skróconej wersji.
    Co do kliniki w UK to nie wiem czy w ogóle na nich liczyć skoro interpretacja wyników trwa już rok, a ja przy takim AMH nie mam czasu 🙈 Poza tym coś czytałam, że w momencie kwalifikacji do procedury, kobieta musi mieć poniżej 39 lat, a po 40tce też robią, ale musi być dobra rezerwa. Ja właśnie skończyłam 39 lat, od roku czekam na wizytę, gdzie właśnie zakwalifikują mnie do IVF, ale coś mi się wydaje, że już wszystko stracone. W każdym regionie UK są inne przepisy, u mnie są takie, choć do końca też nie jestem pewna czy mam dobre informacje. Najlepiej pogadać z lekarzem z kliniki, ale nie mam pojęcia kiedy oni się otworzą i będą umawiać wizyty.
    Może bardziej będę rozważała Polskę, ale póki co mam za mało informacji, żeby móc podjąć decyzję.


    W ogóle to przepraszam, że się nie odnoszę do Waszych postów. Kilka dni temu podjęłam decyzję, żeby się trochę odciąć od netu i zdystansować, bo zaczynałam się za bardzo nakręcać, więc nie czytałam forum. Aż tu przyszła tak straszna informacja o AMH, że teraz nie umiem się skupić na niczym innym.

    co do tego nk, to dopóki nie podchodzisz do transferu to lykaj. W tym momencie bardziej walczysz o jakość i ilość komórek przy ewentualnej stymulacji i wtedy odstawić. Nk spadną, a może klinika profilaktycznie daje steryd? Moim zdaniem przy ivf ważniejsze będzie uzyskanie kilku zarodków dobrej jakości, a komórkami nk bym martwila się na siłach późniejszym etapie.

    Annie1981, szona, Rucola lubią tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robilam dzisiaj badania tarczycowe po mcu brania leku. Tsh mam 1,6 to chyba ok teraz? Tylko zrobiłam jeszcze ft4, a teraz się zastanawiam, czy nie powinnam była ft3, podpowiecie?

    Sasanko, to cieszę się, że psychiczna forma Twojego teścia poszła w górę. To bardzo pomaga. Mam nadzieję, że radioterapia pomoże.
    I że wkrótce pojedziecie razem na te wycieczkę :)

    U mnie samopoczucie słabo, ale wymiotuję mniej, więc w sumie progres.

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    co do tego nk, to dopóki nie podchodzisz do transferu to lykaj. W tym momencie bardziej walczysz o jakość i ilość komórek przy ewentualnej stymulacji i wtedy odstawić. Nk spadną, a może klinika profilaktycznie daje steryd? Moim zdaniem przy ivf ważniejsze będzie uzyskanie kilku zarodków dobrej jakości, a komórkami nk bym martwila się na siłach późniejszym etapie.
    Dziękuję za opinię, bo ja się na tym nie znam. W takim razie wezmę Q10. Brałam wcześniej dawkę 100, ale odstawiłam, jak się dowiedziałam, że bez badań lepiej nie brać.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie, w skrócie to na tamtym wątku (niskie amh) odszukaj sobie wpisy skittles. Ona chyba jest najlepszym dowodem na to, ze walka się opłaca. Miała bardzo niziutkie amh (chyba ok. 0.1) podchodzila do stymulacji, stosowala to co napisałam wcześniej i zaszła naturalnie! Ma teraz zdrowego synka i chce dalej walczyć o rodzeństwo.
    Drugim przykładem jest Ari, wprawdzie jej się nie udało, ale jest kopalnia wiedzy. Jak odfiltrujesz jej wpisy to również znajdziesz mnóstwo wskazówek.
    Ona chciała stosować hormon wzrostu ale klinika się nie zgodziła więc znalazła zamiennik - woda kokosowa, tylko musisz patrzeć na skład, żeby nie była z koncentratu.

    moni05, Annie1981 lubią tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    Annie, w skrócie to na tamtym wątku (niskie amh) odszukaj sobie wpisy skittles. Ona chyba jest najlepszym dowodem na to, ze walka się opłaca. Miała bardzo niziutkie amh (chyba ok. 0.1) podchodzila do stymulacji, stosowala to co napisałam wcześniej i zaszła naturalnie! Ma teraz zdrowego synka i chce dalej walczyć o rodzeństwo.
    Drugim przykładem jest Ari, wprawdzie jej się nie udało, ale jest kopalnia wiedzy. Jak odfiltrujesz jej wpisy to również znajdziesz mnóstwo wskazówek.
    Ona chciała stosować hormon wzrostu ale klinika się nie zgodziła więc znalazła zamiennik - woda kokosowa, tylko musisz patrzeć na skład, żeby nie była z koncentratu.
    Dziękuję. Poszukam ♥️♥️♥️♥️

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfie,Daniela ale te wasze suwaczki zasuwają.

    Elfie kiedy połówkowe ? Czy może już były i coś pominęłam, a u Ciebie Daniela masz już umówiona wizytę. ?

    Młoda mężatka proszę nie zniechęcaj się, nie obraz się ( ma to na celu pokazać ci, inna wersję wydarzeń) niektóre kobiety dopiero po roku starań mają robione jakiekolwiek badania związane z niepłodnościa, Ciebie przez ten rok los mocno doświadczyl ( według stopki i bardzo mi przykro cb i cp straszne) i już duzo wiesz, leczysz się, uda Ci się zobaczysz. Jesteś mloda osoba, masz większe szanse niż nie jedna z nas po 30, głową do góry, musisz poszukać pozytywów więcej. Pozytywne nastawienie dużo daje. Ja wierzę, że szybko ci się uda zajść w wymarzona ciaze. Mi zajęło to 3 lata, więc nie poddawaj się uda się i to szybko zobaczysz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2020, 16:27

    Mlodamezatka lubi tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona, właśnie wstawilam czekoladowa chmurkę do piekarnika. Mam nadzieję, że wyjdzie mimo chaosu wprowadzonego przez trzech pomocników :)

    Od tygodnia siedzę całymi dniami sama - M. wziął wolne na pisanie pracy podyplomowej, ale żeby mieć spokój, pisze poza domem :)

    szona lubi tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred, w poniedziałek dopiero 🤗

    Niercierpliwa v2.0, Fiore, Mildred lubią tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
‹‹ 85 86 87 88 89 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ