W czerwcu lecimy z clo, a w lutym na spacer z bobo 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
lawendowePole wrote:@Florencja, jak tam po monitoringu? Wysłałam zaproszenie .
Przepraszam Was, że tak z doskoku tu zaglądam, ale na chacie mam rodzinę męża na 2 tygodnie, i nie mam czasu nawet się po tyłku podrapać.
Byłam dzisiaj na monicie, lekarz mnie trochę wkurzył. Być może jestem poddenerwowana ilością osób w domu, ale typ stwierdził, że to będzie na bank cykl bezowulacyjny i powinnam następny, jeden cykl na stymulacji a potem tylko ivf bo inaczej nie ma szans.
Wynik monitu w 11 dc to, endo 6 mm a dominujący pęcherzyk "lipne 14mm" jak on to nazwał.
Wiem, że to nie żaden powód do zadowolenia, ale wydaje mi się że aż tak tragicznie nie jest, i ja bym tam nie skreślała z taką pewnością tego cyklu. Co myślicie?
Mój chłop mówi, że pewnie im się kasa nie zgadza, przez koronawirusa więc muszą naciągać na ivf. A może i gość wie co mówi, i faktycznie dać sobie spokój teraz..
@Lawendowe, a jak u Ciebie? Jak testy? Bardzo trzymam kciuki! Czytałam, że te objawy to takie aż nazbyt sugestywne, oby się udało😘
@Rucola, wiem że będzie pięknie. Trzymam kciuki ✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2020, 22:14
1. IUI - 27.01.2019
2. IUI - 24.02.2019
3. IUI - 25.03.3019
Marzec 2020 - insulinooporność (metformina 850 2x1)
Maj 2020 - biochemiczna
Wrzesień 2020 :
16 dpo bhcg 77
18 dpo bhcg 150,8
28 dpo widziałam 💓 -
Mlodamezatka wrote:Jeju dziewczyny dzisiaj caly dzien mnie nie bylo w domu. Wlasnie wrocilismy do domu i wyciagnelam z szafki na szybko wrzucone tam testy z rana zeby je wypieprzyc po prostu.
Facelle, bobo test, test z allego. I jeszcze nord z wczoraj. Na kazdym, KAZDYM jest widoczna bladziutka kreseczka. Normalnie, golym okiem, od razu.
I tak jak nie uronilam ani jednej lzy jak zobaczylam wynik bhcg tak teraz zwinelam sie w klebek na dywaniku w lazience i bezglosnie wylam.... dlaczego 4 rozne testy pokazuja mi kreski jakbeta i prog jest mniejszy niz 1?!?!? Dlaczego musi mnie to robic w chuja i dawac taka nadzieje?! Dlaczego ?? Kurwa no... 4 ROZNE testy?!?
Czuje sie teraz psychicznie jak dno 😞😞
A pokaz tu te testy🤔
Okresu nie masz, beta powyżej zera. Kurde, może to początek początków. Tylko ten próg faken świadczy jednak o okresie. Rozumiem złość na testy rozumiem z całego serca
-
Moni kochana przytulam tak bardzo moooocno! Wypłacz się, wykrzycz ale nie wmawiaj sobie nowotworów! Będziesz cudowną mamą przez kolejne 100 lat!
moni05, Sasanka55. lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
@Młodamężatka, przykro mi, że się nie udało. Masakra z tymi testami. Podobno te wczesnowykrywające takie są... Trzymam kciuki za kolejny cykl.
@Moni, tulę 🤗 -
Florencja wrote:Przepraszam Was, że tak z doskoku tu zaglądam, ale na chacie mam rodzinę męża na 2 tygodnie, i nie mam czasu nawet się po tyłku podrapać.
Byłam dzisiaj na monicie, lekarz mnie trochę wkurzył. Być może jestem poddenerwowana ilością osób w domu, ale typ stwierdził, że to będzie na bank cykl bezowulacyjny i powinnam następny, jeden cykl na stymulacji a potem tylko ivf bo inaczej nie ma szans.
Wynik monitu w 11 dc to, endo 6 mm a dominujący pęcherzyk "lipne 14mm" jak on to nazwał.
Wiem, że to nie żaden powód do zadowolenia, ale wydaje mi się że aż tak tragicznie nie jest, i ja bym tam nie skreślała z taką pewnością tego cyklu. Co myślicie?
Mój chłop mówi, że pewnie im się kasa nie zgadza, przez koronawirusa więc muszą naciągać na ivf. A może i gość wie co mówi, i faktycznie dać sobie spokój teraz..
@Lawendowe, a jak u Ciebie? Jak testy? Bardzo trzymam kciuki! Czytałam, że te objawy to takie aż nazbyt sugestywne, oby się udało😘
@Rucola, wiem że będzie pięknie. Trzymam kciuki ✊
Moje zdanie: lekarz jest durniem.
Zdarzają się owulacje i w 19-20 dc. Pęcherzyk rośnie średnio po 2 mm na dobę. W 11 dc - 14 mm, w 12 - 16 mm, w 13 - 18 mm, w 14 - 20 mm, w 15 - 22 mm (niektórym już wtedy pękają). W 16 dc dorodne 24 mm - praktycznie środek cyklu i akcja. Endo jak na dzień cyklu i poziom rozwoju jajka - też git. Miałam już tyle monitów, ze o ze o zmianie endo po owulacji mogę książkę napisać. Prosze Cię! Olej typa i działajcie z mężem
Florencja, Rucola lubią tę wiadomość
-
@Młodamezatka, ale to aż dziwne..kiedy te testy robiłaś? W sensie ile dni przed betą? Może beta Ci spadła? I był biochem po prostu? Bo to aż nieprawdopodobne..
W każdym razie bardzo bardzo mi przykro. Współczuję Ci strasznie, nie wiem po co ale ja trzymam test ze słabą kreską z poprzedniego cyklu. Sama nie wiem po cholerę.
I jak na niego patrzę to się kurczę w środku, ale nie umiem go wyrzucić.
1. IUI - 27.01.2019
2. IUI - 24.02.2019
3. IUI - 25.03.3019
Marzec 2020 - insulinooporność (metformina 850 2x1)
Maj 2020 - biochemiczna
Wrzesień 2020 :
16 dpo bhcg 77
18 dpo bhcg 150,8
28 dpo widziałam 💓 -
Szonka jak zawsze w punkt , dobrze być tutaj z Wami Dziewczyny😊
szona, Rucola lubią tę wiadomość
1. IUI - 27.01.2019
2. IUI - 24.02.2019
3. IUI - 25.03.3019
Marzec 2020 - insulinooporność (metformina 850 2x1)
Maj 2020 - biochemiczna
Wrzesień 2020 :
16 dpo bhcg 77
18 dpo bhcg 150,8
28 dpo widziałam 💓 -
Florencja wrote:Przepraszam Was, że tak z doskoku tu zaglądam, ale na chacie mam rodzinę męża na 2 tygodnie, i nie mam czasu nawet się po tyłku podrapać.
Byłam dzisiaj na monicie, lekarz mnie trochę wkurzył. Być może jestem poddenerwowana ilością osób w domu, ale typ stwierdził, że to będzie na bank cykl bezowulacyjny i powinnam następny, jeden cykl na stymulacji a potem tylko ivf bo inaczej nie ma szans.
Wynik monitu w 11 dc to, endo 6 mm a dominujący pęcherzyk "lipne 14mm" jak on to nazwał.
Wiem, że to nie żaden powód do zadowolenia, ale wydaje mi się że aż tak tragicznie nie jest, i ja bym tam nie skreślała z taką pewnością tego cyklu. Co myślicie?
Mój chłop mówi, że pewnie im się kasa nie zgadza, przez koronawirusa więc muszą naciągać na ivf. A może i gość wie co mówi, i faktycznie dać sobie spokój teraz..
Proponuję zmianę lekarza U mnie w 11dc nigdy nie było jeszcze dominującego baa powiem ci że w moim szczęśliwym cyklu miałam nie mieć owulacji a 2 dni po tej informacji okazało się że jestem już po więc mój pecherzyk nie był większy niż 15mm jak szczęśliwie sobie pękł ;p myślę że miał 13/14mm i nawet przy takim malym pękniętym pecherzyku jak widać mozna być w ciąży poza tym owulacje zawsze miałam około 20dc i pekaly jak miały nie więcej jak 21mm głowa do góry ! każda kobieta jest inna i u każdej może być inaczej jedne mają owulacje 11dc a inne 16dc a inne nawet i 26dc i to mimo wszystko jest NORMALNE ! nic w życiu przecież nie jest książkowe olej tego lekarza widać coś mu się pomieszało w głowieFlorencja, agge lubią tę wiadomość
Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️
19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
10.10 II
04.11 : Crl 6,6 mm i jest
14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
06.12 prenatalne: crl 45,5 mm
07.02 : 287g córeczki ❤
24.02 : 496g
12.03 : 781g
03.04: 1244g
23.04: 1703g
07.05: 2148g
21.05: 2520g
04.06: 2818g
15.06: 3178g
29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina -
Moni tulę mocno i wiem że wszystko będzie dobrze ! :* żadne nowotwory ! wypedzam je z twojej głowy i to natychmiast !!!! krzycz, płacz bo to pomaga ale zaraz po tym głowa do góry i pokaż tym złym myślą środkowy palec ! :* powtórzę raz jeszcze, WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE ! :*
moni05 lubi tę wiadomość
Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️
19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
10.10 II
04.11 : Crl 6,6 mm i jest
14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
06.12 prenatalne: crl 45,5 mm
07.02 : 287g córeczki ❤
24.02 : 496g
12.03 : 781g
03.04: 1244g
23.04: 1703g
07.05: 2148g
21.05: 2520g
04.06: 2818g
15.06: 3178g
29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina -
szona wrote:Ja cały dzień latam. Jutro poznam córeczkę mojej kochanej koleżanki. Koleżanka zaszła w ciąże po 6 mcach starań - przy amh 0,6. Także Aniu, głowa do góry! Masz dzieciaczka, byłaś w ciąży, wynik czasem nie oddaje rzeczywistego stanu. Np ja słyszałam wiele razy, ze moje jajniki wyglądają tak, jakby amh było dużo wyższe. Ba! Przy pcos powinny być stanowczo wyżej! Kazdy gin mówił mi z kolei, ze trzeba amh oceniać koniecznie z wynikiem fsh, a to u Ciebie wyglada dobrze. Podwyższony estradiol może świadczyć o torbieli. No i zależy co to znaczy podwyższony estradiol
Btw. kochana, jeśli klinika od roku nie zrobiła nic, to kij w czoło tej klinice. Serio. Zbieraj swoje wyniki, skontaktuj się z wybrana klinika w Polsce. Na razie na pewno uda się internetowo - a później do dzieła. Konkretna diagnistyka i jakiś plan. Domyslam się, ze to nie będzie łatwe - ale najpierw chyba bym opierdzielila klinikę na miejscu, ze nie ma żadnego odzewu/może poszukałabym innej stacjonarnie-a jeśli to niemożliwe - kierunek Polska. Absolutnie nie chce Cie niczym zdenerwować, nie uwazam, ze musisz natychmiast jutro być w samolocie - ale masz już jakiś obraz swojego ciała, cześć wyników, trzeba działać.
Dziś słuchałam na YT wywiadu z lekarzem na temat niskiego AMH i on mówił, że jak estradiol jest wysoki (tak jak u mnie - 150), to blokuje FSH i dlatego on jest taki niski, a powinien być wyższy, bo AMH jest niskie. Moja ginka też mówiła, że estradiol za wysoki, więc coś w tym musi być.
Nie martw się, nie denerwujesz mnie. Ja też jestem zła na tą klinikę. Nie wiem jak mogli czekać rok z poinformowaniem mnie o wynikach badań i swojej decyzji - jeszcze jej nie znam! Przy tak niskim AMH ja nie mam czasu na czekanie, a nie wiedziałam, że jest tak tragiczne. Mogłam już rok temu zacząć działać 🙈
Wczoraj tam dzwoniłam i niestety takie są terminy oczekiwań, a teraz jeszcze koronowirus dołożył swoje. Zażądałam, żeby mi przesłali moje wyniki badań. Babka powiedziała, za muszę napisać wniosek, więc wysyłałam w piątek i zobaczymy. Oni też robili mi AMH, więc ciekawa jestem czy się pokryje z tym co już mam, ale to też była bardzo dawno temu, bo w sierpniu.
To wszystko tak wygląda, bo to państwowa klinika i miałabym w niej 100% refundacji.
Teraz jednak zaczynam myśleć, że to nie ma znaczenia, bo pewnie i tak się nie będę kwalifikować do ich procedury, bo dziś wyczytałam, że w momencie kwalifikacji, kobieta musi mieć mniej niż 39 lat, a kobietom po 40tce robią IVF tylko jak ma wysoką rezerwę. Ja w maju skończyłam 39 lat. Byłam pewna, że ja mam wysoką, no ale niestety okazało się co innego.
W związku z tym chyba będę musiała się umówić na konsultacje online z kimś z Polski, bo tu już nie ma czasu do stracenia.
Rucola. Mocno zaciskam kciuki za wizytę i dwa serduszka 🤗
Mlodamezatka. Tak mi przykro 🙁 Też bym się tak czuła. Trzymaj się.szona lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Takie przykłady jak Twoja koleżanka dodają mi nadziei 😍 Dziękuję, że się podzieliłaś 🙂
Dziś słuchałam na YT wywiadu z lekarzem na temat niskiego AMH i on mówił, że jak estradiol jest wysoki (tak jak u mnie - 150), to blokuje FSH i dlatego on jest taki niski, a powinien być wyższy, bo AMH jest niskie. Moja ginka też mówiła, że estradiol za wysoki, więc coś w tym musi być.
Nie martw się, nie denerwujesz mnie. Ja też jestem zła na tą klinikę. Nie wiem jak mogli czekać rok z poinformowaniem mnie o wynikach badań i swojej decyzji - jeszcze jej nie znam! Przy tak niskim AMH ja nie mam czasu na czekanie, a nie wiedziałam, że jest tak tragiczne. Mogłam już rok temu zacząć działać 🙈
Wczoraj tam dzwoniłam i niestety takie są terminy oczekiwań, a teraz jeszcze koronowirus dołożył swoje. Zażądałam, żeby mi przesłali moje wyniki badań. Babka powiedziała, za muszę napisać wniosek, więc wysyłałam w piątek i zobaczymy. Oni też robili mi AMH, więc ciekawa jestem czy się pokryje z tym co już mam, ale to też była bardzo dawno temu, bo w sierpniu.
To wszystko tak wygląda, bo to państwowa klinika i miałabym w niej 100% refundacji.
Teraz jednak zaczynam myśleć, że to nie ma znaczenia, bo pewnie i tak się nie będę kwalifikować do ich procedury, bo dziś wyczytałam, że w momencie kwalifikacji, kobieta musi mieć mniej niż 39 lat, a kobietom po 40tce robią IVF tylko jak ma wysoką rezerwę. Ja w maju skończyłam 39 lat. Byłam pewna, że ja mam wysoką, no ale niestety okazało się co innego.
W związku z tym chyba będę musiała się umówić na konsultacje online z kimś z Polski, bo tu już nie ma czasu do stracenia.
Rucola. Mocno zaciskam kciuki za wizytę i dwa serduszka 🤗
Mlodamezatka. Tak mi przykro 🙁 Też bym się tak czuła. Trzymaj się.
Nie wiem , gdzie ci bardziej pasuje klinika, ale w Angeliusie w Katowicach pracuje Marta Paliga, ona jest takim specem od niskiego AMH, kolejki do niej są okropnie długie, ale może by się udało. -
I jeszcze jedno do Moni.....pamiętaj że mieszkam całkiem niedaleko...pisz że potrzebujesz się wypłakać a będę w 30 minut...popłaczemy razem :* czasami ramię znajomej po przejściach jest lepsze niżeli rodziny...wiem z doświadczenia bo rodziny nie zawsze chce się obciążać smutkami...
P.s wino też mam...a w razie W zawsze jest winko 0 % :*moni05, szona, Annie1981, lorinka9191 lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Dziewczyny dziekuje wam za wsparcie z calego serca. Na prawde. Nie wiem co bym bez was zrobila.
Tak mi glupio i przykro ze do zadnej z was sie nie odnioslam dzis
Szona prog ewidentnie na okres. Az sie dziwie ze jeszcze nie dostalam.
Makino badalam wczesniej proga 7 dpo i bylo w okolicach 12-14 wynik. Moj gin stwierdzil ze jest okej.
Florencja wszystkie testy ktpre pokazly kreske robilam dzis rano. Okolo 2h przed pobraniem krwi na bete...
Mildred masz absolutna racje. Jeszcze jestem mloda, cos dzialamy z lekarzem. Mam jeszcze bardzo duze szanse na sukces. Ale wszystkie badania robilam na wlasna reke. Droznosc tez bede robic na wlasne zyczenie. I zwykle staram sie myslec tak jak Ty. Ze to dopiero rok, ze juz zaszlam wiec powinno sie znow udac, ze jeszcze jestem mloda itp itd. Ale dzis wieczorem jak zobaczylam te 3 kreski oszusty... cos we mnie peklo
Kurwa mać. O co chodzi z tymi testami. ... 😞😞😞13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Florencja wrote:Przepraszam Was, że tak z doskoku tu zaglądam, ale na chacie mam rodzinę męża na 2 tygodnie, i nie mam czasu nawet się po tyłku podrapać.
Byłam dzisiaj na monicie, lekarz mnie trochę wkurzył. Być może jestem poddenerwowana ilością osób w domu, ale typ stwierdził, że to będzie na bank cykl bezowulacyjny i powinnam następny, jeden cykl na stymulacji a potem tylko ivf bo inaczej nie ma szans.
Wynik monitu w 11 dc to, endo 6 mm a dominujący pęcherzyk "lipne 14mm" jak on to nazwał.
Wiem, że to nie żaden powód do zadowolenia, ale wydaje mi się że aż tak tragicznie nie jest, i ja bym tam nie skreślała z taką pewnością tego cyklu. Co myślicie?
Mój chłop mówi, że pewnie im się kasa nie zgadza, przez koronawirusa więc muszą naciągać na ivf. A może i gość wie co mówi, i faktycznie dać sobie spokój teraz..
@Lawendowe, a jak u Ciebie? Jak testy? Bardzo trzymam kciuki! Czytałam, że te objawy to takie aż nazbyt sugestywne, oby się udało😘
@Rucola, wiem że będzie pięknie. Trzymam kciuki ✊
Ja zgodnie z Twoją radą grzecznie czekam z testowaniem do poniedziałku. Aczkolwiek temperatura 36,9, 37,1 w ciągu dnia to u mnie ewenement (nie mam takiej temperatury nawet przy infekcjach), więc ja zobaczę jedną kreskę to będę bardzo rozczarowana.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
@mlodamezatka, to ja już zgłupiałam..nie mam pojęcia z czego to może wynikać. Może jakaś torbiel? Chociaż torbiele zaburzają raczej testy owu a nie ciążowe.. 😕😕
@Lawendowepole, to będę czekać w poniedziałek jak na szpilkach na zdjęcie testu!
@Angelika, dziękuję kochana - dałas mi nadzieję😘lawendowePole, Angelika1313 lubią tę wiadomość
1. IUI - 27.01.2019
2. IUI - 24.02.2019
3. IUI - 25.03.3019
Marzec 2020 - insulinooporność (metformina 850 2x1)
Maj 2020 - biochemiczna
Wrzesień 2020 :
16 dpo bhcg 77
18 dpo bhcg 150,8
28 dpo widziałam 💓 -
Florencja wrote:Przepraszam Was, że tak z doskoku tu zaglądam, ale na chacie mam rodzinę męża na 2 tygodnie, i nie mam czasu nawet się po tyłku podrapać.
Byłam dzisiaj na monicie, lekarz mnie trochę wkurzył. Być może jestem poddenerwowana ilością osób w domu, ale typ stwierdził, że to będzie na bank cykl bezowulacyjny i powinnam następny, jeden cykl na stymulacji a potem tylko ivf bo inaczej nie ma szans.
Wynik monitu w 11 dc to, endo 6 mm a dominujący pęcherzyk "lipne 14mm" jak on to nazwał.
Wiem, że to nie żaden powód do zadowolenia, ale wydaje mi się że aż tak tragicznie nie jest, i ja bym tam nie skreślała z taką pewnością tego cyklu. Co myślicie?
Mój chłop mówi, że pewnie im się kasa nie zgadza, przez koronawirusa więc muszą naciągać na ivf. A może i gość wie co mówi, i faktycznie dać sobie spokój teraz..
@Lawendowe, a jak u Ciebie? Jak testy? Bardzo trzymam kciuki! Czytałam, że te objawy to takie aż nazbyt sugestywne, oby się udało😘
@Rucola, wiem że będzie pięknie. Trzymam kciuki ✊Florencja lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Szona, rozwinął się w ciąży, ale ciąża z tego, co mi mowila, sama w sobie, nie może być tym punktem zapalnym. Boje się o tyle, że już miałam stan nowotworowy na szyjce... wizytę mam w środę... dziękuję ❤️
Mm, rozbawiłaś mnie strasznie z tymi dragami 😁 dziękuję 😘
Rucola, Pati, Niecierpliwa, Misia, JaSzczurek, Angelika dziękuje 😘❤️
Jeżu, kocham Was wszystkie. To normalne, że wyję jak bóbr po przeczytaniu Waszych wspierających wiadomości? 😭
Dziś już lepiej, ale mam ból głowy po tym wyciu w kosmos.
Tyle w temacie wczorajszej dramy...
Mlodamezatka, a jest opcja, że ta beta była zrobiona za szybko? Jeden test mógł być oszustem i mógł być to zbieg okoliczności, beta ujemna... ale dziś? Wczoraj? Może coś naprawdę drgnęło... ✊🏻✊🏻
Misia, ja już nie dalej jak kilka dni temu myślałam żeby Cię porwać na jakieś dobre jedzonko czy winko na Rynek ❤️ zwłaszcza, ze pogoda tak piękna.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Młoda mężatka, a nie masz PCOS? Tak sobie myślę, że skoro niektórym testy owulacyjne wychodzą dodatnie aż do @, bo mają wysoki poziom LH (co jest częste przy PCOS czy torbielach), to może testy ciążowe też wyłapują im LH zamiast HCG. Skoro można czasem wykryć ciążę owulakiem, to może oznaczać, że te hormony są do siebie dość podobne i testy głupieją 🤔
Masz owulaka w domu? Może sprawdź czy się pojawi druga kreska?
Moni, nie wiem kompletnie co to zespół nerczycowy, ale uważam, że skoro jest już postawiona diagnoza, to już połowa sukcesu. Łatwiej przecież leczyć coś co znamy, a medycyna jest teraz tak rozwinięta, że na pewno szybko dostaniesz odpowiednie leki. Mąż ciebie kocha i przysięgał, że będzie z tobą na dobre i złe. Teraz jest trochę gorzej, ale już na chwileczkę będzie lepiej. Wierzę w to! ✊😘 Jesteś dzielna, masz cudowne dzieciaczki i wspaniałego męża. Razem przetrwacie wszystko! 💪
A co do wczorajszego załamania, to powiem ci, że ja już tyle histerii odstawiłam mężowi, że się dziwię, że jeszcze w domu nie mam kaftanu bezpieczeństwa 😅 Często duszę w sobie emocje, ale jak już się nabierają i wybuchnę (często przy PMSie) to potrafię zrobić awanturę o pierdołę, która potem zamienia się w histerię, że nigdy nie urodzę dziecka. Taki emocjonalny rollercoaster gigant 😂 A jak do tego dojdzie temat teściowej to hoho wtedy się dzieje! 🙈Nie jesteś w tym sama! Każda z nas ma gorsze dni i kryzysyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2020, 07:56
Fiore lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
moni05 wrote:Szona, rozwinął się w ciąży, ale ciąża z tego, co mi mowila, sama w sobie, nie może być tym punktem zapalnym. Boje się o tyle, że już miałam stan nowotworowy na szyjce... wizytę mam w środę... dziękuję ❤️
Mm, rozbawiłaś mnie strasznie z tymi dragami 😁 dziękuję 😘
Rucola, Pati, Niecierpliwa, Misia, JaSzczurek, Angelika dziękuje 😘❤️
Jeżu, kocham Was wszystkie. To normalne, że wyję jak bóbr po przeczytaniu Waszych wspierających wiadomości? 😭
Dziś już lepiej, ale mam ból głowy po tym wyciu w kosmos.
Tyle w temacie wczorajszej dramy...
Mlodamezatka, a jest opcja, że ta beta była zrobiona za szybko? Jeden test mógł być oszustem i mógł być to zbieg okoliczności, beta ujemna... ale dziś? Wczoraj? Może coś naprawdę drgnęło... ✊🏻✊🏻
Misia, ja już nie dalej jak kilka dni temu myślałam żeby Cię porwać na jakieś dobre jedzonko czy winko na Rynek ❤️ zwłaszcza, ze pogoda tak piękna.
Też miałam. Ale gin mi mówił, że po usunięciu zmian - człowiek jest w pełni zdrowy. Przy regularnej cytologii - nie ma szans przegapić ewentualnie rozwijającej się choroby. Wiec mysle, ze spokojnie możesz to wykluczyć :*
-
MonikA_89! wrote:Moni, nie wiem kompletnie co to zespół nerczycowy, ale uważam, że skoro jest już postawiona diagnoza, to już połowa sukcesu. Łatwiej przecież leczyć coś co znamy, a medycyna jest teraz tak rozwinięta, że na pewno szybko dostaniesz odpowiednie leki. Mąż ciebie kocha i przysięgał, że będzie z tobą na dobre i złe. Teraz jest trochę gorzej, ale już na chwileczkę będzie lepiej. Wierzę w to! ✊😘 Jesteś dzielna, masz cudowne dzieciaczki i wspaniałego męża. Razem przetrwacie wszystko! 💪
A co do wczorajszego załamania, to powiem ci, że ja już tyle histerii odstawiłam mężowi, że się dziwię, że jeszcze w domu nie mam kaftanu bezpieczeństwa 😅 Często duszę w sobie emocje, ale jak już się nabierają i wybuchnę (często przy PMSie) to potrafię zrobić awanturę o pierdołę, która potem zamienia się w histerię, że nigdy nie urodzę dziecka. Taki emocjonalny rollercoaster gigant 😂 A jak do tego dojdzie temat teściowej to hoho wtedy się dzieje! 🙈Nie jesteś w tym sama! Każda z nas ma gorsze dni i kryzysy
To tak wczoraj było 🙈 zaczęło się od pierdoly związanej ze „zrobieniem” przez niego zakupów totalnie nieprzemyślanych i do dupy, a skończyło na płaczach i moich krzykach. Sama się dziwie ze mnie wczoraj do kaftana nie wydał... matko 😬Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019