W czerwcu noce są gorące, w marcu rodzę nasze Słońce! 💪👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Red, cholernie mi przykro ze Cię to spotkało 😢😢😢 Trzymaj się, dla mamy...
Karo, 19mm to jest jednak sporo, bo jeszcze przed Tobą cały cykl do okresu i w tym cyklu to endo urośnie jeszcze bardziej. Może po tabletkach coś się zmniejszy, u mnie to krwawienie w kolejnych dniach było nie bardzo duże, ale trwało z 10 dni i endo zmniejszylo się do 6mm. Trzymam kciuki dalej 🤞🏻
Karo123 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Red😭 serce pęka 💔 cholernie mi przykro
dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe jedna ciągła walka.. o wszystko
Oliwka91 ja to chyba bym jej coś niemiłego odbąknęła, ale wiem, że sie tego nie spodziewałaś pewnie i Cie zatkało. Ludzie, którzy nie mieli w tej materii problemów myślą, że to od tak jest.. masakra, zero empatiiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2021, 13:13
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiężka ta końcówka czerwca.... 💔
Ja jutro mam pogrzeb kolegi z naszej paczki.😢
Ciągle się zastanawiam ile wokół nas jest ludzi, którzy rozmawiają z nami, śmieją się i nie zauważamy nic podejrzanego a w ich głowach tak naprawdę toczy się armagedon. 😭😭
Trzeba być cholernie uważnym.
Lipcu, nadchodz!
-
nick nieaktualnyU mnie niestety owulacja dopiero dzisiaj...gdy mąż już w rozjazdach... ostatnie serduszka w sobotę także ten...
z lipcowego testowania raczej nic nie będzie... 
trudno, może z taką świadomością uda mi się chociaż nie myśleć i nie nakręcać każdego dnia ,gdzie nawet zwykłe przelewanie w jelitach to pewnie ciąża...
-
Red tak bardzo mi przykro 😥 wierzyłam do końca... Mam nadzieję, że u Twojej mamy szybko się ułoży.
Karo dobrze, że już po wszystkim. Ja miałam przy cp endometrium 13mm i po usunięciu ciąży nie miałam łyżeczkowania ani żadnych leków żeby się oczyściło po prostu czekałam na krwawienie. Mam nadzieję, że u Ciebie też obejdzie się bez zabiegu i szybko wrócisz do starań 🤞Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️
-
Zaraz się chyba rozpłacze... Od marca czekałam na wizytę u Paśnika, miała być w piątek. I dupa, Staremu przedłużyli poligon, nigdzie nie jedziemy. Gdyby którejś z was rzucił się w oczy termin do Paśnika na znanym lekarzu po 10 lipca bardzo proszę o wyłapanie go dla mnie, jakby to nie był problem. Przy okazji znacie jakiś innych immunologów godnych polecenia? Z terminem wcześniej niż na przyszły rok?👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020 | starania o bąbla nr 2 od 02.2025
💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d) | 03.2025 cb, 05.2025 cb
Histeroskopia 03.12.2021 -> usunięto zrost centralny
AlloMLR 0%:
💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm -
Mersalla a sama nie dasz rady pojechac?
Paśnik jest jednak najlepszy..
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Sesyjka wrote:Mersalla a sama nie dasz rady pojechac?
Paśnik jest jednak najlepszy..
Jestem teraz na wsi 100 km od Krakowa, bez samochodu, bo teściowie jeżdżą do pracy a to jest mimo wszystko dzień powszedni. Nasze auto ma mąż, miał mieć wolne a ja rano mam jeszcze egzamin. W pociągu go nie napiszę, bo wiadomo jak jest tam z internetem, coś przerwie i uwalę. Gdybyśmy jechali samochodem to zdążyłabym go napisać w domu a tak to nawet nie mam jak tego logistycznie rozwiązać 😞👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020 | starania o bąbla nr 2 od 02.2025
💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d) | 03.2025 cb, 05.2025 cb
Histeroskopia 03.12.2021 -> usunięto zrost centralny
AlloMLR 0%:
💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm -
Mersalla rozumiem, ciężka sytuacja, zycie bywa nieprzewidywalne..
Ja sie zasatanawiam, czy testować, ale pewnie i tak w czwartek przyjdzie @ więc nie ma co, po co sie łudzić
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Wiolala wrote:Mersalla a w jakim mieście mamy polować wizytę ?
Obojętnie, po 10 lipca dojadę wszędzie. Tak teraz pomyślałam czy w APC zrobiliby wyjątek i zmienili mi wizytę stacjonarną na telewizytę? Bo wiem, że pierwsza powinna być stacjonarna ale no kurde... Chyba do nich przedzwonię👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020 | starania o bąbla nr 2 od 02.2025
💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d) | 03.2025 cb, 05.2025 cb
Histeroskopia 03.12.2021 -> usunięto zrost centralny
AlloMLR 0%:
💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm -
nick nieaktualnyRed nie mam słów, ściskam wirtualnie, życzę dużo siły😔
Lilou to nie jest kolejna rocznica bez dziecka -to jest ostatnia rocznica bez dziecka!😙
Oliwka dokładnie taki sam tekst walnęła mi babcia parę lat temu na wigilii. Długo się zastanawiałam czy za jej czasów nie było problemów z ciążą? Bez takiego dostępu do badań i lekarzy, wydawałoby się że to starsze pokolenie doświadczyło więcej i powinno być ostrożniejsze w ocenach i komentarzach...
Dzięki dziewczyny, ale u mnie game over. Planowałam zatestować w czwartek, ale nie doczekam. Ból jak na okres, opryszczka i właśnie widziałam jakieś niteczki "krwawienia implantacyjnego". Szczerze mówiąc to jakoś mi się lepiej zrobiło, zszedł ze mnie cały stres i nerwy, bo się strasznie nakręciłam w tym cyklu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2021, 14:12
-
Mersalla wrote:Obojętnie, po 10 lipca dojadę wszędzie. Tak teraz pomyślałam czy w APC zrobiliby wyjątek i zmienili mi wizytę stacjonarną na telewizytę? Bo wiem, że pierwsza powinna być stacjonarna ale no kurde... Chyba do nich przedzwonię
Zadzwoń i zapytaj a na pewno nie zaszkodzi.
Ja mam telefon cały czas przy sobie więc będę odświeżać może akurat trafię na wolny termin.
Mersalla lubi tę wiadomość
Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️
-
nick nieaktualny
-
Cecylia chyba kiedyś nie było aż takiego problemu z płodnością jak teraz.. ludzie mieli 5ke 6ke dzieci i to była normalka. Teraz jest dużo czynników z zewnątrz (środowisko, złe jedzenie, używki, telefony, laptopy etc. etc.), które źle wpływają na płodność zarówno żeńską jak i męska.
Kiedyś ktoś nie mógł mieć dzieci to ich nie miał, ale raczej to były jednostki nie tak jak teraz..
Aczkolwiek teraz przynajmniej mamy dostęp do diagnostyki i in vitro.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2021, 14:28
Cecylia lubi tę wiadomość
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶
