W czerwcu noce są gorące, w marcu rodzę nasze Słońce! 💪👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Simons dziękuję za te wszytskie informacje! Akurat jestem typem który lubi widzieć i mnie to uspokaja względnie. Właśnie tego się boje ze to naturalne będzie się ciągnęło w nieskończoność a zakończy się i tak łyżeczkowaniem i będę to niepotrzebnie przeciągać. Ale tez chciałabym się starać jak najszybciej o kolejna ciąże... nie czuje potrzeby odpoczynku, raczej czuje ze kolejna ciąża by mnie uratowała. Choć wiem ze z medycznego punktu widzenia trzeba czekać...
Swoją drogą polecacie jakieś wątek konkretny w temacie strat? Potrzebuje chyba gdzieś miejsca na żale, ale nie chce tu w wątku staraniowym atmosfery psuc. Bardzo kibicuje dziewczynom w tym miesiącu i mam nadzieje ze odmienią ta złą passę! 💚✊17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Tak, ja też póki co się wyciszam bo nie o to chodzi żeby tutaj marudzić. Każda z nas miała lepsze i gorsze chwilę. Nie jesteśmy pierwsze ani ostatnie. Ja szczerze mówiąc i tak wolę sytuscje pustego jaja niz jakby zarodek miał przestać się rozwijać.
miska122 lubi tę wiadomość
-
Karo (Red, jeśli czujesz potrzebę) wątek jest w Poronienia —> zaczynamy znowu starania. Dużo tam już ciężarnych, ale wszystkie po stratach, są dziewczyny świeżo po zabiegu lub przed. Ja tez tam jestem 😘
Karo123 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Karo, Red dziewczyny tak mi przykro 😢 tulę Was wirtualnie.
Karo ja poroniłam samoistnie na podobnym etapie jak Twoja ciąża ale plamienie utrzymywało się prawie miesiąc. Mogliśmy się starać już w następnym cyklu. Z tego co wiem to po łyżeczkowaniu 3 miesiące trzeba odczekać ale była tu taka dziewczyna Bebetka, która zaszła w następnym cyklu po łyżeczkowaniu. -
Dziewczyny jest pomysł
Każda z Was jeżeli ma możliwość niech zaplanuje coś co zrobi dla siebie w ten weekend! Spacer, wycieczka, ulubiony film, a może kino, godzina z książką, ukochane lody, kąpiel z lampką wina, .... - coś co lubicie i sprawi, że będziecie mieć więcej siły, energii, odpręży czy poprawi humor. Choćby jakaś drobna rzecz ale z myślą, że od siebie dla siebieSimons_cat, Agnuka, K&K, Wiolala, Litta, Alis96 lubią tę wiadomość
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
nick nieaktualnySłuchajcie, co może być przyczyną krótkiego okresu...?🤔mam w tym cyklu tak samo jak Księgowa... trzeci dzień i już tylko plamienie.. martwię się, że to kiepskie endo, albo zrosty😔 niestety u mnie od czasu zabiegu okres jest zupełnie inny,ale teraz to już przeszedł sam siebie.
-
Red polubiłam przez przypadek. Wyciszaj się tylko jeśli to dobrze Ci robi. Zawsze możesz napisać jeśli czujesz potrzebę. Myślę, że ten wątek jest od wszystkiego po trochu - od oczekiwania, radości z dwóch kresek po marudzenie i rozmawianie o nieistotnych rzeczach. Trzymaj się
-
Ale do kitu ten miesiąc... 😞😞😞
Maciejka, ja też w tym miesiącu miałam tylko 3-dniowy okres, gdzie zawsze mam z 5-6 dni 😕 Jeszcze któraś z dziewczyn tu o takim pisała. Chyba taki jeden skąpy nie jest powodem do zmartwień44cs - udało się 🤍
——————————————————
👱🏼♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%
🧔🏻♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
——————————————————
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
• 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
nick nieaktualny
-
Red, Karo tao bardzo mi przykro 😥 życie jest takie niesprawiedliwie 😩 Karo nie musisz uciekać my Cię zawsze wysłuchamy i będziemy wspierać 🤗
Dajcie sobie dziewczyny czas mam nadzieje że lada moment los się znów uśmiechnie 🍀 tule Was mocnoKaro123, Red555 lubią tę wiadomość
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Ciężko mi to pisać, gdy u dziewczyn takie smutne informacje...
Ja po wizycie, 23mm maluch , wiec równo 9 tygodni dziś, słuchaliśmy serduszko 🥺bindweef, Wiedźma, Karo123, Zielone.Slonce, Kaśik, Wiolala, Izi, Mersalla, Litta, Gośka29, Agnuka, lawendowePole, Simons_cat, Natka95, K&K, miska122, Red555, Limonka26, Maciejka🌸, Jusia88, Cecylia, Jo_an, Ayayanee lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Ciężko mi to pisać, gdy u dziewczyn takie smutne informacje...
Ja po wizycie, 23mm maluch , wiec równo 9 tygodni dziś, słuchaliśmy serduszko 🥺
Martyna cudowne wieści! Gratulacje! Oby tylko tu takie informacje się pojawiały, zawsze to daje nadzieje ✊💚Zielone.Slonce, Martyna33, Agnuka lubią tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Maciejka - ja taki skapy okres mam od Gravesa-Basedowa.
Natomiast jak rozmawiałam o tym z ginekologiem to mówił, że w obrazie USG wszystko jest w porządku, więc mam się nie martwic, tylko cieszyć, że jest krótki i bezbolesny 😅
Czasem stres, zmiana klimatu też mają na to wpływ.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Karo, bardzo mi przykro...
Co do poronienia w domu polecam wątek: https://www.poronienie.pl/forum/showthread.php?tid=3797 - uwaga, zawiera drastyczne opisy, ale jeśli rozważasz poronienie w domu to moim zdaniem warto przeczytać, żeby wiedzieć jakie są możliwości i jak dziewczyny to przechodzą. Ja przeczytałam cały ten wątek, jak jeszcze nie byłam pewna, czy robić badania genetyczne. I on dał mi odpowiedź, że ja wybrałabym i tak szpital, ale inne dziewczyny cieszyły się, że wybrały opcję w domu.
Co do badań - nie wiem, czy bym od razu badała, zwłaszcza, jeśli będzie puste jajo. Ale tutaj zdałabym się na radę lekarza. No i jeśli chcesz robić badania to raczej zostaje szpital - niby jest możliwość pobrania materiału w domu, ale z opisów to naprawdę ciężko wychwycić, zwłaszcza przy młodej ciąży. A do badań potrzebują kosmówki, a nie jaja płodowego.
Ciężkie to są decyzje, ale polecam Tobie poczytać o tym i oswoić się już teraz.
EDIT: No i najważniejsze, co też na podlinkowanym wątku podkreślają - jeśli zdecydujesz się ronić w domu to na każdym etapie możesz zmienić decyzję i jechać do szpitala - bo ból za duży, krwawienie czy gorączka. I muszą Ciebie i tak przyjąć z bólem/krwawieniem. Ale skierowanie i tak warto żebyś w razie czego miała.
EDIT 2: Ja też mam niedługo urodziny (30), wiem już że nie będę mogła zamknąć się sama w domu, to nie będzie dla nas łatwy czas...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2021, 12:58
Karo123 lubi tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Litta, myślisz o mnie, ale to nie ja ❤️Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Red, Karo bardzo mi przykro.
Karo, miałam bardzo podobny przypadek z tym że u mnie był nieregularny pęcherzyk ciążowy, malenki żółtkowy i zalążek zarodka. Do gina poszłam w 7tc, a ciąża zatrzymala się na 5 + kilka....
Mój lekarz wtedy kazal mi czekać, aż samo się zacznie, ale ja przestraszona go nie posłuchałam i pojechałam do szpitala gdzie zostawili mnie na obserwacji przez 5 dni, bo beta nie spadała, ale rosła tylko bardzo, bardzo wolno po kilkaset jednostek na dzień, gdzie powinna już miec kilkanaście tysięcy.... W końcu wypisali mnie do domu, tydzień od pierwszej wizyty zaczęłam plamić, wróciłam do swojego lekarza i zdecydowalam się na poronienie samoistne, ale w razie czego dal mi skierowanie do szpitala.. 2 dni później poronilam w domu.... Z perspektywy czasu, bardzo nierozsądne z mojej strony było to że byłam wtedy sama i zadzwoniłam do męża dopiero w trakcie, jak czulam że mogę stracić przytomność.... ale po chwili było po wszystkim.... nie krwawiłam nawet mocno. Po 3 dniach skorzystałam z tego skierowania i pojechałam na kontrolę do szpitala, zostało tylko pogrubione endometrium, które chcieli lyzeczkowac skoro już tam przyjechałam i mnie przyjęli, ale po konsultacji ze swoim lekarzem się nie zgodziłam na zabieg, składając oświadczenie że robię to na własną odpowiedzialność. Po tygodniu od tego czasu zrobilam kontrolę bety - wynosiła już tylko 5 i lekarz potwierdzil, że wszystko ładnie się oczyściło samo. To był sierpień, a w cyklu październikowym zaszlam w obecną ciążę.
Może akurat w moim przypadku miałam dużo szczęścia, że tak "łatwo" poszło, ale psychicznie bardzo dobiłaby mnie kwestia tego czekania po zabiegu i ewentualnych zrostów, powikłań - które wiem, że mogą, ale nie muszą wystąpić...
Musisz sama zdecydować jak czujesz, może faktycznie zabieg jest niejako szybszą opcją, ale ja nie żałuję że wybrałam poronienie samoistne.. choć wracając do tych wspomnień aż mam ciarki.... z resztą szczegóły możesz znaleźć w moim pamiętniku.
Ciąża jest młodziutka, ale nie ma reguły. Siostra mojego męża miała puste jajo, dostala tabletki i nic jej nie ruszyło... musiala miec zabieg, ale też po 2 msc zaszla w zdrową ciąże.... natomiast bardzo szybko pojawily jej się problemy ze skracającą szyjką, gdzie podejrzewali ze mogło to być konsekwencją tego, że nie odczekali odpowiednio dlugo po lyzeczkowaniu...ale też nie ma pewności.
Duzo siły dziewczyny, bardzo, bardzo Wam współczuję i przytulam mocno.
Jeszcze będzie pięknie i choć mnie wtedy strasznie wkurzały te słowa to jednak się sprawdziły i życzę Wam, żeby u Was było tak samo.Karo123 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny udzielajcie się też tu. Musimy się wspierać w różnych sytuacjach.... wątek jest do radosnych informacji ale i to tych najgorszych.... od wczoraj cały czas o Was myślę, jakie to niesprawiedliwie że musicie przez to przechodzić....
Izi lubi tę wiadomość
21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
Martyna33 wrote:Ciężko mi to pisać, gdy u dziewczyn takie smutne informacje...
Ja po wizycie, 23mm maluch , wiec równo 9 tygodni dziś, słuchaliśmy serduszko 🥺
Super, pięknie kropek rośnie 🥰
Limonka to ja pisalam o tym krótkim cyklu 😅21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn