W czerwcu w brzuchu jest kruszynka 🧸w lutym będzie walentynka 💌
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejku,gratulacje ❤️OldMe-NewMe wrote:Za kciuki nie dziękuję 😘ale przydadzą się w ilościach hurtowych 🥹😅cieszę się bardzo ale po tym co przeszłam zachowuje „dystans” do tego cieszenia się. Jutro pójdę na betę zobaczę co i jak z tarczycą i podchodzę zadaniowo. Najpierw wykluczmy że to Biochem, później na USG wykluczmy że to pozamaciczna i później jak okaże się że jest serduszko to przyjdzie czas na życie w ciągłym lęku 😅
Czy masz jakieś objawy? czy tylko ten ból brzucha Cię zaalarmował do testowania ?☺️Starania od 09.2022
11.2022 💔cb
05.2024 💔 cb -
Jakiś konkretnych objawów typowo ciążowych nie miałam, ale miałam takie dziwne i niespecyficzne objawy jakie miałam przy poprzedniej ciąży też przez zrobieniem testu - u mnie to było częste kichanie (przez obrzęk nosa), rozkojarzenie, nie tyle zawroty głowy co uczucie jakbym była po piwie, a do tego totalnie nieprzemyślane zachowania 😂w pierwszej ciąży wyrzuciłam do kosza w centrum handlowym bilet parkingowy i grzebałam przy wszystkich w śmiechach bo nie chciałam płacić 50 zł kary 😂 a teraz demonstrowałam teściom bo przyjechali na 2 dni jak obsługiwać słuchawkę prysznicową bo mamy specyficzny prysznic i nie pomyślałam że jeśli odkręcę korek to woda poleci na mnie 😂 a do tego zostawiłam w knajpie koc plażowy. Dla mnie to były oznaki że coś się dzieje bo ja dosłownie nie robię takich rzeczy że czegoś zapominam, czy nie pomyślę że zmoczę łeb pokazując prysznic. Ja nigdy niczego nie zapominam😅no a jak dziś rano obudziłam się, poczułam ból podbrzusza i czułam zapach sprayu do pościeli który leżał w zamkniętej szafce w sypialni to pomyślałam że zrobię wcześniej test 😅
DaruniaKa, BillieJean lubią tę wiadomość
-
Oldme, cudowne wiadomosci...
Że zachowujesz dystans wcale się nie dziwię, u mnie to może być już druga ciąża po małej, a dalej się boję...
Podchodzę jak Ty... jutro beta, potem jeszcze środa, piątek dla kliniki... Potem umawiam giną czy jest tam gdzie trzeba, endo, immuno, hematolog... I moja przygoda z Heparyna trwa dalej....🤯27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Krysia dla mnie to już nie cień, a kreska 😊 gratulacje ❤️ musiałam wejść odpisać, a jako że jestem na wycieczce, mam nadzieję że ukraińskia sieć mnie nie złapie i to nie będzie najdroższe zalogowanie się na forum 😂
BillieJean, lawendowePole lubią tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 gram
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
Maksym 💙
-
Kochana 😍😍😍🎉Krysia1411 wrote:Oldme, cudowne wiadomosci...
Że zachowujesz dystans wcale się nie dziwię, u mnie to może być już druga ciąża po małej, a dalej się boję...
Podchodzę jak Ty... jutro beta, potem jeszcze środa, piątek dla kliniki... Potem umawiam giną czy jest tam gdzie trzeba, endo, immuno, hematolog... I moja przygoda z Heparyna trwa dalej....🤯
To jest piękna kreska, czekałam na tą wiadomość 💕 teraz spokojna głowa i trzymamy kciuki za betę 😍
26.02.2021 II ❤️
15.03.2021 jest ❤️
30.04.2021 👼 😢
26. 11.2021 II ❤️
3.12.2021 puste jajo 😭
28.02.2022 II ❤️
23.03.2022 jest ❤️ 7tc
4.11.2022 David 3700g szczęścia
10 2023 poronienie 7tc 💔
1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️
4 2024 biochem
Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺
-
Krysia1411 wrote:Oldme, cudowne wiadomosci...
Że zachowujesz dystans wcale się nie dziwię, u mnie to może być już druga ciąża po małej, a dalej się boję...
Podchodzę jak Ty... jutro beta, potem jeszcze środa, piątek dla kliniki... Potem umawiam giną czy jest tam gdzie trzeba, endo, immuno, hematolog... I moja przygoda z Heparyna trwa dalej....🤯
Ja wiem Krysiu że się boisz, ja też się boję. Myślę że obie nie musimy sobie tłumaczyć jakie mamy myśli w głowie 😘 po takich historiach chyba nie sposób nie podchodzić zadaniowo i odchaczac kolejne kroki milowe ciąży. Pomyślę jutro o Tobie jak będę szła na betę ❤️ -
Gratulacje dziewczyny. 😊
OldMe-NewMe lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Haha trochę wiem o czym mówisz, w poprzedniej ciąży (cb) mój partner zwrócił uwagę że jeżdżę autem jak pijana 😅 więc jakiś poziom zakręcenia wzrasta chyba😅OldMe-NewMe wrote:Jakiś konkretnych objawów typowo ciążowych nie miałam, ale miałam takie dziwne i niespecyficzne objawy jakie miałam przy poprzedniej ciąży też przez zrobieniem testu - u mnie to było częste kichanie (przez obrzęk nosa), rozkojarzenie, nie tyle zawroty głowy co uczucie jakbym była po piwie, a do tego totalnie nieprzemyślane zachowania 😂w pierwszej ciąży wyrzuciłam do kosza w centrum handlowym bilet parkingowy i grzebałam przy wszystkich w śmiechach bo nie chciałam płacić 50 zł kary 😂 a teraz demonstrowałam teściom bo przyjechali na 2 dni jak obsługiwać słuchawkę prysznicową bo mamy specyficzny prysznic i nie pomyślałam że jeśli odkręcę korek to woda poleci na mnie 😂 a do tego zostawiłam w knajpie koc plażowy. Dla mnie to były oznaki że coś się dzieje bo ja dosłownie nie robię takich rzeczy że czegoś zapominam, czy nie pomyślę że zmoczę łeb pokazując prysznic. Ja nigdy niczego nie zapominam😅no a jak dziś rano obudziłam się, poczułam ból podbrzusza i czułam zapach sprayu do pościeli który leżał w zamkniętej szafce w sypialni to pomyślałam że zrobię wcześniej test 😅
Ps. Widziałam że bieżąc też duphaston,czy on u Ciebie powoduje jakieś dodatkowe objawy?czy bolą cię po nim piersi ?lub właśnie nie bolą?🙈Starania od 09.2022
11.2022 💔cb
05.2024 💔 cb -
Do dziś mnie nie bolały. Rano jak wstawałam to czułam że piersi są takie bardziej nabrzmiałe. To jest mój drugi cykl z duphastonem i to co ewidentnie zauważyłam to to że chodzę podkurwiona 😅ale to od mojego lekarza słyszałam że tak może być 😅DaruniaKa wrote:Haha trochę wiem o czym mówisz, w poprzedniej ciąży (cb) mój partner zwrócił uwagę że jeżdżę autem jak pijana 😅 więc jakiś poziom zakręcenia wzrasta chyba😅
Ps. Widziałam że bieżąc też duphaston,czy on u Ciebie powoduje jakieś dodatkowe objawy?czy bolą cię po nim piersi ?lub właśnie nie bolą?🙈
DaruniaKa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zrobiłam test po 14 dniach od zastrzyku ovitrelle...byl negatywny. Myślicie, że za wcześnie czy raczej nie ma co liczyć, że się udało?starania od września 2021 roku..
PCOS - 2 lekarzy na "TAK", dwóch lekarzy na "NIE"
stymulacja owulacji od kwietnia 2024 r. - letrozol
dodatkowo fertistim -
Wydaje mi się, że powinno już być widać na teścieTulipaan wrote:Dziewczyny zrobiłam test po 14 dniach od zastrzyku ovitrelle...byl negatywny. Myślicie, że za wcześnie czy raczej nie ma co liczyć, że się udało?04.24 22+2 💔
06.24 ⏸️
24.07❤️1,05cm❤️
7.08 ❤️2,4cm 🐻
07.09 7,5cm 👧 🩷 ryzyka niskie
16.09 120g szczęścia 🥰
-
Ja o Tobie też 😍OldMe-NewMe wrote:Ja wiem Krysiu że się boisz, ja też się boję. Myślę że obie nie musimy sobie tłumaczyć jakie mamy myśli w głowie 😘 po takich historiach chyba nie sposób nie podchodzić zadaniowo i odchaczac kolejne kroki milowe ciąży. Pomyślę jutro o Tobie jak będę szła na betę ❤️
OldMe-NewMe lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Haha to ja podkurwienia nie widzę może bardziej roztkliwienie, chce mi się płakać na reklamie papieru wc 😅OldMe-NewMe wrote:Do dziś mnie nie bolały. Rano jak wstawałam to czułam że piersi są takie bardziej nabrzmiałe. To jest mój drugi cykl z duphastonem i to co ewidentnie zauważyłam to to że chodzę podkurwiona 😅ale to od mojego lekarza słyszałam że tak może być 😅
A cycki mnie właśnie też nie bolą ,może to dobry znak🙈
Ps. Który dpo jesteś?☺️
BillieJean lubi tę wiadomość
Starania od 09.2022
11.2022 💔cb
05.2024 💔 cb -
O to to też mam. Jestem bardzo płaczliwa a juz zwłaszcza na pieski i dzieci 😅 ja powinnam dostać 🐒za jakieś 3 max 4 dni. A jestem 12 dpoDaruniaKa wrote:Haha to ja podkurwienia nie widzę może bardziej roztkliwienie, chce mi się płakać na reklamie papieru wc 😅
A cycki mnie właśnie też nie bolą ,może to dobry znak🙈
Ps. Który dpo jesteś?☺️
DaruniaKa, BillieJean lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratulacje!! Trzymam kciuki! Dbajcie o siebie!
OldMe-NewMe lubi tę wiadomość
starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok -
Cześć dziewczyny!
Widzę, że u niektórych bardzo fajna niedziela ☺️ Gratulacje Wam dwóch kresek, trzymam mocne kciuki za fasolki.
Kiedyś byłam częstym gościem na tym forum, potem ciąża, poronienie i dołączyłam się z tego świata. Teraz wchodzę całkiem nowe osoby.
Także przywitam się tym nowym, które mnie nie znają.
Staraliśmy się z narzeczonym 8 miesięcy. W cyklu, w którym się udało dałam totalnie na luz, wyjazd w góry (tam krwawienie owulacyjne) oczywiście %%% wleciały. Potem w marcu skierowanie dnia kobiet z kuzynką %%%. 11.03 dwie kreski, radość niesamowita. Ciąża potwierdzona betą, u ginekologa.
10+1 przykra wiadomość SERDUSZKO PRZESTAŁO BIĆ w 8+5💔. Podkreśle, że to moja pierwsza ciąża taka wyczekiwana... 22.04 podane tabletki, a 23.04 zabieg, ponieważ nie oczyściłam się ze względu na wysoką ciążę.
2.05 ginekolog na kontroli dał zielone światło.
Jestem po okresie, krwawienie 5 dni, 2 dni plamienie łącznie 7... Robione dwa testy owulacyjne. Jeden pozytywny na następny dzień negatywne. Czułam jajniki także myślę, że owulacja była. Po dniach płodnych czułam przez dwa dni bardzo mocno prawy jajnik. Łudze się, że się udało, ale są też dni gdzie nie wierzę w cuda. Każda apka wyznacza okres inaczej 19-22.06. Dzisiaj 19dc owulacja możliwe, że była w 15dc.
Trzymam po cichutku kciuki, ale też nie chce się nakręcać.
BillieJean, Smerfelinka lubią tę wiadomość
08.2023 - starania o pierwszego dzidziusia 🫶🏻
11.03. ⏸️🩷🩵•12.03. (8:20) - beta HCG 1215,51/prog. 32,490•14.03. (8:46) - beta HCG 2653,44/prog. 34,590•19.03. pęcherzyk ciążowy 12mm•4.04. zarodek 13mm 🥹❤️•22.04. nasz świat się zawalił, serduszko przestało bić w 8+5 💔•23.04.2024 łyżeczkowanie 🕊️
22.05. 1 cykl po poronieniu•17.06. skromne ⏸️🙏🏻 • 18.06. (7:50) - beta HCG 176/prog. 27,800 ✊🏻•20.06.⏸️/(7:51) beta HCG 387 (przyr.116,5%)/prog. 26,700•24.06. beta HCG: 2376/prog. 28,900•1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼• 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️• 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️ •21.08 papp-a: niskie ryzyka ❤️•16.09. 165g chłopca 🩵•14.10 wizyta⏳
💊Ibuvit D3 2000, prenatal duo, magne B6 forte
-
Witaj! Trzymam kciuki za dwie krechy ❤️xmadziax wrote:Cześć dziewczyny!
Widzę, że u niektórych bardzo fajna niedziela ☺️ Gratulacje Wam dwóch kresek, trzymam mocne kciuki za fasolki.
Kiedyś byłam częstym gościem na tym forum, potem ciąża, poronienie i dołączyłam się z tego świata. Teraz wchodzę całkiem nowe osoby.
Także przywitam się tym nowym, które mnie nie znają.
Staraliśmy się z narzeczonym 8 miesięcy. W cyklu, w którym się udało dałam totalnie na luz, wyjazd w góry (tam krwawienie owulacyjne) oczywiście %%% wleciały. Potem w marcu skierowanie dnia kobiet z kuzynką %%%. 11.03 dwie kreski, radość niesamowita. Ciąża potwierdzona betą, u ginekologa.
10+1 przykra wiadomość SERDUSZKO PRZESTAŁO BIĆ w 8+5💔. Podkreśle, że to moja pierwsza ciąża taka wyczekiwana... 22.04 podane tabletki, a 23.04 zabieg, ponieważ nie oczyściłam się ze względu na wysoką ciążę.
2.05 ginekolog na kontroli dał zielone światło.
Jestem po okresie, krwawienie 5 dni, 2 dni plamienie łącznie 7... Robione dwa testy owulacyjne. Jeden pozytywny na następny dzień negatywne. Czułam jajniki także myślę, że owulacja była. Po dniach płodnych czułam przez dwa dni bardzo mocno prawy jajnik. Łudze się, że się udało, ale są też dni gdzie nie wierzę w cuda. Każda apka wyznacza okres inaczej 19-22.06. Dzisiaj 19dc owulacja możliwe, że była w 15dc.
Trzymam po cichutku kciuki, ale też nie chce się nakręcać.
xmadziax lubi tę wiadomość
04.24 22+2 💔
06.24 ⏸️
24.07❤️1,05cm❤️
7.08 ❤️2,4cm 🐻
07.09 7,5cm 👧 🩷 ryzyka niskie
16.09 120g szczęścia 🥰
-
Dziękuję ❤️🥹myślisz że to normalne że po poronieniu teraz dowiadując się o ciąży mam w sobie taki dystans żeby na razie się nie przywiązywać i nie cieszyć tak na maxa ? Bo martwi mnie to że właśnie zachowuje taki dystans. Ogólnie zachowuje się dziś jakby nigdy nic, nie wiem jakby do mnie nie docierało ? Sama nie wiem.Insane wrote:Krysiu, Oldme-Newme, gratulacje! I wierzę mocno, że nic nie zapeszam, bo TO SIĘ DZIEJE! ❤️❤️
Dużo zdrówka i spokoju dla Was teraz ❤️❤️
