Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W karnawale po imprezce dwie kreski na teście - czyli styczniowe testowanie :D
Odpowiedz

W karnawale po imprezce dwie kreski na teście - czyli styczniowe testowanie :D

Oceń ten wątek:
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiem jedno, nie mogę się nakręcać. Nie, że teraz to ooooo histero natychmiast, bo bez tego nie urodzę. Obiecałam sobie, że będę słuchać lekarza. Postaram się wytrwać w postanowieniu :p

    A tak w ogóle...
    Przecież wróżka powiedziała, że urodzę dwoje, to o co mi chodzi? 😅

    Iseko, Madziandzia, Magddullina2, aeiouy, Nuch2, moyeu, Malinaa90 lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Iseko Autorytet
    Postów: 2386 4477

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judit wrote:
    W ogóle ja na tym l4 bardzo długo śpię. I to sprzyja mega dziwnym snom. Muszę Wam opisać swój bo on jest na pewno wynikiem czytania forum i myślenia za dużo o ciąży.
    Więc tak oto dzisiejszej nocy zaszłam w ciążę poprzez in vitro ale okazało się, że pomylili plemniki i tatą jest ktoś inny. Mój mąż tego nie zaakceptował i mieliśmy po porodzie oddać dzidzie tej parze od pomylonego plemnika. Szybko dosyć trafiłam na ta porodówke. Leżałam już na stole i okazało się, że urodzą się bliźniaki.Lekarz zadecydował o cesarskim cieciu ale ucięli mnie z boku na żebrach... Jak zobaczyłam te bobasy to stwierdzilam, że nie oddaje. Lekarz dał mi jakiś papier że biorę je do siebie i na tym stole operacyjnym to podpisałam. Jak to zrobiłam to się okazało że rodzą się jeszcze 3 bejbiki -więc mam 5! Lekarz zaszył mi te skórę na zakładke ale część wnętrzności jeszcze wystawała.
    Wróciłam do domu ze szpitala, dzieci już nauczyły się chodzić po tej dobie od porodu(zdolniachy) i nie mogłam ich ogarnąć. Cały czas ubierałam dwójkę do wyjścia a jak zaczynałam ta pozostałą trójką to tamte wariaty się rozbierały. Nie szło mi to zajmowanie się nimi w ogóle.
    Odezwała się do mnie nasza Szona na messengerze i ustaliliśmy, że ona weźmie jedno bo będzie mniej zachodu niż jakby miała chodzić do tych ginekologów. Ostatecznie wysłałam dwójkę dzieci autokarem do Białegostoku bo jedno miała dać innej Pani 👏
    Obudziłam się zmęczona🤨
    Hahaha padłam 🤣🤣 wybacz ale musiałam to przeczytać koleżankom w biurze, bo płakałam że śmiechu 🤣 mi też możesz jedno wysłać, szczególnie jak to takie zdolniachy ze juz chodzą po jednym dniu🤣🤣

    Magddullina2, szona, aeiouy, Judit lubią tę wiadomość

    32 lata | starania od stycznia 2017

    IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌

    💉Szczepienia limfocytami
    12.01.2022 Allo-mlr 54,5%

    06.2022 - start IVF
    21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
    26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
    8tc 💔 3.09.2022 🖤

    27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓

    22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
    6dpt - beta 15 mlU
    8dpt - beta 32 mlU
    10dpt - beta 91,19 mlU
    13dpt - beta 358,61 mlU
    17dpt - beta 2064 mlU
    20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
    6tc💔
  • Iseko Autorytet
    Postów: 2386 4477

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Ja wiem jedno, nie mogę się nakręcać. Nie, że teraz to ooooo histero natychmiast, bo bez tego nie urodzę. Obiecałam sobie, że będę słuchać lekarza. Postaram się wytrwać w postanowieniu :p

    A tak w ogóle...
    Przecież wróżka powiedziała, że urodzę dwoje, to o co mi chodzi? 😅
    Eeee, to jak Ci tak wróżka powiedziała to co Ty się tak pieklisz? Kiedyś będą 😅
    Masz rację z nie nakręca niem się. Ja się nakręciłam, że po laparo na pewno się uda - a kwietniu minie mi rok od zabiegu i lądowanie miałam twarde jak sobie uświadomiłam, że nic nie dało.

    32 lata | starania od stycznia 2017

    IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌

    💉Szczepienia limfocytami
    12.01.2022 Allo-mlr 54,5%

    06.2022 - start IVF
    21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
    26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
    8tc 💔 3.09.2022 🖤

    27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓

    22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
    6dpt - beta 15 mlU
    8dpt - beta 32 mlU
    10dpt - beta 91,19 mlU
    13dpt - beta 358,61 mlU
    17dpt - beta 2064 mlU
    20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
    6tc💔
  • Malinowa91 Autorytet
    Postów: 1853 3226

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika same pozytywne myśli lecą dziś w Waszym kierunku!!!😊

    Judit😂😂😂

    MonikA_89!, Judit lubią tę wiadomość

    58cs szczęśliwy ❤
    Córcia👨‍👩‍👧

    32 lata👫
    03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
    04.2019- start I procedura - 4❄
    04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
    06.2019- FET (N) 2BB 👎
    09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
    21.09 - 6dpt - II kreski❤
    8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤

    11.2022 start II procedura 👎
    04.2023 start III procedura - 6❄
    05.2023 start IV procedura - 11❄

    Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.

    12 zdrowych Słoneczek🌞

    09.2023 - FET (S) 5.1.1
    22.10.2023 - 8tc 👼👼
    12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
    01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
    04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍


    “In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”.
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4869 7443

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemko idę po histero w kwietniu jak nic do tego czasu nie zatrybi :)

    Judit hahaha padłam 😂

    Nikodemka, Judit, Malinowa91 lubią tę wiadomość

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judit wrote:
    W ogóle ja na tym l4 bardzo długo śpię. I to sprzyja mega dziwnym snom. Muszę Wam opisać swój bo on jest na pewno wynikiem czytania forum i myślenia za dużo o ciąży.
    Więc tak oto dzisiejszej nocy zaszłam w ciążę poprzez in vitro ale okazało się, że pomylili plemniki i tatą jest ktoś inny. Mój mąż tego nie zaakceptował i mieliśmy po porodzie oddać dzidzie tej parze od pomylonego plemnika. Szybko dosyć trafiłam na ta porodówke. Leżałam już na stole i okazało się, że urodzą się bliźniaki.Lekarz zadecydował o cesarskim cieciu ale ucięli mnie z boku na żebrach... Jak zobaczyłam te bobasy to stwierdzilam, że nie oddaje. Lekarz dał mi jakiś papier że biorę je do siebie i na tym stole operacyjnym to podpisałam. Jak to zrobiłam to się okazało że rodzą się jeszcze 3 bejbiki -więc mam 5! Lekarz zaszył mi te skórę na zakładke ale część wnętrzności jeszcze wystawała.
    Wróciłam do domu ze szpitala, dzieci już nauczyły się chodzić po tej dobie od porodu(zdolniachy) i nie mogłam ich ogarnąć. Cały czas ubierałam dwójkę do wyjścia a jak zaczynałam ta pozostałą trójką to tamte wariaty się rozbierały. Nie szło mi to zajmowanie się nimi w ogóle.
    Odezwała się do mnie nasza Szona na messengerze i ustaliliśmy, że ona weźmie jedno bo będzie mniej zachodu niż jakby miała chodzić do tych ginekologów. Ostatecznie wysłałam dwójkę dzieci autokarem do Białegostoku bo jedno miała dać innej Pani 👏
    Obudziłam się zmęczona🤨

    Parsklam smiechem, az oplulam monitor. Hehe.. boski sen !

    Magddullina2, Judit lubią tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie naprawde duzo naczytalam przed swoja histero i niestety w Polsce lekarze czesto nie biora jej pod uwage w leczeniu nieplodnosci, skupiaja sie na hsg. U mnie tez nie bylo zadnego wskazania do zrobienia tego badania, bo na usg bylo czysto, od pozostalych lekarzy slyszalam, ze nie ma potrzeby go robic, a tu jednak byl polip, z ktorym do tej pory na pewno nie zaszlabym w ciaze. Wiem, ze w niektorych krajach robia histeroskopie przed in vitro, zeby zwiekszyc szanse na powodzenie.
    Mimo wszystko trzymam kciuki, zeby nie bylo w ogole potrzeby jej robic u zadnej z Was :) Prawda jest taka, ze musimy tez ufac swoim lekarzom, wiadomix.

    szona, Malinowa91 lubią tę wiadomość

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemka to prawda, ja w sumie uprosiłam swojego lekarza, żeby przy okazji laparoskopii zrobił też histeroskopie. Nic nie wyszło, ale jednak okazało się po że nie pobrano mi wycinka endo do zbadania. No i to też tak słabo, bo powinni pobrać.. . Na szczęście potem miałam skierowanie na mikrohisteroskopie, więc tam by mi wszystko dokładnie zbadali w razie w. Do mikrohisteroskopii w listopadzie nie podeszłam bo byłam już w ciąży. Smutne to, że o te zabiegi trzeba walczyć, bo niektórzy lekarze sami z siebie by nigdy człowieka nie wysłali.


    Judit jaki sen 😂 wnioskować należy z niego, że niedługo się tu pojawi jakaś 5 dzieciaków z zaskoczenia :D

    Ochmanka, Magddullina2, Nikodemka, Judit, Iseko, Malinowa91 lubią tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle, to wczoraj na wizycie dr mówiła, że po łyżeczkowaniu wskazane jest starać się o kolejne dziecko dopiero po 4 cyklach, bo podobno jeśli wcześniej się zajdzie w ciążę, to istnieje ryzyko, że sytuacja może się powtórzyć.
    Po czym dodała, że ona sama będąc w takiej sytuacji nie odczekała tyle cykli, a wszystko skończyło się dobrze 😉

    Ale my i tak mamy plan, żeby trochę zaczekać 😉
    Ale wiadomo jak jest, jak się coś planuje, wtedy los śmieje nam się w twarz 😅

  • Magddullina2 Autorytet
    Postów: 868 1143

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Was przepraszam bo wystrzele jak Filip z konopii ... Mam pytanie do Was : czym to jest spowodowane ze piersi bola? I ile po owulacji zazwyczaj Was zaczynaja bolec ?
    Bo taki maly zonkini mam heh 3-4dpo i jakby zaczely bolec,mrowic 🤔🙃 tak okolo tydzien przed @ zawsze mi sie oddzywaly a tu taki zarcik od organizmu.. 🤔🙊

    👩‍👦‍👦
    👣2014
    👣2016
    🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔
  • moyeu Autorytet
    Postów: 1294 2149

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zabiegów, ja skiero na laparo dostałam bo mam tego potworniaka a że lekarz był spoko to jeszcze dopisał tą drożność ale przez to muszę mieć czyste posiewy a wiecie jak to u mnie było. ALE! Muszę się pochwalić że posiewy są jałowe! Umówiłam się wstępnie na zabieg 25 lutego ale wybitnie mi ten termin nie pasuje bo szef ma wtedy urlop a nikt inny mnie nie zastąpi w pracy 😒 więc będę dzwonić (o ile się dodzwonię) codziennie bo może ktoś odwoła albo coś. Marzec byłby spoko gdyby nie to, że posiewy stracą ważność pod koniec lutego więc mega słabo 😞 będę walczyć żeby mnie wzięli na stół wcześniej a jak się nie uda to w marcu bo ten ostatni tydzień lutego absolutnie odpada. Najwyżej będę robić badania od nowa.

    Mam jeszcze jedno pytanko do Was, w celu konsultacji 😉 posiewy robiłam w medicoverze, lekarz poplątał skierowania i był straszny bałagan, pan z recepcji niby wszystko wyprostował i w zasadzie mam posiew na beztlenowe, na obecność drożdżaków (grzyby) i sam posiew. W tym posiewie bez dodatkowego opisu mam w komentarzu „ Wynik badania:: Z badanego materiału w warunkach tlenowych nie wyhodowano drobnoustrojów” czy ja mogę ten wynik traktować jako posiew w kierunku bakterii tlenowych?

    30 lat 🍍 starania od II 2018
    🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
    ❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
    ❌AMH
    IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻

    👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie

    💉IVF💊
    IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
    19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
    22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭

    💉IMMUNOLOGIA🦠
    IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
    ❌TEST IMK
    ❌TEST CBA
    ❓ANA 3
    ✅P/c przeciwplemnikowe
    ❓KIR
    ❓HLA-C

    Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magddullina2 wrote:
    A ja Was przepraszam bo wystrzele jak Filip z konopii ... Mam pytanie do Was : czym to jest spowodowane ze piersi bola? I ile po owulacji zazwyczaj Was zaczynaja bolec ?
    Bo taki maly zonkini mam heh 3-4dpo i jakby zaczely bolec,mrowic 🤔🙃 tak okolo tydzien przed @ zawsze mi sie oddzywaly a tu taki zarcik od organizmu.. 🤔🙊
    Ja nie pomogę, bo jedyny cykl, kiedy mnie piersi bolały, to był ten szczęśliwy, w listopadzie. Ale wtedy jakoś tydzień po owu zaczęły boleć 🤔

    Magddullina2 lubi tę wiadomość

  • Magddullina2 Autorytet
    Postów: 868 1143

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape* wrote:
    Ja nie pomogę, bo jedyny cykl, kiedy mnie piersi bolały, to był ten szczęśliwy, w listopadzie. Ale wtedy jakoś tydzień po owu zaczęły boleć 🤔

    No mnie ostatnio tak co cykl prawie bola tylko nie tak wczesnie bo zwykle 7-8dpo a teraz juz .. 🤔 dlatego ciut sie zastanowilam dlaczego tak heh 🙃🤨

    👩‍👦‍👦
    👣2014
    👣2016
    🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magddullina2 wrote:
    A ja Was przepraszam bo wystrzele jak Filip z konopii ... Mam pytanie do Was : czym to jest spowodowane ze piersi bola? I ile po owulacji zazwyczaj Was zaczynaja bolec ?
    Bo taki maly zonkini mam heh 3-4dpo i jakby zaczely bolec,mrowic 🤔🙃 tak okolo tydzien przed @ zawsze mi sie oddzywaly a tu taki zarcik od organizmu.. 🤔🙊
    Mnie zwykle bolą jak rośnie poziom progesteronu. Chociaż teraz mam cykl sztuczny na estrofemie i praktycznie od początku cyklu mnie bolą 🤔 Proga włączyłam dzisiaj, zobaczymy czy coś to zmieni 😝

    Moyeu, myślę, że możesz przyjąć ten posiew jako tlenowy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2020, 13:04

    Magddullina2, moyeu lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moyeu wrote:
    Co do zabiegów, ja skiero na laparo dostałam bo mam tego potworniaka a że lekarz był spoko to jeszcze dopisał tą drożność ale przez to muszę mieć czyste posiewy a wiecie jak to u mnie było. ALE! Muszę się pochwalić że posiewy są jałowe! Umówiłam się wstępnie na zabieg 25 lutego ale wybitnie mi ten termin nie pasuje bo szef ma wtedy urlop a nikt inny mnie nie zastąpi w pracy 😒 więc będę dzwonić (o ile się dodzwonię) codziennie bo może ktoś odwoła albo coś. Marzec byłby spoko gdyby nie to, że posiewy stracą ważność pod koniec lutego więc mega słabo 😞 będę walczyć żeby mnie wzięli na stół wcześniej a jak się nie uda to w marcu bo ten ostatni tydzień lutego absolutnie odpada. Najwyżej będę robić badania od nowa.

    Mam jeszcze jedno pytanko do Was, w celu konsultacji 😉 posiewy robiłam w medicoverze, lekarz poplątał skierowania i był straszny bałagan, pan z recepcji niby wszystko wyprostował i w zasadzie mam posiew na beztlenowe, na obecność drożdżaków (grzyby) i sam posiew. W tym posiewie bez dodatkowego opisu mam w komentarzu „ Wynik badania:: Z badanego materiału w warunkach tlenowych nie wyhodowano drobnoustrojów” czy ja mogę ten wynik traktować jako posiew w kierunku bakterii tlenowych?

    Ja wiem, że nasza praca to jest hardkor, terminy i te sprawy. Ale wiesz co? Urlop szefa w żadnej mierze nie jest ważniejszy niż Twój zabieg. To działanie prozdrowotne. Wiąże się z nim masa badań. Ustalenie terminu to kosmos. Mówi Ci to pracoholik. NIE MA takiej sprawy, w której ktoś nas nie zastąpi. Jasne, prowadzimy je od podstaw, nasza pomoc jest niezbędna, ale są ważniejsze rzeczy. Ty i Twój zabieg - to są ważniejsze rzeczy. Bardzo Cię proszę, trzymaj się lutowego terminu jak pijany płotu. Pamiętaj, ze 99% ludzi wokół nie zainteresowałoby się tym, ze Ty masz rzeznie w pracy i poszłoby na urlop zamiast Ci pomoc. Proszę pozwól sobie na ten mikroskopijna formę egoizmu 🙏

    Agape*, Magddullina2, moyeu, Angelika1313, Malinowa91, Iseko, Madziandzia, Ochmanka, aeiouy, MonikA_89!, Mlodamezatka lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape* wrote:
    A w ogóle, to wczoraj na wizycie dr mówiła, że po łyżeczkowaniu wskazane jest starać się o kolejne dziecko dopiero po 4 cyklach, bo podobno jeśli wcześniej się zajdzie w ciążę, to istnieje ryzyko, że sytuacja może się powtórzyć.
    Po czym dodała, że ona sama będąc w takiej sytuacji nie odczekała tyle cykli, a wszystko skończyło się dobrze 😉

    Ale my i tak mamy plan, żeby trochę zaczekać 😉
    Ale wiadomo jak jest, jak się coś planuje, wtedy los śmieje nam się w twarz 😅

    Trochę nie rozumiem Twojej lekarki... Jeśli endo by się jeszcze nie odbudowalo po lyzeczkowaniu, to zarodek się nie zagniezdzi. Ale sytuacja z poronieniem zatrzymanym przecież nie wynika z cienkiego endo tylko z tego, że ciąża przestała się rozwijać...

    Ja w każdym razie zaszlam od razu po histeroskopii z lyzeczkowaniem.

    Wydaje mi się, że bardziej istotna jest tu psychika i czy kobieta po stracie jest gotowa na nowe starania. A jednak wiele kobiet po prostu potrzebuje czasu.

    W sensie nie rozumiem jak zabieg mechaniczny może wpływać na genetyke, łączenie się komórek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2020, 13:08

    Agape*, Ochmanka lubią tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela wrote:
    Trochę nie rozumiem Twojej lekarki... Jeśli endo by się jeszcze nie odbudowalo po lyzeczkowaniu, to zarodek się nie zagniezdzi. Ale sytuacja z poronieniem zatrzymanym przecież nie wynika z cienkiego endo tylko z tego, że ciąża przestała się rozwijać...

    Ja w każdym razie zaszlam od razu po histeroskopii z lyzeczkowaniem.

    Wydaje mi się, że bardziej istotna jest tu psychika i czy kobieta po stracie jest gotowa na nowe starania. A jednak wiele kobiet po prostu potrzebuje czasu.
    Też się wczoraj zastanawiałam nad tym, jak może się powtórzyć poronienie zatrzymane, skoro to nie jest zależne od endometrium.
    No ale będę się trzymać wersji, żeby chociaż do maja/czerwca zaczekać i może na rocznicę ślubu tym razem usłyszeć bicie serduszka i dobre wiadomości 😉

  • Magddullina2 Autorytet
    Postów: 868 1143

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Mnie zwykle bolą jak rośnie poziom progesteronu. Chociaż teraz mam cykl sztuczny na estrofemie i praktycznie od początku cyklu mnie bolą 🤔 Proga włączyłam dzisiaj, zobaczymy czy coś to zmieni 😝

    Czyli od progesteronu .. Tak wlasnie mi cmilo ze od niego ale chcialam sie upewnic 🙃 tylko niewiem teraz czy to dobrze ze tak wczesnie?

    Nooo powiem Wam ze pod tym katem wsio ulozylo sie i zgralo w tym cyklu moja owu czekala na przyjazd mka 🤫✊ byl dosc ostry bol towarzyszacy owu 2 dni , tygodniowe plemniczki + dodatkowo na drugi dzien podwojna dawka (gdzie sam bym w szoku) 🤣 -mam nadzieje ze Bieszczadzkie powietrze cos pomoze na jakosc 😁
    Na nastepny dzien mi mowi aaa i tak jak zwykle bedzie dupa ... Mowie mu "ales dodupcyl" on na to ze co ?! Ja mowie no doslownie ... Takze nic straconego,moze jednak ... To zaczal sie smiac ,😂😅
    Ale jak tym razem sie nie uda i do wrzesnia nic nie wypali to ja chyba juz tym razem rozloze rece... Pojade jutro do rodzinnej po skierowania na badania ogolne morfologia,mocz jak i tsh itd , chlopca tez porobie tak dla sprawdzenia ... Hurtowo 😘🙃

    👩‍👦‍👦
    👣2014
    👣2016
    🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔
  • Judit Autorytet
    Postów: 1535 1397

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hah cieszę się, że poprawiłam Wam humory moim szalonym snem :D Myśle, że Izape ma rację- to musi być jakaś dobra przepowiednia, nie tylko dla mnie bo jak sen dowiódł nie dałam rady z pięcioraczkami więc trzeba tą dzieciarnie rozdzielić 👶👶👶👶👶

    Agape*, Mildred, Magddullina2, szona, Iseko, Madziandzia, Ochmanka, aeiouy, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    ultra długi protokół:
    8dojrzałych komórek
    7 się zapłodniło
    ❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
    została ❄ 4AA

    13.02 kriotransfer ❄️4AA
    14.03 jest serduszko❤️

    endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2
  • moyeu Autorytet
    Postów: 1294 2149

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Ja wiem, że nasza praca to jest hardkor, terminy i te sprawy. Ale wiesz co? Urlop szefa w żadnej mierze nie jest ważniejszy niż Twój zabieg. To działanie prozdrowotne. Wiąże się z nim masa badań. Ustalenie terminu to kosmos. Mówi Ci to pracoholik. NIE MA takiej sprawy, w której ktoś nas nie zastąpi. Jasne, prowadzimy je od podstaw, nasza pomoc jest niezbędna, ale są ważniejsze rzeczy. Ty i Twój zabieg - to są ważniejsze rzeczy. Bardzo Cię proszę, trzymaj się lutowego terminu jak pijany płotu. Pamiętaj, ze 99% ludzi wokół nie zainteresowałoby się tym, ze Ty masz rzeznie w pracy i poszłoby na urlop zamiast Ci pomoc. Proszę pozwól sobie na ten mikroskopijna formę egoizmu 🙏

    Szona jesteś kochana 😘 ❤️szef mnie mega we wszystkim wspiera, nie wie co prawda o staraniach ale wie że ten zabieg jest dla mnie mega ważny i po prostu prosił mnie że jak będę się umawiała to żeby tak cyrklować, żeby nie w ten czas jego urlopu i dla niego nie ma problemu w tym gdyby miejsce się zwolniło np jutro i poszłabym na ten zabieg z buta, tutaj wszystko mamy dogadane, więc to jest bardziej kwestia naszych ustaleń i mojego pecha że akurat ten termin 😏

    szona lubi tę wiadomość

    30 lat 🍍 starania od II 2018
    🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
    ❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
    ❌AMH
    IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻

    👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie

    💉IVF💊
    IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
    19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
    22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭

    💉IMMUNOLOGIA🦠
    IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
    ❌TEST IMK
    ❌TEST CBA
    ❓ANA 3
    ✅P/c przeciwplemnikowe
    ❓KIR
    ❓HLA-C

    Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻
‹‹ 119 120 121 122 123 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ