W karnawale po imprezce dwie kreski na teście - czyli styczniowe testowanie :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wiem jedno, nie mogę się nakręcać. Nie, że teraz to ooooo histero natychmiast, bo bez tego nie urodzę. Obiecałam sobie, że będę słuchać lekarza. Postaram się wytrwać w postanowieniu :p
A tak w ogóle...
Przecież wróżka powiedziała, że urodzę dwoje, to o co mi chodzi? 😅Iseko, Madziandzia, Magddullina2, aeiouy, Nuch2, moyeu, Malinaa90 lubią tę wiadomość
-
Judit wrote:W ogóle ja na tym l4 bardzo długo śpię. I to sprzyja mega dziwnym snom. Muszę Wam opisać swój bo on jest na pewno wynikiem czytania forum i myślenia za dużo o ciąży.
Więc tak oto dzisiejszej nocy zaszłam w ciążę poprzez in vitro ale okazało się, że pomylili plemniki i tatą jest ktoś inny. Mój mąż tego nie zaakceptował i mieliśmy po porodzie oddać dzidzie tej parze od pomylonego plemnika. Szybko dosyć trafiłam na ta porodówke. Leżałam już na stole i okazało się, że urodzą się bliźniaki.Lekarz zadecydował o cesarskim cieciu ale ucięli mnie z boku na żebrach... Jak zobaczyłam te bobasy to stwierdzilam, że nie oddaje. Lekarz dał mi jakiś papier że biorę je do siebie i na tym stole operacyjnym to podpisałam. Jak to zrobiłam to się okazało że rodzą się jeszcze 3 bejbiki -więc mam 5! Lekarz zaszył mi te skórę na zakładke ale część wnętrzności jeszcze wystawała.
Wróciłam do domu ze szpitala, dzieci już nauczyły się chodzić po tej dobie od porodu(zdolniachy) i nie mogłam ich ogarnąć. Cały czas ubierałam dwójkę do wyjścia a jak zaczynałam ta pozostałą trójką to tamte wariaty się rozbierały. Nie szło mi to zajmowanie się nimi w ogóle.
Odezwała się do mnie nasza Szona na messengerze i ustaliliśmy, że ona weźmie jedno bo będzie mniej zachodu niż jakby miała chodzić do tych ginekologów. Ostatecznie wysłałam dwójkę dzieci autokarem do Białegostoku bo jedno miała dać innej Pani 👏
Obudziłam się zmęczona🤨Magddullina2, szona, aeiouy, Judit lubią tę wiadomość
32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
szona wrote:Ja wiem jedno, nie mogę się nakręcać. Nie, że teraz to ooooo histero natychmiast, bo bez tego nie urodzę. Obiecałam sobie, że będę słuchać lekarza. Postaram się wytrwać w postanowieniu :p
A tak w ogóle...
Przecież wróżka powiedziała, że urodzę dwoje, to o co mi chodzi? 😅
Masz rację z nie nakręca niem się. Ja się nakręciłam, że po laparo na pewno się uda - a kwietniu minie mi rok od zabiegu i lądowanie miałam twarde jak sobie uświadomiłam, że nic nie dało.32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
Monika same pozytywne myśli lecą dziś w Waszym kierunku!!!😊
Judit😂😂😂MonikA_89!, Judit lubią tę wiadomość
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Nikodemko idę po histero w kwietniu jak nic do tego czasu nie zatrybi
Judit hahaha padłam 😂Nikodemka, Judit, Malinowa91 lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Judit wrote:W ogóle ja na tym l4 bardzo długo śpię. I to sprzyja mega dziwnym snom. Muszę Wam opisać swój bo on jest na pewno wynikiem czytania forum i myślenia za dużo o ciąży.
Więc tak oto dzisiejszej nocy zaszłam w ciążę poprzez in vitro ale okazało się, że pomylili plemniki i tatą jest ktoś inny. Mój mąż tego nie zaakceptował i mieliśmy po porodzie oddać dzidzie tej parze od pomylonego plemnika. Szybko dosyć trafiłam na ta porodówke. Leżałam już na stole i okazało się, że urodzą się bliźniaki.Lekarz zadecydował o cesarskim cieciu ale ucięli mnie z boku na żebrach... Jak zobaczyłam te bobasy to stwierdzilam, że nie oddaje. Lekarz dał mi jakiś papier że biorę je do siebie i na tym stole operacyjnym to podpisałam. Jak to zrobiłam to się okazało że rodzą się jeszcze 3 bejbiki -więc mam 5! Lekarz zaszył mi te skórę na zakładke ale część wnętrzności jeszcze wystawała.
Wróciłam do domu ze szpitala, dzieci już nauczyły się chodzić po tej dobie od porodu(zdolniachy) i nie mogłam ich ogarnąć. Cały czas ubierałam dwójkę do wyjścia a jak zaczynałam ta pozostałą trójką to tamte wariaty się rozbierały. Nie szło mi to zajmowanie się nimi w ogóle.
Odezwała się do mnie nasza Szona na messengerze i ustaliliśmy, że ona weźmie jedno bo będzie mniej zachodu niż jakby miała chodzić do tych ginekologów. Ostatecznie wysłałam dwójkę dzieci autokarem do Białegostoku bo jedno miała dać innej Pani 👏
Obudziłam się zmęczona🤨
Parsklam smiechem, az oplulam monitor. Hehe.. boski sen !Magddullina2, Judit lubią tę wiadomość
-
Ja sie naprawde duzo naczytalam przed swoja histero i niestety w Polsce lekarze czesto nie biora jej pod uwage w leczeniu nieplodnosci, skupiaja sie na hsg. U mnie tez nie bylo zadnego wskazania do zrobienia tego badania, bo na usg bylo czysto, od pozostalych lekarzy slyszalam, ze nie ma potrzeby go robic, a tu jednak byl polip, z ktorym do tej pory na pewno nie zaszlabym w ciaze. Wiem, ze w niektorych krajach robia histeroskopie przed in vitro, zeby zwiekszyc szanse na powodzenie.
Mimo wszystko trzymam kciuki, zeby nie bylo w ogole potrzeby jej robic u zadnej z Was Prawda jest taka, ze musimy tez ufac swoim lekarzom, wiadomix.szona, Malinowa91 lubią tę wiadomość
-
Nikodemka to prawda, ja w sumie uprosiłam swojego lekarza, żeby przy okazji laparoskopii zrobił też histeroskopie. Nic nie wyszło, ale jednak okazało się po że nie pobrano mi wycinka endo do zbadania. No i to też tak słabo, bo powinni pobrać.. . Na szczęście potem miałam skierowanie na mikrohisteroskopie, więc tam by mi wszystko dokładnie zbadali w razie w. Do mikrohisteroskopii w listopadzie nie podeszłam bo byłam już w ciąży. Smutne to, że o te zabiegi trzeba walczyć, bo niektórzy lekarze sami z siebie by nigdy człowieka nie wysłali.
Judit jaki sen 😂 wnioskować należy z niego, że niedługo się tu pojawi jakaś 5 dzieciaków z zaskoczeniaOchmanka, Magddullina2, Nikodemka, Judit, Iseko, Malinowa91 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyA w ogóle, to wczoraj na wizycie dr mówiła, że po łyżeczkowaniu wskazane jest starać się o kolejne dziecko dopiero po 4 cyklach, bo podobno jeśli wcześniej się zajdzie w ciążę, to istnieje ryzyko, że sytuacja może się powtórzyć.
Po czym dodała, że ona sama będąc w takiej sytuacji nie odczekała tyle cykli, a wszystko skończyło się dobrze 😉
Ale my i tak mamy plan, żeby trochę zaczekać 😉
Ale wiadomo jak jest, jak się coś planuje, wtedy los śmieje nam się w twarz 😅
-
A ja Was przepraszam bo wystrzele jak Filip z konopii ... Mam pytanie do Was : czym to jest spowodowane ze piersi bola? I ile po owulacji zazwyczaj Was zaczynaja bolec ?
Bo taki maly zonkini mam heh 3-4dpo i jakby zaczely bolec,mrowic 🤔🙃 tak okolo tydzien przed @ zawsze mi sie oddzywaly a tu taki zarcik od organizmu.. 🤔🙊👩👦👦
👣2014
👣2016
🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔 -
Co do zabiegów, ja skiero na laparo dostałam bo mam tego potworniaka a że lekarz był spoko to jeszcze dopisał tą drożność ale przez to muszę mieć czyste posiewy a wiecie jak to u mnie było. ALE! Muszę się pochwalić że posiewy są jałowe! Umówiłam się wstępnie na zabieg 25 lutego ale wybitnie mi ten termin nie pasuje bo szef ma wtedy urlop a nikt inny mnie nie zastąpi w pracy 😒 więc będę dzwonić (o ile się dodzwonię) codziennie bo może ktoś odwoła albo coś. Marzec byłby spoko gdyby nie to, że posiewy stracą ważność pod koniec lutego więc mega słabo 😞 będę walczyć żeby mnie wzięli na stół wcześniej a jak się nie uda to w marcu bo ten ostatni tydzień lutego absolutnie odpada. Najwyżej będę robić badania od nowa.
Mam jeszcze jedno pytanko do Was, w celu konsultacji 😉 posiewy robiłam w medicoverze, lekarz poplątał skierowania i był straszny bałagan, pan z recepcji niby wszystko wyprostował i w zasadzie mam posiew na beztlenowe, na obecność drożdżaków (grzyby) i sam posiew. W tym posiewie bez dodatkowego opisu mam w komentarzu „ Wynik badania:: Z badanego materiału w warunkach tlenowych nie wyhodowano drobnoustrojów” czy ja mogę ten wynik traktować jako posiew w kierunku bakterii tlenowych?30 lat 🍍 starania od II 2018
🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
❌AMH
IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻
👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie
💉IVF💊
IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭
💉IMMUNOLOGIA🦠
IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
❌TEST IMK
❌TEST CBA
❓ANA 3
✅P/c przeciwplemnikowe
❓KIR
❓HLA-C
Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻 -
nick nieaktualnyMagddullina2 wrote:A ja Was przepraszam bo wystrzele jak Filip z konopii ... Mam pytanie do Was : czym to jest spowodowane ze piersi bola? I ile po owulacji zazwyczaj Was zaczynaja bolec ?
Bo taki maly zonkini mam heh 3-4dpo i jakby zaczely bolec,mrowic 🤔🙃 tak okolo tydzien przed @ zawsze mi sie oddzywaly a tu taki zarcik od organizmu.. 🤔🙊Magddullina2 lubi tę wiadomość
-
Agape* wrote:Ja nie pomogę, bo jedyny cykl, kiedy mnie piersi bolały, to był ten szczęśliwy, w listopadzie. Ale wtedy jakoś tydzień po owu zaczęły boleć 🤔
No mnie ostatnio tak co cykl prawie bola tylko nie tak wczesnie bo zwykle 7-8dpo a teraz juz .. 🤔 dlatego ciut sie zastanowilam dlaczego tak heh 🙃🤨👩👦👦
👣2014
👣2016
🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔 -
Magddullina2 wrote:A ja Was przepraszam bo wystrzele jak Filip z konopii ... Mam pytanie do Was : czym to jest spowodowane ze piersi bola? I ile po owulacji zazwyczaj Was zaczynaja bolec ?
Bo taki maly zonkini mam heh 3-4dpo i jakby zaczely bolec,mrowic 🤔🙃 tak okolo tydzien przed @ zawsze mi sie oddzywaly a tu taki zarcik od organizmu.. 🤔🙊
Moyeu, myślę, że możesz przyjąć ten posiew jako tlenowyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2020, 13:04
Magddullina2, moyeu lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
moyeu wrote:Co do zabiegów, ja skiero na laparo dostałam bo mam tego potworniaka a że lekarz był spoko to jeszcze dopisał tą drożność ale przez to muszę mieć czyste posiewy a wiecie jak to u mnie było. ALE! Muszę się pochwalić że posiewy są jałowe! Umówiłam się wstępnie na zabieg 25 lutego ale wybitnie mi ten termin nie pasuje bo szef ma wtedy urlop a nikt inny mnie nie zastąpi w pracy 😒 więc będę dzwonić (o ile się dodzwonię) codziennie bo może ktoś odwoła albo coś. Marzec byłby spoko gdyby nie to, że posiewy stracą ważność pod koniec lutego więc mega słabo 😞 będę walczyć żeby mnie wzięli na stół wcześniej a jak się nie uda to w marcu bo ten ostatni tydzień lutego absolutnie odpada. Najwyżej będę robić badania od nowa.
Mam jeszcze jedno pytanko do Was, w celu konsultacji 😉 posiewy robiłam w medicoverze, lekarz poplątał skierowania i był straszny bałagan, pan z recepcji niby wszystko wyprostował i w zasadzie mam posiew na beztlenowe, na obecność drożdżaków (grzyby) i sam posiew. W tym posiewie bez dodatkowego opisu mam w komentarzu „ Wynik badania:: Z badanego materiału w warunkach tlenowych nie wyhodowano drobnoustrojów” czy ja mogę ten wynik traktować jako posiew w kierunku bakterii tlenowych?
Ja wiem, że nasza praca to jest hardkor, terminy i te sprawy. Ale wiesz co? Urlop szefa w żadnej mierze nie jest ważniejszy niż Twój zabieg. To działanie prozdrowotne. Wiąże się z nim masa badań. Ustalenie terminu to kosmos. Mówi Ci to pracoholik. NIE MA takiej sprawy, w której ktoś nas nie zastąpi. Jasne, prowadzimy je od podstaw, nasza pomoc jest niezbędna, ale są ważniejsze rzeczy. Ty i Twój zabieg - to są ważniejsze rzeczy. Bardzo Cię proszę, trzymaj się lutowego terminu jak pijany płotu. Pamiętaj, ze 99% ludzi wokół nie zainteresowałoby się tym, ze Ty masz rzeznie w pracy i poszłoby na urlop zamiast Ci pomoc. Proszę pozwól sobie na ten mikroskopijna formę egoizmu 🙏
Agape*, Magddullina2, moyeu, Angelika1313, Malinowa91, Iseko, Madziandzia, Ochmanka, aeiouy, MonikA_89!, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
-
Agape* wrote:A w ogóle, to wczoraj na wizycie dr mówiła, że po łyżeczkowaniu wskazane jest starać się o kolejne dziecko dopiero po 4 cyklach, bo podobno jeśli wcześniej się zajdzie w ciążę, to istnieje ryzyko, że sytuacja może się powtórzyć.
Po czym dodała, że ona sama będąc w takiej sytuacji nie odczekała tyle cykli, a wszystko skończyło się dobrze 😉
Ale my i tak mamy plan, żeby trochę zaczekać 😉
Ale wiadomo jak jest, jak się coś planuje, wtedy los śmieje nam się w twarz 😅
Trochę nie rozumiem Twojej lekarki... Jeśli endo by się jeszcze nie odbudowalo po lyzeczkowaniu, to zarodek się nie zagniezdzi. Ale sytuacja z poronieniem zatrzymanym przecież nie wynika z cienkiego endo tylko z tego, że ciąża przestała się rozwijać...
Ja w każdym razie zaszlam od razu po histeroskopii z lyzeczkowaniem.
Wydaje mi się, że bardziej istotna jest tu psychika i czy kobieta po stracie jest gotowa na nowe starania. A jednak wiele kobiet po prostu potrzebuje czasu.
W sensie nie rozumiem jak zabieg mechaniczny może wpływać na genetyke, łączenie się komórek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2020, 13:08
Agape*, Ochmanka lubią tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
nick nieaktualnyDaniela wrote:Trochę nie rozumiem Twojej lekarki... Jeśli endo by się jeszcze nie odbudowalo po lyzeczkowaniu, to zarodek się nie zagniezdzi. Ale sytuacja z poronieniem zatrzymanym przecież nie wynika z cienkiego endo tylko z tego, że ciąża przestała się rozwijać...
Ja w każdym razie zaszlam od razu po histeroskopii z lyzeczkowaniem.
Wydaje mi się, że bardziej istotna jest tu psychika i czy kobieta po stracie jest gotowa na nowe starania. A jednak wiele kobiet po prostu potrzebuje czasu.
No ale będę się trzymać wersji, żeby chociaż do maja/czerwca zaczekać i może na rocznicę ślubu tym razem usłyszeć bicie serduszka i dobre wiadomości 😉 -
MonikA_89! wrote:Mnie zwykle bolą jak rośnie poziom progesteronu. Chociaż teraz mam cykl sztuczny na estrofemie i praktycznie od początku cyklu mnie bolą 🤔 Proga włączyłam dzisiaj, zobaczymy czy coś to zmieni 😝
Czyli od progesteronu .. Tak wlasnie mi cmilo ze od niego ale chcialam sie upewnic 🙃 tylko niewiem teraz czy to dobrze ze tak wczesnie?
Nooo powiem Wam ze pod tym katem wsio ulozylo sie i zgralo w tym cyklu moja owu czekala na przyjazd mka 🤫✊ byl dosc ostry bol towarzyszacy owu 2 dni , tygodniowe plemniczki + dodatkowo na drugi dzien podwojna dawka (gdzie sam bym w szoku) 🤣 -mam nadzieje ze Bieszczadzkie powietrze cos pomoze na jakosc 😁
Na nastepny dzien mi mowi aaa i tak jak zwykle bedzie dupa ... Mowie mu "ales dodupcyl" on na to ze co ?! Ja mowie no doslownie ... Takze nic straconego,moze jednak ... To zaczal sie smiac ,😂😅
Ale jak tym razem sie nie uda i do wrzesnia nic nie wypali to ja chyba juz tym razem rozloze rece... Pojade jutro do rodzinnej po skierowania na badania ogolne morfologia,mocz jak i tsh itd , chlopca tez porobie tak dla sprawdzenia ... Hurtowo 😘🙃👩👦👦
👣2014
👣2016
🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔 -
Hah cieszę się, że poprawiłam Wam humory moim szalonym snem Myśle, że Izape ma rację- to musi być jakaś dobra przepowiednia, nie tylko dla mnie bo jak sen dowiódł nie dałam rady z pięcioraczkami więc trzeba tą dzieciarnie rozdzielić 👶👶👶👶👶
Agape*, Mildred, Magddullina2, szona, Iseko, Madziandzia, Ochmanka, aeiouy, MonikA_89! lubią tę wiadomość
ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
szona wrote:Ja wiem, że nasza praca to jest hardkor, terminy i te sprawy. Ale wiesz co? Urlop szefa w żadnej mierze nie jest ważniejszy niż Twój zabieg. To działanie prozdrowotne. Wiąże się z nim masa badań. Ustalenie terminu to kosmos. Mówi Ci to pracoholik. NIE MA takiej sprawy, w której ktoś nas nie zastąpi. Jasne, prowadzimy je od podstaw, nasza pomoc jest niezbędna, ale są ważniejsze rzeczy. Ty i Twój zabieg - to są ważniejsze rzeczy. Bardzo Cię proszę, trzymaj się lutowego terminu jak pijany płotu. Pamiętaj, ze 99% ludzi wokół nie zainteresowałoby się tym, ze Ty masz rzeznie w pracy i poszłoby na urlop zamiast Ci pomoc. Proszę pozwól sobie na ten mikroskopijna formę egoizmu 🙏
Szona jesteś kochana 😘 ❤️szef mnie mega we wszystkim wspiera, nie wie co prawda o staraniach ale wie że ten zabieg jest dla mnie mega ważny i po prostu prosił mnie że jak będę się umawiała to żeby tak cyrklować, żeby nie w ten czas jego urlopu i dla niego nie ma problemu w tym gdyby miejsce się zwolniło np jutro i poszłabym na ten zabieg z buta, tutaj wszystko mamy dogadane, więc to jest bardziej kwestia naszych ustaleń i mojego pecha że akurat ten termin 😏
szona lubi tę wiadomość
30 lat 🍍 starania od II 2018
🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
❌AMH
IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻
👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie
💉IVF💊
IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭
💉IMMUNOLOGIA🦠
IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
❌TEST IMK
❌TEST CBA
❓ANA 3
✅P/c przeciwplemnikowe
❓KIR
❓HLA-C
Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻